Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fanclub zeeenek

Wy też uważacie, że zeeenek to Ogier!!

Polecane posty

LCroft chce zeby rekaw byl 1 cm krotszy. Jest to mozliwe? Koszula jest z mankietami na spinki jesli to ma jakies znaczenie. Wiem, ze tego nie zrobie, planowalem pojechac do krawca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Twierdziłeś, że dziewica w wieku 25 lat musi być pasztetem, albo nie lubić seksu. Radzę zrezygnować z tego uproszczonego światopoglądu nie zawsze się sprawdza" Wiem, sorry. Ale 25 lat i dziewica to lekka przesada imho. Wytlumaczeniem moze byc jedynie wiara lub jakis uraz do facetow. Innego nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe i owszem , jednakże krawiec Cię skasuje , za przeróbkę . Masz kamizelkę ? ubierz...rękaw będzie krótszy...optycznie ; Czy ja jestem poradnia czy jaka cholera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
Innego nie widze. może być inny, ale to nawet dobrze że ci nic do głowy nie przychodzi - znaczy że miałeś spokojne życie/młodość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
1 cm nie robi chyba dużej różnicy. a nie możesz kupić nowej koszuli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koszty nie graja roli. Nie nosze kamizelek. Nie chodzi o pptyke tylko o moje samopoczucie. Bede pytal o co bede chcial i kiedy bede chcial. Nie musisz odpowiadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goopoty wypisujesz , dziewica nie musi być psychicznie "oddalona", może mieć zasady, religijne przekonania, albo nie trafiła na odpowiedniego mężczyznę . Pewnie Ci wiadomo , że pierwszy raz dla kobiety jest zainicjowaniem współżycia , na przyszłość . Jesli byle jak z byle kim , byle było , to lepiej korkiem doopę zatkać i czekać na swoj "początek", miłością inicjowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki moze byc inny powod bycia dziewica w wieku 25 lat? "1 cm nie robi chyba dużej różnicy." Oczywiscie, ze robi. Mi. Sukienka 1 cm za ciasna albo za luzna tez ci nie robi roznicy? "a nie możesz kupić nowej koszuli?" Moge. Ale co mam ta wywalic do smietnika? (kurcze dziwnie sie czuje, bo dzis gdzies cos pisalem, ze nie warto naprawiac zwiazku, a lepiej budowac nastepny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Bede pytal o co bede chcial i kiedy bede chcial. Nie musisz odpowiadac" a to już niegrzeczne , ale mam pewnego rodzaju tolerancję dla takich zachować , więc "tą razą" Ci odpuszczam nie popełnij kolejnego błędu ! Jestem grzeczna , dla grzecznych w innym wypadku , dostają ignora ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
Moge. Ale co mam ta wywalic do smietnika? (kurcze dziwnie sie czuje, bo dzis gdzies cos pisalem, ze nie warto naprawiac zwiazku, a lepiej budowac nastepny). że niby sobie zaprzeczasz? ee, związek to nie koszula. w to pierwsze o wiele więcej się inwestuje, więc szkoda by wyrzucić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Goopoty wypisujesz , dziewica nie musi być psychicznie "oddalona", może mieć zasady, religijne przekonania" No napisalem o wierze. To jestem w stanie zrozumiec. ," albo nie trafiła na odpowiedniego mężczyznę " 25 lat i nie trafila na wlasciwego faceta? Ciekawe dlaczego. . "Pewnie Ci wiadomo , że pierwszy raz dla kobiety jest zainicjowaniem współżycia , na przyszłość" No rozumiem, ze to wielka chwila dla kobiety, ale wg mnie cos dlugo to trwa w przypadku 25 letniej babki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LCroft przepraszam. Pije zimna cole, zeby sie ostudzic. Juz nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
25 lat i nie trafila na wlasciwego faceta? Ciekawe dlaczego. może trafia, ale okoliczności niezależne od niej nie pozwalają jej na związanie się z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może trafia, ale okoliczności niezależne od niej nie pozwalają jej na związanie się z nim..." Np jakie okolicznosci? I co ma seks do zwiazku? Czy tam zwiazek do seksu. Nie znalazla ANI JEDNEGO sensownego kandydata, zeby poznac smak seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
Np jakie okolicznosci? I co ma seks do zwiazku? Czy tam zwiazek do seksu. Nie znalazla ANI JEDNEGO sensownego kandydata, zeby poznac smak seksu? tak jak napisała LCroft, dla kobiety to ważne. Nadal jest presja społeczeństwa, które potępia dupodajki rozkładające się przed kimś poznanym tego samego wieczora. a te okoliczności, hmm no pomyśł, może ona się czegoś wstydzi, nie zaprosi gościa do domu, bo, no nie wiem, np. mieszkanie ruder, nie remontowane od 30 lat, co mają siępo hotelach szlajać? nie wiem, ojciec bije matkę, albo sierotą jest. i może po prostu mentalnie jest na poziomie chłopców z dobrych domów (w sensie, rozsądna, na poukładane w głowie) ale warunki ma z najgorszej patologii - tak? który facet z normalnego domu ją zrozumie? ŻADEN. gdzie mają się spotykać? u niego ciągle? i co? on ma dziewczynę, od kilku miechów się spotykają, a on u niej ani razu nie był? jak to sobie wyobrażasz? może ona woli być sama niż się przed nim ze wstydu spalić i ciągle czuć się od niego gorsza, że na niego nie zasługuje itp itd. a kolesie którzy mają podobne warunki, piją, biją i nic we łbach nie mają. nie jest pasztetem, lubi seks, a przynajmniej ma na niego ochotę, nie praktykuje wiary, co tam jeszcze pisałeś? aha no i trafia wreszcie na tego - i co? albo iny scenariusz - ten jedyny jest zajęty, albo - jak w moim przypadku, ten jedyny jest z innego kraju i związek na odległość nie przetrwa, zwłaszcza jak jesteś szczylem w wieku lat 18; żaden z przytoczonych przez ciebie argumentów się tu nie sprawdza :P :P uff ale się rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
