Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

Gość amelia 34
Zapomniałam dopisać,że wszystkie które wypisałam są w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem. Dobra udalo mi nadrobic, 1,5h Was czytalam a i tak pewnie cos przegapilam :-) Witam nowe staraczki i zycze Wam duzo wiary i sily. Oby ten rok przyniosl Wam to czego tak mocno pragniecie!! Tego zycze oczywiscie wszystkim naszym dziewuszkom ktore cierpliwie czekaja!!!! Aneczka ja bralam suprafect dwa razy, ale znosilam go dobrze. Podczas jedngo dl.protokolu wstrzymala mi sie tylko@. A tak to bylo ok. Powiadom lekarza o dolegliwosciach. Ilu dniowe wogole bedziesz miala zarodki?? ps. buty nie pomoga w niczym ale jak maz mowi kup to lec i kup. heheheh anette jak u Ciebie, robisz test??? woooow jak mozna uwazac ze ciaza do trzeciego mies. to nie ciaza :O masakra!!! helenka jak Ty sie czujesz?? Co z tym psychologiem? Skorzystasz? Moze rzeczywiscie pwinnas. Lune jak Twoje mdlosci?? Ja juz praktycznie nie mam.Raz zwymiotowalam, ale bylam tak glodna ze szok z rana i ...buuuuuuu aaaa i co to za cwiczenia po ktorych z bolu nie mozna sie podniesc. uwazaj na siebie!! gerwazy hejka. Tak, ja tez mialam bez usypiacza robiona punkcje. Jedynie z pol godz do godziny przed podaja zastrzyk w pupe taki rozluzniajacy ze lekko odplywasz, ale na swiadomce jestes caly czas. Bez strasu kochana, to nic strasznego!!!! Jaka wogole podjelas decyzje. Umowilas sie na wizyte? monjoc kobitko zycze Ci wiary i sily. Nie panikuj i nie poddawa sie!!!! Kto ma wierzyc ze bedzie dobrze jak nie Ty?!!!! Kingii jak Twoja beta??? alokaa mi koszule z tylu wiazana dawali w szpitalu. Trzeba bylo uwazac co by z golym dupskiem nie paradowac;-) A u mnie mala kopie coraz mocniej o kazdej porze dnia i nocy. Jest cudowna:-). Wczoraj bylam na wieczore takim informacyjnym w szpitalu w ktorym bede rodzic. Oprowadzili nas po salach porodowych jak i po porodowych, pokazali gdzie ewentualnie leza wczesniaczki. Akurat lezala jedna kruzynka z 34 tyg. Boze az lezki mi sie zakrecily. Z dzidzia bylo wszystko ok, ale sam widok takiego malenstwa- jeeejku. Fajnie, naprawde super warunki ,jestem spokojniejsza. W czwartek mam lekarza zobacze co tam u mojej kruszynki slychac. hehe a tak wracajac do tej depilacjii to niezle, naprawde chyba mieli niezle przypadki, ze taka wzmianke zrobili;-) a co do piersi, to ja mialam juz duze a teraz to wogole!!! A brodawki to mam chyba jak u krowki juz :-\ Brzuszek mam nie za duzy, przytylam ponad 2 kg a kregoslup juz daje znac o sobie i to niezle. Kupilam sobie poduche rogala "bedziem" probowac. Kurde biore sie za prace bo od dwoch godzin slecze nad telefonem;-). Dzieczynki w tym nowym roku zycze Wam wszystkim takich kopniakow jakie ja wlasnie dostaje od mojego malego bąka:-D milego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka AMH to wskaźnik rezerwy jajnikowej,wskaźnik oceny płodności,ktory sie zmienia wraz z wiekiem.Ja tu gdzies na forum wyczytałam ze jak FSH i Lh jest ok to lekarz nie zaleca tego badania.Ja go nie miałam,bo tez mam hormony w normie,ale pamietam ze jeszcze przed samym rozpoczeciem ivf zastanawiałam sie dlaczego lekarz mi nie zlecił tego badania bo wyczytalam ze sie robi.To dobrze ze wszystkie badania masz w normie.Moze po prostu taka Twoja natura,jeden ma wiecej jajeczek a ktos inny mniej :-) czasem wystarczy tylko jedno i jest dzidzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:)my jesteśmy przed in vitro-choć cały czas sie waham i zastanawiam czy dobrze robimy decydując się...też tak miałyście?ja się strasznie boję ale to pragnienie bycia mamą jest tak silne tym