IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Ja bardzo chciałabym border terriera jak juz jestesmy w temacie psiaków!! Podobno posiadanie zwierzątka, pomaga zapomnieć o problemach w jakimś stopniu a wiadomo jak się zapomina to cuda się zdarzają:) x nielotol może jakieś rozciagające ćwiczenia by pomogły, joga?? Spróbuj!! Mam nadzieje, że szybko przejdzie x kaktus przykro mi bardzo, wiem co czujesz ale uwierz, że ten ból przejdzie, staraj się mysleć teraz , że trzeba jak najszybciej się pozbierac i do walki!!! Tylko tak kiedyś "wygramy" NIE PODDAWAJ SIĘ!!!!! x diana33 wow odliczamy czas i trzymamy kciuki, ja dopiero w lutym ide na konsultacje takze mam nadzieje, że uda mi sie podejsc do ivf w marcu!!! Powodzenia kochana:) x A tak wogóle dziewczyny to akupunktura pomogła mi się wyciszyć, ja naprawde jestem czasem furiatka a teraz wogóle się nie stresuje rzeczami przez ktore jeszcze miesiac temu nie mogłam spac!!! Nie wiem czy to sobie wmawiam czy aku jest naprawde dobra!! POLECAM... A może to tylko cisza przed burza..... heheh spokojnej nocki zycze:)

Kaktus zgadzam sie z Izabelką że ten ból przejdzie.Wypłacz sie i zobaczysz ze poczujesz ulge.Z początku jest cięzko ale z kazdym dniem bedzie coraz lepiej.Ja tez myslalam ze nie dam rady pozbierac sie po poronieniu,non stop plakałam i płakalam,ale z kazdym dniem coraz mniej.Czas leczy rany...trzeba sie pogodzic z tym co sie stało i dzialac dalej,starac sie o dzidzie i walczyć.A powiedz czy Ty miałas jednego zarodka czy masz jeszcze zamrozone?

A ja dzwoniłam do lekarki dzisiaj i powiedziała ze musze przyjsc na usg zeby zobaczyła czy cos złego sie nie dzieje bo te moje uderzenia gorąca to nie jest normalne.Juz mam schize ze cos bedzie nie tak...ja tak czytam to forum codziennie,prawie kazda z Was albo w trakcie stymulajcji,albo za niedługo transfer a ja od 2 mcy stoje w miejscu i nic...yyyhhhh i nawet @ nie ma ;-(

WITAM Madziula mam nadzieje, że te uderzenia ciepła to hormony które na chwile się rozregulowały i zaraz wróca na swoje miejsce!!!!!!!! Ja kiedyś czytyłam, że dziewczyna czekała 90 dni na @, każdej hormony reaują inaczej, ciężko jest przewidzieć. Kiedy masz to usg?? MIłego dnia dziewczyny :)

ta powyżej pomarańczowa to ja

Dzień dobry! Kaktus witaj, dziewczyny mają rację. Czasem lepiej wypłakać smutek niż dusić go w sobie. Ja co prawda nie przeżyłam niepowodzenia ivf ani poronienia więc pewnie nei wiem jak to jest. Ale z drugiej strony każde przyjście @ powoduje zniechecienie, smutek i żal. Ale trzeba się otrząsnąć i próbować dalej, bo co innego nam pozostało. Trzymam za Ciebie kciuki:-) Madziula to pewnie jakaś burza hormonalna, na pewno dostaniesz leki i wszystko się wyreguluje i szybko zaczniecie działania :-) Ja do Was dołączyłam w momencie gdy większość dziewczyn była w trakcie stymulacji albo oczekiwała na betę. Ani się obejrzałam a sama za chwile zaczynam :-) Szybko zleci, zobaczysz:-) Helenko głowa do góry!! Dziewczyny chyba coś w tym jest że musimy wierzyć że będzie dobrze. Może naszym zamartwianiem się wcale sobie nie pomagamy. Ja próbuję myśleć pozytywnie, na razie nie wychodzi ale będę nad tym pracować! Chociaż czasem fakt że mogłabym być wciąży wydaje mi się równie realna jak wygrana w totka. Nawet nie mogę sobie wyobrazić jakby to było mieć taki brzuszek. Aneczka z Was to fajna para, to super że się oboje tak wspieracie:-) Przekaż sowjemu M życzenia szybkiego powrotu do zdrowia:-) I uwierz że wyhodujesz jajeczka pierwsza klasa :-D Nielotol lekarz mi odpisał że gonapetyl nie jest szkodliwy dla płodu, także nie ma obawy, mogę zaczynać stymulację:-) Buziaki dziewczyny:-)

