Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cena powala:(adadada

Cena wózka;/mnie nie stać mogę pomarzyć:(

Polecane posty

Gość Cena powala:(adadada

Ewentualnie wziąć pożyczkę i spłacać go nie wiem jak dlugo,kto kupuje takie wózki??? Przeglądając gazete znalazłąm reklemę dotyczącą owego wózka,wchodzę na allegro a on kosztuje ponad 3 koła.Masakra,ma któraś z Was taki wózek?Nie lepiej kase przeznaczyć na coś co bardziej się przyda a wózek kupić tańszy,masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
a po co takie drogie kupować ja kupiłam za 400 zł i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Poszukaj używanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijhfd
ja wole kupic uzywany dobrej firmy niz nowy i tania gorszej jakosci... kupilam uzywany wozek ze 400 zl (nowy kosztuje kolo 3 tys.) i jestem z niego bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer bay
kup wózek dobrej klasy ale używany. posłuży Ci na długo - może nawet nie będziesz musiała zmieniać jak dziecko wyrośnie. obserwuj aukcje na allegro naprawdę można wyrwać coś tańszego idobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla jednych to majatek
dla innych nie zbyt wielka suma. Proste. Nie wszyscy musza miec jednakowe wozki i dzieci tez beda wychowywac sie w roznych warunkach. Jedne spedza wakacje przed domem, w blokowisku a inne wyjada na wspaniale wakacje za granice. Tylko po co rodzic dzieci i topic je w tej biedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejoplaa
Jeszcze zależy co dla kogo znaczy bieda...i jak się patrzy na ten świat...są ludzie których stać na drogie powiedzmy wózki, ale uważają, że to jest głupota, bo wózek za 1000 zł niekoniecznie jest gorszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejoplaa
Nie na miejscu jest mówienie o biedzie gdy kogoś nie stać na najdroższy wózek, ale stać na tańszy w przypadku gdy są ludzie, którzy nie mają, co jeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazaswójdałam
ja dałam za wózek 150 zł używany w dobrym stanie 3 częściowy prawie nie zniszczony wystarczy trochę poszukać w życiu bym nie dała 3 tysięcy za wózek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rowniez bym nie dala
ja rowniez nie dalabym za wozek 3 tys zl chociaz spokojnie moglibysmy sobie na niego pozwolic. Nie mam jakiegos parcia na mode i nie uwazam ze drozsze znaczy zawsze praktyczniejsze czy lepsze;) Ja jestem za prostymi wozkami z duza gondola + funkcja spacerowki, z duzym koszem na zakupy + duze pompowane kola i taki tez kupilam i jestem z niego bardzooo zadowolona . Kupilam go uzywanego w stanie wzrecz idealnym za 500zl. I nigdy wiecej nie rozgladalabym sie za zadnym innym gdybym miala jeszcze raz stanac przed wyborem wozkow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek amancik
ja też kupiłem używany dawno temu za 600 zeta, gdy nowy kosztował 2700. Po 2 latach opierdoliłem go na syfiastym portalu aukcyjnym za 490 zeta. Więc używanie luksusowego wózka kosztowało mnie 110 zeta. W życiu nie kupiłbym nowego gównianego wózka za 800 zeta, bo to straszne chujostwo jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek amancik
dodadam tylko, że gdybym jednak kupił gówniany za 800 zeta, to pewnie sprzedałbym go za jakieś 150, bo to gówno. Nie stać by mnie było na używanie tak chujowego wózka za 650 zeta. To jest dobre dla pseudobogackich kupić nowy chujowy wózek. Lepiej używkę z wysokiej półki. Trafia się sporo okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można kupić używany ?
okropieństwo ! ja za wózek dałam 1000 zł i jestem zadowolona nie wyobrażam sobie kupić używanego wózka wgl czegokolwiek przecież dziecko zwymiotuje uleje fuuuu w życiu po obcyn dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igfdh
do ksiezniczki powyzej - a wiesz, ze tapicerke od wozka mozna prac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataaa
a mnie śmieszy, ze ktoś marzy o wózku za 3tysiące! Ja kupiłam inglesinę, nową- duża gondola, pompowane koła- idealna!! Sprzedałam ją za połowę ceny. To tylko wózek! Marzyć to można o czymś wielkim, a nie na Boga o wózku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek amancik
Faktycznie ta wyżej to księżniczka, tanie wózki zawierają toksyczne materiały, był o tym raport w telewizji. Dobry wózek, np quinny, któy kupiliśmy używany można było rozebrać co do kawałka i wrzucić wszystkie tkaniny do pralki, co pozwalało go dobrze wyprać. Nie próbowałem tylko rozbierać budki, bo kto by obrzygał budkę. A dodatkowo księżniczko dziecko zawsze kładzie się na pieluszce, nigdy nie na gołym materacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek amancik
