Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

a i jeszcze odbija mi sie przerwaźliwie nie mowiąc o mdłościch lenkaś wiekm co czujesz mi nic nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubieczeresnie, fajny link :) bożka, jak dobrze, że ie jestem sam :D mi też się odbija non stop, po wszystkim i po niczym, śmieje się, że to jedyny kontakt z fasolką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
Fufa kochana... przykro mi, wiem, ze sie z tym liczylas jak i liczę się ja, ale tez rozumiem to rozgoryczenie. jak się czujesz psychicznie? I co teraz Cię czeka, idziesz do szpitala będzie jakis zabieg? pozdrawiam Cie serdecznie... Ja odebralam dzis 1 bete,ale nie do kona rozumiem wynik - mam 6954,00 i nie wiem bo jest przedzial 217.00-7138.00 5 tydz ciazy, wiec myslalam ze to to, natomiast pod spodem jest tez 158.00-31795.00 i 6 tydz ciazy, wiec w sumie mieszcze sie w oba to jak to interpretowac? Jutro idę na kolejną, po południu wynik, zobacze czy rosnie i o ile pzrez te 3 dni. Chyba z 2 razy tyle powinno co? ech smutno.... tez mama, fufa, moze ja i kilka z nas na podtrzymaniu wiem zycie zycie, ale smutnawe:( karcia - ciesze sie, ze posladek juz nie boli i zycze duzo mocy do nauki i powodzenia na obronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHYBA ZWARIUJĘ no0 faktycznie troche dziwne te przedziały.... u mnie było całkiem inaczej, mieściłam sie w jednej normie a nie w dwóch . Najważniejsze że beta w ogóle jest wysoka co świadczy o ciąży :) Nie wiem jak jest ze wzrostem bety po 3 dniach, ja robiłam po 48 h i musiało być minimum 66% idę teraz z pieskiem na spacer pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fufka, tak mi przykro - nie daj się, jesteśmy z Tobą i daj znak życia na forum, nawet wtedy, gdy na dobre zagnieździsz się na forum w innym miesiącu (czego Ci życzę) ==> niech 2013 należy do nas! - przed chwilą odebrałam wyniki; mam jakoś niepokojąco dużo przy przeciwciałach toxo i różyczki - pewnie mało rozsądnie, ale spróbuję poszukać czegoś w tym temacie w sieci... a może wiecie co znaczą bądź czym różnią się klasy przeciwciał: IgM i IgG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
Celka zobacz w necie tam sa wyniki - jedne swiadczy czy chorujesz obecnie a drugie czy chorowalas kiedykolwiek, sprawdz ktore jest ktore bo nie pamietam. ja mialam oba negatywne co znaczy ze nie choruje teraz ale tez nie chorowalam nigdy, wiec nie mam odpornosci i moge to jeszcze zlapac (odpukac). A moja betke moze rozumiesz? Ech ciezko miec nadzieje, jeszcze po Fufie i Tez Mamie.. takie to smutne kurde!!! wiem, ze nie ma wyjscia trzeba zyc dalej, ale przykre i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chybazwariuje - bety nigdy nie robiłam, więc nie orientuję się w przedziałach; czytając nasze forum widać, że dużo dziewczyn w sile wieku ma problemy (z zajściem, z utrzymaniem); niesprawiedliwe to! tak - coś już znalazłam (to o toxo): "IgM ujemny IgG dodatni - to najlepszy układ, bo oznacza że kiedyś się przebyło ta chorobe i są przeciwciała, nie należy już kontrolowac tego poziomu" - ja mam właśnie taką sytuację; co do różyczki to nie znalazłam wyraźnej odpowiedzi, ale zostawiam to - nie będę mądrzejsza od lekarza; wizytę mam w tym tygodniu; przypomniałam sobie, jak planując dziecko pytałam lekarza czy mam wykonać jakieś badania, a on mi odparł: "po co? zajdzie pani w ciążę to się zrobi", - to chyba da się nad tym zapanować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą toxo i różyczką to pogubiłam się => chodzi o to, że mam bardzo wysoki wynik (ponad 1000), gdy wynik dodatni liczy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wynik jest bardzo wysoki, gdy wynik dodatni liczy się już od powyżej 3 - mój mężczyzna zabronił mi już o tym czytać pod groźbą wyłączenia komputera ;) Widać, każda z nas ma jakiegoś stresa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
