Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankokochanka

Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Polecane posty

Gość gość
faktycznie opanuj się, bo jak się utopisz w moich oczach to zatoniesz......;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zatoniesz na wieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie chce żeby tak się stało, za bardzo Cię szanuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlakochanek
Tak, siadłam na tym koncercie:) stałam za Tobą i patrzyłam długo na Ciebie zastanawiając się czy usiąść koło Ciebie:) Miła rocznica, no więc wszystkiego najlepszego z okazji Naszej 23 rocznicy he he Nie żałuję że tam siadłam bo dowiedziałam się że istnieją porządni mężczyźni na świecie.....pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlakochanek
którzy są monogamistami a nie pologamistami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://luubie.pl/l,13083,przyjazn-istnieje-wtedy-kiedy-dwie-osoby-maja-tak-samo-zryte-banie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjaźń istnieje wtedy kiedy dwie osoby mają tak samo zryte "banie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość jest jak narkotyk. Na początku od­czuwasz euforię, poddajesz się całko­wicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwycza­jasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to sa­mo co narkomani, kiedy nie mogą zdo­być narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, cze­go tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marze­nia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wy­boru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw. Wszystkiego najlepszego B.......ko.Teraz mnie nie będzie...znowu :) wiesz że tak musi być....ale tak naprawdę to będę ciągle obok Ciebie ,dobrze że jesteś na fb....mogę Cię zobaczyć,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam Cię od nowa tu na tym forum..........i odkrywam piękno Twojej duszy na nowo ....śmiało mogę napisać, że jesteś prawdziwym mężczyzną: odpowiedzialny, czuły, trochę romantyczny, wierny i uczciwy i nie piszę tego po to aby "zabłysnąć" przed Tobą ale po to że daje Ci do zrozumienia iż cenię to w Tobie....wiem, że nigdy nie spotkam takiego mężczyzny jak Ty bo takich po prostu jest bardzo mało a jeśli są to są zajęci........każdy mężczyzna lub kobieta którzy przeczytają te słowa co są tu pisane, niech biorą przykład z takich ludzi jak my....że nie wszyscy są bezwartościowymi ludźmi którzy nie mają zasad i krzywdzą wszystkich dookoła....że są ludzie którzy cenią takie wartości jak: rodzina, odpowiedzialność za nią itd. pozdrawiam Cię mój Aniele Stróżu....;) i dziękuje Ci za piękne słowa........B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno.....zwróciłam na Ciebie uwagę pierwszy raz nie na koncercie ale w pokoju.....była tam wtedy taka sytuacja wśród młodzieży: była tam dziewczyna z której się śmiała grupka ok. 10 osób, wszyscy z niej "szydzili" może ją pamiętasz... ja się z niej nie śmiałam, bo nie miałam w zwyczaju poniżać ludzi.....rozejrzałam się po pokoju i Ty też się nie śmiałeś z niej.....i to mnie w Tobie zainteresowało......ale to było bardzo dawno temu......pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idealizujesz mnie .... lub wspomnienia o mnie,każdy ma jakieś ideały i zasady moralne,my je napewno mamy... ale jeśli chodzi o mnie to pomaga mi w zachowaniu ..... wiesz czego ,bardzo mi pomaga odległość nas dzieląca....gdyby jej nie było nie wiem co by się mogło stać ...pomimo mojego twardego i grubego szkieletu moralnego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe, że Cię idealizuję w sumie mogłeś trochę się zmienić:) Tak odległość nas dzieląca bardzo pomaga, to prawda he he..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej, żebyś się nie dowiadywał co mogłoby się stać mimo Twojego grubego i twardego szkieletu he he sorki że mi tak wesoło, ale zawsze mam uśmiech na twarzy jak do Ciebie piszę:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męczy mnie ta ciekawość :( to dobrze czy źle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawość to pierwszy stopień do Piekła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak to się stało ... że dałem wtedy radę,wiesz... wtedy nad jeziorem,Twoje czary są bardzo silne,bardzo silne ....i to nie była ciekawość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie czary? przecież ja nic takiego nie robię..........nigdy nie zapomnę w "Domu Nauczyciela" jak to wyglądało he he spotkało się dwóch niedoświadczonych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań ...! nie przypominaj tego! kompromitacja! Ja p....le ! Starczy bo przypomn e gdzie mrówka weszła ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też Cię podziwiam jak Ty dałeś radę nad tym jeziorem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Impotent jakiś czy cóś ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kompromitacja??? nigdy tak o tym nie myślałam:) raczej normalne zachowanie dwojga młodych ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kończę ...zanim napiszę coś jeszcze głupszego...B....o. może kiedyś ,gdzieś,pa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie podejrzewam że tak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jeszcze kiedyś się spotkamy..choć na chwilke ....pa o to mi chodziło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×