Niepokój u 9-tygodniowego malucha

Witam. Mój 9-tygodniowy synek położony do leżaczka wykonuje gwałtowne ruchy rączkami i nóżkami. Tak jakby "trze piętkami". Wyglada jakby się denerwował. Czy to normalne? Nie miałam do czynienia z dziećmi i nie wiem jak reagować. Pomóżcie.

to odruch moro:) normalne wpisz w google

a ten leżaczek ma wibracje lub dźwięki, są koło dziecka zabawki? Wygląda to na zmęczenie bodźcami, dziecko chce odpocząć i wyciszyć się. Mój synek też tak zachowuje się jak za długo leży na macie lub bawię się zabawkami.

Dagna odruch moro jest gdy dziecko przestraszy się i to jest wyrzucanie rąk i nóg gwałtownie i zagarnianie do siebie. Machanie nóżkami (u mojego dziecka aż spadały skarpety) i rączkami to kiedy dziecko było czymś już zmęczone, pomagało przytulenie do piersi, dziecko wtedy odwraca się w moją stronę i wtula, chce spać.

odruch moro jest również gdy zwykłe codzienne czynnosci wykonujemy zbyt gwałtownie, nawet gdy mamy wrazenie ze jestesmy delikatni, a takze gdy nieco szybciej przeniesiemy dziecko w inne miejsce np. z lezaczka do lozeczka

Czyli to zmęczenie. Bo on ma to codziennie w sumie około 18. Zaczyna ten taniec, później marudzi, płacze. Może zacząć go kłaść spać np o 17.30, przed tą magiczną godziną.

jak zawsze o tej samej to może to być też kolka, jeśli pręży się i uspokaja dopiero po puszczeniu bączków albo zmęczony

też mi to na kolkę wygląda

kolka to się objawia przede wszystkim wyciem, rączki i nóżki to wtedy najmniejszy problem :D kładź dzidzię spać wcześniej - powinno pomóc. albo może nie lubić leżaczka, bo i takie dzieciaczki bywają. na przykład mój synek od początku sam nigdzie nie uleżał - najpierw wisiał na mnie, siedząc w chuście, a potem bardzo szybko sam zaczął się przemieszczać, najpierw się kulał, potem pełzał, raczkował no i chodził w końcu. może też tak będziesz miała :) w każdym razie - te ruchy to nic takiego, ale jeśli się martwisz, to podejdź do przychodni i zapytaj pediatrę.

Rano na leżaczku leży spokojnie. Zauważyłam, że zaczyna takie gwałtowne ruchy także wtedy, gdy poruszę mu grzechotką przyczepioną do leżaczka. Może nie lubi tego dźwięku? A przejdę się w poniedziałek do przychodni. A w ogóle dzięki za odpowiedzi :)