Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

Nielotol a kiedy usg?? Moja lekarka mowila ze ostatnio same mnogi ciaze miala, nawet ostatnio troajczki z 2 zarodkow, czyli dwa jednojajowe -identyczne z jednego embrionka i trzecie dziecko bedzie jak rodzenstwo podobne z drugiego embrionka. Dobre co? No nie wiem ale tak to chyba bym nie chciala. Bardzo chce miec dzieci ale taka trojeczka na raz to chyba nie :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest ja mialam teraz krotki protokol, mialam transfer z pingwinkow, tak wiec jestem ok. A na jakim etapie ty jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz! jaki jest krotki proyokol a jaki dlugi bo juz zglopialam. Chyba odwrotnie dlugi jest z mrozaczkow tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ho! Juloni, mozna miec dlugi lub krotki do punkcji..a przyy mrozakach to raczej krotki, tylko troche zastrzykow, tak mi mowili, bo juz nie ma stymulacji u A w ogole dziewczyny to mam troche nudnosci...chyba po tym encortonie..rano jak wstalam to dwa kroki zrobilam i zadyszka.. A poza tym, tydzien temu jak wyjezdzalam do polski wazylam dwa kilo mniej..no ja nie wiem cholera co to ma byc :( :( Buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielotolku, jakbys mial blizniaki, to uhuhu, faajnie :) trzymam kciuki, aby wszystko dobrze sie rozwijalo.. Kochane, ja biore wszystko jak leci :) dwojaczki, trojaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielotolku, jakbys miala blizniaki, to uhuhu, faajnie :) trzymam kciuki, aby wszystko dobrze sie rozwijalo.. Kochane, ja biore wszystko jak leci :) dwojaczki, trojaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuneDe mowisz "cale pakiety" bierzesz na klate ;) Moze po lekach puchniesz. Ja pamietam po stymulacji tak puchlam, ze stalam przed szafa i plakalam! Fakt, ze jak jestem naurlopie u rodzicow, to tez zawsze wracam o rozmiar wieksza :) Najwazniejsze zeby transfer jutro zakonczyl sie sukcesem!! Trzymam mocno kciuki!! Juloni ja we wtorek bede ogladac serducho. "Tudu tudu" aaaaaaaaaaaaaa :D A co do testow to proponuje jakies lepsze, bo te zwykle sikance moga miec mniejsza czujnosc. Mi w 10tym czy 9tym dniu taki zwykly wyszedl negatywny. Dziewuchi zycze Wam z calego serducha a nawet z calych dwoch pozytywow.! Leo co u Ciebie? Anette znowu zaginela :\ Basza jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje nielotolek i dziewczyny za trzymanie kciukow jutro Dam znac co i jak poszlo! Tak, to na pewno po lekach, plus kuchnia rodzicow i tesciowej...taa..wszystko to dobre, a czlowiek slaby Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny n.
Czesc kochane !!! Sorry taka zalamana jestem , ze czytam , ale na pisanie nie mam sil :( Zostal jeden pingwin i pewnie sie nie rozmrozi :( , jestem stara i pewnie nic juz z tego nie bedzie :( jak nie udaly sie 3 super podejscia ...... LunaDe wszystkiego dobrego - ja po hormanach mialam dobre 3 kg wody wiecej , niedobrze bylo mi non stop - nie martw sie to minie i przerodzi sie w mdlosci ciazowe !!! :) Nielotol no to we wtorek czeka Cie cudowny moment , nie zapomnij kilku paczek chusteczek zabrac :) Best pisalas kiedys o imunologi - ja przed ivf pytalam w mojej klinice o te badania , ale powiedzieli , ze nie robia , i w moim przypadku niewiele to zmieni niezaleznie od wyniku :( , musialabym sama zorganizowac , a jestem obecnie wypompowana z kasyzupelnie :( Juloni - oj sa tam Twoje male , sa , co jedna osoba , to inne odczucia i objawy , pogubic sie mozna - wytrzymaj jeszcze troszeczke ,trzymam kciuki :) Basza - tez masz szanse na ostatnie podejscie? Ile masz pingwinkow ? Pozdrawiam serdecznie pozostale kolezanki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nielotolek bedziemy czekac na wiesci o serduchu we wtorek Juloni, slyszalam, to chyba zreszta nielotol mowila o testach