medeor Łódź- czy ktoś coś wie na ten temat?

Czy jest ktoś kto rodził w tym szpitalu w końcówce roku 2014, albo w 2015? Jeśli tak proszę o opinie.

Po opiniach znajomych odradzam. Niestety, ale fajnie bylo na poczatku. Teraz im wiecej porodow tym gorzej. Moga cie w ogole nie przyjac do porodu. Druga sprawa, nie lubia miec porodow z komplikacjami czy matki czy dziecka, natychmiast zostaniesz odeslana do innego szpitala. No co innego jesli chcesz cesarke - wtedy jestes umowiona i jest zupelnie inaczej :-)

A ja mam inne wrazenia, choc o samym porodzie napisze za kilka tyg. Rozmowa z dr Krajewskim bajka, spokoj, zrozumienie, wsparcie. Personel nastawiony na sn wiec dla tych, ktore nie chca cesarki tez dobre miejsce by wszystko odbylo sie spokojnie. Nie liczmy na to, ze beda przyjmowac kobiety z komplikacjami, bo CZMP to to nie jest. Dla zdrowych, donoszonych ciaz- jak najbardziej. Nie ma to zwiazku z tym, czy ktos tam cos lubi czy nie.

Ma ktos swieze info?

w grudniu 2014 rodziłam w medeorze (bez nacinania krocza) za miesiąc znowu poród i tym razem wybieram ten szpital, ale szczerze mówiąc gdybym miała jakieś komplikację z ciążą wybrałabym matkę polkę ze względu na specjalistów i sprzęt. Medeor wspominam bardzo dobrze jak wszędzie i tam może pojawić się może jakaś zmęczona życiem i pracą położna czy pielęgniarka ale ogólnie opiekę i personel był naprawdę pomocny. W matce polce to jest dopiero spychologia ale jak mówiłam zaplecze medyczne znowu lepsze, niestety krocze nacinają prawie zawsze (mam koleżanki które tam rodziły), a personel niemiły choć oczywiście zdarzają się wyjątki.

pomyłka w poprzednim wpisie rodziłam w grudniu 2013

Rodziłam w Medeorze w lutym 2015 swoje pierwsze dziecko, ciąża przebiegała bez powikłań więc mogłam bez obaw wybrać ten szpital i nie żałuję, Urodziłam naturalnie w 39 tyg bez nacinania krocza, cały czas ze mną był mój mąż, bylismy traktowani z wielkim szacunkiem i życzliwością, zarówno przez położne jak i lekarzy. Poród wspominam bardzo dobrze, opieka popoprodowa też bez zarzutu, warunki lokalowe jak dla nas świetne, całkiem "nieszpitalne", jedzenie też wystarczająco dobre, polecam i jeśli druga ciąża będzie przebiegała równie dobrze, znowu odwiedzimy ten szpital :)

Słychać różne opinie o tym szpitalu, w sumie jeszcze się taki nie znalazł co by wszystkim dogodził ale mimo to urodziłam w tym szpitalu równo miesiąc temu naszą córeczkę Adelę i jestem szczerze zdziwiona bo ani jeden negatywny komentarz się nie potwierdził, opieka przed porodem, podczas jego trwania oraz po porodzie była na bardzo wysokim poziomie, bez zarzutu. Czułam się w tym szpitalu jak w domu, może dlatego, że sam personel się tam tak czuje. Opieka po porodzie mogłaby być trochę dokładniejsza bo są mamy które sobie nie radzą, ale złego słowa powiedzieć nie mogę. Nawet mój mąż nabrał ochoty na poród w takim miejscu - do końca nie był zdecydowany czy chce mi towarzyszyć, ale położne go przekonały i przyznał że to by ła najlepsza decyzja w jego życiu - sprawiły, że wszystko wyglądało tak jak powinno szczególnie dla mężczyzny :) Polecam i pozdrawiam załogę Medeoru :)

Ja Medeora nie polecam. Personel wprawdzie w większości miły, ale to za mało. Bez pytania o zgodę miałam wykonane nacięcie krocza i golenie. Leżałyśmy w trzy osoby w sali dwuosobowej, ja tuz przy drzwiach - zero prywatności. A najgorsze: podczas wykonano tzw Zabieg Kristellera, który jest bardzo niebezpieczny, zarówno dla matki, jak i dla dzidziusia. Bardzo słaba opieka po porodzie. Nikt nie pomógł mi w kwestiach laktacyjnych, mimo problemów które wielokrotnie zgłoszałam. Zamiast pomocy - wręczono butelkę z mieszkaną. Może coś co odróżnia od publicznych szpitali to smaczne wyżywienie, ale to chyba za mało, żeby polecic to miejsce kobietom rodzącym.