woooow. Slyszalyscie. Wlasnie ogladam DDTVN. Mowia o parze ktora latami leczyla sie, zbierala na in vitro, on oddal swoje najlepsze nasienie do zamrozenia, zglosili sie do kliniki i okazalo sie,ze jego nasienia nie ma ...!!! :/ Kaktus po burzy wychodzi slonce, musisz przejsc ta swoja "zalobe" i wracac do gray!! Trzymam kciuki! Justynka, ja tez nie moglam wyobrazic sobie siebie z brzuchem, wypinalam, wkladalam pilki a teraz doswiadczam tego cudu na zywo!! Na kazda z nas przyjdzie pora, matka natura ma duzo roboty, wiec jeszcze troche cierpliwosci! :) Milego dnia dla wszystkich :-*

Izabelka dzisiaj bede dzwonic zeby umówic sie na wizyte.Pojde do takiego jeszcze innego lekarza tzn ani nie tego z krakowa ani nie tej lekarki do ktorej chodze w moim miescie tylko jeszcze innego(z polecenia)bo musze skonsultowac przy okazji tego zasniada i zrobic usg.Ja tez mysle ze powodem fal goraca jest brak okresu i byc moze burza hormonów ale jak zadzwoniłam wczoraj to lekarka jakos tak sceptycznie o tym mówiła tzn nie przywiązywala uwagi do hormonów tylko bardziej ze moze cos podziało sie "w środku".Aaaaaa z resztą nie bede sie na zapas martwić...pojde na wizyte i zobaczymy co powie. x Justynka o tym brzuszku ciażowym ja mysle tak samo.Dla kogos ciaża to prosta sprawa a dla mnie coś "nieosiągalnego".Jak tylko zaszłam w ciaze nie mogłam sobie wyobrazic ze bede miec brzuszek.No i moze źle robiłam,nastepnym razem jak bede w ciazy to własnie bede sobie wyobrażac rosnący brzuszek :-) x buziaki dla wszystkich ;-)

Nielotek napisz jak historia z tą parą sie skonczyła?

nielotol i co z tym nasieniem to jakas masakra. justynka dziekuje za pocieszenie ale jak tu niewierzyc w przewrotnosc losu dzisiaj mialam isc na usg i rano dostalam @ dawno tak sie nie cieszylam z tej malpy jak dzis:)bede telefonicznie kontaktowala sie z kekarzem i zobacze co powie. do tego moj tata trafil dzis do szpitala na kamienie a ja jestem 300km i nie moge byc z nim,ja niewiem jak wy radzicie sobie z odlegloscia zza granicy ja bym nie mogla chyba tak daleko mieszkac. Ja tez staram sie pozytywnie nastawiac ale to strasznie trudne szczegulnie jak ktos jest pesymista tak jak ja:(

Dzieki dziewcztny tak mnie chwalicie ze w piorka obrosne..hihihihi Kaktus witaj wspilczuje ci i tule cie mocno. Daj sobie czas nic na sile ale podczytuj forum mi to baardzo pomoglo kiedys jak zalamalam sie kapletnie.Trzymam kciuki 2013 to dla nas szczesliwy rok :-) Dziewczyny wy wkladacie poduszki i pilki a ja uwielbu patszec na zdjecia ciazowe najlzpiej takie tajemnicze na ktorych niewidac twarzy. I jestem pewna ze kiedys to ja bede do takich pozowala. Nielotku a jak twoja.sesja? Napisz mi tez w jakiej kasie chorych jestes i czy pracujesz w dinstenczekach, albo w sektorze arbaider czy bedinde.Potszebuje to wiedziec i dam ci znac jak z tym urlopem ale z tego co pamietam to max moga ci zabrac 30 dni do tylu od porodu. I niewazne ile bylas na zwolnieniu ale to sprawdae i dam ci pewna informacje.

