Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

Przykro Juloni :( ja od soboty mam takie plamienia lekko różowawe, nie za dużo ale są. I teraz przez nie się denerwuje. Na rozpisce po transferze napisali że mogą lekkie plamienia występować kilka dni w okresie implantacji ale ja bym wolała żeby u mnie ich nie było. Chociaż do soboty czekałam na nie jako na zwiastun powodzenia...i zawsze coś. Na forach piszą że na początku to normalne, czy któraś z Was coś wie lub coś słyszała na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko83
Kinia ogromne gratulacje !!!! Pati i juloni bardzo mi przykro:-( U mnie też kicha, niestety okazało się że u mojego M. wyniki znów się pogorszyły (źle odczytałam poprzedni wynik) 02.08 - 4 mln/ml 31.08 - 21 mln/ml (iui) 24.09 - 8 mln/ml Spróbujemy podejść od jesczze jednej iui ale są marne szanse że w ogóle uda się uzyskać dawkę inseminacyjną. Od nowego roku ruszamy z ivf :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh kurcze Juloni no tak u Ciebie juz brak pingwinkow :( Trzymam mocno kciuki za dalsze poczynania!!! Kinia kurcze tak to jest jak nie nerwy i stres przed beta czy sie w koncu udalo to teraz jak juz jeden sukces jest to nadejda nastepne watpliwosci i lęki. Ale spokojnie na pewno wszystko bedzie dobrze. Teraz juz tylko musi byc dobrze. sloneczko kurde niedobre nowiny :( Lune De dotarlas? Jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziekuje za słowa otuchy u mnie lekarz powiedział ze musze jechać na badania imnologiczne zapisałam nas na 7 list. mam jechać do łodzi do prof Malinowskiego jak któraś miala robione takie badania to mi coś opowiedzcie bo cholernie sie martwie pozdrawiam trzymam za was kciuki powodzenia dla was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Juloni-nie mam pojecia jakie kliniki sa dobre w Twoim Stanie ale pierwsze co wpadlo mi do glowy to http://www.uicivf.org/Home_Page.html- to klinika uniwersytecka.Poczytaj co maja do zaoferowania.Jesli chcialabys zmienic klinike masz prawo do swojej dokumentacji-albo sama ja odbierzesz albo lekarz do ktorego bys poszla zwroci sie do nich o opinie.W mojej klinice byl taki obyczaj ze po nieudanej probie lekarze sie zbieraja i analizuja dokumentancje co sie stalo i potem otrzymuje sie informacje zwrotna-nie musialam przez to przejsc ale mysle ze Twoj lekarz powinien dasc Ci taka informacje.Ja mysle ze zmiana lekarza po kolejnej nieudanej probie ma sens bo zwlaszcza jesli masz juz dokumentacje medyczna to ktos inny moze popatrzec swiezym okiem i dostrzec cos czego ten staly nie wie. Inna rzecza jest moze wykupienie pakietu jaki kliniki czesto oferuja ze masz prawo do wiecej niz jednego pakietu-placisz wiecej ale kolejan proba wychodzi znacznie taniej a masz psychiczny komfort ze masz wiecej niz jedno podejscie. Pisze to co przychodzi mi w tej chwili do glowy-poszperam po necie o czyms dla ciebie ale nie obiecuje ze bede pomocna bo co stan to inne zwyczaje:) Trzymam kciuki za wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha-fakt jest ze inna dziewczyna z forum okazala sie mieszkac w sasiednim miasteczku i pomogla mi znalesc lekarke ktora nam pomogla-samej niestety pomimo dwoch prob ivf nie udalo sie zajsc w ciaze-mam takie wrazenie ze pomagajac komus splacam troszke dlug wobec niej. Zerknij jeszcze na to: http://fcionline6.reachlocal.net/affordable-ivf/attain-refund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo dziewczyki co u Was? basza biest anette leo hoooop hoooop!! luneDe dotarlas do domku? Jak sie czujesz? czarny jak tam u Ciebie? aga37 jak tam Twoj maluszek? o mnie zbytnio nie mam co pisac. Nic sie nie dzieje, oprocz tego ze moge spac 24h;-) pozdrawiam dziewczynki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Dziewczyny, byłam dzisiaj w N. Beta 12 dpt = 375! Plamienia ustapiły. Dr Szulc powiedział że częśto sie pojawiaja w dniu spodziewanej miesiączki. Wszystko wygląda dobrze. ledwo chodzę z tej radości , a w pracy nie moge sie na niczym skupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinia pieknie!!! tak tez czytalam z tymi plamieniami wlasnie. i trzeba uwazac nie przemeczac sie zbytnio w dniach kiedy by byla @ w pierwszych miesiacach. Pochwailas sie juz czy czekasz jeszcze? