dlaczego wszyscy liza angoli po dupach, przeciez to biedaki.

polowa mieszka pod londynem w kamienicach 30 metrow 2 3 pokolenia w kupie. Jak taki angol przyjezdza do mnie na wymiane do wroclawia i widzi 300 metrowa chate z marmurami plazmami, w garazu a6ka ojca to robi takie oczy jakby zobaczyl ducha. Naprawde. Kto nam tam w uk do chuja taka opinie biedy robi do kurwy nedzy???

angole niczym się nie różnią od polaków, nawet z wyglądu jesteśmy podobni :O różnica jest taka, że u nas nie ma czarnych i ciapatych

wielka brytania - 36 tys dol PKB per capita, Polska 20 tys dol PKB per capita. zanim nazwiesz ich biedakami naucz się czegoś o ich gospodarce

36 tys dol PKB per capita, Polska 20 tys dol PKB per capita. no to kurwa rzeczywiscie wielka roznica :o z tego co sie gada to bym myslal ze polska ma ze 20 a uk z 80 a nie z ledwo o 16 wiecej

ledwo 16 wiecej ale zawsze prawie ze dwukrotnie.. w polsce tez sa bogaci, jak wszedzie na swiecie, tylko ze w polsce jest wiecej biedakow a w uk najewiecej sredniakow, ktorzy w polsce uwazani sa za srednio bogatych.

Rozumiem że wielkość domu to dla ciebie wyznacznik zamożności...ale mówisz o Londynie :) zamiast wyrabiac sobie opinię na opowiadaniach znajomych to zasiegnij wiedzy historycznej. Małe domy szeregowe były budowane w czasach wiktorianskich. Rozwój przemysłu, domy dla biedniejszych klas społecznych. I tak już zostało. Teraz za wynajem domu w biednej dzielicy trzeba płacić min. 1000 funtow. A w czasie olimpiady nawet 9 tys funtów za jeden pokój....tak to na pewno domy dla biedaków :D

no i co z tego ze milion funtow jak warunki jak u nas w klepkach dolnych w oborze wojta?

Twoi znajomi liża Angoli po dupie? I jeszcze się przyznajesz? :O

ale uk to nie sam londyn! sama w uk mam dosc duzy dom ponad 100 metrowy i nie kosztuje mnie wiele, o wiele mniej niz wynajecie byle klitki w londynie. i to ludzie ktorzy do mnie z polski przyjezdzaja sie dziwia ze mam taki duzy dom.

UK to bieda, jestem tam co 2 miesiace, samochody jak u nas w kielcach, domy jak w rzeszowie. Nie mowie o londynie tylko manchesterze i innych wiochach. Bieda az smierdzi.

luna --> masz wpierdol :)

Nie wiem skąd to się wzięło, ale w IRL też sobie myślą ze Polacy w ciemnogrodzie mieszkają i biedę klepią na maxa, aaa jak już do nas pojadą i zobaczą to się pytają "po co wy tutaj przjechaliście, jak tam wszytsko macie "

a british to nie tylko anglia, chociaz moze masz racje, temat w sumie o anglikach, ja tam za wiele o samej anglii nie wiem.. chociaz nie sadze zeby istaniala az tak roznica miedzy krajami uk.. ludzie wypowiadaja sie na temat uk majac na mysli zazwyczaj sam londyn i stad pozniej takie mniemanie ze drogo, ze brudno, ze czarni, ciapaci. a sa tez fajne zakatki, czysto brytyjskie, tanie..

a byles poza anglia? ja bywalam kilka razy po kilka dni w londynie i wcale mi sie tam nie podobalo, do tego w metrze trafilam na konkretnego zboczenca..

ie wiem skąd to się wzięło, ale w IRL też sobie myślą ze Polacy w ciemnogrodzie mieszkają i biedę klepią na maxa, aaa jak już do nas pojadą i zobaczą to się pytają "po co wy tutaj przjechaliście, jak tam wszytsko macie " dokladnie

no tak mysla o polsce a jak maja myslec skoro tyle nas nazjezdzalo do uk? no chyba nie z takiego powodu ze u nas bogato?

