czy związalibyście sie z samotną matka?

taka które ma okolo 25 lat i ma nieślubne, dwuletnie dziecko ?

zrobilas sobie dziecko z jednym, a teraz szukasz jelenia do wychowania

jasne, nie ma to jak na cudzego bachora łożyć:) po co być facetem jak można być ojcem dziecka?

ty lepiej patrz kim jest ta kobieta, czy nadaje się do związku czy ją kochasz a ona ciebie a nie czy ma nieślubne dziecko

a jakie ma znaczenie kim jest? pewnie była puszczalską kurwą a teraz jak ma dziecko to nagle chce sobie z kims ułozyc zycie . uwazam ze tylko frajer sie z taką związe

to też wiele mówi o kobiecie

no jest taka zwykla dziewczyna chyba.. nie znam jej za dobrze, poznalem na czacie ale ma dziecko

jak na czacie ją poznałes to lepiej olac :) naprawde

a jakie ma znaczenie kim jest? pewnie była puszczalską k**wą a teraz jak ma dziecko to nagle chce sobie z kims ułozyc zycie . uwazam ze tylko frajer sie z taką związe Sam jesteś frajerem. Może facet ją zostawił na wieść, że jest w ciąży, może dziecko jest owocem gwałtu itp. Ciekawe, czy jeśli będziesz mieć kiedyś córkę, która zajdzie w ciążę nie będąc mężatką, nazwiesz ją puszczalską kurwą.

nie jest z gwałtu.... po prostu tak wyszło

nie pytaj się o takie sprawy na forum, tylko kieruj się sercem i rozsądkiem. Tu większość to mściwa patologia, każdego oczernią. A ta dziewczyna może mieć dziecko (nieślubne) bo się zakochała a te negatywnie się wypowiadające miały więcej orgazmów z przypadkowymi facetami, tylko dobrze się zabezpieczają. Kto jest lepszy?

Nigdy!!!po co mi rozjebunda :-D

nie utrzymujekontaktu z ojcem dziecka. dodam ze mam juz dziewczyne i sam nie wiem co robic

Masz dziewczynę i zastanawiasz sie nad zmianą?:( Uciekam stąd!

wolałbym być wykastrowany niż związać się z taką kobietą!!!!

prędzej zamieszkam na księżycu albo skoczę z mostu niż będę dawał na cudzego bachora

mam dziewczyne i nie uklada mi sie znia... mam tracic reszte zycia?

to po co ja zamieniasz na dzieciata ?? :/ nie lepiej pogadac z dziewczyna ze wam sie nie uklada?? tylko od razu w takie bagno sie rypac?

pojebany autor jak ma jeszcze dziewczyne, ja pitole :O

Nie raczej :D chyba ze bylabym po 30

z dzifka co ma bękarta nikt się nie zwiąże

NIDGY

A ja myślę, że powinieneś spróbowac, ja mam dziecko i nieodpowiedzialnego męża z którym nie mieszkam. Mam też przyjaciela, który za wszelką cenę chce ze mną byc mimo, że mam córkę. To nie jest tak, że jak dziewczyna ma dziecko to już nie może sobie zycia ułożyc. Przykład mego męża, nie chce pracowac, ja sama utrzymuję siebie i dziecko, mam mieszkanie, a on...siedzi u rodziców i nie pracuje.Naprawdę dziewczyna może byc fajna, nie rezygnuj bo dziecko jest.

a co jest złego w np. szukaniu pracy jak się już ma, ale nie satysfakcjonuje. Boże, Wasza mentalność tworzy ofiary przemocy, to jest właśnie odpowiedź. lepiej się wśród Was nie pokazywać z chłopakiem, bo będzie się potem musiało z nim być do usranej śmierci, inaczej d****** samotna matka, coś tam, coś tam. gardzę. i stąd się bierze przemoc (dziewczyna MUSI być ze swoim chłopakiem i kolekcjonuje sińce, a chłopak MUSI z nią być, choć pewnie są lepsze, więc ją n*******la ze stresu.

Olej opinie innych, owszem można sobie ułożyć z taką życie, dziecko nie jest żadnym problemem, często to nie wina dziewczyny, że spotkała na swojej drodze tchórza który wiele obiecywał, ale jak przyszło co do czego to uciekł i zostawił z dzieckiem. Choć czasem i to nawet często kobiety same są sobie winne wiążąc się z palantami, którzy lubią np. imprezować a potem szukają takiego grzecznego frajera, który by ją i dziecko utrzymał.

Nie. Zaciążyć w młodym wieku z nieodpowiednim tatusiem... A w życiu.

Niektóre komentarze sa poniżej pasa. To, że laska ma dziecko oznacza, ze jest odpowiedzialna, utrzymuje je, wychowuje...a tatuś gdzie? zwinął zagielek bo co?....faceci często zachowują się jak dzieciaczki maleńkie, jak już klopocik w postaci ciąży to papa, albo nie chca placic, albo chcą sie bawic. Bierz się za dziewczyne chłopie, odpowiedzialna jest, nie zostawiła dziecka, opiekuje się nim, a też mogła pojsc jak tatuś w p**d..u, to dopiero jest tragedia.

Powiem tak: u mnie lekko nie jest. Kiedy ją poznałem, miała 5,5 letniego synka, którego ojciec już nie żył. Teraz ten chłopak ma już 17, a dla mnie od trzech lat to piekło w domu, bo żona traktuje go jak świętą krowę, natomiast mi zabrania w jakikolwiek sposób zwracać mu uwagę. Poza tym, innych zastrzeżeń do żony nie mam; gdybym ktoś cofnął czas, podjąłbym po raz drugi taką samą decyzję i też bym się z nią ożenił.

Tak. Ja np nie chce miec dzieci ale moze sie myle i chce. Wiec wiaze sie z nia i sprawdzam czy nadaje sie na ojca i czy w ogole z dzieckiem jestem w stanie wytrzymac. Jesli tak to spoko zostaje z Nia, jesli nie odchodze i nie mam zadnych problemow bo to nie moje dziecko. Ze swoim tak sie nie da, nie mozesz odejsc,musisz sie nim opiekowac, uczyc,zabierac na wycieczki itp

nie!!1 one szukają sponsora ,fagasa z kasą