Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Blondyneczka 85

mężczyzna tez człowiek

Polecane posty

"Nadopiekuńczość nie jest miłością - to nieświadoma, wroga manipulacja w celu uzależnienia dziecka od siebie. Zarówno synowie matek nadopiekuńczych, jak i matek otwarcie wrogich, z oczywistych powodów boją się trwałego związku z kobietą. Niestety, nauczyliśmy się z naszych doświadczeń z matkami, że życie pod jednym dachem z kobietą jest ogromnym kłopotem, że trzeba się wypłacać, wyrabiać, nadmiernie ograniczać i brać na swoje barki zbyt dużą odpowiedzialność."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wojciech Eichelberger: - Utraty świeżo zdobytej wolności. Współczesny mężczyzna uzyskuje niezależność materialną i emocjonalną w okolicach trzydziestki, i to tylko wtedy gdy szczęście mu dopisze. Wychodzi z wojska, kończy studia, zdobywa zawód, urządza się. Łapie wiatr w żagle. Około trzydziestki czuje, że żyje. Może wreszcie robić, co chce."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"- A kobieta chce mu zabrać tę wolność, usidlić go, zniewolić? Czy tak myślą mężczyźni? - Tak, ponieważ takie są najczęściej nasze doświadczenia z matkami. Bardzo wielu mężczyzn w dzieciństwie zostało emocjonalnie opuszczonych, a czasami wręcz odrzuconych przez ojców. Siłą rzeczy stajemy się nadmiernie zależni od matek, które są albo zbyt opiekuńcze, albo zbyt zniecierpliwione tym, że taka odpowiedzialność na nie spada i nie mają jej z kim dzielić. Nadopiekuńczość nie jest miłością - to nieświadoma, wroga manipulacja w celu uzależnienia dziecka od siebie. Zarówno synowie matek nadopiekuńczych, jak i matek otwarcie wrogich, z oczywistych powodów boją się trwałego związku z kobietą. Niestety, nauczyliśmy się z naszych doświadczeń z matkami, że życie pod jednym dachem z kobietą jest ogromnym kłopotem, że trzeba się wypłacać, wyrabiać, nadmiernie ograniczać i brać na swoje barki zbyt dużą odpowiedzialność. Dla większości opuszczonych synów bycie z matką nie jest niestety szkołą tworzenia pozytywnej relacji z kobietą, lecz jedynie szkołą przetrwania. Tego uczymy się też od naszych ojców, którzy jeśli w ogóle radzą sobie z żonami, rzadko są z nimi w naprawdę bliskich związkach. Młody mężczyzna pyta więc: Po co mam w to wchodzić?Ó. Niewielu z nas wie o tym, że dzielenie życia z kobietą może stać się arcyciekawą podróżą, bliskim, otwierającym serce spotkaniem z drugim człowiekiem. Zakładający rodziny młodzi mężczyźni najczęściej nie mają dobrych wzorów do naśladowania ze swojego dzieciństwa. To, co można nam, mężczyznom, zapisać w tej sprawie na plus, to szczerość. Uczciwie przyznajemy się do tego, że nie jesteśmy gotowi, boimy się, że nie damy rady sprostać zadaniu tak odpowiedzialnemu jak rodzina."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol 2.
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna MAM_ TO_ W_ DUPIE
dobre und motzne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowaniee
niekiepskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mężczyzna powinien czytać, skoro on ma ze sobą problem by go rozwiązać, kobieta nei rozwiaże jego peoblemów ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, nie mam nastroju do kłótni, życzę szczęścia :) Jak zauważysz że 2 człowiek zasługuje na zrozumienie maila znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozumienie to jedno, ale ja nie wypracuję za mężczyznę charakteru 🖐️ jakie kłótnie, jakie maile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanuje odmienne opinie, nie każe nikomu nikogo zmieniać... nic robić z nikim... Proponuje przeczytanie, zrozumienie... tyle Miłego weekendu wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumaczenie faceta: nie chce sie angazować bo mial zły wzór matki i ojca jest żenujące :O My kobiety zatracamy własną dumę usprawiedliwiajac meską wygodę i głupotę a potem chcemy by nas szanowano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna MAM_ TO_ W_ DUPIE
tłumaczenie faceta: nie chce sie angazować bo mial zły wzór matki i ojca jest żenujące ale za to uczciwe doceń :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumaczenie ,a zrozumienie to dwie osobne sprawy. Dzięki takim lekturom jesteś w stanie zrozumieć dlaczego tak jest ,a nie inaczej i np nie brać winy na siebie. To ,że facet musi sam się ogarnąć to nie ulega wątpliwości ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzylam, ze ten czas
nadejdzie, ale zgadzam sie z fiku. facet, ktoremu zależy, stanie na kutasie, żeby być przy danej lasce, wspierać ją, pomagać i kochać. reszta to pierdolenie i wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:| czy ja polecam kogoś tłumaczyć? Dałam dane dla osób które spędzają tu pół życia zadając pytania na które ta książka odpowiada Resztę niezainteresowanych wpraszam z tego tematu, macie inne do wzajemnego wyzywanie się Człowiek z nad morza, pseudo Pomorzanka miałam chwilowo. Witam ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna MAM_ TO_ W_ DUPIE
nie wierzylam, ze ten czas to działa w obie strony kochanie ile znasz pierdolenia i babskich wymówek>? ZROZUM - każdy ma swojego mola co go żre.. pytanie czy jest go świadomy a jeśli jest czy uważa że tenże mól jest wyjaśnieniem i usprawiedliwieniem każdego świństwa jakie zrobi drugiej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksiązki tego typu kierowałabym głównei do panów, by to oni pojęli swoje mechanizmy zachowania to tak jakby facet czytał książkę o menopauzie żeby zrozumeić swoja kobietę :D mozna, ale czy nei lep[iej by kazdy zajal sie sam wlasnymi problemami nei róbmy z kobiet sdamarytanek, ktore prowadza "mężczyzn" za rączke uświadamaijac w ich błedach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli facet nei chce sie zmienic, to zadbna tajemna wiedza kobeicie nei pomoze albo mężczyzna chce dla tej kobiety byc dobrym partnerem albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku miku, przez net to każda dziewczynka może być ostrą dzidą, uprzejmie proszę nie denerwuj mnie.... gdybyś stanęła na wprost mnie nie otworzyłabyś buźki... idź gdzieś gdzie cie lubią robić koło siebie szum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowiek , to w języku rodzaj męski i dotyczy tylko mężczyzny ...💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem skromną i łagodną kobietą, daleko mi do takiej wyemancypowanej "ostrej dzidy" jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to fiku ma trochę racji. Więc autorko i kobiety w podobnych sytuacjach uważajcie !! Książki tego typu mają służyć rozwojowi świadomości ,a nie wybielaniu faceta ,że on taki biedaczek i w ogóle trzeba go przytulić i najlepiej chwycić słuchawkę i wesołym głosikiem zadzwonić do swojego misia " kochanie !! ..wybaczam Ci może mnie napierdalać znowu po pijaku ..zrozumiałam dlaczego taki jesteś i kocham Cie mimo wszystko " ...a ty Fiku może też byś poczytała jakieś książki o mechanizmach ,żeby pojąć :??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam "zołzy" i jeszcze inną (w moim mniemaniu nietrafioną), ale one traktowały o zachowaniach kobiet względem facetów i miały służyć mojej samoświadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasaa
E tam ,mężczyzna też człowiek,dobry żart!hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×