Justynka tak sie ciesze ze juz wkoncu doczekalas sie,no wudzisz startujesz w.styczniu jeszcze:-) A co do moich jajeczej to moze lepiej ze jest 5 a nie 12 moze beda mocniejsze wazne zrby jedno lub. dxa byly dobre a reszta i tzk jest easlaba do mrozenia Bedzie tak jak jest na gorze napisane to i tak niezalezne odemnie Milego dnia i pozdrawiam wszystkie staraczki i wszystkie szczesciary i ich maluchy w brzuszkach

odliczam dni ... troche sie obawiam ze jestem na stymulacji ale nie chodze co drugi dzien na kontrole tylko mam przyjsc za tydz.:) a teraz dowiedzialam sie ze maz przeziebił sie gardełko :( niby do oddania rzołniezykow ok 10dni to chyba przez 5 dni moze spokojnie cos wziac?????? wiem powinnam zapytac lekarza ale moze 10dni to jeszcze wyzdrowieje ? mam nadzieje. Ogolnie kocham gory ale nie sadzilam ze juz bede miala dosc tych pagorkow i ciagle pod gore hihihihi.

No wlasnie nie wiadomo co z tym nasieniem!!!! Czy lekarze zapomnieli, czy oddali innej parze czy nie wiadomo co jeszcze. Mieli jedno podejscie nieudane i chcieli teraz drugi raz i o, taka "niespodzianka" ich spotkala. To dopiero wyszlo na jaw, wiec moze beda o tym mowic jeszcze jak dojda co i jak. Aneczka moja sesja byla mega!!! :-D. Jestem zadowolnona. Jak tak lubisz to wstawie link, kto chetny ten obejrzy. ;-) I jejku jak bys mogla sie dowiedziec, to nosilabym Cie na rekach :-P Czwarty rok pracuje w dinstencheques i jestem w Socialistische Mutualiteiten. Helenka no nareszcie laskawie zjawila sie ksiezniczka! Super to juz teraz mozesz startowac! :-) Doczekalas sie. A co do taty, to pomodl sie i najwazniejsze ze jestes z nim myslami i wspierasz Go z calych sil! diana ja tez nie mialam codziennie kontroli.Raz na tydzien a nawet i dluzej czasami zalezy jaki mialam protokol. Nie stresuj sie. A co do lekow dla m to nie mam pojecia. Milego dzionka babuszki!

Helenka, trzymam kciuki za tate wiem jak to jest martwic sie za rodziców i ich zdrowie:-/ Bedzie dobrze zrobia mu pewnie zabieg i po krzyku , on nie bedzie cierpiał wytna co maja wyciac i bedzie cieszył sie zdrowiem i latał z wnukiem za piłka:-) Dziewczyny ciepło o was mysle i trzymam za kazda kciuki !!!

Diana jesli z M nie jest tak bardzo źle,tzn jesli to narazie przeziebienie a boisz sie podawac mu leki to niech pije herbatke a miodem i cytryna albo sokiem malinowym a na noc gorące mleczko z miodem i czosnkiem...bardzo dobre i szybko sie wyleczy.Ja takim mlekiem wyleczyłam gorączkę.polecam :-)

http://dziendobry.tvn.pl/video/klinika-in-vitro-zgubila-nasienie-dawcy-incydent-czy-norma,104,newest,74420.html

Dziewczyny wyżej zamieściłam ten filmik o którym mowiła Nielotek.