Celka - jakbys miala rozyczke to mialabys wysypke prawda?. na pewno jestes zdrowa. a co do toxo mowilas, ze masz ten najlepszy uklad. Poza tym czytalam ze sie bierze jakies leko na toxo, jesli sie na nią zapadnie w ciazy, wiec glowa do gory. Co do tego kiedy badania - kazdy gin znow jak zwykle uwaza inaczej- jeden zeby robic przed inny nie, za nimi nie nadązysz, niby jedna medycyna, a kazdy widisz swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpadłam z popołudniowych dyskusji, za dużo obowiązków w pracy... Odpowiadając na pytania Celki: Mój Andrzej (lubię tak mówić o moim doktorku) to prawdziwy fachowiec. Oczywiście chodzę do niego w ramach nfz. Już na pierwszej wizycie dostałam skierowanie na komplet badań, ze względu na wagę dostałam też tsh i od początku będziemy monitorować cukier. Nie pisałam wcześniej o pierwszej ciąży...chyba nie pogodziłam się do końca z tą stratą...Ciąża rozwijała się wzorowo, aż nagle okazało się, że dziecko nie żyje od kilku tygodni... Bardzo bym chciała, ze by to się już nie powtórzyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karcia, nie czuj się lekceważona, czasem tak jest, ze jest tyle postow iz tracimy rachubę. Wszystkigo dobrego na obronie, skup się teraz na nauce, a my bedziemy trzymać kciuki i dzielnie czekać na Ciebie.Powodzenia!!! Fufa- nie możliwe :( Chyba nic nie wskazywalo na to, że tak sie stanie?! Trzymaj sie, jeszcze masz tysiące szans na zajscie. lubieczeresnie czasem objawy zanikają lub łagodnieją. To nie koniecznie o czyms świadczy. Jedna ciąza jest taka, bolesna, dokuczliwa, druga jakby jej nie bylo. Spokojnie chyba zwariuję nigdy nie robilam bety, wiec nie popowiem, najlepiej bedzie zapytać lekarza na nastepnej wizycie. Jutro mam wizytę, ciekawe co tam u fasolka(chłopczyka) ;) i czy ten pieprz... krwiak zniknął. Trzymajcie się dziewczynki ciepło. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola 81
Ja też dziś pierwszy dzień w pracy, po 2-tyg urlopu - oj ciężko się wstawało. Despina - pisałam że się cieszę że mój synek nie poszedł w tym roku do szkoły bo jest z końca października, taki maly brzdąc, nie widzę go jako pierwszoklasisty zupełnie. Nie chcę mu zabierać tego roku gdzie może się beztrosko bawić w przedszkolu. Razem z innymi rodzicami jestem w organizacji "ratujmy maluchy", gdzie walczyliśmy o przesunięcie obowiązku szkolnego dla 6 latków. Pisałam listy do premiera itp. I udało się. Poza tym już mam dość "atrakcji" jak na ostatnie tygodnie. :-) Fufa przykro mi :-( Ja rownież mam pobolewania w prawym podbrzuszu. Nudności mineły, za to piersi........, mój mąż mówi silikony....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
a mnie sie uwidocznily zyly na piersiach troche ale tez jakby od uda w gore brzucha szcegolnie jak naciagne skore widac, hmm ciekawe czy to ma jakis zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mel-wa, pomilczę teraz z Tobą... - pisałam wcześniej, że nie mam w ogóle wiedzy o przebiegu ciąży, zagrożeniach, porodzie itd (mimo trzydziestu kilku lat) - po prostu uznałam, że jeśli będzie mi dane przez to przechodzić to nadrobię zaległości; i nadrabiam i nierzadko jest to przykre - tyle złego zewsząd czyha :( Zdrowe dziecko to naprawdę cud i dar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
