Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nudziara000

Okropna randka.

Polecane posty

Gość Nudziara000

Byłam wczoraj na randce. Było to najgorsze przeżycie. Przez cały czas modliłam się żeby się jak najszybciej skończyła. Nigdy się tak nie wynudziłam, facet wręcz aseksualny. Nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rosomaka
a ty poszłaś się bzykać na pierwszej randce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Poszłam się spotkać z nikłą nadzieją że może coś z tego będzie. Ale pierwszy raz mi się zdarzyło takie coś. Straciłam ochotę na cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skskkasilka
ja byłam w życiu na około 9-12 "randkach" z sieci. Z czego moze jedna, dwie były w porządku. Ci faceci są denni. Raz poznałam: młodego, przystojnego, dobrze zarabiającego, szarmanckiego, ale był straszliwie nudny i zarozumiały! Tam nie ma normalnych facetów tylko sami ułomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rosomaka
a wiesz po co on poszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatalny
Nie wiem o co ci chodzi? Poszłaś na randke,czy na ciupcianie? Powinnas pójść na drogę zasilić szeregi tirówek tam znajdziesz jakiegos chętnego do bzykania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
No właśnie mi się pierwszy raz coś takiego zdarzyło i nigdy więcej. Płakać mi się chciało wręcz, bo wyobrażałam sobie go całkowicie inaczej. Zdjęcia kłamią jednak. A teraz on pisze że chce się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytuy7k
wspolczuje nie ma nic gorszego niz aseksualny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Jakiego bzykania kurwa. Czy ja pisałam coś o jakimś bzykaniu? To mam się związać z gościem który mnie nie jara? Nie rozumiem czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zla macocha to ja
tez bylam kiedys na takiej nudnej randce..poszlam z kolezanka jako ze go nie znalam.. kolezanka musiala go zagadywac, ja go totalnie olalam..a i tak do mnie wypisywal jeszcze przez jakis czas...ale koles byl taki beznadziejny i zapatrzony w siebie ze nawet swoje zdjecia w slipkach przyniosl zeby mi dac i chyba pochwalic sie jaki z niego maczo-pikczo..heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Hahaha...nie mówię już o wyglądzie bo to może jakoś bym zdzierżyła, ale nie miałam o czym z nim gadać. Gadał wciąż i gadał, a ja tylko przytakiwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dochodze do wniosku ze kobiety szukają facetów ktorzy beda je zagadywać, prowadzić rozmowę, zabawiać itp bo same sa nudne :D a czemu to wy kobiety nie mozecie takie byc??? i myslicie ze przez to facet chce sie spotkac bo jesteście interesujące? :D jak myslicie czemu faceci to wzrokowcy ?:D bo jakby nimi nie byli to nie interesowalibyśmy sie wami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m jak motłoch
nudziara a jak się skończyla randka? dosiedzieliście do końca czy w łazience poprosiłaś koleżankę by zadzwoniła udając umierającą babcię, do której musisz natychmiast jechać? ;) było pożegnanie w stylu "jesteśmy w kontakcie" czy prosto - bez ogródek - więcej spotkań nie będzie PS. ale to co zjadłaś i wypiłaś za jego pieniądze to Twoje i nikt ci nie odbeirze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
:) byłam na wielu randkach. Na jednej podobnej do tej to wręcz gadałam jak najęta. To ja podtrzymywałam rozmowę. A tu nie miałam o czym z nim gadać, nie było tematu, nie wiem czemu, ale kompletnie nic się nie kleiło. Poza tym przez całą randkę mówił, że jestem ładniejsza niż na zdjęciach a wręcz śliczna. Może specjalnie? Nie wiem. W każdym razie poważnie się obawiam bo ma dziwny opis na gg, o jakiś nadziejach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1001
ja Cie przebije, poszlam tez kiedys na taka randke, wszystko bylo super rozmowa na poziomie itp po czym po kilku dniach chlopak mi mowi ze on nie umie kochac, nie ma w sobie uczuc, szuka sobie w zyciu partnerki ale ktorej nie odbarzy miloscia,rowniez bez seksu itp szkoda bo chlopak byl fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Hehe to było tak że wymyśliłam że umówiłam się o danej porze z koleżanką. No i w połowie drogi skręciłam w jakąś uliczkę. Przeczekałam aż pójdzie i poszłam. A kupić sobie coś to nie. Chciał mnie zaprosić na coś do jedzenia, ale odmówiłam. Nie będę sępić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m jak motłoch
