Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Ja odbiłam żonatego i nie żałuję bo bardzo się kochamy a jego żonka tylko robiła mu awantury o byle głupstwo.Już niedługo mój facet będzie miał rozwód i szykujemy z tej okazji przyjęcie :)

Powinnaś mieć nick: lafirynda :-) Bardziej ci pasuje :-p

Nie jestem dziwką mój(moja) drogi(a) :)

ananasek3 cos z toba nei tak,ze piszesz skad jestes i skad ktos jest:-)

landrynaaa pozyjecie głupia troszke ze soba,to i ty bedziesz mu robiłą awantury o głupstwa i oboje bedziecie mieć sie dosć.

Ananasek ,wciska kity skąd jest ...to przecie normalne niktna forum nienapisze gdzie mieszka..aleco nas to obchodzi ,bo mnie wcale,ja mieszkam w powiedzmy Tokyo albo New Tork,albo w Parzymiechach :) Byłem w Kazimierzu nie widziąłem tam Ananaska :)

t7jut.....no coś ty takie coś tu wypisujesz??? .....no trochę dziś słońce mi przygrzało ale Alzhaimera jeszcze nie mam.....ja z Kazimierza...a ukochany z Gdańska, chyba że się przeprowadził gdzieś a nie wiem gdzie.....on jakiś dziwny jest, raz mi napisze miło potem znika i tak w kółko.....pewnie jeszcze do związku nie dojrzał:) ....

mówisz, że byłeś Twardoręki w Kazimierzu? no to szkoda że mnie nie spotkałeś.......:)

no mnie też wcale nie obchodzi, gdzie ktoś mieszka :(

Nie ma żadnego policjanta i nie było Twardoręki...nie wyczułeś, że żartowałam??? przecież żaden związek nie rozpada się przez kafeterię, to powinno Ci było dać do myślenia.....czemu nie lubisz się za to, że byłeś policjantem? jeśli nie chcesz odpowiadać nie odpowiadaj i skąd wiesz, że ten facet o którym myślę jest ze Śląska? jesteś jakąś wróżką, czy co? dzięki za radę żebym o nim zapomniała, rozważę ją...

Twardoręki - nie narzekaj, że byłeś psem, bo pracowałeś 15 lat i masz za to emeryturę do końca życia. Inni muszą zapieprzać prawie do 70-tki, między innymi na Twoją emeryturę, bo Ty na swoją na pewno nie zapracowałeś....

No i jak tam kochanki które odbiły komuś męża. Czy cieszy was fakt że MamaSama jednak zostaje SAMA. Mąż podjął decyzję o zakończeniu małżeństwa.Nie mogę tego zrozumieć:( Boże, czy można krzywdzić tyle osób?

Ja przyjaznilam sie przez miesiac z zonatym facetem, swietnie nam sie rozmawialo na rozne tematy, zero seksu. Ja mam zasade, ze nie sypiam z zonatymi mezczyznami. Jak zuwazylam, ze niestety zaczynam sie angazowac uczuciowo i On tez, to definitywnie zerwalam kontakt, wyjechalam do innego miasta. Szukal ze mna kontaktu, probowal wypytac moich rodzicow ale oni nic mu nie powiedzieli. Fajny facet ale zajety, na dodatek mial urocza coreczke. Dziewczyny nie warto angazowac sie w zwiazki z zonatym mezczyzna, gdyz zbyt wiele osob cierpi pozniej z tego powodu.

goska287 jak się teraz czujesz? Dobrze ci z tym ,wiedząc że mnóstwo osób potępia cię za to,że dokopałaś tej kobiecie?

silvergold- Po co piszesz tu o tamtej kobiecie? Raz piszecie, ze mam jej dac spokoj, innym razem o niej piszecie i to tutaj. Zdecydujcie sie. "No i jak tam kochanki które odbiły komuś męża. Czy cieszy was fakt że MamaSama jednak zostaje SAMA. Mąż podjął decyzję o zakończeniu małżeństwa.Nie mogę tego zrozumieć"- Facet opuscil dom, znalazl sobie nowa kobiete, ktorej zrobil dziecko, a dla ciebie jest zaskoczeniem, ze MamaSama zostaje sama? Przeciez ja pisalam o tym 3 tygodnie temu. Dokladnie o tym. Gdzie ty masz rozum kobieto? Niby tyle lat, a mentalnosc nastolatki. Nic dziwnego, ze po 2 rozwodach.

