Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacaa6789

Zyc za granica czy w polsce??

Polecane posty

Gość pytajaca6789
przyjade do polski i bede robic laske za 5 zl czy to jest oplacalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie nie mieć
nie wracaj tutaj dziewczyno. poznasz takiego,który uczepi się twojego statusu materialnego i jeszcze bedzie oczekiwał,że go tam zabierzesz. zeby kogos poznac to trzeba trochę czasu,kilka lat myslę. od razu trafisz w ramiona tego jedynego? tam tez jest masę Polaków. JA Z MĘZEM I SYNKIEM WYJEZDZAMY W PRZYSZŁYM ROKU I WOGÓLE NIE OGLĄDAM SIĘ ZA SIEBIE,MIMO,ZE MAMY TUTAJ 2 MIESZKANIA,DZIECKO MA SZKOŁĘ ITP. GARDZĘ TYM KRAJEM!!!!!!!!!!!!!! BO MNIE UPADLA JAKO CZŁOWIEKA I MOJA RODZINĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno zostan tam
to skup sie na poszukiwaniu faceta :P moj znajomy jest inzynierem, wyjechal do UK - dostal zajebista prace, kasy jak lodu ... no i zamarzylo mu sie powrocic do Polski ... takie wynagrodzenia jakie proponowali mu Polacy spowodowaly to, ze ponownie wyjechal po 6 miesiacach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura,jak zwykle
wszysyc tylko narzekaja jak to w Polsce zle. nie podoba sie wam? to wypad. tu zostaja ci co sobie POTRAFIA radzic i nie sa nieudacznikami. won tchorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssSami
to chyba jestem tutaj jakimś wyjątkiem :) bo powiem wam, że tęsknię za tym, żeby być znowu w swoim mieszkanku, móc się przejść z rodziną do znanego parku, lub nad rzeczkę, do znajomej knajpki, którą uwielbiam :) :). Za granicą zawsze będziesz obca i otacza Cię obcy język, co z tego, że znasz, jak jednak to nie ojczysty :). Przy was wychodzę na jakąś dziwaczkę :), ale nie wstydzę się tego, że tęsknię i wrócę z zarobionym kapitałem, założę wymarzoną firmę i będę żyć w ojczyźnie po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
do ssSami - wróć do Polski z kapitałem i załóż firmę - kilkoro z moich znajomych tak zrobiło i po pół roku z płaczem, bez grosza wracali na wyspy do roboty, zaczynać wszystko od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura,jak zwykle
a co ja tam wiem trzymam kredens juz 60 lat a tusk mnuie nie chce puscic na emeryture:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca6789
wiem, wszystko tutaj jest w granicach 10-20 zl za sztuke jakiś sok czy jogurt a ja za takie cos place 1-2f, wczoraj kupiłam zwykla frotke do wlosow za 1 zl a ja mam opakowanie takich frotek 10 przynajmniej za 50pensow (jakby tutaj bylo 50gr) poza tym poszlam do sklepu trzymam zakupy w reku i czekam az kasjerka z laski swojej skończy rozmawiać przez tel i zaprosi mnie do kasy oczywiście bez uśmiechu i do tego zadnej siatki mi nawet nie da, karty do tel za 10zl sa ważne tutaj tylko tydzień a nie jak u mnie miesiąc a i nie ma paczek papierosow 10tek tylko 20 duże bo chcą zarobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno zostan tam
to jak zakladasz ta firme to zaloz za granica a prowadz w polsce ... jak widze mojego brata , ktory non stop siedzi w papierkach i kombinuje z ksiegowa jak to zaplacic mniejszy podatek to wspolczuje mu ;/ ma tyle stresow ze hoho ... mlody czlowiek, a czasu na zycie towarzyskie praktycznie brak ;/ sam mysli czy nie otworzyc firmy w UK czy czechach - tam sa mniejsze podatki :) i panstwo "nie okrada " biznesmena ze wszystkiego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca6789
nic ztego musze dalej isc dawac dupska pod big benem chyba sie sprowadze i bede tu trzymac kredens:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca6789
