Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta z dzieckiem m

Czy kobieta z dzieckiem ma szanse ulożyć sobie życie?

Polecane posty

Gość kobieta z dzieckiem m

Jak to było z wami? Gdzie poznałyście swojego partnera i po jak długim czasie od zakonczenia związku z ojcem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
dziecka poznałam partnera,z którym jestem do dzis(9 lat) z ojcem dziecka byłam 2 lata(od poznania,przez małzenstwo,az do rozwodu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
odpowiadając na twoje pytanie---to zależy od wielu czynników i od szczęścia i poznania tej własciwej osoby. jak będzie ci pisane to poznasz miłosc swojego zycia--jak nie bedzie ci to dane--to bedziesz sama lub w jakichś przelotnych znajomosciach. co komu pisane to będzie. nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dzieckiem m
ja mam dopiero malutkie dziecko, z ojcem było źle od początku. Boję się ze zostane sama i ze nikt nie zaakceptuje tego ze mam dziecko. Podobam się facetom ale dziecko pewnie działa na nich jak płachta na byka:-( A gdzie poznałaś swojego partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
syn miał prawie 2 latka jak się rozwiodłam. dziś z perspektywy czasu widzę,ze podjęłam bardzo dobra decyzję,wyczuwałam przez skórę,ze to jest dla mnie odpowiedni człowiek--i tak jest do dzis. codzień tylko przekonuje się co do sluszności podjętej wtedy decyzji,zeby być razem. partner pomógł mi psychicznie przejśc przez ta całą sądowa burzę,a przeszłam piekło--tylko dzięki niemu to przetrzymałam bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym. ciszę się,ze dane mam było się spotakć wogóle,poznać i byc razem. wspaniały,mądry człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dzieckiem m
Szukałas go, zakładałaś konto na sympatii czy raczej sam się napatoczył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
umowiliśmy się na randkę w ciemno. zadzoniłam do radia,podałam swoje ogłoszenie i on do mnie zadzwonił,umówilismy się i zaskoczyło. już przy końcu pierwszego spotkania szukaliśmy oboje pretekstu,zeby jeszcze się nie skonczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dzieckiem m
Czy on ma rownież swoje dzieci czy był to może kawaler? Przepraszam ze tak dopytuje ale zastanawiam się jaki typ faceta wiąże się z kobietą z dzieckiem. Czy taki ktoremu rowniez sie nie udało i ma już swoje dzieci czy wolny kawaler bez swoich dzieciaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
pamiętaj--nic na siłę!!!!!!!!! co ma być to będzie. nie szukaj na siłę kogoś,zeby zapełnić pustkę. skup się na dzieciątku,jest całym twoim swiatem. to niestety prawda,ze kobiecie z dzieckiem jest ciężej poznać kogoś poważnego,mądrego,odpowiedzialnego,który podejmie się trudów wspólnego wychowywania dziecka--ale głowa do góry--tacy faceci są. zyczę ci tego z całego serca,żebyś znalazła odpowiedniego partnera i opiekuna dla swojego skarba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
kawaler bez zobowiązań:P trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno;) kocham go i szanuję,bo ""nosi na rękach moje dziecko"",dba o nas jak moze najlepiej. jestem mu za to wdzięczna,bo traktuje synka jak swojego--poprostu dojrzały,mądry facet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
No moze dzial "ciaza..." nie jest taki zly, bp tu raczej samotne matki jakos sie wspieraja, ale gdybys zalozyla na uczuciowym, to suchej nitki by na Tobie nie zostawili, zwlaszcza faceci :( Na forum przebywaja frustraci, ktorzy chca sie wyzyc. no i faceci tu piszacy uwazaja samotna matke jako towar nizszej kategorii, kogos kto na sile szuka jelenia i jeszcze marzy, ze obcy facet pokocha jej dziecko. W realnym swiecie tak zle nie jest, znam kilka samotnych matek, ktore ulozyly sobie z kims nowym zycie. Znam tez taka, ktora wszystko poswiecila dzieciom, teraz jest kolo 50-tki i jest sama, bo dzieci maja ja gdzies-a ona nie dopuszczala do siebie facetow i milosci-bo przeciez dzieci sa. No i w koncu znam taka ktora z jednej patologii popada w druga-facet obchlejtus nieodpowiedzialny a ona teraz znow podobnego sobie znalazla, ma dwojke dzieci, juz mieszka z nowym fagasem, ale nikt im nie wrozy przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dzieckiem m