bardziej,że wszyscy w o kolo są w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mala81! IVF to indywidualna decyzja każdej z nas i mysle ze nikt nie powie Ci czy powinnas to robic czy nie.Powiem Ci tylko w jednym zdaniu.Jest to ogromne poświęcenie ale nie żałuję ani złotówki wydanej u lekarza bo moje pragnienie dziecka jest równie ogromne jak Twoje i wszystkich tu dziewczyn.Jesli tylko uda mi sie miec dziecko bede najszczesliwsza na świecie.A wydałam juz naprawde sporo kasy i wiem ze to nie koniec. pozdrawiam :-) i do usłyszenia(do napisania :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia 34
mała 81 mądrą podjęliście decyzję.Jeżeli oboje tego pragniecie,to tylko przeć do przodu. W moim otoczeniu też sporo brzuszków,dawniej cisnęły mi się łzy do oczu na ich widok,następnie miałam etap że życzyłam zle tym kobietom,skoro ja nie mam dziecka,niech one też nie donoszą,na dzień dzisiejszy bardzo się wstydzę tamtych myśli i wiem,ze to było z zazdrosci.Dziękuje Bogu,że mi to minęło.teraz jak widzę brzuszek,to mówię sobie bądz cierpliwa,twoja kolej też przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia 34
Czy jest tutaj,lub nas podgląda któraś z dziewczyn z okolic Śląska?Dokładnie Mysłowice lub Jaworzno i zabieg będzie miała w "Novomedica"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielotol, Zdecydowalam sie pierwszy raz podejsc w Wiesbaden - glownie dlatego, ze blisko jest. Ale ostateczna decyzje podejme po pierwszej wizycie. Na razie odbieram jutro kopie moich dotychczasowych wynikow od lekarza i chcialabym sie jeszcze moze z jedna klinika skonsultowac, tak dla porownania co mi powiedza. Zastanawiam sie czy do tego profesora: http://www.devroeyconsulting.eu/Home_page.html nie napisac z prosba o konsultacje, ciekawe ile by kosztowalo zasiegniecie opinii noi czy wogole zajmuje sie indywidualnymi przypadkami. Moze moglby popatrzec na moje wyniki i mi cos doradzic. Jego nazwisko jest Ci moze znane poniewaz on pracowal i wykladal wiele lat na uniwesytecie w Brukseli, jest znanym autorytetem w dziedzinie in vitro. Wogole jestem dosc zrelaksowana. Zobaczymy czy da sie wogole cos zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężka decyzja,gdyby ten cały proces nie był tak drogi i tak ciężko dostępny było by o wiele łatwiej...a jest tu może ktoś kto był w Wrocławiu w Polmedisie?bo tam będziemy podchodzić czy może jakąś polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała a jakie są Twoje wrażenia z Polmedisu? Ja leczę się w Invimedzie we Wrocławiu. Nad Polmedisem też myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ! jestem zwami na bierzaco ale po raz pierwszy podchodze i tak naprawde nie mam narazie nic do powiedzenia... jutro wizyta druga koncze tabletki antykoncepcyjne, ciagle zastanawiam sie co dostane i na jak długo jakie leki itd. ponoc transfer jest umowiony prawdopodobnie na poczatek lutego . Im blizej tym seduszko mocniej wali. jestem dobrej mysli staram sie ale wiecie jak jest.:) 2011 -miesniak obok macicy-operacja i plastyka jajowodow ,byly poskrecane 2012-laparoskopia -obustronne wodniaki 2012 usg -dwa miesniaki chyba na tylnej sciance badanie hormonow-tarczyca i wskazuje na torbiel(niewiem o co chodzi) decyzja o invitro------- 2012-2013 zobaczymy jak wyjda teraz hormony :( ale wysypuje mnie na twarzy tradzik po tej antykoncepcjii.Dziewczynki jak myslicie co bede miała ? przepisane teraz ?jesli mam umowiony moze jak dobrze pojdze na luty transfer? hm ?czytam o długich protokołach. bo do poczatku lutego zostalo 3,5 tyg wiec co dostane po antykoncepcji??