** kilka słów prawdy dla samotnych z kafe **

po za tym albo zażerasz problemy * to chyba z tej "akceptacji" można się zażreć na śmierć *pierwszą linijkę proszę skreślić:P inaczej sformułowałam myśl

ike, "po pierwsze grycankę matka wspiera- w żarciu", no dokladnie :O wiem co mówię bo moja matka tak samo mnei wspierała, dopiero jak miałam własna kasę przestałam jeść świństwa, a zaczęłam zdrowo jeść :)

jestem tu bo jestem singlem samotnym zwał jak zwał łazic po miescie samemu mi nie odpowiada

ale i tak zawsze dostaję fur pyrów, a jak nei zjem, to jest foch do konca dnia :O

większość matek wspiera dzieci w żarciu:P o babciach nie wspominając naprawdę w tym wieku ma się swój rozum ale teraz wiem dlaczego tak bronisz młodej grycanki tak naprawdę bronisz siebie:P

zażeranie problemów tylko patologiczni rodzice. Otyłość i inne pierdoły są w większości dziedziczone przez podpatrywanie zachowań bliskich.

to nie o to chodzi ze matka je wspiera w ''żarciu'' tylko nie widzi problemu w tym ze one są grube. Gdyby sama zaczęła się odchudzać ,zdrowo odżywiać i biegać na siłownie ,być moze gryczanki także zaczęły by to robić. wątpie by one ''zażerały'' swoje problemy. oj cremiczku widzisz to co chcesz widziec:P

to ja mam idealną matkę, bo świństwa zaczęłam jeść dopiero za własną kasę :p

cóż za 'odkrywcze' chamstewka z pretensją do sarkazmu wypisuje ten cały kominek od groma się porobiło tych niekrytych krytyków

pyry są w poznaniu więc fiku jest z poznania lub okolic

bądź pewien cream , że nawet na podlasiu bardzo wiele osób na kartofle mówi potocznie pyry

i że tak off topnę co tam u ciebie sami?

siedzial na dupie przed komputerem to raczej nic sie nie zmieni. Znajdz sobie jakies hobby.

taa jasne widze to co chce widziec:D czyli jestem sam bo: - nie spełniam warunków estetycznych -mam beznadziejny charakter -jestem nudziarzem z tych punktów to jedynie pierwszy moze bycspełniony bo pozostałe to jednak trzeba sie kilka razy spotkac aby ocenic

mam hobby i to nawet kilka i nic sie nie zmieniło :D

cream jesteś nudnawy ,nie masz pasji kasy ,własnego mieszkania,ba,nawet nie chlasz i z czym do ''lasi'' ? ike,ok ,wróciłam dziś z urlopu ,przeziębiona z gorączką ,moi panowie poszli sobie gdzieś tam ,a ja wylądowałam przed kompem ;) a u Ciebie?

panowie powiadasz... mhmmm :P :D a u mnie wszystko ok

no własnie ja to wiem dlatego do nikogo nie staruje :D , kazdy jakis krzyz dzwiga mój jest taki ze zawsze bede sam

kafe? redtube? panowie typu bears?

"od groma się porobiło tych niekrytych krytyków " niekryty jest zajebisty :D

hobby tak naprawde nie ma znaczenia bo bądzmy szczerzy większosc dziewczyn nie ma hobby no chyba ze łazenie po klubach to "hobby" a facetom to nie przeszkadza bo liczy sie głównie wygląd i znosny charakter , podejrzewam ze panny w facetach tez widza głównie wygląd potem charakter a hobby nie ma znaczenia

hobby tak naprawde nie ma znaczenia bo bądzmy szczerzy większosc dziewczyn nie ma hobby no chyba ze łazenie po klubach to "hobby" :D a piłka nożna to hobby? piłka nożna to takie samo hobby jak to przez ciebie wysmiewane łazenie po klubach czy sklepach :P

no tak. Brawo facet. Genialne normalnie. Więc według ciebie facio który siedzi w dziurawych skarpetach przed TV z piwskiem w ręce, trolluje na forach dyskusyjnych, ścianie trochę mp3, pójdzie do sklepu po piwo jest tak samo atrakcyjny jak ktoś kto ma jakieś prawdziwe zajęcia?

ale np chodzenie na mecze jest sensowniejsze niz łazenie po klubach czy sklepach . chodzenie na mecze to pasja która wiąże sie z historią sportu np skisła pokonała barce i chyba jako jedyna z polskich druzyn pokonała klub z katalonii więc bycie na takim meczu nie mozna porywnywac do łazenia po klubach lub sklepach

" no tak. Brawo facet. Genialne normalnie. Więc według ciebie facio który siedzi w dziurawych skarpetach przed TV z piwskiem w ręce, trolluje na forach dyskusyjnych, ścianie trochę mp3, pójdzie do sklepu po piwo jest tak samo atrakcyjny jak ktoś kto ma jakieś prawdziwe zajęcia? " jak ten pierwszy jest przystojny to nie ma znaczenia bo panna se w myslach tak sobie wszystko wytłumaczy i powie ze on jest uroczy

prawda jest taka że hobby jest plusem ale tylko wtedy gdy to hobby imponuje drugiej osobie, bądź tamta osoba je w jakimś stopniu podizela/rozumie

bierne uczestnictwo to najniższy poziom dziobania. Równie atrakcyjne jak bycie porostem ;). Wzbijmy się na wysoki poziom abstrakcji i załóżmy, że jutro poznajesz fajną dziewczynę. Spotykacie się 3 razy na kawie i co dalej?

crem zrozum wreszcie ,ze nie da się porównywać pasji :) dla ciebie nudne jest łazenie po sklepach,dla większości kobiet nudne jest chodzenie na mecze. Znajdz sobie dziewczynę która lubi to samo co ty i po kłopocie

hmm to zalezy jak bysmy sie sobie spodobali wizualnie, i fajnie by sie rozmawiało oraz oboj bylibysmy zainteresowani dalszym spotykaniem to bym pociągnął znajomosc ale to mało realne argen...bo tak jest, dlatego tez pisałem ze czasem nawet alkoholizm jest fajny ciocia samisia.... to jest nie realne i dobrze o tym wiesz

bycie przystojnym to pochodna charakteru, a siedzenie przed tv z dziura w skarpecie to nie jest charakter. Jest choć jeden przystojny facet co siedzi w chałupie, chla piwko i tylko narzeka?