dokladnie - modle sie o ten cud.. i dar..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja bylam nastawiona,ze tak sie to skonczy. W czw. zaczelam plamic i juz wiedzialam ze to koniec. Nie zalamalam sie, nawet zarodka nie bylo. Po prostu pecherzyk przestal rosnac. Teraz krwawie normalnie jak miesiaczka, rano na 7 mam byc w szpitalu na zabiegu. Kolo 16 bede w domu. glowa do gory, zycze zdrowych bobasow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny , sory że mało się udzielam ale synek akurat jest w trakcie ząbkowania - fatalnie to znosi :( wypełnie mi cły czas , prawie nie spi w dzien , w nocy budzi płaczem bardzo często więc rozumiecie - jestem padnięta ... mdłości mam nadal okropne , ciągłe zmęczenie i sennosc i do tego brak możliwości odespania :( eh cięzko będzie jak urodzi sie maluszek - dwoje nocnych marków mnie wykończy - chyba dostałam doła :( przestaj mnie cieszyc ta ciaza... strach mnie ogarnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, czas szybko leci, dzieci w końcu urosną i będziesz miała spokój. Dasz radę z dwójką. Ząbki małemu nie będą wychodzić jescze rok ;) Ja też czasem myśle, jak dam radę. Jestem sama, na 4 pietrze bez windy, pracuje studiuje, w tym roku Moja Księżniczka idzie do komunii, zaczynamy budowę domu i oczywiście to będzie przede wsyzstkim na mojej głowie.Wole tego nie ogarniać umysłem, bo normalnie koparka opada jak myślę jak aktywną ciążę bede miała. Nie ma lekko, ale to wszystko ma sens. Moze powinnas iść na zwolnienie, wtedy będziesz miała czas zeby odespać? ola81, w razie następnych działań w spr. dobra dzieci, daj cynka. Jestem chętna do oddania głosu. Miłego dnia kobietki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczyny bożka2930 tak jestem na l-4 , nie myślałam że tak szybko pójdę na zwolnienie ale w tym momencie moje iskierki są najważniejsze :) Asia , mam znajomą co mam dzieciaczki rok po roku , mówiła że pierwsze 3 lata są ciężkie ale teraz już jest dobrze , dzieci bawią się razem a ona mam więcej czasu dla siebie - więc Kochana głowa do góry będzie dobrze :) mnie też przeraża myśl ... o dwójce na raz , czy dam radę ... ciągle na chodzą mnie takie myśli :) ale wiem że muszę :) co do uczucia się powiększania macicy to ja czuję i to bardzo :( do tego przytyłam już 3 kg i nie wiem czy to czasem nie za dużo ... i jem same słodkości , a wszcześnie nie miałam nigdy ochoty :D życzę Wam miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja w czwartek mam wizytę, mam nadzieje ze torbiel się zmniejszyła lub że juz jej wcale nie ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim ! już w pracy, oczywiście znów rano miałam koszmarny poranek, słaniałam się na nogach i resztkiem sił przygotowałam się do wyjścia z domu, koszmar, zresztą wczoraj wieczorem nie czułam sie lepiej :/ chyba zwariuje, dziwne te przedziały podało Twoje laboratorium! myślę, że tak jak napisała któraś z dziewczyn, najważniejsze, że beta jest wysoka ! celka, w ogóle się nie znam na wynikach badań, ale cieszę sie, że masz najlepsza opcję jeśli chodzi o toxo ! mel-wa, przykro mi z powodu pierwszej ciąży ... olabia, napisz szybko jak wizyta i co u fasolka :D bardzo sie ciekawy rok zapowiada u Ciebie :D też juz kilka razy naszły mnie taki myśli, że tak trudne o zdrowe i donoszone dziecko :/ Asia, współczuję, to moja pierwsza ciąża i się męczę, a co dopiero jak juz jest mały szkrab, ale na pewno sobie poradzisz ! kryzys minie, nie poddawaj się 1 asiula, jak jest ochota na slodkości to chyba nie ciężko przytyć :D życzę Wam dziewczyny miłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia27
