Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brunia

moj facet nie chce płacic

Polecane posty

ale ja w końcu nie rozumiem.... Bo tak- piszesz, ze facet pyta się co kupić- czyli wychodzi z inicjatywą. Potem, że powinien wyjść z inicjatywą bo pieniędzy nie weźmiesz. Moze napisz w jednym zdaniu o co Ci chodzi? Bo np. jeśli robicie imprezę u Ciebie to jaki Ty masz problem, zeby mu pwoiedzieć wprost "Kup piwo, kiełabski i kij wie co tam"??????? No nie potrafię tego zakumać! Powinien się zjawić z tymi kiełbaskami sam z siebie czy jak?? Nie robię sobie jaj, naprawdę nie rozumiem o co Ci chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do brunii
mireczkowata i nie zrozumiesz bo ona jest pewnie tak zakompleksiona i zarazem pełna strachu ze facet ja zostawi a ma juz 30 lat ze godzi sie an to wszystko i tylko liczyc ze facet sie domysli bo boi sie ze jak mu powie to on ja porzuci:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
No nie potrafię tego zakumać! Powinien się zjawić z tymi kiełbaskami sam z siebie czy jak?? dokladnie tak bo jak ide do niego to mam stosy"kielbasek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
hehe dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.......
no bo autorka nie potrafi zrozumieć że faceci z zasady są prości i nie rozumieją sugestii a trzeba wprost i jasno powinnaś jasno i wyraźnie mu mówić ktoś tutaj wyżej dobrze napisał o tej imprezie dajesz jasny komunikat ....robimy imprezę Ty masz za zadanie kupić to i to i gwarantuje Ci że facet wykona to polecenie bez problemu i tak samo jest z dokładaniem się do rachunków ....dostajesz rachunek za prąd np na 200 zł mówisz kochanie dołóż połowę w końcu razem korzystamy z niego prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
ale jaki facet pozwala kobirecie placic za wszystko? bylam rok temu w 6 letnim zwiazku i tamtemu az bylo glupio jak chcialam cos kupic dlatego tak mnie to shockuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do brunii
Ale co za problem powiedziec facetowi wprost, nie kumam tego:-Dmoze mi ktos to wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
bo jest to bardzo krepujace i żenujace zeby facetowi tzeba bylo to komus mowic. jak znajomi do ciebie przychodza bez wina na zaklepana popijawe wyskakujesz z txtem"gdzie jest vodka" sugerujesz im za kazdym razem jak nie przynosza ze moze wypada,moze napijemy sie tego czy tego,jak pytaja czy cos przyniesc nie mowisz tak przynies vodka tlyko jak tam uwazacie.a jak oni dalej przychodza na krzywy r" to sie z nimi juz nie spotykasz albo idziesz do nich i nie przynosisz a ja tak nie potrafie,nie poszlabym do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
czy ktos mnie rozumie???a moze cos ze mna rzeczywiscie nie tak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaki facet pozwala kobirecie placic za wszystko? bylam rok temu w 6 letnim zwiazku i tamtemu az bylo glupio jak chcialam cos kupic dlatego tak mnie to shockuje" Czyli czułas sie jak ryba w wodzie w "sponsoringu" ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.......
brunia ale Ty nie możesz swojej wiedzy o facetach opierać na byłym związku i jaki tamten facet był ...każdy jest inny i do każdej osoby trzeba umieć inaczej trafić no daj sobie powiedzieć że jak nie pomagają sugestie to trzeba przywalić z grubej rury albo facet przyjmie do wiadomości i zgodzi się na uczestniczenie w kosztach albo nie ...jeśli się obrazi to wypad z baru nie dajemy na kredyt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij noc od szklanki wody
skad se biora takie kobiety jak ty - brunia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do popijawy - albo mowisz "zapraszam na popijawe" i wszystko fundujesz, albo mowisz "moze zrobimy sobie impreze? Co byscie chcieli przyniesc?" - a jak nie maja, to nie wypominasz. po prostu wiecej nie prosisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
Czyli czułas sie jak ryba w wodzie w "sponsoringu" ? jakim sponsoringu? nie pozwolil mi placic za nic i z przyjemnoscia robilam mu niespodzianki,kupowalam bilety wycieczke,zaopatrzalam lodowke itd itd bo na tym wszystko polega na wzajemnych pomaganiu sobie,sprawianiu niespodzianek,okazywaniu szacunku,docenianiu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaminskyyy
