dziewczyna pracujaca fizycznie

"Wszystko zależy od tego czy poważnie traktujesz tą dziewczynę." To jest dobre pytanie. Czy taka dziewczyne mozna traktowac powaznie?

Fizyczna praca tzn. jaka? Jest wiele zawodow, ktore wymagaja zarowno pracy fizycznej jak i wyksztalcenia..

ten "zeeenek" co 2 tygodnie zakłada temat o "dziewczynach pracujących fizycznie" pod innym nickiem a potem toczy bojowe dyskusje jako "zeeenek" - dziwny człowiek, tam naprawde ciężko zrozumieć dlaczego to robi Matke ma bez wykształcenia a ojca po doktoratach i w domu więcznie kłórnie i jakieś patologie rodzinne które wplywają na niego - nie wiem naprawde, nie wiem...

moim zdaniem to wcale nie ujmuje dziewczynie ze pracuje fizycznie nie ma co po pracy oceniac osoby wazniejsze jest jak sie zachowuje, czy macie o czym rozmawiac, czy dziewczyna jest po prostu NORMALNA ja sama wole pracowac fizycznie pracowalam za biurkiem przed kompem prawie 2 lata i mialam dosyc, codziennie przychodzilam do domu zmeczona, nie mialam sily ani ochoty na nic. pracowalam rowniez fizycznie i naprawde czulam sie inaczej. moze nie bylam wypoczeta i pelna energii ale czulam sie normalnie, przychodzilam po pracy i robilam wszystko co robilam w czasie wolnym.

tępy Gleń.

"moim zdaniem to wcale nie ujmuje dziewczynie ze pracuje fizycznie" Oczywiscie, ze prawie zadna praca nie hanbi, ale tu piszemy o dopasowaniu z autorem z punktu widzenia autora. "nie ma co po pracy oceniac osoby" Niby dlaczego nie? To po czym? Po ladnych oczach? Wybacz ale jesli chodzi o parowanie sie to troche za malo. "wazniejsze jest jak sie zachowuje, czy macie o czym rozmawiac, czy dziewczyna jest po prostu NORMALNA" Tak, tylko ta normalnosc moze byc roznie odbierana przez fizyczna a inaczej przez faceta na poziomie. "ja sama wole pracowac fizycznie" Nikt ci nie broni "pracowalam za biurkiem przed kompem prawie 2 lata i mialam dosyc, codziennie przychodzilam do domu zmeczona, nie mialam sily ani ochoty na nic. pracowalam rowniez fizycznie i naprawde czulam sie inaczej." Widocznie do takiej pracy jestes stworzona. " moze nie bylam wypoczeta i pelna energii ale czulam sie normalnie, przychodzilam po pracy i robilam wszystko co robilam w czasie wolnym." Chodzi o nasiakanie pewna "kultura" Praca fizyczna wiaze sie miedzy innymi z innym towarzystwem. Praca fizyczna takze przyspiesza starzenie, na co rowniez zwracalem uwage autorowi. Lepiej poszukac sobie dziewczyny na jego poziomie, z normalna praca, ktora sport utozsamia bardziej z tenisem czy plywaniem niz dyganiem skrzynek na magazynie czy pakowaniem czekoladek w pudelka przy tasmie.

" Fizyczna praca tzn. jaka? Jest wiele zawodow, ktore wymagaja zarowno pracy fizycznej jak i wyksztalcenia.." praca przy tasmie, fabryki, produkcja, magazyny, kasjerka itp, chociaz odradzalbym mu takze rozne fryzjerki, ekspedientki itd, bo to jeden pies

wspolczuje ci ze oceniach czlowieka po wykonywanej pracy ja oceniam po tym jaki jest, ja ma stosunek do rodziny, do zwierzat, jak sie odnosi do mnie, co robi po pracy wg mnie facet czy baba moglaby w pracy skrzynkami rzucac albo pracowac na tasmie nie czyni to takiego czlowieka gorszym wazniejsze jest co robi po pracy i jaki jest

że mam taki gówniany problem z głowy! mój mąż zaczynał fiz ja tak samo, teraz oboje jestesmy na wyszzych stanowiskach zarabiamy niezle i jakoś nigdy nie mieliśmy problemów z tym gdzie kto pracuje i czy fizyczny czy umysłowy pracownik. Z człowiekiem albo idzie sie dogadac alo nie?! a wyksztalcenie w wiekszosci przypakach w dzisiejszych czasach to śmiech.

zeeenek "Wszystko zależy od tego czy poważnie traktujesz tą dziewczynę." To jest dobre pytanie. Czy taka dziewczyne mozna traktowac powaznie? Skoro Wy wszyscy jesteście z wyższych sfer, to nie zwracajcie uwagi na ludzi pracujących fizycznie, bo oni są ludźmi drugiej kategorii. Ale z Ciebie pusty człowiek... :/ Ciekawe, czy Tobie wiecznie będzie się cudownie układac w życiu. Ynteligentcie.