bożka2930 Ja jestem z Ukrainy mieszkam tu okolo 10 lat. Chlopcy moje sa w wieku 8 i 2.5 lat.Wlasnie sa w szkolie i przedszkolu...jaka cisza Jutro ide po wyniki badan na tarczyce oby wszystko bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafii
hej dziewczyny u mnie zaczął się 7 tc, czuje się w miarę dobrze brzuch przestał boleć czasem tylko coś zakuje w boku, nie wymiotuję ale mam posmak metalu i nadmiar śliny. Za to bolą mnie strasznie piersi urosły jak balony mam wrażenie że chcą się urwać, mam już zaparcia z czym nie miałam problemu przed ciążą jeśli znacie jakieś metody na tą przypadłość to proszę napiszcie bo dużo wody, sok z jabłek i błonnik nie pomaga. Z jedzeniem to różnie mam tylko rano ochotę na słodkie i próbuję z tym walczyć bo do tego zaparcia i na koniec ciąży +25 kg murowane, a wiem to z własnego doświadczenia bo z tymi samymi przypadłościami w pierwszej ciąży przybrałam 20kg :(. Tylko wtedy byłam chudsza a, teraz startuję od 70 kg przed ciążą przybrałam 5 kilo :( muszę poszukać jakiegoś artykułu o zdrowym żywieniu w ciąży. A z ciekawostek to wyczytałam że ochota na słodkie to będzie dziewczynka :), my próbowaliśmy na chłopca ;) bo córkę już mamy zbuntowaną trzynastolatkę ale, z drugiej też będziemy się ogromnie cieszyć byle tylko mój mały człowieczek był zdrowy reszta się nie liczy. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafii
NICK........WIEK.... OSTATNIA @... CIĄŻA ......SKĄD......TERMIN POR. ********************************************************* **************************** Kiwoszka.......25.......23.06.........1.........pomorskie .............?.... karolowa.......26.....23.06...........1..........kuj-pom .....05.04.2013 Little_Ann.....26.......24.06..........1.........Wrocław .... ..01.04.2013 karcia22.......22.......25.06..........1.......lubuskie. ........09.04.2013 anq1991...... .21.......25.06.....................................03.04.2 013 mniejszabyc ..31.......26.06.........2........pomorskie......01.04.2013 boska1986.....26.......26.06.........1.........śląskie ............ ? ...... julitek11.......25.......29.06.........1........mazowieckie ...06.04.2013 Wendywu......32.......30.06........ 2 .........podlaskie.......07.04.2013 olabia..........27.......01.07.........2..........mazowie ckie..07.04.2013 całkiemnowa..26.......01.07........1..........mazowiecki e..07.04.2013 KamilkaK.......32.......01.07........1..........lubuskie ....... 08.04.2013 lubieczereśnie.25......01.07........1..........łódzkie ........ 08.04.2013 trzcinka77.....33......02.07........1.......dolnośląski e ......09.04.2013 Ancyk80.........32.....03.07........2..........małopolsk ie. ..10.04.2013 ::::Asia::::......39......05.07.......................... ................?...... plusik_..........31......05.07.......................... ................?...... też.mama......29...... 05.07............................ ..............?.... Despina........21.......05.07.........2.................. ..........10.04.2013 asiula3301-.....26......07.07.........1...........Poznań .......15.04.2013 Orzeszek83.....28......08.07.........2................... ...........?........ klara1984.......28.......09.07........2..........lubelski e ......16.04.2013 dzielna z mielna..29...09.07...........1......małopolskie.....15.04. 