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ponieważ moja poprzednia ciąża okazała sie byc pustym jajem płodowym i straciłam ją w 11 tc, nie zamierzamy sie chwalic jak najdłużej. jak zacznie brzuszek byc widać wtedy powiemy :) Póki co będzie to nasza słodka tajemnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ponieważ moja poprzednia ciąża okazała sie byc pustym jajem płodowym i straciłam ją w 11 tc, nie zamierzamy sie chwalic jak najdłużej. jak zacznie brzuszek byc widać wtedy powiemy :) najpierw muszę usłyszeć bicie serduszka, więc póki co będzie to nasza słodka tajemnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny prosze o rade , czy slyszlayscie o takim przypadku aby z bardzo niska rezerwa jajnikowa udalo sie zajsc w ciaze???? ja wczoraj odebralam wynik i sie zalamalam mam 0,1, a norma do 0,4, czy myslicie ze mam jeszcze jakies szanse.blagam o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracie74
Annula, z niska rezerwa jest ciezko Zajsc w craze Bo otrzymujesz malo jajeczek co nie znaczy ze niemozliwe.ja mieszkam w USA I tutaj przy takim problemie polecaja dawce jajeczek.z tego co wiem efekty sa swietne 75 -80 kobiet na 100 zachodzi w ciaze ale wiem ze to nie dla kazdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja juz tez nie moge sie doczekac brzuszka.;-). anuuulka niestety nie pomoge Ci nie mam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko83
Nielotol a możesz mi napisać dlaczego u Was był możliwy tylko transfer embrionów X? Jak się o tym dowiedzieliście? I gdzie się leczyłaś? W Polsce? Co do AMH niestety nie pomoga bo aj dopiero zamierzam zrobić to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grecie ,dziekuje za odpowiedz a wiesz moze czy jesli przy stymulowaniu jajeczka mi rosna , to one sa dobre do zaplodnienia, czy poprostu rosna bo rosna ale nie sa zdolne do zaplodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracie74
Annula to co rosnie to sa pecherzyki I nie w kazdym pecherzyki sa jajeczka, niektore sa puste, ja mialam przy iv 13 pecherzykow ale z tego 10 jajek, to jakiej Jakosci sa jajka okaze sie po zaplodnieniu jak beda sie rozwijac zarodki najwiekszy problem przy niskiej rezerwie to jak robisz in vitro to rosnie ci malo pecherzykow 1-3 czyli nie Bedzie jajek I zarodkow a I'm wiecej jajek tym lepsze szanse I jest w czym wybrac tutaj np. Jak Zobacza ze przy stymulacji rosnie bardzo malo pecherzykow to z reguly odwoluja Cale in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju to ja nie wioem czy ja mam w takim razie co marzyc o dzidzi:-(, a znasz jakaskobiete ktorej mimo niskiej rezerwy udalo sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracie74
Nie nie znam ale nie powinnas sie poddawac po prostu trzeba trafic na dobre jajeczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracie74
Annula czy mozesz mi powiedziec o swoich objawach przy endo Bo ja podejrzewam ze to mam czy mialas bole ? Gdzie? W jakiej fazie cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka_1982