I tu sie mylisz moja droga.Praca typowo fizyczna to inny swiat.I ja nie mowie,ze gorszy.Inny.

co za pustak z autora :O

zeeenek a Ty z tego co widzę to ekspert w tych sprawach, nigdzie indziej się tak nie wypowiadasz jak tylko w tematach podobnych do tego. Zastanawiam się co Tobą kieruje? Chęć narzucenia innym swojego zdania? To że Ty myślisz, że np.kasjerki są gorsze od innych, nie znaczy że możesz narzucać innym swój pogląd. A to właśnie robisz, na siłę próbujesz wszystkich przekonać do swojej racji. Wiem, to forum, każdy może "mówić" co chce, owszem. Więc może poprzestań na wyrażeniu swojej opinii i napisaniu argumentów, zamiast wmawiać innym zagubionym/pytającym swoje racje. A co do tematu: "Jak w temacie. Czy jest sens wiazac sie z dziewczyna pracujaca fizycznie, gdy sam jestem facetem wyksztalconym i niezle zarabiajacym?" Wykształcony i takie pytania zadaje? Ok, każdemu może się zdarzyć, że się zagubi. Podkreślasz swe wykształcenie, jednakże wykształcony nie znaczy zawsze mądry, a szkoda :o Czy jest sens? jeśli się nad tym zastanawiasz na początku znajomości, znaczy że coś nie zaiskrzyło, szukasz potwierdzenia, więc moja odpowiedź brzmi : daj sobie spokój. Albo raczej jej ;) Ale to tylko moja opinia. Wiele zależy też od tego, czy dziewczyna jest w trakcie studiów, czy też innej szkoły. Czy ma pragnienia czegoś lepszego, czy tylko chce pracować fizycznie i niczego więcej nie oczekuje od życia. To sprawa indywidualna, myślę że najpierw należy poznać człowieka a nie oceniać po pozorach, bo pracuje fizycznie. Praca może być tymczasowa, nie znając człowieka nigdy nie wiesz dlaczego pracuje akurat tu a nie gdzie indziej.

"wspolczuje ci ze oceniach czlowieka po wykonywanej pracy" No przykro mi, ale takie jest zycie. Wiekszosc ludzi ocenia innych po wykonywanej pracy. Nie udawaj ze tak nie jest " ja oceniam po tym jaki jest, ja ma stosunek do rodziny, do zwierzat, jak sie odnosi do mnie, co robi po pracy" Ja rowniez plus to jaka kobieta wykonuje prace i jakie ma wyksztalcenie. "wg mnie facet czy baba moglaby w pracy skrzynkami rzucac albo pracowac na tasmie nie czyni to takiego czlowieka gorszym" Nie tyle gorszy, co lokuje taka osobe w innej klasie spoleczno-zawodowej. "wazniejsze jest co robi po pracy i jaki jest" Wazne jest takze jaka ma prace i jakie ma wyksztalcenie bo to czesto determinuje jaki jest i co robi po pracy.

zeeenek chciałam jeszcze dodać, że widać, że nie liczysz się z uczuciami/miłością tylko liczysz na chłodną kalkulację typu "ta odpada bo nie jest na moim poziomie pracując fizycznie". Domyślam się, że związek dla Ciebie to tylko obliczenia. Zatem jeśli autor ma inne wartości w życiu życzę mu aby nie sugerował się Twoimi wypowiedziami.

"Ale z Ciebie pusty człowiek... :/ Ciekawe, czy Tobie wiecznie będzie się cudownie układac w życiu. Ynteligentcie." Pisalem juz, ze jestem po zawodowce i jestem bezrobotny, dlatego nie startuje do wyksztalconych, niezaleznych kobiet. To dziala w obie strony. Tak samo wyksztalcony, niezalezny i dobrze zarabiajacy facet nie powinien wiazac sie fizyczna pracujaca po 12h przy tasmie. Zwyczajnie do siebie nie pasuja i taki zwiazek nie ma przyszlosci. Kto twierdzi inaczej oklamuje sam siebie.

zenek - taka kobieta rzucajaca skrzynkami w pracy jest madrzejsza od ciebie i prosze cie przestan juz pisac te swoje bzdury na temat ocena czlowieka przez pryzmat wykonywanej pracy. nic madrego nie piszesz, jedynie chcesz udowodnic ze wyksztalcenie jest takie wazne a nie jest

"To że Ty myślisz, że np.kasjerki są gorsze od innych, nie znaczy że możesz narzucać innym swój pogląd." Nie narzucam nikomu niczego, tylko prowadze dyskusje i rzeczowo argumentuje. "A to właśnie robisz, na siłę próbujesz wszystkich przekonać do swojej racji." Nie, rzeczowo argumentuje. Mozna sie ze mna zgadzac lub tez nie. "Albo raczej jej Ale to tylko moja opinia." Mam taka sama opinie, ciesze sie ze sie zgadzamy. "Wiele zależy też od tego, czy dziewczyna jest w trakcie studiów, czy też innej szkoły." Napisal, ze nie jest. Zwykla fizyczna.

"chciałam jeszcze dodać, że widać, że nie liczysz się z uczuciami/miłością" Uczucia sa wazne, ale na dluzsza mete to za malo zeby zbudowac udany zwiazek. Licza sie takze inne rzeczy. "tylko liczysz na chłodną kalkulację typu "ta odpada bo nie jest na moim poziomie pracując fizycznie"." To sie nazywa zdrowy rozsadek. " Domyślam się, że związek dla Ciebie to tylko obliczenia." Kazdy zwiazek to suma pewnych obliczen, takich lub innych.

"bzdury na temat ocena czlowieka przez pryzmat wykonywanej pracy" To nie sa bzdury tylko fakty. Wiekszosc ludzi ocenia innych po wykonywanej pracy, a zwlaszcza jesli chce sie z ta osoba spedzic reszte zycia. To nic zlego.

zeenek mądrze prawi i nie łudzi się, jak wielu fizycznych, że świat jest różowy. sam ma wykształcenie zawodowe, a mimo to obiektywnie ocenia również swoje możliwości, nie tylko tej fizycznej laski o kórej mowa pozdro