Pomóżcie- okres spóźnia się ponad tydzień, test negatywny

Może któraś z was spotkała się z czymś takim. Mam bardzo regularne cykle, ost 1 raz zdarzyło się, że spoźnił mi się okres o 4 dni. W tej chwili spóźnia się ponad tydz, a na teście 1 kreska..

dodam, że ten test był wyjatkowo trudny i odpowiedziałam tylko na jedno pytanie. stąd chyba ta jedna kreska...

podszyw :) gratuluję- rozśmieszyłeś/aś mnie do łez :) :D LOL Dodam, że nie miałam żadnych stresó, nie chorowałam, nie brałam też leków.

żarty sobie robisz czy o co chodzi?

Tak pomyślałam że ktos się podszywa... idioci. :/ Ja robiłam test w dniu spodziewanego okresu i byl negatywny. :/ A teraz jestem w 14, tc :P

ale jak już tydzień po okresie to wyszedłby pozytywny... Opóźnienia w okresie do dwóćh tygodni są normalne.

Właśnie tak myślę, że poprostu za wcześnie test zrobiłam, testy bo to 2 były. A wydaje mi się, że się wstrzeliliśmy w dni płodne, pewna jestem prawie, a więc... :)

jak podejrzewałam ciążę to zawsze mi się okres spóźniał...

taa. idź wku*wiać kogoś innego...

a mi się spóźnia już 28 dni :( Ale nie wiem jaki może być tego powód, a jak źle się czuję, eh

to już naprawdę długo... A robiłaś test czy wykluczasz ciążę?

mi się też spóźniał, najpierw tydzień - test negatywny, potem dwa - test negatywny, potem 3 - dalej negatywny, no ale po blisko 4 tygodniach bez okresu pokazała się druga kreska :) ale przyznaję, że mimo, ze zawsze miałam regularne cykle to jednak w tamtym czasie miałam trochę stresów - dlatego się rozregulował.

abcdefgkobieta- bym się zaczęła bać, ale nie ma możliwości, żebym byłą w ciąży wykluczam ją, a nie stresowałam się, siedzę w tym samym miejscu, nie wiem o co chodzi, była nawet u lekarza, ale też nic nie stwierdził, więc chyba muszę przeczekać. Ogólnie bym się nie martwiła, ale bardzo się źle czuję, od miesiąca jestem opuchnięta, mam mdłości i szybko się denerwuję Ciężkie jest życie kobiety ;)

23-latka jeśli w 100% wykluczyłaś ciążę to może nic szczególnego się nie dzieje i niedługo dostaniesz okres. moja kumpela kiedyś nie miała okresu przez 9 miesięcy, dostala tabletki na wywołanie i w końcu dostała okres, nie pamiętam czemu aż tyle jej się spóźniał, na pewno miało to związek z odchudzaniem (ale nie przesadzała, nie głodziła się, jadła w sumie normalnie)

Ja myślę, że w moim przypadku może być właśnie tak, że za tydz tę drugą kreskę zobaczymy. NIGDY od ponad 2 lat nie spóźnił mi się okres o więcej niż 4 dni. W tej chwili to tydzień i 3 dni. Zastanawiam się czy to może mieć coś wspólnego ze zdrowiem, czy jakieś świństwo może takie opóźnienia robić?

Wie ktoś może?

obstawiam ciaze ;)

ja też robiłam test i wyszedł negatywny. Potem miałam 2 dni miesiączkę, i dopiero jak następna mi się nie pojawiła to test wskazał ciążę. A lekarz stwierdził, że byłam w ciąży robiąc już pierwszy test.. tą pseudo- miesiączkę też miałam juz w ciązy.

a jak się czułaś w okresie pomiędzy tą "pseudo" 2 dniową miesiączką a stwierdzeniem ciąży w terminie już następnej (czyli prawie przez miesiąc) miałas jakies objawy?

Pytająca niewiedząca owszem, są choroby, które mogą powodować brak miesiączki, ale to bardzo rzadkie, więc najbardziej prawdopodobna jest ciąża. przejdź się do laboratorium i zrób betę. a może bolą Cię piersi lub masz podwyższoną temperaturę? U mnie to były pierwsze objawy jeszcze zanim ten czwarty test wyszedł pozytywny ;)

Mieszkam w UK więc mam lekko utrudnioną sytuację, dlatego jak zobaczę 2 kreski dopiero wybiorę się do dr. Okresu nie ma nadal, zrobiłam kolejny test dziś rano- nadal 1kreska... A poprzedni okres, trwał jak u której z koleżanek powyżej- 2 dni, kiedy normalnie to conajmniej 5 dni mam. Musze zacząć mierzyć temp. ;) a piersi już mnie nie bolą, ale przez kilka dni bolały mnie i były nadwrażliwe tak, że jakikolwiek dotyk był dyskomfortem dla mnie. Chyba pierwszy raz w życiu. Pobolewa mnie też trochę brzuch.

AŻ MNIE TO ZACIEKAWIŁO CZY JESTEŚ W CIĄŻY CZY NIE- DAWAJ ZNAĆ :)

no brzuch też mnie bolał, tak jakby na okres. zmierz temperaturę, jeśli jest koło 37 to być może ciąża. testowi dobrze się przyglądaj, bo druga kreska może być bardzo bladziutka a i tak będzie oznaczała ciążę :)

Wiem, wiem :) Przyglądam się :) W pierwszej ciąży miałam właśnie bladą, niemal niewidoczną. Pobolewa mnie znów brzuch...

Najdziwniejsze jest to, że wcześniej nie chciałam mieć dziecka póki co. Im dłużej ten okres nie nadchodził, tym bardziej chciałam żeby się nie pojawił. Teraz już czekam żeby były 2 kreski. Mój mąż ma tak samo. Aż mu się smutno zrobiło kiedy zobaczył jedną kreskę ;)

Pytająca hehe, to trzymam kciuki żeby wreszcie się pojawiła ta druga ;) my z mężem też nie planowaliśmy w tym momencie malucha ale nie wierzyliśmy w te negatywne testy i jak się w końcu pojawiła druga to nie było zaskoczenia tylko radość ;)

:) Dzięki :) My mamy 2 chłopców- 10 i 3 lata. Ciekawe czy 3 synek mi się trafi ;) tak jak mojej siostrze... :)

A Ty jestes w ciazy czy masz juz dzidziusia?

o to ładna gromadka by była :) ja jestem w 9 miesiącu, rodzę za 2 tygodnie - też synka :)

O to super :) Życzę Ci udanego rozwiązania :) :*