Czy mógłby ktoś opisać jak wyglada planowane ciecie w Medeorze? I czy zaraz po porodzie dostaje sie dziecko juz na stałe pod opiekę i po ilu godzinach każą wstać?

Witam, ja rodziłam w kwietniu tego roku i jestem bardzo zadowolona. Rodziłam komercyjnie i nie żałuję żadnej złotówki wydanej na ten szpital. Warunki super jednoosobowa sala tylko dla mnie drugie łóżko dla męża ktory był ze mna 24 h przez 4 dni pobytu, wyzywienie dla obojga, łazienka w pokoju, tv itp. Ponadto opieka rewelacyjna, cały czas zaintesowanie położnych i lekarzy. Mozliwosc wyboru jedenj położnej, ja miałam Panią Inge któratjest niesamowicie ciepłą i profesjonalną położną. Ja chcialam naturalnie urodzić ale nie było postepu porudu wiec zdecydowaliśmy z dr.krajewskimno cięciu po ktorym po miesiącu prawie śladu nie ma ( brak szwów). Oczywiscie mialam znieczulenie zewnątrzoponowe do naturalnego porudu. Porod narutalny odbywal sie w sali podobnej do hotelowego pokoju, z tv łazienka, pełna prywatność. Dziecko od chwili narodzin pod bardzo dobrą opieką, komplet badań i szczepień w szpitalu. Tak jak przed, w trakcie i po porodzie opieka bardzo dobra, personel na kazde zawolanie, pomoc przy przystawianiu dziecka do piersi, panie odpowiadały na wszelkie nasze pytania, uczyły jak zajmować sie dzieckiem. Za bezpieczeństwo, komfort psychiczny i fizyczny to naprawde dobrze wydane pieniądze. Medeor jest dla pacjenta a nie odwrotnie jak w państwowych szpitalach( moje dwie koleżanki rodzily w tym czasie w różnych szpitalach i obie mówią o koszmarze). Drugie dziecko tylko tam. Polecam w 100%

Jesli chodzi o cięcie to ja miałam planowanego ale od decyzji o cc trafilam na stół po kilku minutach. Zrobili mi o 13 a rano o 8 bylam pod prysznicem. Dziecko dają od razu jak sie z sali porodowej wyjedzie. Oczywiście co chwile po cc przychodziła położną i lekarz zeby sprawdzić czy wszytsko ok. Środków przeciwbólowych dają dużo wiec ogolnie bólu sie nie czuje. Tak jak pisałam polecam ten szpital w 100%

Anna86ak, dzięki wielkie za odpowiedz. Z tego co czytałam na jakimś innym forum maz może być przy cesarce, to prawda? Ja zdecydowałam sie rodzic na NFZ. Mieszkam blisko szpitala i nie potrzebuje pokoju z mężem. 23.06 jestem umówiona na wizytę kwalifikacyjna, wiec tez podpytam o szczegóły.

Mąż może być bez przeszkód przy cc. Ja tez mieszkam dość bliko szpitala ale wolałam mieć pewność ze mnie tam przyjmą, zresztą komfort prywatność i opieka jest naprawdę warta swojej ceny. Najważniejsze jest to że tam można czuć sie bezpiecznie i swobodnie. Pozatym położne są świetne, nawet po kilku tygodniach można zadzwonić i o coś spytać i bez najmniejszego problemu odpowiadają i pomagają:) naprawdę dziwią mnie negatywne opinie na temat medeoru. Ja jestem zadowolona w 100% i kolejne dziecko również będę rodzić tam prywatnie.

Mam pytanie do anna86ak , ile łącznie płaciłaś za poród ? Jaka jest różnica w cenie porodu naturalnego a cesarskiego ciecia? Czy wszystko ustala się podczas wizyty kwalifikacyjnej i czy otrzymujesz 100% potwierdzenie przyjęcia na oddział bez względu na ilość pacjentów ? Ja mam termin na sierpień i w przyszłym tygodniu mam dzwonić umawiać wizytę u dr. Krajewskiego . Niestety nie mamy jeszcze podjętej decyzji co do rodzaju porodu , dlatego proszę o pomoc i wiecej informacji z pierwszej reki :) z góry dziękuję.