Helenko skarbie z tata bedzie dobrze,choc kamienie to ponoc ogromny bol . A zamierzaja operowac? Nielotku troche pozno mi napisalas tam juz dzis nikt niepracuje bo tylko di 12 ale w poniedzialek dowiem ci sie wszysciutko dokladnie. Podejzewam ze za straszenie ciebie odebraniem urlopu wychowawczego twoje bioro moglo by byc po iagniete do odpowiedzialnosci. Ale ta praktyka na pewno100%wynika z tego ze za pierwsze 2 tyg placi w twoim przypadku bioro a nie kasa chorych.i jak nawet 1 dziena pojdziesz do pracy a pizniej na zwolnienie to znow placi bioro.Premnie moga ci zabrac ale nie wychowawczy. Potwierdze na 100% te i fo i dam ci znac Pa kochane,buziak dla wszystkich

Hej dziewczyny. Mój lekarz nie jest zadowolony z jakości moich komórek. Powiedział, że jest bardzo zaskoczony. Myslal, że skoro mam 29 lat, byłam w ciąży, a mąż ma nieźłe nasienie to zarodki będą pięknę, a tak nie jest... Niebawem pójdziemy do niego na rozmowę. Cieszę się, że jest taki zaangażowany. Dziewczyny, jak wygląda w Polsce sprawa z dawstwem komórek jajowych? Wieceie cokolwiek?# Diana 33 nic się nie martw. Mój m 2 dni przed punkcją miał 38 stopni gorączki, źle się czuł itd. Nie było to żadne przeciwskazanie, mimo, że nasienie nie jest super Niech weźmie rutino czy scorbo, fervex, coś do ssania ale nie antybiotyki. Mnie gardło bolało przez punkcję do transferu. Będzie dobrze. Wysoka temperatura wpływa źle na przyszłe nasienie http://badanie-nasienia.pl/artykuly-i-opracowania/temperatura/ x http://badanie-nasienia.pl/pl/doniesienia-ze-swiata/goraczka-nasienie/ Wogóle się nie nastawiam dziewczyny, jestem już strasznie zmęczona tym wszystkim... Dla mnie dziecko to jakieś science fiction!!!!!!!!

Witam!! Aloka trzyma kciuki aby wszystko przebiegło w.g planu ;-) x helenka moja mama tez miała kamienie i wszystko oki, takze z Twoim tata tez bedzie i dobrze ze @ jest ;-) x Madziula masz racje jeszcze 1 konsultacja nie zaszkodzi, i nie ma co przejmowac sie na zapas! x Diana 33 trzymam kciuki kochana aby nic Wam nie zakłociło stymulacji , do 6 szybko zleci i bedzie ciaża ;-) x Kaktus przykro mi ze sie nio we udalo, wiem ze nadchodzi taki czas, ze mysli aby kreca sie wiokol tego, ja tez tak mam nieraz ze aby o tym mesle co bym nie robila to w głowie to samo, kazda zna ten stan ;-( Ja natomiast jade juz w poniedzilek, wiecie co ja jakosc odpuscilam przez te 2 tyg, po przerwaniu stymukacji, na nic sie nie nastaiam, nic nie planuje, co ma byc to bedzie . Pozdrawiam wszystkie !

Nielotol ja bym chetnie zobaczyła taką sesję wiec jesli możesz to proszę o link:) Helenka jest @ i git:) teraz masz pole do działania:) Aloka Ty kobieto myśl pozytywnie, przecież masz w sobie małego człowieczka:)

Szkoda ze nie ma przy mnie mezusia mego tylko ciezko pracuje od rana do wieczora jednak pracy niestracił uffff tak to bym przypilnowała zeby wypił mleko czosnek miodzik cytrynka , wałkowałam przez telefon hihihihih i mam wrazenie ze to on bardziej przezywa niz ja hihiihih madziula30 manjoc aneczka35 i pozostałe dzielne dziewczyny pozdrawiam was pa miłej spokojnej nocki

Aneczko dziekuje Ci bardzo. Pewnie, to sie nie pali, jak bedziesz miala chwile to bylabym Ci "dzwieczna " :) Alokaa spokojnie, jeszcze nic nie jest przesadzone. Zobacz jak anette tez juz nastawiala sie na porazke a tu zobacz jak pieknie sie skonczylo. Nie poddawaj sie i badz dobrej mysli. Nie wmawiaj sobie, ze bedzie lipa!!! Diana na noc masaz z cieplych nozek mezusiowi zafundujesz i pyszna herbatke :) Wstawiam link. Tylko kilka jest zdjec - takie anonimowe - w miare :) https://picasaweb.google.com/105943379213499341623/NaszeMaEWIELKIESzczescie?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOud1szLsOTusQE&feat=directlink Milego wieczorka :)