masz racje co ma być to będzie, byc moze bedę już sama całe zycie tym bardziej ze nie potrafię walczyć o swoje. Ty miałas odwagę zadzwonic do radia, za co cie podziwiam. Dajesz mi nadzieję na to ze jest to mozliwe, ale nie mam zamairu się łudzic bo zdaje sobie sprawdę ze takich facetów jak na lekarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
tydzien po rozstaniu---fajnie, ze Ci sie ulozylo, ale nie podoba mi sie Twoj jeden tekst-ze facet nosi na rekach dziecko, zaakceptowal a to dlatego bo jest dojrzaly i odpowiedzialny. Wiesz, Tobie sie udalo, ale nie potepiajmy facetow, ktorzy nie sa w stanie zaakceptowac nie swojego dziecka, ktorzy chca miec swoje wlasne dziecko-kazdy ma wolny wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja tezz
ktorzy nie sa w stanie zaakceptowac nie swojego dziecka, ktorzy chca miec swoje wlasne dziecko-kazdy ma wolny wybor. tylko ile jest takich którzy nie moga miec? wtedy co czy tez pary latwo mowic adoptowac to w takim razie niech nie rodza tlyko niech adoptuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
Trzeba zrozumiec facetow. I ich przekonania. Nie kazdy jest w stanie wychowywac nie swoje dziecko, niektorzy mysla (bo wiele takich samotnych kobiet jest), ze szukaja sobie jelenia do utrzymywania. Wiele kobiet stawia wtedy dziecko na piedestal-wiec facetowi tez jest trudno, bo zawsze jest na drugim miejscu. A prawda jest taka, ze samotne matki wszystkie uczucia przelewaja na dziecko, ktore sie staje calym ich zyciem-co tez dobre nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dzieckiem m
ktorzy nie sa w stanie zaakceptowac nie swojego dziecka, ktorzy chca miec swoje wlasne dziecko-kazdy ma wolny wybor. a co za problem postarac sie pozniej o drugie dziecko z partnerem? czy to jakiś problem że będzie wychowywał dziecko z poprzedniego zwiazku? przeciez kobieta dostaje alimenty od ojca wiec w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
A no w tym problem, ze niektore kobiety (biorac pod uwage zle doswiadczenia z poprzednim facetem) nie pala sie do rodzenia kolejnego dziecka w obawie, ze jak by co to z dwojka zostana same. Nie wierze, ze nie mialabys watpliwosci, czy w druga ciaze zachodzic. Co do dziecka z poprzedniego zwiazku kobiety-gdy jest male, to problemu nie bedzie, bo male dziecko lgnie do mezczyzn, szuka meskiego wzorca. A co jak bedzie starsze? Nie raz wypali Twojemu partnerowi, ze ten nie jest jego ojcem. Bo skoro stworzycie rodzine, to partner chyba bedzie mial swoj udzial w wychowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
otóż to--wychowujemy moje--i nawet rozmawialismy o powiększeniu rodziny,ale narazie chyba tak zostanie. zresztą czas mija,syn ma juz 11,ja 33 i nie wiem,czy bym jeszcze teraz miała siłę na drugie:P Ale gdybym zaszła tak niespodziewanie:P to byśmy się cieszyli. decyzję pozostawiamy losowi więc,bo nie mamy odwagi(?) jej podjąć samodzielnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dzieckiem m
pewnie ze miałabym watpliwości ale gdybym wiedziała ze on mnie naprawde kochga to czemu nie? a ty jestes kobietą czy mezczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dzieckiem m
tydzień po, i on nie nalega na dziecko? hmm jak to mozliwe ze nie chce własnego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka z wiankiem
Ja poznałam obecnego partnera 9 miesięcy po rozstaniu z ojcem mojego dziecka. Moja córeczka miała wtedy 3 latka. Poznaliśmy się poprzez znany portal randkowy :) . Na szczęście z ojcem mojego dziecka nie byliśmy małżeństwem więc ominęły mnie dylematy i rozterki związane z rozwodem. Teraz we wrześniu wychodzę za mąż za obecnego partnera a w grudniu przyjdzie na świat Nasze wspólne Maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