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała a jakie są Twoje wrażenia z Polmedisu? Ja leczę się w Invimedzie we Wrocławiu. Nad Polmedisem też myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ! jestem zwami na bierzaco ale po raz pierwszy podchodze i tak naprawde nie mam narazie nic do powiedzenia... jutro wizyta druga koncze tabletki antykoncepcyjne, ciagle zastanawiam sie co dostane i na jak długo jakie leki itd. ponoc transfer jest umowiony prawdopodobnie na poczatek lutego . Im blizej tym seduszko mocniej wali. jestem dobrej mysli staram sie ale wiecie jak jest.:) 2011 -miesniak obok macicy-operacja i plastyka jajowodow ,byly poskrecane 2012-laparoskopia -obustronne wodniaki 2012 usg -dwa miesniaki chyba na tylnej sciance badanie hormonow-tarczyca i wskazuje na torbiel(niewiem o co chodzi) decyzja o invitro------- 2012-2013 zobaczymy jak wyjda teraz hormony :( ale wysypuje mnie na twarzy tradzik po tej antykoncepcjii.Dziewczynki jak myslicie co bede miała ? przepisane teraz ?jesli mam umowiony moze jak dobrze pojdze na luty transfer? hm ?czytam o długich protokołach. bo do poczatku lutego zostalo 3,5 tyg wiec co dostane po antykoncepcji??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała a jakie są Twoje wrażenia z Polmedisu? Ja leczę się w Invimedzie we Wrocławiu. Nad Polmedisem też myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała a jakie są Twoje wrażenia z Polmedisu? Ja leczę się w Invimedzie we Wrocławiu. Nad Polmedisem też myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie pierwsze co robię po pracy to zaglądanie na forum, niedawno tu przyszłam a się już zadomowiłam ;-) Kochane, któraś z Was pytała u budowę domu, ja kochane buduje jak coś to pytajcie.Ja juz mam nakryty, okna wstawione, centralne, woda, swiatlo. Teraz zostało środek konczyc i zewnatrz ocieplic. Ale trzeba jeszcze drugie tyle kasy ;-( Mieliśmy teraz schody robic, ale zrezygnowalismy z tego bo z kasa krucho a pieniążki przeznaczymy na in vitro, nieraz mysle kupa kasy, ale sama sobie tlumacze ze nie ma co zalowac i potem zalowac ze sie nie spróbowalo, ja mam nadzieje ze wyjdzie przez pare dni panikowalam a teraz wierze, bo wiara jak to mówi cuda czyni ;-)I nawet sie zastanawiam (mam nadzieje ze mi to nie bedzie potrzeben) ale i na 2,3 probe bym nawet kredyt wziela. Co sie nie robi, dla dziecka;-) Jak jedna z dziewczat pisala Madziulka chyba nie ma zalowac ze sie wydalo brnąć do przodu pomimo kłód pod nogami ;-) Ja sie zdecydowalam razem z m na in vitro wiecie co w czwartek , i mowie czekanie na @ mnie denerwuje bo tu jeszcze poltora tyg. okazuje sie ze @ przyszla wczesniejii to sporo jak na zamowienie cykl mialam aby 22 dniowy. I tak mysle, ze chyba ze moje dziecko juz gdzies tam czeka i mu sie spieszy do mnie? w czwartek sie zdecydowalam i juz od poniedzilku @ i stymulacja. Wiecie co dobrze, ze tak szybko bo myslelismy o tym , moze kiedys... I ten czas wlasnie nadszedł. Ja jaeszcze tak w tym in vitro nie oblatana ale chba mama krotki protokól. w\W czwartek 1 usg w 4dc , czy juz cos bedzie widac jak tam mi wszystko rośnie? Mi lekarz cos wspominal ze punkcja miedzy 9-11 dc a transfer 14-16 dc Dzieki Amelia 34 za odpowiedz. Co do badan wczesniej mialam hormony i ko bylo oki , a teraz robiłam : Morfologie krwi, uklad krzepniecia, elektrolity, hbs, hcv,hiv, wr, toxo g+m Takie mam zastrzyki,co mysloicie o tym ja mam na 7 dni naraznie: Diphereline rano codziennie, okolo 18 gonal F przez 2,3,4 dc po 185,5i przez 5,6 po 112i + merional co o tym sadzicie? Pozdrawiam PS . sorry ze całe wypracowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala 81,jezeli in vitro to szansa dla Was