Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komornik ze Lwowa

alimenty = zemsta

Polecane posty

Gość zZ Zniecierpliwiony
Ps. To w końcu ,czyj to syn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty zniecierpek
jakbys czytal uwaznie to bys wiedzial ze ulkiulki ma syna i jej chlop tez ma syna i dokladnie przedstawila syt w poscie wyzej. no ale ty jestes matolek wiec nie potrafisz czytac ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty zniecierpek
zniecierpek mial spiecie w inkubatorze ot co hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Jednego nie bierzecie pod uwage.gdy para mieszka pod jednym dachem,koszta sa mniejsze niz gdy prowadzone sa dwa gospodarstwa.Ktos musi sie wyprowadzic ze wspolnego mieszkania.Przewaznie jest to mezczyzna.jak ma kase to kupuje mieszakanie na kredyt,jak jej nie ma to musi wyrzucac i tak pieniadze na wynajem.I tu jest problem,gdy kupuje mieszkanie,tzn ze bogaty,dziecku nie chce dac.Jak wynajmuje,to tez bogay i tez oszczedza na dziecku.Jestem za tym zeby alimenty placic,ale nie nawidze gdy ex zrobi wszystko zeby pusic exa w skarpetkach i pod most.Nie mam szacunku do kobiet,ktore wychowywanie wlasnych dzieci uwazaja za udreke.Dlatego mamy w polsce zagrzebane przy -30 Maadzie,szymusiow wrzuconych do bajora a teraz malego Gabryjela w wersalce,ktory nie zyje do lutego.Dlatgo drogie panie,zamist mscic sie alimetami,to lepiej zemscic sie na wlasnym ego i dac ojcu szanse na wychowywanie potomka.Dla dobra dziecka,dla dobra ojca a przede wszystkim dla waszego dobra.Zebyscie nie musialy jeczec ze jestescie z dzieckiem 24 h i tak was zycie pokaralo.Dla dobra dziecka zeby moglo miec ojca i szanse na wakacje z nim,dla dobra ojca zeby wiedzial ile trudu kosztuje male dziecko.Lecz wy same w ataku nienawisci dajecie mu wolna reke.Dziecka nie moze ogladac,bo to wasz kaprys,on rzuci stowke,bo tez ma kaprys,czasem problemy finansowe i brak rozeznania ile kosztuje dziecko.Jednak ja wiem,ze jego problemy was nie interesuja,jednak on musi sie interesowac waszymi problemami fiansowymi.Rozwod jest po to zebyscie nie wchodzili sobie w droge a dziecko jest po to zeby mailo szanse byc kochane przez obojga rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkozależy
Wszystko zależy z jakiego powodu jest rozwód. Jesli tak jak u mojej koleżanki, mąż-dyr zostaje przyłapany na sexie z sekretarką 21 letnią, to raczej nikt się nie spodziewa, że rozwód będzie łatwy i przyjemny dla obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
tu chodzi o kontakty ojca z dzieckiem a nie udowadnianie jakim h.jem jest maz lub komu doopy daje matka. Zeby sie rozwiesc i nie krzywdzic dziecka trzeba miec rozum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kochanki
kochanka Franka Jednego nie bierzecie pod uwage.gdy para mieszka pod jednym dachem,koszta sa mniejsze niz gdy prowadzone sa dwa gospodarstwa.Ktos musi sie wyprowadzic ze wspolnego mieszkania.Przewaznie jest to mezczyzna.jak ma kase to kupuje mieszakanie na kredyt,jak jej nie ma to musi wyrzucac i tak pieniadze na wynajem.I tu jest problem,gdy kupuje mieszkanie,tzn ze bogaty,dziecku nie chce dac.Jak wynajmuje,to tez bogay i tez oszczedza na dziecku.Jestem za tym zeby alimenty placic,ale nie nawidze gdy ex zrobi wszystko zeby pusic exa w skarpetkach i pod most.Nie mam szacunku do kobiet,ktore wychowywanie wlasnych dzieci uwazaja za udreke.Dlatego mamy w polsce zagrzebane przy -30 Maadzie,szymusiow wrzuconych do bajora a teraz malego Gabryjela w wersalce,ktory nie zyje do lutego.Dlatgo drogie panie,zamist mscic sie alimetami,to lepiej zemscic sie na