Nielotek zdjecia sa prześliczne :-)

nielotol zdjecia pierwsza klasa aż się wzruszyłam,piękne:)

Tatę wygonili do domu kamień jest za mały dali mu leki i tyle:(kazali czekać a on biedak cierpi,ale cieszy się bo w domku może palić:( Dzięki za troskę,pa kochane

witajcie superproduktywne dziewczyny! Tyle napisalyscie, ze nie jestem niestety w stanie nadrobic :) widze, ze sie duzo dzieje i kilka dziewczyn zaczelo stymulacje super!!! xx sloneczko, Ty chyba zaczelas, tak? ja tez mialam tabletki anty zanim zaczelam zastrzyki, wiec ciaza byla wykluczona...powodzenia i hoduj ladne jajeczka!! xx nielotek fotki cudne :) jestescie cudownymi rodzicami! a ta czarna sukienka z guzikami, to chyba nie ciazowa? juz macie imie wybrane? pamietam, ze miala byc Inez :) xx aneczka, ciesze sie ze mazowi nic powaznego nie dolega. A czy dostaliscie jaka dieta na to jelito? interesuje mnie to bo kiedys mialam wrazenie ze mam objawy jelita wrazliwego i staram sie jesc duzo jogurtow... xxx Gerwazy, zobazce jutro w kalendarze ten Choregon, teraz nie pamietam dokladnie, a juz w lozeczku jestesmy, odpoczywamy po tygodniu... xxx a tydzien byl ciezki i w ogole kolejne tez sie szykuja ciezkie w pracy..ehh xxx U mnie brzuch rosnie, ruchy troche odczuwac zaczynem, jakby babelki w brzuchu...oprocz tego krwawienia nie bylo juz, bole, sa tak owszem, ale podobno to normalne...smiac sie nie moge lezac, bo konczy sie zawsze tak samo, bolem nie do wytrzymania, musze odwracac sie plecami do meza, bo inaczej mnie rozsmiesza, nawet jak nie chce :) xxx dziewczyny, polecam Wam super przekaske wczoraj mezus zrobil, super prosta kolacja: krewetki, podpieczone/podduszone na oliwie z oliwek z czosnkiem i pietruszka zielona :) mniam! tym co moga, niech sie ciesza do tego smakiem wina :) mniam! xxx no to dobranoc, pozdrawiam, wszystkie Was, mimo, ze nie mam jak wymienic Was wszystkich :) xx Helenko, co z Twoim tata? trzymaj sie! pap!

Nielotol, Sliczne zdjecia wyszly! Bardzo mi sie podobaja. A te buciki z motylkami po prostu prze-slodkie Mozna sie rozmarzyc... x Moj M sie w koncu do kliniki dozwonil i wyniki spermiogramu sa "dobre". Tyle sie dowiedzial bo tu ci szczegolow nie mowia. Ale moze jak tam pojade to uda mi sie kopie dostac i zobacze co oni pod dobrym wynikiem maja na mysli. x Ogolnie rzecz biorac u nas nie ma zadnego stwierdzonego problemu...tyle, ze od lat ciazy nie ma mimo intensywnych staran. Boje sie, ze bedzie jak w mojej kolezanki, gdzie tez zadnego problemu nie bylo. Dziewczyna podchodzila do 6 IVF i ICSI i w koncu sie poddala :O x Wczoraj M obiecal, ze bedzie mi zastrzyki robil bo ja sie strasznie igiel. Troche mi to dodalo otuchy :) x LunaDe, Bardzo lubie takie dania jak opisalas! Widac, ze maz sie troszczy o zdrowa diete dla Ciebie i malenstwa :) Za te informacje o Choragonie bede Ci wdzieczna bo chce sie lekarki w przyszlym tygodniu zapytac co o tym sadzi.

Witajcie Nielot zdjęcia cudne, a z Ciebie niezła laska nawet w ciązy;-) Pięknie kochacie się , w maju będziecie rodzicami cóż więcej do szczęscia potrzeba ;-) Helenka ciesze sie ze tata w domku, mam nadzieje ze te leki porozbijaja kamienie ;-) i bedzie wszystko oki .