nie generalizuj, spotkalam wielu madrych ludzi tutaj - numer jeden to moja tesciowa, ktora ma wiedze w z prawie kazdej dziedziny poza tym bardzo bysta. widocznie miales malo szczescia.

z centrum nikt nie może się równać, dla niego wszyscy są debilami

Każdy ma swoją opinię. Wyspy to na pewno nie jest najpiękniejszy zakatek świata ale to nie zmienia faktu że jest to zamożny kraj i nawet za najniższą krajową można żyć normalnie.

charmsy --> no brzydki zakatek to przeciez tez nie jest.

luna --> wybacz ale ja nie gryze reki ktora mnie karmi.

A że debile? To już zależy z kim się zadajesz...Ja znam tylko mądrych Anglików, a jak trafi się jakaś niedoinformowana osoba to jest to emigrant który nie może znac historii Polski ( a polacy tego przecież wymagają od wszystkich :D )

Oczywiście że nie brzydki. Kornwalia, Lake District, małe wysepki...mają swój urok. I zachody słońca które nie mogą się równać z żadnymi innymi. :) A o co chodzi z muzeum? Gdyby nie te muzea to nikt by nie usłyszał o tych eksponatach. Nie wiem dokładnie o które muzea ci chodzi ale ja np. Bardzo się cieszę że są takie miejsca, mnóstwo rzeczy (moich ulubionych) jest z prywatnych kolekcji, przywiezionych z podróży i podarowanych muzeum.

luna --> idz podupczyc bo stajesz sie nieznosny.

yspy to na pewno nie jest najpiękniejszy zakatek świata ale to nie zmienia faktu że jest to zamożny kraj hahahahaha no strasznie zamozny, siostra tak myslala, po 3 miesiacach wracala do deutschlandu cmoknac szefa w dupke ze zwatpila. Jeszcze obiecala ze bedzie 2 miesisace za darmo pracowac byleby ja tylko spowrotem przyjal. Mowila ze tam dostawalaby mniej kasy niz u nas na identycznym stanowisku w gdansku czyli mega gowno.Do tego chujowa sluzba zdrowia, dziwni ludzie i wszechobecny brud.

20000 dol pkb na glowe a uk 36. A wiecie ze poznan i okolice maja 40000 pkb na glowe? Poznan ma 200% polskiego pkb na glowe a warszawa 300% , a wiec pozek jest bogatszy srednio niz uk. takie sa fakty

no to zes wymyslil teraz z tymi sznurowadlami. naprawde...

ja nie wiem tylko dlaczego od pewnego zcasu polacy lykaja ten kit , wierza ze tam jest tak cudownie, masowo emigruja a potem w kartonach mieszkaja i gowna z ulicy zbieraja bo nie maja za co nawet batona kupic

A Polacy to kultura od urodzenia. W Polsce każdy, nawet dres, ma magistra. Nie zaznasz słowa "kurwa" na ulicy ani gumy na chodniku. :) każdy wykształcony i zna zarówno historię Uzbekistanu na wyrywki jak i wszystkie nazwy łacińskie drzew i krzewów.... :/ takie rzeczy tylko w Polsce...no i w muzeum w Polsce zaznasz tylko polskie eksponaty

mam takiego znajomego polaka z uk, malo ambitny, chwyta robote jakiej sie da, z angielskiego nie wymiata i nigdy nie bedzie.. pracowal do niedawna na plantacji pomidorow, srednio ilka miesiecy w ciagu roku bezrobotny, teraz jakies torty robi czy cos takiego i co roku jezdzi na wakacje, jakies karaiby, jakas afryka i inne tego typu mniej popularne rejony. w poslce za taka prace to on by glodem przymieral, w uk wszystkich stac na odrobine "luksusu" i to bez wyjatkow.