Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina2102

"WYPRAWKA STUDENTA I ROKU" PYTANIE :)

Polecane posty

Gość Karolina2102

Witam wszystkich :-) Może moje pytanie wyda się dość "dziwne", ale wiecie jak to jest jak się idzie w nieznane... Jak to jest z zeszytami i innymi rzeczami z działu "papiernicze" ile tego trzeba mieć? Zeszyt 1= jeden przedmiot na studiach tak jak w szkole? Czy niekoniecznie? Dodam, że będę studiowała na Wydziale nauk o wychowaniu: pedagogikę w zakresie opieki i terapii pedagogicznej :) Może ktoś, coś potrafi doradzić? Myślę, że na tym kierunku będzie sporo "pamięciówki"... ale mogę się mylić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berryfija
Gumki kup. Duuuzo gumek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berryfija
do mazania*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup jeden duży zeszyt A4
w razie potrzeby dokupisz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11sensualna
Ja mam jeden kołozeszyt do wszystkiego. Jak przychodzi czas sesji, to wyrywam wszystkie kartki i segreguję w zależności od przedmiotu. Dobre jest też noszenie pojedynczych kartek (najlepiej kolorowych, takich jak do segregatora), które potem grupuje się w koszulkach na przedmioty. Niektórzy noszą zeszyty na każdy przedmiot, tyle, że np. z przodu ćwiczenia, a z tyłu wykłady. Ale jak dla mnie to za dużo dźwigania :P. Niektórzy mają jeden zeszyt przeznaczony na jeden dzień i mają w nim zazwyczaj po 3-4 przedmioty. Jeszcze inni noszą ze sobą netbooka i po prostu tam zapisują notatki. Jak kto woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina2102
Jejku ile opcji ;) ja jestem pedantką w sumie i lubię mieć wszystko porozdzielane i pogrupowane. Boje się, że się pogubię jak wpakuję po 4 przedmioty do jednego zeszytu, ale znowu kwestia dźwigania TYLU ZESZYTÓW mnie przeraża... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11sensualna
Skoro jesteś pedantką, to najlepiej będzie dla Ciebie nosić osobne kartki i w domu dzielić je sobie na przedmioty w koszulkach, czy tam w teczkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena 090912
Jeden kajt, zeby zapisac ile flaszek kupic w monopolowym :) Na 5 lat wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
a co będziesz studiować? tj więcej wykładów czy ćwiczeń? po pierwszym tygodniu sama ocenisz, czego potrzebujesz. dobrym rozwiązaniem może być kupowanie oddzielnych arkuszy albo tzw. kołonotatników, z których łatwo będzie wyrwać kartki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11sensualna
Czy ja wiem, czy tak dużo... najwyżej 4-5 na dzień i to małe zeszyty 60-kartkowe jak w podstawówce czy w gimnazjum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
chociaż w sumie nie wiem czy te kartki to db rozwiązanie bo pewnie dostaniesz multum kserówek hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtergerg
tak czy siak przyda ci sie jeden zeszyt a4 bo na takim formacie pisze sie zazwyczaj kolokwia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia24_24_24
ja kiedys kupowalam zeszyty, na ostatnim roku prowadizlam notatki an kartkach A4 ksero, wygodniej sie potem uczyć i jak omineisz jakis wyklad to kserujesz i wkladasz miedzy plik kartek (nie musisz przepisywac) i kup sobei zakreslacze roznych kolorów, przydadza sie w trakcie sesji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina2102
Przeglądam właśnie te kołozeszyty ;) Myślę, że ze 4 rozwiązały by sprawę bo tam dzielone są po ileś kartek na kolory... a na kserówki założyłabym segregator może? Sama nie wiem... pewnie na I roku więcej będzie wykładów niż ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtergerg
na poczatek kup tylko 1 duzy :D bo moze sie okazac w trakcie roku ze na polowie zajec nie bedzie nawet czego za bardzo notowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student ujotu
lipiec a Ty już przeżywasz? pod koniec września sobie coś kupisz albo na pierwszym wykładzie pożyczysz kartkę i długopis i zaczniesz to nagminnie czynić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie jak ci radzą. Kup jeden, porządny zeszyt, dużo flamastrów do zakreślania i ci wystarczy. Nie ma sensu nosić oddzielnych zeszytów. Potem tylko zakreślisz kolorem co do jakiego przedmiotu, co jest bardzo ważne i tyle :) Nie psuj sobie pleców noszeniem ciężkiej torby :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwiganie zeszytów Cie przeraża? a w liceum nie musiałaś tachać podręczników/? jeżeli masz problemy z kręgosłupem kup sobie tornister! ja noszę plecak i za nic nie zamieniłabym go na torbę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dark energy,
ja mam do każdego przedmiotu osobny zeszyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś miałam jeden kołonotatnik do wszystkiego, od 4 roku miałam jeden zwykły zeszyt do wszystkiego. Jeden wystarczał mi na rok i jeszcze jest sporo wolnych kartek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxsrew
Najlepiej mieć ze 4 takie zeszyty z zakładkami ;) i mieć segregator na kserówki. No i te zakreślacze :) Nie uwazam, ze powinnas zostawiac to na wrzesien czy pazdziernik, ja zaopatrzylam sie na przelomie sierpnia zobaczylam czy mi sie wygodnie pisze w takim formacie a nie innym ;) to wazne, a co do tachania... jak ktos dojezdza powiedzmy to 30 km to raczej jest juz problem ;/ bo widze ze jedna osoba napisala ze do LO tachalas a tu nie? Mysle ze zdecydowanie mniejsza droge tam miala, no chyba ze mieszka w wiekszym miescie i ma na miejscu uniwerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam miałam zwykłe
zeszyty - w takich najlepiej mi się pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina2102
Z tego co się orientowałam, na tym kierunku jest sporo do notowania... dlatego zastanawiam się jak to zrobić by się nie pogubić z tym wszystkim. Mi niewygodnie pisze się w formacie A4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×