elektronicznych, podobno bardziej wiarygodny, ale ja jakos nie lubie sikaczy...nigdy w zyciu mi nie wyszedl pozytywnie :) Biest a ty kiedy podchodzisz? Czy juz cos zaczelas ? W pazdzierniku robicie? Wlasnie mialamzastrzyk domiesiniowy w pupe, ale nie lubie..podskorne sa w miare ok, strzykawak jest krociotka, malutka, ale domiesniowe to inna sprawa..brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarny..jestes wciaz w wieku reprodukcyjnym i masz szanse zajscia w ciaze.. A czy w klinice wytlumaczyli, dlaczego badania immu mialyby nie pomoc? Oni chyba w ogole tej koncepcji nie uznaja, czy tez nie w twoim przypadku, bo bralas tylko hormony, ale encortonu nie mialas? Czarny..mam nadzieje, ze Twoj pingwinek sie rozmrozi, ale wtedy po transferze, koniecznie nie idz do pracy, tym bardziej jesli z praca sport sie laczy... Kochana, wierze w to ze ci sie uda..moze zapytaj w swojej klinice dlaczego nic przecizapalnego ci nie daja, moze to pomoze? Zycze ci duzo sil do walki..wiem, ze jest ciezko..tez mam chwile zwatpienia, ale mimo wszystko trzeba isc dalej..buziaki czarny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarny kochana nie mozesz tlumaczyc sobie ze jestes za stara!!! zobacz w jakim wieku kobiety zachodza w ciaze. osobiscie lezalam na sali z kobietami po 40 ktore przy jednym jajowodzie mialy robione ivf. Trzeba sobie wmawiac chociaz to nie latwe-wiem, ale nie mozesz sie poddawac. Zycze Ci tego z calego serca. LuneDe dzis Twoj dzien!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Forumowiczki. Jestem tu nowa. Zespół policystycznych jajników, cykle bezowulacyjne, 2 lata starań przy stymulacji cykli CLO i gonadotropinami, 2 nieudane inseminacje, 1 nieudane INF, do tego ostatnio słabe wyniki męża. Jestem w trakcie oczekiwania na nowy protokół in vitro. W pierwszych protokole miałam 21 dc Diphereline 3,5 domięsniowo potem @ i od 5 dc Gonal. Pobrano 18 komórek, otrzymałam 2 zarodki 6 zostało do dalszej hodowli (niestety nie przetwały). Przyszły protokół mam rozpisany od 21dc gonapeptyl, potem @ i od 5dc gonal. Czy któraś z Was miała taki protokół?? Bo w większości przypadków spotykam się, że dziewczyny brały jeszcze tabletki anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj nowastaraczka. Ja mialam dwa dlugie protokoly i dwa krotkie przy kazdym zaczynalam stymulacje w 3 dc. Przy dlugim protokole bralam 6 razy dziennie spray do nosa suprefakt i menopur w brzuch a przy krotkim bralam tylko gonal f dwa razy dziennie tez w brzuch. Tutaj jak sie wczytasz to dziewczyny biora ogromna ilosc roznych lekow. Na pewno sie z Toba podziela swoimi doswiadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, zwariuje w tym oczekiwaniu. Dziś mój 4 dzień po transferze. Na bieliźnie pojawia mi się po kilka takich jakby pojedynczych czerwonych niteczek. Czy to dobrze? Moja koleżanka po transferze zakończonym ciążą nie miała komplenie żadnych objawów. Strasznie rozchwiana jestem i nie mogę sie na niczym skupić. A tu jeszcze 9 przedłuuuugich dni do testu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia spokojnie, kazda z nas przechodzi czas po transferze zupelnie inaczej. Kazdy organizm jest inny, nie stresuj sie. Zycze cierpliwosci i ytrzymam kciuki za sukces!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC WSZYSTKIM u mnie dzisiaj 10dpt w piatek beta mam pietra jak cholera czuje sie jak na @ mam pietra boli mnie jajniki i tyle na wszelki wypadek odrazu jestem umówiona do lekarza boje sie bo teraz to jakaś nadzieja a pożniej może czar prysnąć Trzymam za was wszystkie kciuki mam nadzieje ze kazdej sie powiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po transferze... Wyjeli mi 10 komorek z tego 8 byl dojrzaych, z tego 5 sie zaplodnilo... Transfer 3 zardkow dzisiaj..Aaaa oby zostaly za mna.. Zardoki 8 komorkowe 2 zostaly do hodowli i za 2 dni