skoro on jest przy nadziei (ps. ile on ma lat że takie statusy wymyśla na gg?) to spodziewaj się zarposzenia na następną randkę za jakiś czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwalisz się czy żalisz? czasami randki nie wypalają, tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo Z Krakowa
Czytając o przypadku drogiej autorki, mam wrażenie, że trudno dziś trafić na kobietę, która nie jest zmanierowana. Sama nie zrobiłaś nic, żeby randka była przyjemniejsza, miałaś złe nastawienie i przede wszystkim umówiłaś się z człowiekiem, którego nie widziałaś wcześniej na oczy (zdjęcia nic nie znaczą). Jak pierwsza naiwna stwierdziłaś, że Tobie trafi się cudowny gość, który Cię urzeknie i rozkocha;) Jesteś albo naiwną małolatą, albo naprawdę nudną osobą skoro w prawdziwym życiu nie znasz podstawowych reguł. Zacznij od siebie - pokaż że masz w sobie coś intrygującego i wartościowego, a wtedy zainteresujesz sobą, kogoś komu będziesz chciała dać szansę. Jako desperatka niewiele zdziałasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Już to zrobił. Pisze czy się spotkamy. Nie mam ochoty tam iść i znowu przytakiwać 3 godziny. Napisałam mu że spotkać się i pogadać można. A opis ma taki : Czasami wystarczy jedno słowo by uśmiech zgasł, jedno podanie ręki by wskrzesić nadzieję i jedno spojrzenie by zrozumieć wszystko!!! No 24 lata ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Powiem tak: nie umiałam z nim rozmawiać. Byłam na prawdę na wielu randkach i to owocnych. Zazwyczaj to ja podciągałam rozmowę, ale teraz no zwyczajnie facet nie w moim typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m jak motłoch
Nudziaro a czemu masz taki nick? sama przyznajesz się żeś nudna i trzeba Cię ciągle zagadywać i wielbić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Czym przyznaje? Haha nick sobie taki wymyśliłam a pisałam już w 2 postach, że nikt mnie nigdy zagadywać nie musiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo z Krakowa
Nudziaro szanowna;D czemu mu napisałaś, że pogadać można??? Sama nie umiesz być asertywna, a oczekujesz, że ktoś będzie umiał zrozumieć Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
No a co miałam mu napisać ? Spadaj na drzewo? Napisałam że możemy się spotkać i pogadać. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a huxley
Powinnaś mu napisać, że nie jesteś nim zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Tak wiem, ale nie umiem. Nigdy nie zlałam żadnego faceta... nigdy nie umiałam odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo z Krakowa
Poszłaś na randkę z nastawieniem, że nic z tego nie będzie. Facet okazał się przeciętniakiem co zresztą można było przewidzieć, bo jakoś tak się składa, że internet to raj dla różnej maści fajtłapów... zawiodłaś się, zawracasz ludziom dupę swoimi smutkami, a gościowi piszesz, że możesz się z nim spotkać;) Powiem Ci, że to jemu zaczynam współczuć, a nie Tobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudziara000
Z tego co widzę to tu połowa zawraca wam tyłki nie tylko ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo z Krakowa
Twój przypadek jest najbardziej żałosny chyba z tych wszystkich smutów jakie można tu przeczytać, bo z kilometra widać, że jesteś rozżalona tym, że jesteś sama i nie umiesz sobie życia zorganizować. Żyjesz w przekonaniu, że jesteś kobietą więc powinnaś zostać odnaleziona, oczarowana i zdobyta;) Widać jednak, że jaka z Ciebie księżniczka, tacy rycerze o Ciebie walczą. Zastanów się czy poza urodą, sama masz coś do zaoferowania, czy dobrze się z Tobą rozmawia, czy nie jesteś zarozumiała i wybredna i czy nie śmierdzisz potem. Wszystko się liczy, a najbardziej sympatia dla innych ludzi i szacunek dla ich czasu i odczuć. Troszkę samokrytycyzmu też się przydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×