Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezwiarywsiebieona

gdybym była ładniejsza , mąż by mnie bardziej kochał is ie starał

Polecane posty

Gość bezwiarywsiebieona

ktora z was mysli o sobie podobnie jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
mnie by pewnie nie zostawil dla innej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
nie chodzi o to, ze mnie zostawil, bo mnie nie zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
2,5 roku przed slubem i rok po slubie, czyli jakby 3,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch z katakumby
gdybyś sobie wybrała meza który widzi w tobie więcej niż trofeum nie miałabyś takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
ja juznie wiem co on we mnie widzi :( nawet jak sie nim kocham, to on ma zazwyczaj zamkniete oczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz racji autorko
olej pustaka,a co uroda ci uleciala po slubie? malzenstwo to nie kabaret,to odpowiedzialnosc widocznie spotkalas piotrusia pana ,ktory nie nadaje sie do stalego zwiazku ,nie dojrzal do malzenstwa znam malzenstwo wieloletnie,,on przystojny,ona atrakcyjna,urodziwa ale co z tego jak ten facet to imprezowicz,kurwiarz prowadzacy podwojne zycie ciesz sie,ze nie trafilas na takiego gnoja byc moze kocha cie tylko nie nauczono go wyrazac swoich uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
ale on nie zabiega o mnie, na wszystko mu szkoda kasy:( w ogole wypomina mi jakies wady, gdy sam tez ma ich sporo - ale ja sie staram o tym nie trąbić przez cały dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnębi Cię czy jak , bo to co piszesz jest jakby dziwne. hehehe...oczy zamyka , bo pewnie ma chore spojówki :):) Popatrz w lustro i powiedz co widzisz ? Nigdy , Kobieto nie myśl o sobie w ten sposób , bo każda z nas ma w sobie piękno , a niedowartościowana kobieta "znika". 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowarosciowane dziecko
on ma kompleksy,bijesz go na leb i szyje zyj swoim zyciem zdystansuj sie do niego czas pokaze,moze zmadrzeje, a moze to jakis psychol,gnojony w domu rodzinnym i teraz odgrywa sie na tobie nie pozwol byc jego ofiara!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
ja juz dawno zniknelam, a wlasciwie to nigdy mnie nie bylo :( Przeciez gdybym mu sie podobala, to by chcial mnie ogladac podczas seksu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
ne, no to nie jest tak, ze on mnie gnebi, po prostu mnie czesto denerwuje, ze widzi wady u mnie a u siebie nie. No ale ogolnie to mam niskie poczucie wlasnej wartosci, wlasnie ze wzgledu na wyglad - ale to juz mam od dziecinstwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
zadna nie ma tak jak ja? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ma zamkniete oczy bo
jest mu przyjemnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
watpie, coraz bardziej watpie w to, ze on mnie kiedykolwiek kochal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
np potrafi mi co jakis czas wypomniec, ze on wydal na wesele wiecej niz ja - zdecydowalam , ze w poniedzialek przeleje mu te pieniadze na jego konto i niech sie nimi udlawi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy kto co uważa za godne
My jesteśmy razem 11lat,po ślubie 7 i powiem Ci,że głupia jesteś. Od kiedy do dojrzałego związku dobiera się partnera na podstawie wyglądu? Związek na całe życie buduje się na miłości, przyjaźni,zaufaniu. Kocha się za to jakim się jest człowiekiem a nie jak się wygląda. Ja przez czas naszego związku nabawiłam się wielu siwych włosów, zmarszczek i w wyniku błędów stomatologa straciłam jedynkę. Wie o tym mąż-inni nie. Dał mi 2tysiące na koronkę i nic nie widać,włosy fabuję,odrobina makeupu i nie widać zmarszczek. Ale on wie jakie mam niedoskonałości i nie szuka innej,ani nie jest dla mnie z tego powodu gorszy. Twój mąż uważa,że skoro zdobył to już nie musi się starać wielu tak ma,albo jest z tych co nigdy się nie starali. Trzeba było o tym myśleć przed ślubem. a Ty go kochasz? czy ślub brałaś na zasadzie,bo inny może już Cię nie chcieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
wydaje mis ie ze go kochalam, ale po tym co teraz czasem slysze o niego, to rozliczniae pieniedzy itd... to widze, ze on mnie nie kocha, wiec moja milosc tez slabnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
a moj mnie za nic nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy kto co uważa za godne
To dobrze się dobraliście-skoro Ci się wydaje,że go kochałaś,to nie kochałaś tak naprawdę nigdy. Żal jak tacy niedojrzali ludzie bawią się w dom i tylko potem dzieci na tym cierpią. Mam nadzieję,że przynajmniej dzieci nie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
tak? to co mam zrobic? blagac go, czy co? chyba latwiej sie odkochac po prostu.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj Go otwarcie czy cię kocha czy nie rozmowa w zwiazku to podstawa Ja po ślubie jestem 10 lat a razem jesteśmy 15 bywało różnie jak to w zwiazku ale napewno nie kocham mojego męża za to jak wyglada tylko jakim człowiekiem jest ale nie ukrywam że jak go poznałam to najpierw mi się podobał wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy kto co uważa za godne
miłość to nie lokata w banku że tak po prostu się wycofasz. Ty go nie kochałaś,pewnie ślub brałaś z jakichś niskich pobudek. widziały gały co brały? dobrze ci teraz tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
ok, niech i tak bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
tylko, ze milosci nie poznaje sie po slowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam tak
sądze ,że w waszym związku od początku coś było nie tak. skoro już rok po ślubie jest taki problem i rozmyślanie, czy mnie kocha czy nie. ale na boga kobito tu nie chodzi o urodę! ile ty masz lat 15???, że myślisz w takich kategoriach... po prostu za smarkacze byliście do ślubu i tyle. i to nie chodzi o wiek, bo zaraz pewnie napiszesz, że jesteś już dojrzała bo masz np. 30 lat. tu chodzi o dojrzałość emocjonalną, której tobie ewidentnie brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwiarywsiebieona
ale jak mam rozumiec to ze maz wypomina mi co jakis czas, ze to on wiecej dolozyl do slubu i wesela niz ja? czy tak mowi kochajacy mezczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam tak
robi to bo wie, że to cię boli, robi to z premedytacją żeby ci sprawić przykrość. a dlaczego? a dlatego, że jeśli ty robisz coś co jemu sprawia przykrość to on po prostu się mści w ten sposób. ogólnie to normalne, że ludzie w nerwach mówią sobie rzeczy, które ranią - bo kiedy człowiek zły to chce dokopać. ale co do jasnej anielci ma się uroda do kochania? jakbyś była ładniejsza to co, więcej byś do wesela dołożyła, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×