bede wiedziala, czy sa ok do mrozenia.. Mam niestety powiekszone jajniki i potwierdzony pcos Biore : utrogestan i luteine, razem 900 mg dziennie Encorton 1 i pol dziennie Acard pol dziennie Choragon domiesniowo, jeszcze tylko jeden zastrzyk we srode ( na podtrzymanie funkcjonowania cialka zoltego) Dostinex..na wyciczenie jajnikow Transfer byl ok, jajniki wciaz bola.. :( Nie widzialam na usg igly..bo ekran byl odwrocony dla lekarza, ale to nic..mam fotke trzech zarodkow z osobna i jedno usg zdjeciz juz po transferze Nowastaraczka, ja miala tak samo jak ty, gonapeptyl w 21 dc a potem puragon w 5 dc..do 25 dc poprzedniego bralam natykoncepcje, tylko dlatego ze jajniki b powiekszone po poprzedniej hiperstymulacji podczas Iui Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po transferze... Wyjeli mi 10 komorek z tego 8 byl dojrzaych, z tego 5 sie zaplodnilo... Transfer 3 zardkow dzisiaj..Aaaa oby zostaly za mna.. Zardoki 8 komorkowe 2 zostaly do hodowli i za 2 dni bede wiedziala, czy sa ok do mrozenia.. Mam niestety powiekszone jajniki i potwierdzony pcos Biore : utrogestan i luteine, razem 900 mg dziennie Encorton 1 i pol dziennie Acard pol dziennie Choragon domiesniowo, jeszcze tylko jeden zastrzyk we srode ( na podtrzymanie funkcjonowania cialka zoltego) Dostinex..na wyciczenie jajnikow Transfer byl ok, jajniki wciaz bola.. :( Nie widzialam na usg igly..bo ekran byl odwrocony dla lekarza, ale to nic..mam fotke trzech zarodkow z osobna i jedno usg zdjeciz juz po transferze Nowastaraczka, ja miala tak samo jak ty, gonapeptyl w 21 dc a potem puragon w 5 dc..do 25 dc poprzedniego bralam natykoncepcje, tylko dlatego ze jajniki b powiekszone po poprzedniej hiperstymulacji podczas Iui Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po transferze... Wyjeli mi 10 komorek z tego 8 byl dojrzaych, z tego 5 sie zaplodnilo... Transfer 3 zardkow dzisiaj..Aaaa oby zostaly za mna.. Zardoki 8 komorkowe 2 zostaly do hodowli i za 2 dni bede wiedziala, czy sa ok do mrozenia.. Mam niestety powiekszone jajniki i potwierdzony pcos Biore : utrogestan i luteine, razem 900 mg dziennie Encorton 1 i pol dziennie Acard pol dziennie Choragon domiesniowo, jeszcze tylko jeden zastrzyk we srode ( na podtrzymanie funkcjonowania cialka zoltego) Dostinex..na wyciczenie jajnikow Transfer byl ok, jajniki wciaz bola.. :( Nie widzialam na usg igly..bo ekran byl odwrocony dla lekarza, ale to nic..mam fotke trzech zarodkow z osobna i jedno usg zdjeciz juz po transferze Nowastaraczka, ja miala tak samo jak ty, gonapeptyl w 21 dc a potem puragon w 5 dc..do 25 dc poprzedniego bralam natykoncepcje, tylko dlatego ze jajniki b powiekszone po poprzedniej hiperstymulacji podczas Iui Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja beda c na krotkim protokole przed biopsja tez przytylam tak wiec mysle ze to wina hormonow niestety. Z tego co sobie wyliczylam to w piatek bedzie moj 10 dpt wiec kupuje sikance, zapytam ktore sa najbardziej czule. Czarny jakiej jakosci jest twoj pingwin? Nie martw sie zawczasu, moze sie rozmrozi i moze to wlasnie ON! I wcale nie jestes stara! Przestan tak myslec! Kobiety w roznym wieku sa matkami. Bierz sie do roboty, zaczynaj hormonki, duzo bialka, i po transferze wez sobie wolne chociaz na 3 dni. Moja lekarka mowila o pierwszych trzech dniach by odpoczywac. Wskazowki byly takie: jak na mniej srac na nogach. Musisz wierzyc. No i pomodl sie. Ja tak jak wam pisalam wczesniej, odmawialam Rozance w intencji moich kuleczek i zmawialam inne modlitwy miedzy innymi do Jana Pawla II, do niego ponoc kobiety starajace sie o dzieci modla sie. Pomodl sie, napewno nie zaszkodzi. Jesli chodzi o zastrzyki domiesniowe w pupe, to moja pupa juz mnie tak boli ze hohoho! Codziennie biore ten progesteron, raz w jeden posladek, raz w drugi.... boli, boli! Kinia nie martw sie. Moze to