prosta kalkulacja najmniej można zarobić 600f na miesiąc ale ludzie średnio zarabiają do 900f, mieszkanie 200f czynsz, 70f podatek plus groszowe oplaty, w klubie za drink ok 2f, wejsciowka 5f, chleb, mleko 2f, nie ma produktu powyżej 10f spożywczego jeżeli kupujesz podstawowe na obiad a nawet można kupic produkty z tzw białej polki za kilka pensow, ciuchy tez sa tanie, kamera cyfrowka prawie nowa już od 70f, sprzet do domu tez nie drogi , naprawdę da się zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssSami
"do ssSami - wróć do Polski z kapitałem i załóż firmę - kilkoro z moich znajomych tak zrobiło i po pół roku z płaczem, bez grosza wracali na wyspy do roboty, zaczynać wszystko od początku" tak jest jak się za biznes biorą ludzie, którzy myślą, że wystarczy kapitał i pomysł i będzie się samo kręcić. Akurat wywodzę się z rodziny, gdzie mój ojciec prowadzi średnią wielkościowo firmę już od ponad 30 lat w tej 'strasznej' Polsce i bardzo dobrze sobie radzi, mam w rodzinie jeszcze dwóch innych właścicieli firm i wiem czego trzeba, jak to wygląda. Nie założę firmy w ciemno. Mamy know-how, a wierz mi, że firmy z Niemczech, które prowadzą podobny biznes mają o wiele większe koszty utrzymania, niż jest to w Polsce. Po to wyjechaliśmy, żeby nie tylko pracować, ale poznać lepiej biznes, zwracać uwagę na szczegóły. My nie wyjechaliśmy na zmywak, czy sprzątać... Jakoś nie dziwi mnie, że myślisz, że przyjedziemy z kasą, założymy firmę i się wszystko rozpłynie. :) Nie znasz mnie i nie wiesz co i jak, więc w ciemno zakładasz najgorsze :). Wszystko trzeba robić z głową, tworzyć biznes w tym, na czym się dobrze znasz i co znasz od podszewki, znać sytuację na rynku, zagrożenia i możliwości, a przede wszystkim mieć dobre podejście do prowadzenia firmy. Tak, czy inaczej nie wyobrażam sobie zaczynać biznesu bez zabezpieczenia na rok, lub dwa i nie dopuszczam takiej możliwości, że np. nie mam na pensje dla pracowników. Dlatego też konieczny był wyjazd. W Polsce zgromadzenie potrzebnego kapitału to byłoby kilkanaście lat, a tutaj kilkakrotnie krócej. Ktoś ostatnio pisał, że mieszkać w Polsce, w swojej ojczyźnie na dobrym poziomie, to w tej chwili luksus. Pragnę tego luksusu, chcę żyć w ojczyźnie na swoich warunkach i też pomagać innym ludziom, zapewniając im stabilne zatrudnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
nie musisz się jeżyć - jeśli uważasz, że dasz radę - powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno zostan tam
tak, tak ... wiekszosc osob w polsce zamyka biznesy bo nie wiedza jak go prowadzic i pomyslu nie maja ... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
ja prowadziłam firmę w Polsce przez kilka lat, teraz robię to w Anglii - wierz mi - różnica jest diametralna (niestety na korzyść Anglii)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamurajKafeterii
haha akurat z tym się zgadzam, pracowałem w kilku firmach i to jacy idioci czasem prowadzą firmy, to wcale się nie dziwię, że one upadają :D :D :D ostatnio pracowałem u ludzi, którzy nowe meble do firmy kupili na kartę kredytową, zadłużyli się, zamiast trochę poczekać na kasę od klienta, która oczywiście się opóźniła dwa miesiące!!! zatrudniali dwóch handlowców, którzy przez prawie rok czasu nic nie sprzedali, a dalej pracowali i brali pensje, bo szefowa ich lubiła i na kawkę chodziła :D :D :D Myślę, że firma padnie w ciągu roku :D takich ludzi i firm w Polsce jest multum, dorwą trochę kaski, a rozumu za grosz i pchają się z zakładanie firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamurajKafeterii
szefowa jet niezła moze ja wyrucham i ide gdzie indziej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×