na zostanie rodzicami, to podjeliscie bardzo dlobra decyzje. Teraz tylko isc do przodu i czekac na rezultaty, ktore napewno beda!!! Trzymam kciuki! Gerwazy no to trzymam kciuki!!!! monjoc1 napewno to Twoja kruszynka juz tam na Ciebie czeka i zycze Ci ze jak juz ja bedziesz miala w sobie by zostala na kolejne 9 miesiecy!! Co do dawkowania lekow, to lekarz napewno wie co dla Ciebie i jakie dawki sa odpowiednie. Ja tez bralam gonalF 900jm od poczatku stymulacji tez 185,5 + jeszcze inne leki w zastrzykach. Kazda z nas napewno ma inaczej.Najwaniejsze,zeby rezultat byl taki sam :) Masz krotki protokol i jak wszystko ladnie Ci tam juz urosnie to mozliwe ze juz w tym czasie bedzie punkcja. Powodzenia zycze!! Kurcze a ja mam takie skurcze łydek, w nocy najgorzej, ze normalnie wykreca mi nogi. Auuuuuuuuc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio kochana nielot bo niuniek zaczyna wazyc i nogi musza utrzymac 2 ludzików ;-) Nio mam nadzieje ze wszystko oki urosnie!! Mnie kolano w sylwku boli przeciązone, napuchło ;-( Mam jak banie az chodzic sie nie chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za miłe słowa otuchy i w ogóle:)bo u mnie w domu nie bardzo z kims o tym gadać-mama nie umie tego ogarnąć a mąż cierpliwy ale ile można słuchać...justynka-83 pytałaś o Polmedis-ja właśnie niewiedziałam który wybrać bo mój gin. z Opola polecał oba ale bardziej Polmedis-dzwoniłam o terminy i tu był szybciej więc zdecydowałam spróbować...mają fajną lokalizację bo nie trzeba w miasto wjezdzać tylko kawałek od A4 a co do wrażeń to jak na razie b.pozytywne-wszystko na godzinę lekarz konkretny nie owijał w bawełnę -fakt na razie bez żadnych efektów bo inseminacja się nieudała-to była nasza 4 dlatego stwierdziliśmy,że nie ma sensu więcej próbować a nie ma nic innego jak in vitro...także za 1,5tyg @ i zaczynam tabletki...boję się strasznie...a Ty jak wrażenia w Invimedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monojc ja pytalam o te budowe... a to dlatego ze marzy mi sie to, ale chcialabym zapytac czy moglabys mi cos wiecej powiedziec na ten temat? jaki masz domek? ile metrow? no i ile juz wam poszlo kaski? chcialabym dobrze sie zamierzyc zeby potem nie plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana my may domek aramis ;-) Zaraz linka ci wysle ;-) http://www.dobredomy.pl/projekt/aramis/lustro tylko jeszcz z przodu zrobilismy balkon zaokraglony i 2 kolumny ;-) Do tego dach mamy czarny, a tak reszta tak samo jak w tym projekcie. Nio jak juz pisalam troche zrobione mamy teraz w srodku wykanczanie i elewecja na zewnatrz , nie pisalam doklanie ale tak kol 150 ty poszlo, a jeszcz ze 100 zeby jakos to wygladalo moze 150. Powiem ci kochana ze moj m duzo sam robi, wiec taniej? A gdzie Ty sie chcesz stawiac? Pozdrawiam!! Ps. Kochane ja sie dzis relakusje włosy pomalowane na rudo, poprawiłam kolor bo juz sie zmyl, mam nadzieje ze to nie przezkodzi w stymulacji. Brzuch super nie dosc ze @ to jeszvze zastrzyki jak w 3 mies ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieraz to zastanawiam sie jak mam gorsze dni po co mi ten dom, kto w nim bedzie mieszkał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nielotek, mi to wygada na niedobor magnezu, wlasnie skurczami sie objawa, Ty lepiej popros lekarza, zeby Ci przepisal. xx wszystkie dziewczyny pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monjoc przestan kochana, przeciez sie uda !! dom sie zapelni i bedzie wesolo! no juz juz! xx mala81, jestesmy ten sam rocznik :) co do zastanawiania sie o in vitro, to nie mialam chwili wahania, ani zwatpienia, zalowalam tylko, zze tak pozno