Na wizycie kwalifikacyjnej rozmawiałam z dr. Krajewskim i to z nim podpisywalam umowe, ja tez nie wiedzialam jaki chce, zdecydowałam sie na naturalny ale i tak wyszła cesarka. Z doktorem ustalilam ze niezależnie od rodzaju porodu zapłacę tą samą kwotę. Mnie kosztowało to tylko 3 tys. I nic więcej. Mialam pewność ze nawet jeśli będzie komplet na porodów kach to dla mnie miejsce będzie i tak właśnie było. Sale mieliśmy już zarezerwowaną i dostępna cały czas nawet jak na ktg jeździliśmy wcześniej to właśnie tam szlismy. Po przyjedzie po tym jak mi wody odeszły od razu skierowalam sie tam i nikt mi po zadnych rejestracjach chodzić nie kazał ( jak to ktoś napisał). Położna którą wybrałam szybko przyjechała pomimo tego ze nie miała dyżuru i była ze mną caly czas nawet dlugo po cięciu. jestem bardzo zadowolona i naprawdę polecam. Koszt za takie warunki, bezpieczeństwo, pewność że się mną i dzieckiem odpowiednio zajmą i nie będę błądzić po jakiś szpitalach w ktorych pacjentem sie raczej nie interesują, jest naprawdę niewielki. Dziwną mnie negatywne komentarze, wiele moich koleżanek tam rodziło na nfz i każda była bardzo zadowolona, a najbardziej te które wcześniej rodziły w innych szpitalach. Ja tez jestem zadowolona i nastepne dziecko tylko tam.

dziękuję za odpowiedź , wizytę kwalifikującą mam 21 lipca ale myślę że zdecyduję się na cesarskie cięcie bo zdecydowaliśmy że mój narzeczony nie będzie obecny podczas porodu .

Mam pytanie, czy pamiętacie może jakąś położną z Medeoru godną polecenia bo pewnie będę musiała wybrać konkretną ? To nasze pierwsze dziecko więc nie mam doświadczenia i przyda się cierpliwa i sympatyczna osoba która będzie dla Nas wsparciem :)

Również mam za sobą poród w Medeorze,który wspominam rewelacyjnie,intymność,nowoczesne i godne warunki,szacunek to najlepsze słowa jakie oceniają to miejsce.Rodziłam na NFZ,ale ciążę prowadzoną miałam prywatnie przez lekarza z Medeora Krzysztofa Szrama i tak jest również tym razem.Mam termin na 16 lipca 2015 i zapewne będzie to wyglądało podobnie.Wiem od lekarza jedno czym mogę się podzielić-Bardzo dużo kobiet ma teraz świadomość,że można w Medeorze rodzić na nfz i prowadzą całą ciążę również na nfz w swoich przychodniach,a rodzić przychodzą do Medeora ze względu na nieporównywalne warunki i ja się zapytałam czy jest możliwość,że nie będzie miejsca i mnie odeślą gdzieś do państwowego szpitala.Powiedział jasno,że dla pacjentek ICH lekarzy miejsce zawsze będzie i mam się o to nie martwić. Ahaaaa i polecam osobiście położną Ingę-złota kobieta :) Mimo,że darłam się pewien czas jak szalona,cały czas była opanowana i spokojna,potrafiła uspokoić również mnie,ostatnią częścią porodu pokierowała tak,że obyło się bez nacięcia,pęknięcia itp,po samym porodzie czułam się tak dobrze,że mogłam śmiało iść do domu :)

Czytałam na innym forum, ze wszystkie położne sa super i można sie z nimi dogadać na porod, w sensie ze sa tylko dla danej pacjentki. Koszt chyba 800 zł. X A swoje wrażenia opisze juz za kilka dni :)

A przy porodzie prywatnym również trzeba opłacać położną ?

Jest tu , któś kto rodził ostatnio w Medeorze na NFZ? MAm pytanie co do podejcia położnych podczas porodu- czy pomagają dobrać wertykalne pozycje? Czy mozna pić i jeść? Jak jest z odwiedzinami?

