Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martyna_91

Zapraszam wszysstkie młode mamy!

Polecane posty

Witam kobietki;) ja mam 25 lat i jestem w siodmym miesiacu. Bedzie synek:)))nie moge sie juz doczekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze zrobcie jakąś tabelke,żeby bylo wiadomo kto jest kto itp ;) bo tak to sie pogubimy ;) bąbelkowa ja też nie mam skonczonych 20,dopiero w grudniu. równieśniczko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nesquick666............19lat............14.tc szalona mama20........20lat...........6mies. synek truskawa03.............20lat...........7mies. córka BabelkowaxD...........20lat...........10mies. syn lady_margarett........21lat...........4mies. córka Polcia91.................21lat...........32tc martyna_91............21lat...........7tc Ja mam 22 lata.........22lata.........7mc edyta_89...............23lata.........3mies.córka 88ewela24.............24lata..........3mies. córka Dżoana88..............24lata...........5mies. córka nie87...................25lat.............7mc ja mam 30 lat.........30lat.............1rok córka Nikogo nie pominęłam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche sie nas uzbieralo :) mnie np.mecza okrutnie te upaly:( brzuszek coraz wiekszy praktycznie nie wychodze w dzien z domu tylko wieczorkiem jak chlodniej;) no chyba ze musze. Dziewczyny ja tez na poczatku ciazy nie mialam zadnych objawoe, dowiedzialam sie w 8 tyg ze jestem w ciazy;) zero wymiotow,mdlosci,zachcianek. Obecnie to juz 28 tydzien, borykam sie z anemia od czwartego mc niestety slaba poprawa mimo ze faszeruje sie zelazem w kazdej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie87 oj ja pamiętam te moje dolegliwości jakby to było wczoraj ;/ od 10tyg do 4 miesiąca wymioty, lato było nie do przeżycia a na jesien jak zrobiło sie chłodniej to strasznie mi dokuczały bóle krzyża .. anemie też miałam, i na to specjalne leki na recepte plus buraczki itp a na kiedy masz termin masz juz imie wybrane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termin na 5 pazdziernika, imie juz jest i bylo jak plci jeszcze nie znalismy;) Tymoteusz ale ja wole Tymek ( ustalilismy ze jak chlopiec to tatus wybiera jak dziewczynka to ja) . Wlasnie te upaly sa koszmarne, nogi mi puchna strasznie. Biore sorbifet durules plus buraczki, wolowinka.watrobka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskawa, a jak twoja coreczka ma na imie? Pewnie slodka jest... :) ja teraz zagladam do kazdego wozka jak widze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też umieram w ten upał... Jest okropnie. Zaczyna się czwarty miesiąc a nadal mam nudności, słabo mi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajna jest,od początku nie miałam z nią większych problemów :) 7 miesięcy przeleciało jak niewiem :) Martyna się nazywa :) miała być Zuzia a jak chłopiec to Nikodem :) czasem daje popalić dziś np miała 38stopni gorączki i taka marudna była, wkońcu sie chyba ząbki pojawiają,a jak nie to pewnie jakieś choróbsko ;( nesquick666 w takie upały lepiej nie wychodzić z domu bo jeszcze gdzieś zasłabniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Jeszcze ja:-) Mam 29lat i dwójkę dzieci. Córkę 7lat i synka rok i 8m-cy :-)Super dzieciaki i jestem z nich dumna. Pozdrawiam mamuski:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widze mialam farta ze mnie wymioty ominely;) oj zazdroszcze Wam dziewczyny ze juz macie te swoje dzieciaczki na swiecie.ja do swojego brzuszka duzo mowie..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie bym nie wychodziła ale wynajmuję pokój na poddaszu, gdzie jest bardziej duszno niz na dworze. Poza tym jeszcze pracuję i to fizycznie i już ledwo daję radę, jak jest taka pogoda. :( I właśnie w pracy zasłabłam przedwczoraj. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A uczucie gdy mnie maly kopie... Bezcenne:))) juz mu nawet wybaczam ze glownie w porze nocnej to robi;) nie moglam sie doczekac kiedy pierwszy raz poczuje jego ruchy i gdy to nastapilo,szalalam ze szczescia;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez mam 21 lat i jestem mama wspanialej 4 miesiecznej coreczki w dodatku wczesniaka ;) pisz o swoich obawach chetnie Ci sprobuje pomoc ;)) pzrd Natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesquick- ojeju a na zwolnienie nie mozesz isc? Te upaly sa okropne! Wykoncza cie!:( wspolczuje Tobie i malenstwu, musisz naprawde uwazac. Wiem ze ciaza to nie choroba ale zdrowie dziecka jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna 91 nie masz czego sie obawiac gdy tylko dzidzius sie pojawi na tym swiecie sama swietnie bd wiedziala co masz rb wkoncu my kobietki to mamy ten instynkt. Pozatym ja tez mam 21 lat , mam dzidziusia i tez daje sb rade a i ja slubu niemam i sadze ze lepiej ze slubem poczekaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luskaaaa
za późno na obawy, teraz to czeka ciebie zapieprz, a jak będziesz sie umiała porządnie zabezpieczać to przynajmniej będziesz miała zapieprz przy jednym dziecku a jak nie to przy gromadce dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie najgorsze jest to, że zaczęłam pracować i mieszkać sama w trakcie liceum. I nie pracowałam z umową i już mi szef nie dał... Bo to taka praca niby dorywcza ale od pon do sob. I muszę wytrzymać chociaż do ślubu (we wrześniu), bo nie chcę obciążać narzeczonego, i tak teraz mamy dużo wydatków. :/ Ale z maluszkiem wszystko dobrze i staram się ostrożnie pracować. Czasem myślę, że chcialabym już urodzić i się nie martwić, że coś się stanie dziecku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luskaaa a co Cię to obchodzi, Ty przy jej dzieciach zapie.... nie będziesz to w czym masz problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze że temat sie rozwinął ;) u nas okropna burza przeszła ale Kuba jej nawet nie zauważył ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesquick- to faktycznie jestes tak jakby troche zmuszona zeby pracowac. Obys jakos przetrwala i zeby malenstwu nic nie bylo! Ja do konca 5 mc pracowalam , potem musialam isc na zwolnienie bo troche plamilam a ze prace mialam nielatwa wolalam spasowac. No i dojazd do pracy dobra godzine w zatloczonym autobusie nikt miejsca nie ustapi;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luskaaaa
ale ja pracuję, odprowadzam porządnie podatki, gdzie one są przekazywane na pieprzenie się tj. na zasiłki rodzinne, alimenty z funduszu alimentacyjnego, zapomogi dla tych pieprzących się itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam podobie pracowalam do 6 miesiaca ciazy plus mialam prace fizycznie a w busach to tragedia ludzie serca nie maja dla kobiet wciazy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×