mój wózek był mega zayebisty, po wyjęciu przywiezieniu wózka przez bagażowego na lotnisku można go było rozłożyć jedną ręką a na drugim ręku miałem syna. bezcenne. mechanizm pneumatyczny wymyśliła mądra głowa. Pewnie że można dwoma rękami, tylko gdzie położyć dziecko? dać obcemu do potrzymania, a tak jedną ręką wózek był rozłożony. dlatego dobre wózki kosztują krocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinnka jd
Wózkami z małymi kóleczkami, można fajnie się zaprezentować w galerii... normalna aktywna matka w życiu nie kupi takiego przereklamowanego gówna. Wózek ma mieć wygodne duże koła a nie fajnie wygladać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek amancik
kto powiedział, że miał małe kółka? wózek miał 2 duże pompowane i amortyzowane koła, a z przodu jedno, chyba trochę mniejsze, też pompowane i bardzo dobrze skrętne. Polacy to bardzo zawistny naród, w dupie była i gówno widziała, ale wie lepiej. Wrednota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinnka jd
janek amancik Widze że masz się za centrum wszechświata, ale ja nie pisałam do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli kogoś nie stać to kupuje
tańszy, ale wkurzają mnie takie teksty: "Nie lepiej kase przeznaczyć na coś co bardziej się przyda a wózek kupić tańszy,masakra!" Proszę sobie wyobrazić, że niektórych stać na to by kupić wózek za klika tysięcy, przeznaczyć kasę na coś jeszcze i nawet odłożyć. Nie każdy żyje od 1 do 1 i musi głodować z powodu zakupy wózka za 3 tysiące. Ja rozumiem jak kogoś nie stać, ale dlaczego ten co nie stać nie rozumie tego co go stać? P.S. Ja też miałam Inglesinę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinnka jd
Ja miałam wózek silwer cross, i zupełnie nie byłam zadowolona, kolejny wózek to musty 4rider który ma właśnie fajne wygodne koła, i z niego byłam zadowolona, wygodny i lekki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddd
to takie kórfa polskie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
A ja miałam dla swojego dziecka wózek używany po siostrzeńcu i jestem bardzo z niego zadowolona. Uważam że jeśli kogoś stać i chce to niech kupuje wózek za 3koła, inny jak ma ochotę niech kupi za 1000, a jeszcze inny używany za 500zł czy 150zł. To jest indywidualna sprawa każdego z nas. Z tego powodu chyba nie trzeba nikogo obrażać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek amancik
pewnie, ze nie ma co kogo obrażac. problemem są mendy, których nie stac na cos drogiego i opierdalają tych ciut bogatszych. Można również kupić luksusowy wózek używany w cenie badziewnego wózka nowego z marketu, tak jak ja zrobiłem i jestem zadowolony ztej decyzji, bo potem wózek sprzedałem niewiele tracąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiioooooooooooo
ja mam stokke, kupiłam nowy i fakt był drogi ale mogłam sobie na niego pozwolić. gdyby mnie nie było stać pewnie kupiłabym coś markowego ale używanego. zdrowie i komfort dziecka są najważniejsze a tanie wózki nie dość że nie mają atestów to produkowane są z toksycznych materiałów i nie przechodzą testów bezpieczeństwa. nie wspomnę o tym że rozwalają się i skrzypią. poza tym drogie wózki często wystarczają na cały okres wózkowania dziecka a tanie podróby trzeba co jakiś czas wymieniać bo sie rozwalają i wychodzi na to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek amancik
brawo dla iiiiiiiiiiiiiooooooooooooooo, a teraz te zawistne baby ci pewnie dokopią, więc skul pośladki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiioooooooooooo
a niech kopią i gryzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mielismy drogi wozek, bo nie chcielismy oszczedzac na dziecku. Kupilismy to, co wg nas bylo najwygodniejsze i dla nas i dla dziecka. ALE! Na drugi raz nie kupowalabym nowego wozka, bo swoj sprzedalam w stanie idealnym za mniej niz pol ceny. Wynika z tego, ze moglam miec to samo za polowe ceny. Jesli jeszcze raz bede miec dziecko, to kupie dobry (drogi) wozek, ale tym razem uzywany. Nie kupilabym taniego wozka, bo logiczne, ze jak cos jest tanie, to zbudowane jest z tanich materialow, a wiec szybciej sie zuzywa, jest wiecej wad, jakosc materialow nie jest zbyt dobra - takie wozki sprawdzaja sie w pierwszym okresie uzytkowania. Potem kola zaczynaja sie chwiac i deformowac, mechanizmy sie zacinaja itd. Juz nie wspominajac o samej wadze takich wozkow i materialach nieznanego pochodzenia. Kto jest zadowolony z takiego wozka, rozumuje na zasadzie "kazda sroka swoj ogon chwali"... Juz nie raz czytalam tu opinie zadowolonych matek. Byly zadowolone z wozka, bo... jezdzil. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozek za 1zl
ja widzialam kiedys temat jak babeczka sie chwalila ze UDALO jej sie wygrac aukcje z wozkiem za 1 zl ! I nie wazne jaki wozek na noworodku oszczedza a przestac oszczedzac ma zamiar jak bedzie wieksze:))) Watpie by sie to zmienilo... wozek za 1zl jak nikt nie chcial licytowac i dac nawet 10zl to ladny szajs musial byc niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×