implanatacja. Niektore kobiety plamia, niektore nie. Tak samo jest jak kobiety owuluja, niektore plamia a niektore nie. Badz dobrej mysli :) Pati nie idziesz po sikanca? Lunede, no juz pobrane komoreczki. Wow 3 beda transferowane! I to od razu dzis! Powodzenia kochanie. A kiedy wracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O quwa! Dobra jestem! Cytuje co napisalam: jak najmniej srac na nogach! HE HE HE! Trzeba sie posmiac troche. Chodzilo mi oczywiscie by 3 dni po transferze jak najmniej stac na nogach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz transfer sie odbyl juz sobie od kilku godzin siedza w srodku jak w jajeczku Ale jajniki mnie bola bardz :(... szczegolnie gdy sikac mi sie chce..pewnie pecharz naciska na nie jakos.. Bedziemy wracac we srode..600 km, stop, odpoczynek, bo ja nie bede prowadzic tym razem..i we czwartek kontynuuacja kolejne 600 km.. Do pracy ide dopiero w poniedzialek, wzielam chorobowe..ale bede z domu na laptopku troche urzedowac Ale lekarz powiedzial, ze mozna jechac autem, tylko lezec bardziej sobie bede niz siedziec, no jakos to bedzie Czyli juloni robisz tescik w piatek Nielotolek oglada serduszko jutro Powodzenia wszystkim dziewczynom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JULONI ja mam dwa sikańce w domu jeden dostalam od bratowej bo kupiła dwa ale tylko jeden wykorzystała bo zaszła w ciąże wiec mówi ze fartowny ale mam silna wole i ni robie choć kusi ale bede twarda do piatku do bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) nielotku dziękuję czuję się od dziś całkiem dobrze weekend miałam paskudny wypłakałam się i pełna sił popędziłam do pracy. czarny n- mam ostatnie dwa pingwinki, które zadecydowała lekarka podać mi na raz - bardzo bym chciała żeby się udało jak się nie uda zaczynam in v drugi raz. Ja robiłam badania immunologiczne w Łodzi u dr. Malinowskiego wyłożyłam na pierwszej wizycie 4,5 tyś za badania ja + mąż genetyczne, które miałam wcześniej robione mi zaakceptowali i nie musiałam robić. Pojechałam na kontrole jak były już wyniki i profesor kiwał głową, że nic nie wyszło tam właśnie postawił diagnozę by czepić się M i zrobić bardziej szczegółowe bad. nasionka i wyszło dużo nieprawidłowych ale ilość b. fajna więc jest z czego brać ale na naturlane staranko to jak wróżenie z fusów. Czytałam, że robią immuno też w Krakowie ale tam jakaś pralnia pieniędzy szereg badań niepotrzebnych byle naciągnąć na kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!LuneDe-jakdoczytalam Twoja liczba jaceczek,i potem zarodkow jest bardzo podobna do mojee ale mnie sie pozostale zarodeczki nie dzielily dalej wiec nie mam pingwinkow a szkoda bo teraz bym po nie wrocila a tak to moja coreczka zostanie chyba jedynaczka. Tak wiem ze mrozenie jajeczek jest trudne ale to przyszlosc dla wielu kobiet wiec mam nadzieje ze statystyki beda coraz wyzsze-choc w mojej klinice mieli dobre wyniki-lepsze niz polskie ale moze dlatego ze oni sami prowadza badania a nie opierali sie na innych i jak mi zaproponowali to szanse byly znacznie wyzsze jak przy IUI a koszt nizszy wiec nie zastanawialam sie za dlugo-no i jak pisalam mojej kolezance tez sie udalo wiec chyba nie jest zle:)U nas nie bylo zadnego wyraznego powodu dlaczego nie wychodzi z dzieckiem-i to jest chyba najgorsze-jak zna sie powod to przynajmniej czlowiek wie z czym ma walczyc. Juloni-jak przeczytalam co napisalas to serio myslalalm ze chodzi Ci o niestranie po nogach czyli nie stresowanie:):):) i tez sie usmialam jak doczytalam o co rzeczywiscie chodzilo. Czarny N-ja mialam dokladnie tyle samo lat co Ty jak podchodzilam do IVF-i sie udalo-uwierz mi ze w porownaniu do wielu kobiet wciaz majacych nadzieje na macierzynstwo jestes niemal malolata.Uda sie-trzeba w to wierzyc. Trzymam kciuki za Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×