Czy można zabrać do państwowego szpitala własnego anestezjologa?

Bo słyszałam, że zdarza się, że akurat nie ma żadnego wolnego bo np. operacja i trzeba wtedy rodzić bez znieczulenia. Chciałabym tego uniknąć i mieć kogoś swojego na miejscu w razie czego.

nie, nie można.

Dlaczego nie można? Przecież to chyba moja decyzja czy chcę znieczulenia czy nie i kto może mi to robić. A jakbym nie jechała od razu do szpitala tylko przyjechała dopiero z już zrobionym znieczuleniem to co by mi zrobili?

oj idealistka chyba z Ciebie, ja praktyk Nie masz prawa wprowadzić lekarza nawet z innego oddziału a co dopiero szpitala czy prywatnego. Poza tym czy masz prawo do znieczulenia to zazwyczaj okazuje się w trakcie

Od razu powinnam mieć prawo do znieczulenia, bo mam niską odporność psychiczną, często panikuję i mam niską odporność na ból.

ja naprawdę uznaję prawo kobiet do znieczulenia o ile nie ma przeciwwskazań. I uważam że każda powinna mieć je na życzenie, choćby po to by ograniczyć liczbę cesarek, ALE wiem jak to wygląda w praktyce. A o własnym anestezjologu zapomnij, to bezprawne

Może po prostu nie będę czekać. Jak da się to zrobić np. w hotelu to będę mieć zrobione i tylko do szpitala sobie przejadę, a kto mi zrobił nikomu nie powiem. Nic ze mnie nie wyciągną kto to nikt nie będzie miał problemów. A jak już będzie zrobione to też przecież tego nie anulują.

ja urodzilam w klinice prywatnej od razu powiedzialam mezowi ze jak chce dziecka to ja rodze przez cesarke, prywatnie, oddzielna sala i musi zaplacic za 2500 mialam zajebista opieke, profesjonalny zabieg, zero komplikacji i polozne na zawolanie balam sie ze z moja wada wzroku ( minius 10) oslepne w panstwowym szpitalu, ze nie dopilnuja, ze nie dadza mi znieczulenia nie zaluje, maz tez wniebowziety i juz mowi o drugim dziecku ,ktore oczywiscie tylko prywatnie urodze nawet jakbym miala brac pozyczke

dziewczyno, co Ty opowiadasz?! znieczulenie zewnątrzoponowe w hotelu?! to wymaga absolutnej sterylności! zapalenia mózgu i rdzenia kręgowego dostaniesz w najlepszym przypadku

kretynki:D ale isę uśmiałam:D moze stań przed szpitalem i zagroź ze urodzisz na chodniku, jak ci nie zrobią znieczulenia:D albo niech ci ten anestezjolog przed szpitalem na chodniku zrobi znieczulenie, co za różnicza czy hotel, czy chodnik, czy szpital. a potem zaczołgasz się na rękacyh do szpitala, bo jakbyś nie wiedziała to znieczulenie sprawia zę nie czujesz nic od pasa w dół, więc i chodzić nie mozesz. to mnie rozbawiłaś:D

Nic nie dostanę, bo to jest człowiek, który nie raz to robił. A szpital to wcale nie jest sterylne miejsce. Więcej tam bakterii niż w normalnych domach. I to nie moje zdanie tylko z badań tak wynika.

Wiem, że nie będę mogła iść, ale o tym nawet nie myślałam. Podjadę sobie na wózku. Mam po dziadku, który nie miał nogi, ale już umarł, a wózek został. Zresztą mąż mi pomoże.

i myślisz zę jakikolwiek anestezjolog zrobi ci znieczulenie w hotelu?? a jeżeli w trakcie okaże isę ze jesteś uczulona na jakiś składnik znieczulenia?? myślisz zę będzie tak dla ciebie ryzykował?? chyba zę w razie optrzeby podpiszesz mu papier, ze moze cię zakopac na rabatce pod domem:D dobra pośmialismy się, czas zakończyć tą prowokację:D

oj nie wiem czy brak Ci widzy czy ciąża zaburzyła logiczne myślenie. No ale nic, próbuj przekonać anestezjologa żeby Ci w hotelu zrobił znieczulenie. Powodzenia

jesteś pewna ze wózeknie umarł a dziadek ma isę dobrze?? zastanów się!! topoważna sprawa

chyba to prowokacja...

chyba nie chyba;)

Zrobi mi, bo ma wobec mnie dług. Ja też dla niego kiedyś ryzykowałam. A wie, że przeciwko niemu nie będę zeznawać, bo to moja rodzina. Nawet w sądzie mogę odmówić składania zeznań jak ktoś jest spokrewniony, albo spowinowacony i nie ma za to nawet żadnej kary. Powiem, że nie powiem kto i co mi zrobią? Nic. To nie jest nawet z publicznego oskarżenia, tylko prywatnego, którego nie złożę.

dziewczyno Ty nic nie rozumiesz!!! takie znieczulenie w niesterylnych warunkach ( w szpitalach nie robi się go na zwykłej sali tylko wszystko sterylne, lekarz z maskami, wszędzie zapach chloru) to niemal PEWNA ŚMIERĆ i poważne zakażenie.

hgg szkoda nerwów, spokojnie;) jednego barana mniej będzie na świecie!! autorko, a co powiesz jak już znieczulona trafisz do szpitala, kiedy zapytają dlaczego nie masz władzy w nogach?? że jesteś sparaliżowana?? a potem ze nastąpił cud:D??

to powie że anestezjolog miał wobec niej dług ;P

Akurat. Będzie zrobione tak żeby było dobrze. Mam jeszcze czas i nawet o te niby sterylne warunki można zadbać. Tyle, że wtedy byłby dojazd z dalszej odległości. To jest człowiek co wie co robi i źle mi robił nie będzie. A w szpitalu prawdę powiem. Powiem, że się bałam i już mam zrobione znieczulenie na wszelki wypadek. Mogą sobie to zgłaszać na policję i tak nic im to nie da.

"znieczulenie na wszelki wypadek. " to może już teraz je zrób? tak na wszelki wypadek, w końcu nie każde dziecko rodzi się jak podręcznik nakazał?

tylko idź rodzić do prywatnej placówki i po problemie

a co jezeli nie urodzisz w czasie kiedy znieczulenie będzie działało bo i tak moze być??

Zazdrościcie mi, że nie będę cierpieć. Poród nie trwa pięciu minut, a z tego co wiem, znieczulenia nie robi się od razu jak się zacznie, więc problemu nie ma.

" chyba zę w razie optrzeby podpiszesz mu papier, ze moze cię zakopac na rabatce pod domem " :D:D:D:D:D:D:D:D dziękuję za poprawę humoru!

A ile w prywatnej całość kosztuje? Nie wiem czy jest sens płacić prywatnie, skoro mam pewnego człowieka, który za darmo mi zrobi.

ej serio, to jest prowo, nie ma co dyskutować

no dobra dobra ... nie wierzę, że są takie idiotki!