Muzyka na rozluźnienie atmosfery...... http://www.youtube.com/watch?v=fWNaR-rxAic

gośka mentalność nastolatki w tym wieku, to bardzo duży komplement...:)

Mentalnosc nastolatki jako synonim skrajnej naiwnosci nie jest komplementem. Przynajmniej w moim rozumieniu slowa komplement.

I vice versa gosiu.Bo ty nie dość że złapałaś się za żonatego to chcesz mieć z nim dzieci i myślisz że będziesz happy. Nie łudź się! A jeśli chodzi o tą kobietę, to miałam nadzieję że jej mąż do niej wróci a tą druga zostanie sama. Gdyby facet miał odrobinę rozumu, wolałby płacić alimenty na jedno dziecko niż na troje:P

silvergold- Z finansowego punktu widzenia to zadna roznica, bo alimenty sa po prostu kosztem utrzymania dziecka. Czy placi te same pieniadze zyjac z matka dziecka czy nie zyjac z matka dziecka z punktu widzenia portfela to wszystko wychodzi na to samo. Natomiast z punktu widzenia zdrowego rozsadku: jaki bylby sens, zeby ten facet wrocil do tej kobiety? Ty chciala bys zyc z kims takim? Ona by chciala? Dla mnie to niepojete.

Twardoręki - nie, nie zrozumiał! Pisałeś o 15 latach, więc teraz nie zmieniaj zdania. Tylko Made in Poland :-) Praca 15 lat = emerytura - dożywotnio ;-)

witajcie! Goska, Ananasek, Twardoreki! Twardoreki, wiesz narazie jest zajebiscie! NARAZIE!

Hej bufka.

Jak tam sponsor? Zarezerwował już salę na ślub? :-)

Po wakacjach bierzemy sie za formalnosci:)

goska - przecież na salę czeka się 2 lata :-D Nie będzie weseliska ?

goska287 nie wiem co ja bym zrobiła będąc na jej miejscu.Być może chciałabym żeby wrócił,przynajmniej po to, żeby się zajął dziećmi. Ale ty nie masz jeszcze dzieci i nie wiesz co to trud wychowania. Powiedz, czy alimenty są w stanie zrekompensować brak ojca w życiu dzieci i dlaczego trud wychowania dzieci ma ponosić tylko matka? Do tego tańca trzeba dwojga.

Jedni na sale czekaja 2 lata, inni kilka miesiecy. Kwestia znajomosci:)

silvergold - goska to kobieta bez uczuć. Dla niej liczy się tylko kasa. Ona już teraz myśli tylko i wyłącznie o ślubie, a potem o podziale majątku :-D

"nie wiem co ja bym zrobiła będąc na jej miejscu.Być może chciałabym żeby wrócił,przynajmniej po to, żeby się zajął dziećmi."- Nie, chcialabys zeby wrocil, zebys ty mogla go sama wykopac. Wierz mi. Po prostu urazona duma porzuconej kobiety, nic wiecej. Nie chcialabys zyc dluzej z kims takim. "Ale ty nie masz jeszcze dzieci i nie wiesz co to trud wychowania."- Co ma piernik do wiatraka? Faceci i tak rzadko pomagaja przy dzieciach. Poza tym on i tak byl za granica. "Powiedz, czy alimenty są w stanie zrekompensować brak ojca w życiu dzieci i dlaczego trud wychowania dzieci ma ponosić tylko matka?"- A gdzie ja pisalam, ze trud wychowywana ma ponosic wylacznie matka? A jak byl za granica i "oficjalnie" byli jeszcze razem to bylo ok, ale jak juz znalazl sobie nowa kobiete, to nagle trud wychowywania itd? Troche brak logiki jak na moje.