sie zdecydowalismy, powodzenia! xxx dziewczyny, pytalyscie jak z Kosciolem, ja osobiscie nie mam zadnych rozterek, bo nie traktuje instytucji Kosciola jako Boga i nie zgadzam sie z polityka gloszona przez Kosciol, szczegolnie zwiazana z dyskryminacja kobiet. Biedne siostry tylko sluza ksiezom, same nigdy mszy nie poprowada. Lubie posluchac wybitnego ksiedza Tishnera, ale to tyle w temacie '"praktykowania". Rozmawiam z Bogiem, modle sie( takze przez prace ;), ale nie interesuje mnie podporzadkowanie sie zasadom stanowionym przez instytucje, ktora uwazam za skostaniala i nastawiona na wladze. ZAl mi tez ksiezy, ze musza zyc w celibacie, nie ma to nic wspolnego z Miloscia, ktora jest istota chrzescijanstwa. xx pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monjoc przestan kochana, przeciez sie uda !! dom sie zapelni i bedzie wesolo! no juz juz! xx mala81, jestesmy ten sam rocznik :) co do zastanawiania sie o in vitro, to nie mialam chwili wahania, ani zwatpienia, zalowalam tylko, zze tak pozno sie zdecydowalismy, powodzenia! xxx dziewczyny, pytalyscie jak z Kosciolem, ja osobiscie nie mam zadnych rozterek, bo nie traktuje instytucji Kosciola jako Boga i nie zgadzam sie z polityka gloszona przez Kosciol, szczegolnie zwiazana z dyskryminacja kobiet. Biedne siostry tylko sluza ksiezom, same nigdy mszy nie poprowada. Lubie posluchac wybitnego ksiedza Tishnera, ale to tyle w temacie '"praktykowania". Rozmawiam z Bogiem, modle sie( takze przez prace ;), ale nie interesuje mnie podporzadkowanie sie zasadom stanowionym przez instytucje, ktora uwazam za skostaniala i nastawiona na wladze. ZAl mi tez ksiezy, ze musza zyc w celibacie, nie ma to nic wspolnego z Miloscia, ktora jest istota chrzescijanstwa. xx pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuneDe oby się zapełnił!! Ja tez co tyczy sie kosciola to nie mysle o tym, a moze Bog by chcial zebym miala dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minojc nie wiem czy w ogole bede sie stawiac... Dluuuga droga do tego, narazie mysle ile mnie to wyniesie, bo my wszystko musimy zlecic bo nas nie bedzie w polsce takze masakra. chcialam domek 150 m2 i kopertowy dach ale widze ze to niebotycznie kolosalne sumy wyjda i raczej nie damy rady... ale ten twoj domek bardzo mi sie podoba taki prxytulny :-) i przestan pieprzyc ze tak powiem ze nie bedzie mial kto mieszkac bo nim sie obejrzysz to pokoi ci braknie :-) bedziesz umieszczala razem dzieciaczkow. pamietaj ze in vitro to batdzo duze prawdopodobienstwo blizniakow. X lunka podejscie do kosciola na 6 z plusem :-) ja tez takie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki,kurcze nie nadążam czytać was wieczorem bo w dzień nie zabardzo mogę w pracy. monjoc nie wolno ci tak myśleć że nikt w nim nie zamieszka,ciesz się kochana że masz taką możliwość ja mieszkam na 60m z teściami i mężem ale cieszę sie bo mieszkanie na własność a w dzisiejszych czasach to luxus:)a teściowie kiedyś odejdą do lepszego świata (żarcik).Moja siostra teraz ubiega się o kredyt na kawalerke 40m za 300tyś a wy kochane stawiacie domy za taką cenę,straszne różnice w cenach. Ja niestety też z kościołem mam problem,zawsze starałam się przestrzegać wszystkich zasad,ale od czasu in vitro mam mieszane uczucia i ten strach przed spowiedzią i niezrozumieniem a przecież nie robie nic złego:(jutro u mnie ma chodzić ksiądz po kolędzie ale niewiem czy go przyjąć,w zeszlym roku mówił ze się słabo staramy ze nie mamy dzieci a co ja mam mu powiedzieć... niestety u mnie też @zbliża się pewnie jutro przyjdzie :( Zyczę miłej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×