Urodziłam tydzien temu.Ponoenie trafilam na p.Inge i nie zaluje.Jest genialna.Pomaga dobrac pozycje zeby wszystko sprawnie szlo.Przy parciu potrafi tak wszystkim pokierowac,ze wychodzi sie calo bez pekniec i potrzeby nacinania.Jesc****ic mozna( cos lekkiego jesc) ;) przy porodzie byl maz bez problemu.Przy pierwszym byla jeszcze siostra.Niestety tam teraz jest tak duze oblezenie,ze lezalam w trzyosoby w dwuosobowym pokoju.Z odwiedzinami nie ma problemu,ale polecam przyjmowac gosci z wyczuciem.Lezalam w pokoju z pania u ktorej non stop siedzialy po cztery osoby!Zero spokoju i mozliwosci odpoczynku :/ To jedyny minus.Przy trzecim dziecku zastanowie sie powaxnie nad wykupieniem sali rodzinnej.

McDallena dziękuję za informacje. A powiedz mi proszę jak wyglądało przyjęcie do szpitala? Z jakimi objawami pojechałaś? Czy po porodzie jesteś zadowolona z opieki- ktoś pomógł ci z Maluszkiem, z karmieniem?

ja pojechałam tydzień po terminie,zatem stawiałam się już w wyznaczonym dniu i godzinie na test oxytocynowy na wywoływanie.Samo przyjęcie za pierwszym jak i drugim razem standard-wypełniamy kilka papierów na dole,po czym jedziemy na porodówkę,przebieramy się,idziemy do pokoju,gdzie będziemy rodzić i działamy :) (w przypadku pierwszej ciąży pojechałam,gdy rano obudziły mnie regularne skurcze co 5 a godzinę potem co 3 minuty).Opieka po porodzie jest dobra.Jeżeli tylko ma się problem wystarczy powiedzieć kobitkom i przychodzą z pomocą,można jednak jeszcze zauważyć stare,komunistyczne podejście u niektórych,no i zabawne jest jak każda z tych kobitek ma inne zdanie.Jedna wejdzie i mówi "zdejmijcie dzieciom te czapki,upał jest" wejdzie inna i "ubierzcie te dzieci,muszą mieć ciepło" he he he...także trzeba kierować się przede wszystkim intuicją własną.Z dostawianiem dziecka też pomogą, gdy poprosimy :).Ja pomocy nie potrzebowałam,wyszło samo z siebie,tym bardziej teraz z drugim :) ale były kobitki co sobie nie radziły i pielęgniarki,położne służyły pomocą ;-)

Ja rodziłam tam 3 tyg. temu, z tym ze miałam planowane cc, ale mogę sie podpisać pod wypowiedzią poprzedniczki, ze opieka poporodowa jest ok i ze każda pielęgniarka mówi co innego ;) To moje drugie dziecko, wiec w sumie nie potrzebowałam żadnej pomocy, ale leżałam na sali z dziewczyna, która co chwile dzwoniła i o cos pytała i bez żadnej laski czy złości przychodziły panie i pomagały. Nie spotkałam sie z nikim nieuprzejmym z personelu. Naprawdę fajny i kameralny szpital. Kolejnego dziecka nie planuje, ale będę polecała znajomym :)

Jakieś nowsze informacje z opiniami na temat Medeoru? Chodząc na KTG widze, ze jest dużo kobiet , które lada moment beda rodzić. A jak wygląda ilośc osób na porodówce? JAk tam opieka i pomoc położnych? MAcie może jakieś nowsze info?

Witam, ja jutro mam komercyjny porod przez cc , postaram sie cos wiecej napisac jak tylko dojde do siebie. Mam nadzieje ze polozne okaza sie cierpliwe bo to moje pierwsze dziecko i mimo ukonczonej szkoly rodzenia jestem pelna obaw jak to bedzie .

Witam. Kochane Kobietki orientuje się któraś z Was ile kosztuje cc?

Witam, tydzień temu opuściłam szpital , miałam planowane cc , poród prywatny, koszt 3800zł i nie żałuje żadnej wydanej złotówki. Warunki, opieka, wyżywienie są na bardzo wysokim poziomie , atmosfera bardzo sympatyczna także serdecznie polecam.