i jeszcze jedno. pamiętaj, że stres zabija popęd seksualny. gdy się boisz, ale tak panicznie, albo przechodzisz depresję, to nie myślisz o dawaniu dupy, tylko o tym by twój koszmar się skończył (np. żeby tata nie zabił mamy itp) chcesz tylko świętego spokoju. gdy ten nadchodzi po paru latach, bo np. ojciec zdechł, albo odszedł albo co innego, to okazuje się że masz te 25 lat i wszyscy faceci, których mogła łapać parę lat wcześniej, teraz już są mężami, albo narzeczonymi w kilkuletnich związkach, z których (ze swych związków) nie zrezygnują, póki co. zawsze się patrzy by kobieta coś dała, albo teściowie, tj. jej rodzice, cokolwiek się dorzucili do "posagu" teraz siętego tak nie nazywa, ale wypadałoby by się dorzuciął do zakupua mieszkania, miło gdyby miała jakąśdziałkę, samochód. facet daje swoje, kbita swoje (a w zasadzie nie swoje, tylko rodziców). a jak jest sięz gołą dupą, to co sobą reprezentujesz? nic, ale masz swój honor, a pijawą, czy "workiem z ziemniakami" dla swego lubego nie chcesz być. taki scenariusz również jest możliwy. ok uciekam na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
to cieszę się że przynajmniej udało mi się przekonać takiego mocarza argumentacji jakim jest zeeenek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem zadnym mocarzem argumentacji, ale jak ktos ma racje, to potrafie mu ja przyznac. Kurcze jade jutro do wawy a strasznie mi sie nie chce. Orientujesz sie do ktorej godziny wydawane sa zestawy sniadaniowe w macdonaldzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
:D niestety nie, przykro mi ;) fajnie masz, stolica to piękne miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
na stronce maca może będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"niestety nie, przykro mi fajnie masz, stolica to piękne miasto" Potraktuje to jako czarny humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luz do 10 na pewno. Fajne tam maja niektore kanapki sniadaniowe, a nie chce sie nadziac na glowne menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
Potraktuje to jako czarny humor. ? czemu? nie podoba Ci się W-wa? ja tam nigdy nie mieszkałam, tylko na wycieczce byłam ale i tak uważam że jest piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
skazany na żywienie sięw mac'u a moze kochająca żona zrobiłaby Ci kanapeczki na drogę :) (żart - do mnie samej nie dociera ten argument)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"? czemu? nie podoba Ci się W-wa?" No nie podoba mi sie (w sumie jestes jedna z kilku osob jakie znam, ktorym wawa sie podoba, oczywiscie pomijajac rodowitych warszawiakow). Kiedys to bylo ladne miasto, ale w prylu troche zatandecili to miasto. Jakies bazary w centrum, bloki itd. Przy Pradze czy Wiedniu wyglada to slabiutko. Czy Krakowie (choc nigdy nie bylem). "ja tam nigdy nie mieszkałam, tylko na wycieczce byłam ale i tak uważam że jest piękna " Bylem w wiekszosci stolic europejskich i wawa wyglada przy nich mizernie. Napackane bez ladu i skladu. Ale ok, o gustach sie nie dyskutuje. Ja w wawie nie chcialbym zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skazany na żywienie sięw mac'u" Nie, po prostu maja ciekawy zestaw sniadaniowy:) Wybieram mufina z jajkiem i bekonem. "a moze kochająca żona zrobiłaby Ci kanapeczki na drogę (żart - do mnie samej nie dociera ten argument)" Kiedys nastana takie czasy;) Ale moze byc tez tak, ze to ja jej bede robil kanapki;) Ale, jak sama napisalas, to nie jest argument, zeby sie wiazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
Kiedys nastana takie czasy albo i nie nastaną. jeśli nie poznasz nikogo wartościowego to zostaniesz starym samotnym pierdem :P :P :P albo, ze strachu przed samotnością, zwiążesz się zjedną z takich nierozumnych dymanek :P tak też może być lololol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"albo i nie nastaną. jeśli nie poznasz nikogo wartościowego to zostaniesz starym samotnym pierdem " Poznam. "albo, ze strachu przed samotnością, zwiążesz się zjedną z takich nierozumnych dymanek tak też może być lololol" Nie, taka opcja nie istnieje. Po pierwsze nie boje sie samotnosci. Po drugie dobrze czuje sie we wlasnym towarzystwie, zebym musial wiazac sie z kims na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×