wypryski/krostki na posladkach i ramionach

czy ktos ma jakis sposob na ich pozbycie? probowalam wielu rzeczy: przemywanie alkoholem/sudocrem/krem z wit a/pillingi/tabletki z cynkiem/dermaroller. caly czas mam to badziewie na ramionach i posladkach. na posladkach robia sie pojedyncze naprawde duze i wyglada to okropnie. wydaje mi sie, ze to od siedzenia - siedze przed kom w pracy, pozniej w domu tez bardzo duzo. bylam u dermatologa, ale masc mi nie pomogla. ma ktos jakies sposoby?

to są potówki.. robią się od upałów, dodatkowo gdy dużo siedzisz, to też cię predysponuje. Mi też się to zdarza. Ja stosuję na to higienę osobistą, z dokładnym wytarciem ręcznikiem miejsc szczególnie narażonych + na noc smaruję te miejsca sudocremem albo maścią cynkową. Po 2-3 dniach nie ma śladu. Możesz spróbować na to kąpiel z pokrzywą albo rumiankiem. i starać się utrzymywać te miejsca w suchości i czystości ;)

dzieki za odp. to na ramionach to tez potowki? bo wlasciwie ramiona mam odkryte...sudocrem mi niestety nie pomaga :(

Piling, plus kremy z mocznikiem (przede wszystkim) i ewentualnie kwasami (Kermuren, Cerkoderm, Pilarix, krem do stóp z ROssmana...). http://www.drogapozdrowie.pl/Zapalenie_mieszkow_wlosowych___jak_rozpoznac_i_leczyc,14484.html