wlasnym ego i dac ojcu szanse na wychowywanie potomka.Dla dobra dziecka,dla dobra ojca a przede wszystkim dla waszego dobra.Zebyscie nie musialy jeczec ze jestescie z dzieckiem 24 h i tak was zycie pokaralo.Dla dobra dziecka zeby moglo miec ojca i szanse na wakacje z nim,dla dobra ojca zeby wiedzial ile trudu kosztuje male dziecko.Lecz wy same w ataku nienawisci dajecie mu wolna reke.Dziecka nie moze ogladac,bo to wasz kaprys,on rzuci stowke,bo tez ma kaprys,czasem problemy finansowe i brak rozeznania ile kosztuje dziecko.Jednak ja wiem,ze jego problemy was nie interesuja,jednak on musi sie interesowac waszymi problemami fiansowymi.Rozwod jest po to zebyscie nie wchodzili sobie w droge a dziecko jest po to zeby mailo szanse byc kochane przez obojga rodzicow. Kochanko nie generalizuj !!! Zanim się facet zdecyduje na układanie życia na nowo niech przekalkuluje i dobrze podliczy czy aby stać go na zaspokojenie potrzeb swojej obecnej rodziny jak i przyszłej ( to również tyczy się odchodzących żon). Niestety ale jego nowe życie nie powinno interesować ani jego byłej a już w ogóle jego dzieci!!! Pozostające żony mające na utrzymaniu dzieci albo (jak twierdzisz) będą się mściły na byłym NORMALNYMI alimentami albo będą karały swoje dzieci nie zaspokajając ich potrzeb. Albo albo. Zazwyczaj facet który odchodzi rozwodzi sie również ze swoimi dziećmi i mimo jego "chęci" brakuje mu po prostu czasu . Nie wiem gdzie ty sie obracasz i w jakim świecie żyjesz,że uważasz wszystkie ex za mściwe i izolujące swoje dzieci od ojca. W moim otoczeniu odchodzący tatuś traci głowę dla nowej partnerki (głowa siwieje a dupa szaleje!!!!) i zapomina o swoich obowiązkach lub też oddaje sie nałogom i życie z kimś takim jest nie do zniesienia. Wydawanie opinii na podstawie własnych obserwacji jest całkowicie chybione-znasz tylko jedna stronę a jak chyba wiesz jest zawsze awers i rewers co nijak sie ma do kosztów utrzymania-zawsze jedna ze stron będzie nie zadowolona. i dlaczego matki które zostają same z dziećmi mają miec na uwadze tworzące sie nowe gniazdko swojego ex.....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kochanki
kochanka Franka tu chodzi o kontakty ojca z dzieckiem a nie udowadnianie jakim h.jem jest maz lub komu doopy daje matka. Zeby sie rozwiesc i nie krzywdzic dziecka trzeba miec rozum znowu wsadzasz wszystkich do tego samego wora rozum się zatraca kiedy pojawia sie młoda,nowa partnerka a jak jest chujem to dzieci nalezy izolować od takiego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i potem
mnożą sie tematy o alimentach, bo chuj bo nie wiadomo kto jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
zauwaz jaki jest tytul tematu.Alimenty = zemsta. I wszystko w temacie. a ostatni post powyzej mnie,oddaje glebie zranionych pan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
znowu wsadzasz wszystkich do tego samego wora rozum się zatraca kiedy pojawia sie młoda,nowa partnerka a jak jest ch*jem to dzieci nalezy izolować od takiego ten post mialam na mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" [zgłoś do usunięcia] kochanka Franka znowu wsadzasz wszystkich do tego samego wora rozum się zatraca kiedy pojawia sie młoda,nowa partnerka a jak jest ch*jem to dzieci nalezy izolować od takiego ten post mialam na mysli.""""" Jak ktoś jest nie reformowalny , to trudno będzie Ci go przekonać. Najczęściej reaguje agresją ,chamstwem lub głupotą. Musisz włożyć sporo pracy o ile masz taką ochotę. Także " kochanka Franka ", musisz nabrać pary i być wyjątkowo cierpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale upały...