Ale Ty zdesperowana jestes, masakra... Najpierw zakladasz temat i pytasz czy samotna matka ma szanse na zwiazek, piszesz, ze wiadomosc o dziecku dziala jak plachta na byka na faceta. A teraz z nienacka twierdzisz, ze co za problem zaakceptowac nie swoje dziecko. Wiesz co? Ja kiedys poznalam faceta po rozwodzie, mial 2 malych dzieci i... nie brnelam w to, choc mi sie podobal. Wolalam znalezc wolnego faceta i z nim stworzyc rodzine, a nie zajmowac sie dwojka nie swoich dzieci. wiec juz masz odpowiedz-wiekszosc woli partnera bez bagazy w postaci dzieci. To zrozumiale. Ty teraz myslisz inaczej, pewnie sama wzielabys teraz faceta z dzieckiem, zeby tylko do konca zycia sama nie zostac. Ale kiedys, gdy bylas wolna, niedzieciata i niezamezna, czy swiadomie i bez oporow zwiazalabys sie z rozwodnikiem z dzieckiem? Oczywiscie zdarzaja sie sytuacje, gdy facet naprawde Cie pokocha, co za tym idzie, zaakceptuje tez Twoje dziecko, pokocha je. Ale ciezko na takiego trafic. A widze, ze od ciebie desperacja traci, zeby sobie kogos znalezc. Nie lepiej dac sobie na razie czas, zajac soba, odpoczac i po prostu przyjac na siebie to, co los niesie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
jest ode mnie starszy,więc nie chce mu się już pchać w pieluchy. Nieraz mam ochotę się nie zabezpieczyć i....:P ale potem wraca mi zdrowy rozsądek jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
Jestem kobieta :) Nigdy nie ma sie pewnosci, ze to bedzie milosc do grobowej deski, niestety. Z mezem tez pewnie myslalas, ze to bedzie milosc wielka. No chyba, ze bralas slub ze wzgledu na wpadke i myslalas, ze jakos to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
Rybniczanka z wiankiem -----gratuluję maleństwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka z wiankiem
Dziękuję bardzo :) Fakt, że jest wielu facetów, którzy na wieść o dziecku uciekają gdzie pieprz rośnie, ale są też tacy, którym ten fakt w niczym nie przeszkadza. Moim zdaniem mężczyzna, który decyduje się na związek z kobietą z dzieckiem jest bardziej dojrzały, zdecydowany i odpowiedzialny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
moja przyjaciolka po jakichs 3 latach od rozstania z ojcem dziecka poznala obecnego, sa juz po slubie a za miesiac rodzi ich dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
Bardziej dojrzaly i odpowiedzialny-co za bzdura, nie rozsmieszaj mnie. Kazdy ma wybor, czy chce sie pchac w zwiazek z dzieciata, czy wolna kobieta. I taki, ktory wybierze wolna, zalozy z nia rodzine, moze byc o wiele lepszym ojcem i bardziej dojrzaly od innych. Ja rozumiem Wasze rozterki-chcecie miec prawo do zwiazku mimo posiadania dziecka, ale tu, niestety, nie zalezy to juz od Was, tylko od faceta, ktoremu samotna matka i zwiazek z nia, bedzie odpowiadac. Wiec nie rozumiem durnych stwierdzen-ze facet wiazacy sie z kobieta z dzieckiem jest bardziej odpowiedzialny, to tylko Wasza dorobiona ideologia. Kazdy facet moze sam zdecydowac i nawet jesli nie bedzie chcial z Toba niczego zaczynac, bo masz dziecko, jest jego wyborem, do ktorego ma prawo i z tego powodu nie jest gorsza osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień po rozstaniu z ojcem
trzeba mieć świadomość od razu w co się pakujesz. można podjąc decyzję od razu,nie brnąc w to głębiej i nie krzywdząc potem czyichś uczuć. najważniejsze jest--moim zdaniem,żeby decyzje podjąc od razu(wiem w co sie pakuję) i potem nie odrzucać dziecka. albo decyduję się z kimś być i akceptuję/kocham jego dziecko--albo w to nie wchodzę---takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zle miejsce wybralas na porade
Autorka, widze, omija moje posty, bo sa dla niej niewygodne :P Temat mial byc na zasadzie kolka wzajemnej adoracji, gdzie samotne beda sobie slodzic, ze tak, na pewno znajdziesz partnera, bo przeciez taki, ktory Cie wezmie z dzieckiem jest mega odpowiedzialny. Ja zycze kazdej z Was jak najlepiej, Tobie autorko-tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×