Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ;jlytrtt

Problemy z rodziną męża :/

Polecane posty

Gość ;jlytrtt

Teściowie kilka lat temu przepisali gospodarstwo na mojego męża i na jego brata. On zaraz później jakieś 300 m od nas zbudował dom i się zaczęło... Teraz nawet boimy się wyjść z domu bo brat męza i jego rodzina są nienormalni i niebezpieczni. Jak jedziemy samochodem rzucają w nas kamieniami, jak się wyjdzie z domu to trzeba uciekać zaraz bo lecą z siekierami i kijami aby nas pobić. bez skrupółów mówią, że nas pozabijają, podpalą. A policja i prokuratura nic... Jedną sprawę już sąd umorzył...bo nikogo nie zabili więc jest ok. Nie wiem już co robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe rozumiem. Chca was przegonic? To sprzedajcie to gospodarstwo i wyjedzcie do miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htttu
idz po poradę do prawnika a dlaczego brat męża rzuca się na Was z siekierą i kamieniami? co mu zrobiliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Nie możemy sprzedać bez tamtego zgody :/ A na wyprowadzkę nas nie stać bez pieniędzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak sprzedajcie
zróbcie podział notarialny i sprzedajcie w cholerę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Nic mu nie zrobiliśmy o to chodzi... U adwokata niejednego byliśmy ale żaden nie potrafi nam pomóc bo sprawy sa umarzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubie takich
Wsi spokojna, wsi wesoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak sprzedajcie
skoro jesteście współwłaścicielami to możecie dokonać podziału dowiedz sie dokładnie od prawnika/notariusza jak tę sprawę przeprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htttu
Jesli chceci zostać w domu rodzinnym męża to musicie spłacić brata. Takie jest prawo. O kasę tak się kłocicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak sprzedajcie
nie ma to jak mieć rodzeństwo.....haha a głupie baby myślą że dzieciom robią przysługę fundując im brata czy siostrzyczkę......3/4 rodzinek właśnie tak potem funkcjonuje zazdrosć, zawiść, pretensje o spadek po rodzicach, intrygi, wieczne pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
No my się z nim o nic nie kłócimy... My naprawde nie wiemy o co mu chodzi. Próby rozmowy kończą się tym, że on z żonką i synkami gonią sie za nami z siekierami. I on podziału nie chce. Bo ani on ani my nie mielibyśmy za co spłacic drugiej połowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htttu
Najlepiej jak rodzice przed śmiercia podzielą sprawiedliwie majątek, albo zostawia testament, a nie tak, że dzieci się same mają dogada :-0 A tak to często są kłótnie, żale, pretensje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
A polskie prawo to czysta zemsta... Taka argumentacja sądu, że nikogo nie zabili więc problemu nie ma. A to, że oni siedzą w krzakach i czekają na nas z kijami i siekierami to rzecz całkowicie normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ololo
No to czego Autorko oczekujesz od nas? Ty nie wiesz o co chodzi, a my mamy wiedzieć? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ololo
Jak nie wiadomo o co codzi to chodzi o PIENIĄDZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Chcę po prostu pogadać, się wygadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubie takich
Nie rozumiem jak nie możecie sprzedać swojej części, dlaczego? Skoro jest na was przepisana, to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza pacjentko...
heheh jesli to nie prtowo to tez wam polecam rzucac sie na nich z siekierami :D podobno najlepsza obroną jest atak, wiec...do dzieła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka***
Sprzedajcie dom i podzielcie sie kasą.Ile wart jest ten dom? Nie chce mi sie wierzyć, że WY nie wiecie dlaczego rodzina tak Was nie lubi... Oni się na Was rzucają, a Wy nie wiecie dlaczego? Co mi to nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Bo to współwłasność i nie ma rozdzielonego co jest czyje i jak chcielibyśmy sprzedać to on musiałby też wyrazić na to zgodę. Do nas nawet nikt nie ma prawa wjechać bo droga jest także i jego a on sobie nie życzy aby po jego drodze ktos jeździł. I tak jest ze wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza pacjentko...
a oni w tych krzaczorach robią zasadzki na was w okreslonym miejscu i o okreslonej porze? to moze zmience czas i miejsce przejazdu :D dawno sie tak nie ubawilam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubie takich
No to może czas rozdzielić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka***
Idzcie do sądu i poproście o negocjatora, to taka osoba z urzędu, która pomoże Wam przygotować dokumenty i będzie Waszym pośrednikiem, tak by wszyscy byli zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Może dla ciebie to śmieszne ale ja już miałam rozciętą skórę a moje 7 letnie dziecko moczy się po nocach ze strachu przed nimi... Naprawdę bardzo śmieszna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Pisałam - oni się nie godzą na rozdzielenie. Mediator z sądu już był, wykopali go w podskokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Powiem, że oni wszędzie gdzie mieszkali mieli takie historie. Przedtem mieszkali w innymi mieście to ludzie pisali na nich masowe skargi aby ich wyeksmitowali. I też same sprawy sądowe z wszystkimi sąsiadami. Tu jest nie lepiej, żrą się z nami nie wiadomo o co, z sąsiadami także. Nie wiem o co im chodzi i chyba nikt tego nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jlytrtt
Mnie najbardziej boli i przeraża ta polska sprawiedliwość według sądów i sędziów... Wczora była znów u nas policja ale zanim przyjechała (minęła godzina) to oni w tym czaise zdemolowali nam pół podwórka, połamali krzesła, stół, poniszczyli kwiaty. Przyjechała policja , spisali nasze zeznania, oni powiedzieli, że grzecznie sobie siedzieli w swoim domu. I tyle. Odbędzie się sprawa w sądzie i znów usłyszymy, że dopóki nikt z siekiera w plecach nie chodzi to nic nie można zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubie takich
Dlaczego tego nie nagraliście? Wystarczy głupia komórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvviollllllla
Ja pikole :) Czy oni mieli robione badania psychiatryczne, których mogliście zażądać w trakcie procesu?? Bo normalne to nie jest... Raczej człowiek normalny nie siedzi w krzakach i czatuje z siekierą a potem jeszcze rzuca. Masakra. Może odgrodźcie się od nich jakimś murem chociaż, zza którego nie będą was widzieć?? Taki śmieszny tekst mi się nasunął :D Piszesz że nikt do was nie może przyjechać? A ja bym i tak sprowadzała znajomych, bo znajomi to ewentualni świadkowie, a jakby któryś z tych pojebów zniszczył znajomemu auto ( nikomu nie życzę), to mogło by być jednym z dowodów na ich niepoczytalność. Nie dałabym się zastraszyć !!! Za nic w świecie. Jeśli nie będziecie im robić też na złość ( np; imprezy grille ze znajomymi itp), to oni poczują się bezkarni i będą się jeszcze bardzie posuwać naprzód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×