Mój mąż kiedyś przed ślubem i po ślubie dla przypomnienia został poinformowany, że jeśli kiedykolwiek dojdzie do rozwodu z powodu innej kobiety, to w tym przypadku 80% majątku zostaje przy mnie. Dodatkowo chciałabym porządnych alimentów na dzieci. Teraz się zapytacie dlaczego jestem taka zachłanna? Jeśli mój mąż postanowiłby zamienić moje życie w piekło to chciałabym z tego piekła wyjść z pieniędzmi. Kocham mojego męża bardzo, ale też trzeźwo myślę. Przed ślubem byłam bogata, po ślubie też, więc po rozwodzie nie zamierzam klepać biedy i chciałabym ułożyć sobie życie kiedyś ponownie i dzieciom zapewnić dostatnią przyszłość. Poza tym nie zamierzam dzieci ubierać w ciuchlandach jak inne samotne matki i zmieniać swoje życie na gorsze bo mój mąż poczuł drugą młodość. Trzeba dbać o wlasne interesy, a bieda nie jest, ani dla mnie ani dla naszych dzieci, nawet jeśli mój mąż odszedłby kiedyś. Alimenty to żadna zemsta to proza życia, która jest wpisana w rozwód. Dlatego drogie panie dbajcie o swoją i waszych dzieci przyszłość. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty nie zemsta a potrzeba
zZ Zniecierpliwiony """" [zgłoś do usunięcia] kochanka Franka znowu wsadzasz wszystkich do tego samego wora rozum się zatraca kiedy pojawia sie młoda,nowa partnerka a jak jest ch*jem to dzieci nalezy izolować od takiego ten post mialam na mysli.""""" Jak ktoś jest nie reformowalny , to trudno będzie Ci go przekonać. Najczęściej reaguje agresją ,chamstwem lub głupotą. Musisz włożyć sporo pracy o ile masz taką ochotę. Także " kochanka Franka ", musisz nabrać pary i być wyjątkowo cierpliwa. Co ma reforma zapatrywania na problem alimentów? A jeśli widzisz dobrze to wskaz mi tu agresje,chamstwo i głupotę? Słowo chuj było cytatem z postu wyżej Pomyśl stary a później pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty nie zemsta a potrzeba
kochanka Franka tu chodzi o kontakty ojca z dzieckiem a nie udowadnianie jakim h.jem jest maz lub komu doopy daje matka. Zeby sie rozwiesc i nie krzywdzic dziecka trzeba miec rozum chamstwo masz w co drugim poscie zniecierpliwiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale upały...
Dzieci z czasem zaczynają rozumieć jak zachowują się rodzice, i kto o nie dba, kto się o nie troszczy. Można nastawić dziecko przeciwko ojcu, ale jak naprawdę ojciec dba o kontakty z dzieckiem to i zła wola matki niewiele tu zdziała. A propos trochę kultury niektórym osobom by się tu przydało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tyle w tym temacie
Nie wiem jakie pranie mózgu musiałyby dzieci przejsc (chyba lobotomie ) zeby po latach nie potrafily ocenic ,ktory z Rodzicow przeginał .Czy to Ojciec /matka ,ktorzy odeszli i o kazdy grosz na dziecko walcza ( Oby tak potrafili z pracodawcami o pensje walczyc ) Czy tez ci ktorzy z dzieckiem zostaja i wymagaja tylko normalnego uczestnictwa ,byłego wspolmalzonka w kosztach utrzymania potomka .Pomijajac wygorowane zadania matki/ojca )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alimenty często sa
Zemsta za odejście męża i wiele kobiet nie interesuje czy facet ma czy nie mam kasy ma placic. Prawda jest taka ze kobieta najczęściej zostaje z mieszkaniem to fakt i automatycznie musi je opłacać wiec koszt utrzymania dziecka jest wyższy, ale na niej tez spoczywa utrzymanie tego dziecka i w wielu przypadkach jest tak ze kobiety przejmują polowe tego czego zadają bo utrzymanie spoczywa na obojgu rodzicach. I uwierzcie mi są odpowiedzialni faceci którzy chętnie opiekowaliby się swoimi dziećmi, ale najpierw eks zabraniają a jak już facet zaczyna olewac bo nie wierzy ze cokolwiek wskora to wtedy się zaczyna ze się nie interesuje. Oj ... Tak zle a tak niedobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jkl
Jak facet odchodzi do innej kobiety to trzeba mu życie ułatwiać i nie żądać nic bo przecież jemu się nie udało, on biedny kobieta mu nie dawała tego co chciał,nie robiła jak chciał. Ale jak kobieta odejdzie do innego faceta to już nie dlatego że nie dawał jej mąż toż ona to zwykła kurwa jest....... Każda zaraza która odchodzi do kogoś czy to baba czy to facet jest taką samą kurwą i powinna nie płacić połowę ale całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co?? cisza?