2013 bożka2930......29.....10.07.........2..........śląskie .........17.04.2013 Otulka..........28......13.07.........2.........śląskie ..........20.04.2013 lenkaś...........29......13.07..........1..........łód zkie. ............?...... kafii.............33......13.07..........2..........zach.pom....20.04.2013 NOToFrugo.....28.......14.07............................. ..............?...... Anty Hormony..21....14.07...........1........małopolskie....20. 04.2013 kasza23........26......15.07...........2.......Wa-wa.... ...22.04.2013(?) ola81............31......16.07...........3........opolski e .......23.04.2013 pchelka88.....24......19.07...........1.................. ............?........ Jak85............27.....20.07..........1.........śląski e............?......... anusiak181.....25.....22.07..........1.........podlaskie. .......?......... daisydot........26......22.07..........1.......śląskie. .........28.04.2013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, W dzisiejszym Metrze (darmowa gazetka) jest artykuł o ciężarnych na L4 i dyskusja: czy są przesłanki do zwolnienia lekarskiego. czy kobiety są leniwe, rozpieszczone itd.; że lekarze dają zwolnienia, gdy kobuety przychodzą do nich prywatnie, bo im się to zwyczajnie opłaca, że kobiety pracowały (w poprzedniej ciąży) do prawie kńca, a i tak zostały zwolnione itd. W każdym razie widzę, że temat jest ostatnio tematem dyskusji i boję się, by nie zmieniło się nic na naszą niekorzyść. Jasne - lepiej mieć niezagrożoną ciążę niż zagrożoną z przymusem leżenia, ale zakładam, że będzie dobrze, a i tak chcę pójść na L4 za jakiś czas. I to już do rozwiązania. Dziewczyny - co wiecie: dają lekarze czy trzeba naściemniać? - Pracuję w firmie kilkanaście lat. Nigdy nie nadużywałam zwolnień lekarskich. Tych 4-5m-cy ciąży, które chciałabym przesiedzieć poza pracą nie odbieram, jako nadużycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa tu
Witajcie dziewczynki, mamuśki :) Co do L4 to ja się wypowiem co ja myślę: Pewnie chciałabym iść na zwolnienie ale boję się że jak pojde wczesniej to po powrocie do pracy mnie zwolnią..... Dlatego będę chciała pracować jak najdłużej. Wiadomo ze nie ponad siły ale dokąd mi zdrowie pozwoli. Z jednej pensji troche ciezko byłoby życ przy dziecku, opłatach itd... Jak byłam prywatnie u lekarza, to powiedział że l4 to zaden problem i może wystawic w każdej chwili jak tylko bede chciała. Natomiast już jak poszłam na NFZ to gadki o zwolnieniu nie było wcale... moze jakbym zaczela pytac to by mi cos gin powiedzial ale narazie nic. Ja żygam jak przerwany kot... już od kilku dni, nasiliło mi się od 7 tygodnia tak i trzyma... Nic nie jem bo nie moge, schudłam prawie 3 kg i mecze sie w pracy siedząc. Każdy mówi weź urlop ale mi szkoda dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Temat L4 ostro jest teraz dyskutowany na stronach gazeta.pl. Okazuje się, że w sieci reklamują się kancelarie, które pomagają założyć działalność gospodarczą. Płacisz niskie składki na zus, a ostatnią najwyższą (ok. 3300zł składki zusowskiej) i otrzymujesz zasiłek macierzyński w wysokości ponad 6 tysięcy złotych miesięcznie. Sprawa jest dyskusyjna, szczególnie kobiety, które nie mają lub nie chcą mieć dzieci mają w temacie najwięcej do powiedzenia. Ja pracuję w systemie zleceniowym, więc niestety nie mam szans na zwolnienie. Chociaż chwilami bym chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×