Dziadkowie kazali mi się zrzec polskiego obywatelstwa...

koffane serduszko, w jakim celu wklejasz artykuły o jednej z największych bestialskich zbrodni w historii świata? Jaką to ma rolę spełniać w tym temacie bo nie bardzo rozumiem?

nie lubię żółtych czarnych zresztą tez

W takim razie nie rozmawiaj ze mną, znajdź sobie temat dla rasistów, żegnam.

"Ja jestem raczej nie fair bo wcześniej zgadzałam się zawsze na to co mi proponowali a teraz nagle mi się coś odmieniło..." Kochana, dorosłaś i nauczyłaś się być asertywną, mieć własne zdanie, dbać sama o swoje plany i życie. To jest ważne, to jest dobre! :) Nie pozwól, by ktokolwiek to burzył i za Ciebie decydował. Dziadkowie jako dorośli, doświadczeni ludzie, też powinni to rozumieć, powinni wiedzieć, nie mogą stawiać swoich potrzeb i wymagań nad Twoimi, nie mogą o Twoim życiu decydować. Nie daj się. Usiądź, zrób rachunek plusów i minusów każdego wyjścia, każdej sytuacji, rozmawiaj, dyskutuj. Musi być rozwiązanie, kompromis uwzględniający emocje o potrzeby obu stron, na tym opierają się zdrowe relacje i szczęście.

ciągle powtarzasz"nie mogę ich zawieść". Za dużo tego. myslę ze niestety oni sa dla ciebie wazniejsi niz ty sama, a to ze szkoda dla ciebie jest.

a czemu musisz sie zrzec? nei mozesz miec dwoch?

ciemnoctwo kafeteryjne łykneło prowo jak pelikan rybkę :-D i w tym kraju ma być dobrze :-D:-D:-D

podstawowym pytaniem jest kto cie utrzymuje. bo jesli dziadkowie lożą na ciebie a ty sie wypniesz to brzydko. ja np. wychowalam sie w biedzie, malo kto cos dla mnie robil jesli idzie o kase i po maturze ulozylam sobie zycie tak jak ja chcialam, choc oni sie sprzeciwiali - ale niby czemu mialam ich slychac? wybralam zawod ktory im sie nie podobal, a teraz pracuje i mam sie niezle. stan sie niezalezna - utrzymujv sama siebie, zamieszkaj sama a wtedy bedziesz mogla z czystym sumieniem robic jak chcesz, inaczej nie wypada po prostu, to chamstwo

z twojego opisu widze ze twoi dziadkowie z Japonii sa rasistami, zadaja od ciebie zerwania z Polska a niby dlaczego? gdyby cie kochali tak jak mowia byliby bardziej tolerancyjni wobec ciebie i decyzje raczej pozostawil by tobie zapewniajac ze zawsze mozesz na nich liczyc bo w koncu jestes ich wnuczka :) inna opcja ujawnia ich zaborczy charakter i mysle, ze nie bedziesz TAM szczesliwa :(

O ile to prawdziwy temat .... Generalnie kultura Japonii i oni sami to nie jest prosta sprawa, oni sa niesamowicie odmienni, ich zasady spoleczne dla nas wrecz raczem chore. Kobieta tam znacznie mniej znaczy niz u nas, Japonczycy to wrzaskliwi, dziwni ludzie dla Europejczyka. Japonce maja ... najczesciej małe penisy - a to jednak wazne :) Ale ... poziom zycia sporo wyzszy. Zawsze jednak bedziesz tam tylko emigrantką w krainie obcych sobie ludzi. A w Polsce ... to juz sama wiesz jak jest. Trudno sie tu zyje, ale jestes u siebie. Ponadto ... ci dziadkowie to po prostu rasisci, nie chcialbym miec kogos takiego kolo siebie.

tylko z tego co pisze to jest półjaponką-półpolką więc dlaczego Polska miałaby być bliższa, pół na pół ;P a napisała "jestem podobna do taty", który jest Japończykiem więc jest żółta - tymbardziej powinna tam mieszkać, w Polsce są rasiści as well z drugiej strony Japońcy to brutale i rasiści przeważnie, oglądałam dokument o najeździe Japonii na Koreę, straszne to bylo

a masz wogóle pojęcie co to za kultura ta made in japan????:D wyrosłaś i nasiąkłaś Polską więc nie rżnij głupa!

jest pol japonka pol Polka, wychowala sie i wyrosla w Polsce, zna kulture a nie wie co ja tak naprawde czeka w Japonii, to chyba surowy narod , tego ona jeszcze nie zna, jestem pewna ze bedzie jej tam zle :( kiedy pozbedzie sie polskiego paszportu i bedzie chciala wrocic co wtedy ?

Hej młoda! Jak tu jeszcze kiedyś wpadniesz przypadkiem to napisz jak się sprawą skończyła