Witam, Przez przypadek weszlam na ten topik (a moze nie tak całkiem przez przypadek, bo sama zmagam się od 2 lat z problemami z zajsciem w ciaze). Przeszlam kilka miesiecy temu in vitro + 1 nieudany kriotransfer. Ale do rzeczy...Chcialam napisac do Annuuli. Anuulo kochana, nie trac nadziei. JA tez mam obnizona rezerwe (u mnie raz AMH 0,3 a za miesiac 0,4) i rozumiem co czujesz. Tez bylam zalamana. Chce Ci tylko powiedziec, ze kiedys gdzies na forum czytalam, ze jednej dziewczynie udalo sie zajsc przy AMH 0,1. Czyli gdzies tam trzeba miec nadzieje i walczyc. Wiem, to jest ciezkie, ale nie poddawaj sie:* Ja tez dalej walcze. A co do pecherzykow i komorek jajowych (jajeczek) to z reguly przy in vitro bada sie kilka razy estradiol i na tej podstawie mozna stwiedzic czy pecherzyki sa puste czy z komorka jajowa. Pozdrawiam wszystkich i sorry, ze tak tu Wam wtargnelam na to forum:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! pozdrawiam wszystkie, juz z domku, dotarlismy dzisiaj z mezem, wyjechalismy w poniedzialek, z przerwa w niemczech, zeby sie nie przemeczac :) Juloni, i jak tam, czy powtorzylas bete? masz potwierdzenie? trzymam kciuki i mam nadzieje ze dobrze sie miewasz.. Nielotolek- dobrze, ze u Ciebie wszystko OK, super pozdrawiam! musze jeszcze poczytac bo tyyyyyle napisalyscie podczas moicj dwoch dni nieobecnosci :) U mnie OK, objawy przestymulowania juz prawie zniknely..jajniki mnie bola w nocy jednakze, no tak dziwnie.. Poza tym wciaz mam brzuch wzdety, ale to potrwa zanim wszystkie jajeczka mi zejda..te ktory dojrzaly po punkcji. Nie mam zadnych objawow, nic zupelnie nic, czasem brzuch mnie pobolewa, czasem macica kluje, ale mialam tak samo po inseminacjach z tego co pamietam. Piersi nie bola mnie nic a nic. Tak bym chciala myslec pozytywnie, juz jak sobie wyobrazam, jak daleko jestesmy, tk dleko nigdy nie bylam: trzy zaplodnione jajeczka w srodku...to jak jak dziewczyny, wyobrazcie sobie: seks, plemnik sie spotyka z jajczkiem i trzy dni wedruje do macicy dzielac sie....potem tam dociera i to sie stalo, wiec dlaczego ma to sie nagle przerwac...no a niestety jednym sie udaje a innym nie...ehhhchcialabym wejsc do sroda, do swojej macicy i zobaczyc c tam sie dzieje, takiego szpiega zapuscic i zobaczyc to zagniezdzanie no nic dziewczyny, trzeba sie troszke wypakowac, ale bardzo delikatnie Buziaki dla wszystkich ;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam na mysli wypakowanie walizek, ale tak delikatnie, aby sie nie przemeczac, troche za bardzo skrotu myslowego uzylam i tak moj post stal sie prawie nieczytelny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam na mysli wypakowanie walizek, ale tak delikatnie, aby sie nie przemeczac, troche za bardzo skrotu myslowego uzylam i tak moj post stal sie prawie nieczytelny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam na mysli wypakowanie walizek, ale tak delikatnie, aby sie nie przemeczac, troche za bardzo skrotu myslowego uzylam i tak moj post stal sie prawie nieczytelny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Wiec u mnie klapa niestety tak jak sie spodziewalam :( Rozmawialam z moja lekarka- ona w sumie jest sasytentka szefa i ona wszystkie dziewczyny prowadzi. Polubilysmy sie i czuje ze naprawde chce mi pomoc. Zaproponowala mi ze sprobuje poprosiz szefa i jakas znizke i zalatwic leki na nastepna probe, bo ceny lekow sa jak z kosmosu. Zaproponowala mi zebysmy sprobowali jeszcze raz na innym protokole- na Lupronie. To ponoc stara metoda i teraz sie do niej wraca. Pozatym kazala mi sie napompowac witaminami, cwiczyc, pic olej z watroby jakiejs ryby itp. Nie wiem co robic!! Z kolei pogrzebalam w tym co mi Telesforka podpowiedziala. I tak: mozna sobie wykupic plan, w ktorym jest 6 podejsc wliczonych, 3 swiezaki i 3 mrozaczki. Ten plan kosztuje $27,500. Normalnie IVS z lekami wynosi ok $15,000 a kriotransfer $4,000. Ponoc gwarantuja ze jak sie nie uda to zwracaja ok 70% z tej wplaty. Nie wiem co o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×