Czy któraś tak miała?

3tygodnie temu poszłam na wizytę do ginekologa. Miałam robioną cytologię. Dziś dostałam wyniki i byłam u mojego gina. Wyniki mam ok, grupa 2. Tylko mam nadżerkę, o czym wiedziałam wcześniej. Poszłam do gina również dlatego by umówić się na termin wypalanki. Ale gin powiedział że wyniki są bardzo dobre, nie licząc nadżerki i zaproponował by na wypalankę umówić się dopiero na wrzesień, bo lato nie sprzyja takim zabiegom(długie noszenie wkładki przy tym upale no i prędzej może być np. Krwotok). Powiedział że z takimi wynikami śmiało można poczekać z wypalanką do września. Co myślicie? Można czekać?

poczekaj - czasem nawet sama znika - ja też miałam niby małą - a poszłam do innego gina po 2 m-cach i on jakoś jej nie widział

Tylko że ja urodziłam pierwsze dziecko 5lat temu i mam od tej pory tą nadżerkę potem urodziłam drugie dziecko i cały czas jest więc nie liczę na to że zginie:-)

takie zabiegi moga poczekać szczególnie jak czekasz już tyle lat :) a zdecydowanie będziesz się lepiej czuć jak na dworze będzie tylko te 15-20 stopni a nie upały po 35 stopni :)

No właśnie to samo powiedział mi mój gin. Dziewczyny a może którąś miała robiona nadżerkę, czy to boli? Bo różnie mówią?

no to jak masz ją tyle lat to w czym problem poczekać do września?? bo nie rozumiem??

Poprostu myślałam że jak mam świeża cytologię to że trzeba odrazu wypalankę. A tak za 2miesiące to myślałam że znowu cytologię trzeba robić, ale gin powiedział że nie trzeba bo jest ważna rok

Kobietki żadna nie miała wypalanej nadżerki? Chodzi mi o to czy boli? No i czy po wystarczają wkładki czy potrzebne podpaski? Jak długo trzeba je nosić?