Szpiegowana przez chłopaka...

Krótko i na temat - mój chłopak wie wszystko. Co robię, z kim, gdzie... Kiedyś rozmawialiśmy o jedzeniu, a ja do niego mówię "Jadłam wczoraj żelki", a on na to "Wiem". Nie mam pojęcia, skąd on to wiedział. Wczoraj moja koleżanka napisała do mnie smsa, czy nie wpadnę do niej na noc. Nie minęła minuta, a za chwilę wiadomość od mojego, czy idę dziś do Izy na noc. Czy jest możliwe, żeby jakimś cudem smsy przychodzące i wychodzące docierały do niego? Boję się do kogokolwiek pisać, z kimkolwiek rozmawiać przez telefon i komputer, bo mam wrażenie, jakby on miał wszędzie podsłuch, albo mnie obserwował. Ostatnio zrobiłyśmy sobie z koleżankami taki babski wieczór, a gdy się z nim spotkałam wiedział wszystko - gdzie piłyśmy, co piłyśmy, z kim, a nawet o czym rozmawiałyśmy(!) Czy to nie jest chore?

jest...rzuc go

moze ktoras z kolezanek twoich go informuje pamietaj ten tekst " najlepsza kochanka to twoja kolezanka" trzeba uwazac

Nie chcę go rzucać. Takiego chłopaka nigdzie nie znajdę. Wiem, że to jest przegięcie. Oczywiście brałam pod uwagę rozstanie, bo tak żyć się nie da, a ja nie jestem niczyim niewolnikiem. Może boi się, że go zdradzę, bo sam był zdradzany w poprzednim związku...

kasik111 też się czasami nad tym zastanawiam, bo niedawno poznałam nową koleżankę, a to jest siostra przyjaciela mojego chłopaka, więc może to ona, ale wypiera się tego

lubie zjeżdżać gołą doopą na poręczy dzięki czemu mam wyciągnięte wargi sromowe mniejsze i mogę nimi klaskać jak foka w cyrku

niegniewaj sie ale chyba zycia nie znasz jak on teraz tak robi to sie nie zmieni moze na chwilke i znow bedzie to samo nie ufa ci i tyle chyba ze dajesz powody jezeli nie ja bym sie gleboko zastanowila bo nawet nie bedziesz wiedziala kiedy a bedziesz nawet do toalety wychodzila na rozkaz.daj spokoj ja bym sie zapytala skad wie i czy laskawie moglby przestac kontrolowac twoje ruchu bo teraz to wyglada jakbys byla takim ptaszkiem w klatce

a ktora ci sie przyzna uwierz mi ze na kolezenstwo nie ma co liczyc jak za dobrze ci sie uklada bo przewaznie robia to z zazdrosci

ja bym go rzucila..ale skoro ci tak na nim zalezy to przeszukaj caly dom..moze sa tam zainstalowane jakies nagrania,kamery..a tak po za tym dowiedz sie skad on to wszystko wie..porozmawiaj z nim i dowedz sie..a jak on ci nie powie to mu zagroz ze z nim zerwiesz jak on ci nie powie bo nie mozesz spokojnie sobie porozmawiac czy zadzwonic do kogs czy napisac bo on wie wszystko..zastanow sie tez na tym czy przypakiem z twoich kolezanek czy znajomych nie mowi o tym jakie masz plany czy gdzie jestes,z kim i takie tam.

to prawda - TAKIEGO chłopaka nigdzie nie znjdziesz

Więc czeka nas rozmowa. Niby większość rzeczy wie od kumpla, ale skąd niby ten kolega miał to wiedzieć? Głupie wytłumaczenie... Już raz o tym rozmawialiśmy i powiedziałam, że przez niego nie mam życia prywatnego i nawet boję się ze znajomymi porozmawiać. Był spokój. Do wczoraj :/

on chyba jest jaiks chory..przepraszam jesli cie urazilam tym tekstem..ale takie jest moje zdanie..to jes troche podejrzane..

jeżeli kontroluje cię na każdym kroku - to potem będzie tylko gorzej

kylie2585 zdaję sobie z tego sprawę. Żaliłam się już swoim koleżankom, ale one jak zwykle mają jakieś wyjaśnienie. Ja jestem naprawdę podejrzliwa, ale to nie jest taka błahą sprawą, żeby ją po prostu olać

to jest powazna sprawa..widocznie twoje kolezanki maja to gdzies..ja mam sasiadke ktora tez miala faceta i sasiadka miala moj numer i tako odzywalysmy sie do siebie.po jakims czasie ten jej facet zaczal grzebac w jej telefonie,wzial numery do dziewczyn znaczy jej kolezanke i oczywiscie moj nmer tez mial i tylko do mnie wydzwanial czy nie zdradza go,co ona robia nawet i pisal do mnie..w ogole on tez ja kontrolowal..przyjezdzal i tylko sie patrzyl z kim ina lazi..ona nawet z kolega chociaz z minute nie mogla z nim pogadac co tam bo on juz wiedzial i wydzwanial..tearz juz z nim nie jest i ma spokoj..chociaz ostatnio jej grozil ale ma spokoj..

najważniejsze,że koleżanki mają dla takiego zboczonego zachowania wyjaśnienie, a ty ich słuchaj

kylie2580 On twierdzi, że ufa mi, jak nikomu innemu. Więc ja się pytam, po co mnie szpieguje? Aż tak źle nie jest, bo od ostatniego razu jest poprawa. On wie, że ze mną nie ma żartu. W sumie mieszkamy w b.małej miejscowości, więc może ktoś mnie widział, albo coś słyszał... Chociaż nie sądzę, żeby ktoś mu podkablował, że jadłam to czy tamto. Dziwna sprawa

mojej kolezanki byly maz zainstalował w domu kamery, podsłuchy itd, wiedzial gdzie i z kim chodzi, potrafil stac pod jej drzwiami na klatce schodowej cale noce, rano na wycieraczce znajdowała pety. za kazdym razem jak rozmawialysmy przez tel ona mowila ze rozmowy sa podsłuchiwane i zebysmy nie rozmawialy o nim. przejal wszystkie jej profile na nk, facebooku, poczcie, gg. kiedys posunal sie do tego ze przyszedl po dziecko zeby wziac je na spacer, mial ze soba dwa tel. zadzwonil z jednego na drugi, odebral i zostawil go u niej w mieszkaniu, drugi wzial ze soba. w ten sposób mogl slyszec czy nie rozmawia podczas jego nieobecnosci z kims przez tel bądz bezposrednio. kiedys jak byla na drugim koncu miasta siedzial za krzakiem i sie jej przygladal. zawsze wiedzial gdzie jest i co robi. zglosila sprawe na policje, po jakims czasie to sie uspokoilo.

co to znaczy: on wie, że nie ma ze mną żartu?

Moze ma silnie rozwinięta telepatie i dlatego wie o wszystkim. albo moze gdy Cie nie ma to wprowadza sie w trans i ma wizję co robisz, co mowisz itd. :) tak mi wpadło do glowy. Przeciez takie zdolności mozna rozwijać. a Ty juz o jakies podsłuchy go oskarżasz :)

troche dziwne..skoro on ci ufa to dlaczego ciebie sledzi..no ja bym mu nie uwierzyla gdyby mi tak powiedzial..

No i dobrze robi jeśli nie chce mieć poroża. Kobietom nie można ufać w tych czasach. Nawet matka cię zdradzi z własnym ojcem :(