dziwny koles. kiedy ja zapraszam mojego faceta na kolacje to on nigdy nie przychodzi z pustymi rekami. zawsze przyniesie jakies dobre wino, czekoladki itd. Albo jesli wspolnie ustalamy co bedziemy jesc, to czesc produktow kupuje tez on. Jakos to wyszlo zupelnie naturalnie, z jego inicjatywy. :) Moze po prostu czas, abys wylozyla temu kolesiowi, ze jedzenie nie kosztuje 2 zl i w ogole zycie cale. Ale nie pojete jak mozna byc tak bezczelnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaki facet pozwala kobirecie placic za wszystko? bylam rok temu w 6 letnim zwiazku i tamtemu az bylo glupio jak chcialam cos kupic dlatego tak mnie to shockuje A mnie shockuja faceci ktorzy chca placic za wszystko. Choc moze nie. Bardziej kobiety ktore tego zadaja, a jeszcze bardziej jak sie tym chwala. Jaka kobieta pozwala placic facetowi za wszystko? Odpowiedz - platna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaminskyyy
Skadinnad wiadomo, ze faceci domyslni nie sa. Wiec kawa na lawe. Zreszta jesli to zwiazek to rozmowa powinna byc norma jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pozwolil mi placic za nic i z przyjemnoscia robilam mu niespodzianki" niech zgadnę? Z połykiem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
a jak nie maja, to nie wypominasz. po prostu wiecej nie prosisz dokladnie tak:) zebysmy sie zrozumieli,moze nie mowilam wprost ale sugerowalam sto tysiecy razy,a glupi nie jest.. moze to zalezy od wychowania,a moze jego byla go wykorzystywala,kurcze nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brunia - mam jeszcze jeden pomysl. Nic nie kupujesz. Na wszelki wypadek zamawiasz obiad do pracy. W lodowce pusto. Dwa wyjscia: 1. on to zauwazy i pojdzie po zakupy 2. on zapyta "a czemu nie ma jedzenia"? Odpowiedz: "a kupiles? Ja mam wszystko robic?" Impreza - jesli Wy wspolnie zapraszacie na impreze, a nie tylko Ty, to po prostu jesli lodowka bedzie pusta wyjdz pod jakims pretekstem na kilka godzin (kolezanka, b. wazna sprawa) , a on niech przyjmie gosci - Ty wpadniesz jak sie juz rozkreci (albo naje sie wstydu i pojda) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko, brunia- jak robisz popijawę i zapraszasz znajomych do siebie to raczej nic nie przynoszą! Jak robicie wspolnie imprę to ustala sie co kto kupuje. Dlaczego robisz problemy tam, gdzie ich nie ma?? Faceci naprawdę są prosci- sugestie często nie wystarczą! Nie rozumiem dlaczego Ci głupio, żeby powiedzieć "kup to i to"??? Możesz mi to wytłumaczyc? Facet u Ciebie praktycznie mieszka, śpi codziennie, wraca po pracy- gdzie tu miejsce na "głupio mi i nie powiem, zeby zakupy zrobił"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
uwazam ze pewny rzeczy,zachowania itd obowiazuja wszedzie ,bez wzgledu na cokolwiek. Dlatego nie wmawiajcie mi ze mm sie prosic o dokladanie,kazdy powinienien wiedziec jak sie zachowac . Jak ja do niego jade to zawsze mam whisky i sprite lub zgrzewke piwek. Ostatnio nawet zauwazylam ze konczy sie pasta do zebow to mu wsunelam nowa do kubeczka.to jest normalna reakcja bo sama bym chciala zeby ktos traktowal mnie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
kaminsky !!!!! dziekuje za Twoja wypowiem,w koncu ktos kto mnie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
nie moge zjesc obiadu w pracy bo pracuje w domu:) dlatego lodowke zawsze mam pelna. Musze miec swieze owoce warzywa,ryby itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia
no wlasnie wczoraj rzucialm. a on blaga o szanse ze chyba wie o co mi chodzi,ze tak bardzo mnie kocha,ze nie wyobraza sobie zycia beze mnie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubububbaaa
a czemu nie zamieszkacie razem i nie podzielicie oplat? proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju, ale Ty krecisz. Myslalam ze z rzuceniem to podszyw. A wiec nie Twoj facet, a byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sugerowalam sto tysiecy razy,a glupi nie jest.. moze to zalezy od wychowania,a moze jego byla go wykorzystywala,kurcze nie wiem " a może, a może, a może... jest egoistycznym skurwysynem, który wyciska cię jak cytrynę? "a on blaga o szanse ze chyba wie o co mi chodzi,ze tak bardzo mnie kocha,ze nie wyobraza sobie zycia beze mnie itd." no ba, każdy by plakał, że mu odbierają sponsorkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×