fuy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy moj brat placil 800 zl
bylej na 3 latka i byl sam, ona pracowala za 800 zl, jak brat poznal dziewczyne zakochal sie postanowil ulozyc sobie zycie..800 mojej bylej bratowej juz nie wystarczalo...zachciala 1200..sad oczywiscie odrzucil, za te 800 zl moj bratanek chodzi w szmatach nie ubraniach, za to mamusia co rusz to nowa bluzka, nowe buty, rachunki tel po 200 zl, do tego uslyszysz od niego ze czasem wcale nie je ani kolacji ani sniadania( co jest mu na reke bo tego tez nie jest nauczony), mamusia sie cieszy ze niejadek nie musi paznokci w kuchni lamac.. drugi przyklad, kumpel placi 350 zl dobrowolnie..mamusia na witaminy dla 2 latki nie ma, na wode codziennie owszem.. mojego syna bede zawsze przestrzegac zeby nie moczyl byle gdzie, w byle szmatce, ktora mu pozniej zycie uprzykrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może warto pomysleć o dziecku
kiedy moj brat placil 800 zl - a może twój brat by zaczął układać sobie życie z uwzględnieniem swojego dziecka? Zaoszczędziłby 800zł a dziecko miałoby porządnego ojca i przyzwoitą macochę. W końcu dzieciak by dojadał i chodził czysto i elegancko ubrany. Kumpel jak widać "ślepy"-widzi brak witamin,pijaństwo u matki swojego dziecka i spokojnie sie temu przypatruje zamiast zabrać dziecko do siebie i je wychowywać za swoje alimenty i drugie tyle od mamusi. Poruchać brat i znajomy potrafili ale zająć się owocem tego ruchania to już nie potrafią-łatwiej jest sie przyglądać i krytykować baranie jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichodajki
- mamuśki z dolnej półki pożal się Panie Boże, zawsze znajdą usprawiedliwienie dla swojego kurewskiego charakterku!! a takich mamusiek tutaj jest wiele... co bronią przede wszystkim swojego prawa do poboru alimentów, a nie dobra swojego dziecka - wszyscy doskonale wiedzą o co chodzi... teraz co niektórzy kwestionują bezprawne pobieranie alimentów przez niektóre mamuśki; uważam, żeby takie mamuśki w ogóle nie wydawały potomstwa na świat, chore kretynki, które nie dorosły do bycia matką, bo matką się nie zostaje, ale się rodzi, gdyż nawet małe dziewczynki, mają tak bardzo zakodowany instynkt macierzyński, że opiekują się swoimi laleczkami, misiami i z takich dziewczynek będą matki i żony - reszta to puszczalskie baby, dające raz temu raz temu, a może jakiś się trafi, a jak jest dziecko wtedy jest myślenie co z nim zrobić, albo jak na nim zarobić i proszę mi nie kwestionować tego co piszę, bo nie ma usprawiedliwienia dla żadnej z was, bo zaręczam, że żadna porządna matka, nie będzie broniła tego co powyżej niektóre wypisują, ale to zakwestionuje, tak samo jak biedny nie pójdzie na żebry tylko wyrachowany typ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
I dlatego zachęcam przedmówcę do obcięcia penisa tuż przy nasadzie ;) Penis jest narządem zbędnym, a nawet szkodliwym. W sądzie rejestowym zostały złożone dokumenty erekcyjne (sic) fundacji "TylkoJaja". Fundacja będzie propagować amputacje penisów wśród młodzieży i nie tylko. Nasze hasło: NIE BĘDZIESZ MIAŁ CZYM NIE BĘDZIESZ RUCHAŁ NIE BĘDZIESZ RUCHAŁ - NIE BĘDZIESZ WYRUCHANY :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×