tylko kretyn wierzy w niz demograficzny

polska jest przeludniona jak afryka-norwegia ma podobna wielkosc i tylko 5 mln ludzi, bezrobocie- niskie -a w polsce od 1999 roku wskaznik dwucyfrowy-a ci kretyni kaplani i politycy pier..-rodzcie co roku, kobiety drogie-skoro teraz nie ma pracy dla tych 2 mln to za dziesiat lat -nie bedzie pracy dla ci dzieci i wnuków, zlobki , mieszkania, swietlice, przedszkole -dno.polki były i sa jak baby z trzeciego swiata skoro takie religijne i plodne , rodzin z kilkanasciorgiem dzieci jest multum -bieda straszna -ale najlepiej zeby baba rodzila do 50 tki, sa nawet takie co rodzą po 50 tce, jedyne wyjscie? uznac kaplanow i politykow za g..o i sk..li , masowo stosowac antykoncepcje-to moze polska przestanie byc afryką w europie

rzeczy. Przy 2 + 1 to masz 2+1 ++ 2+1 i z 4 osób robią się 2 potem znowu to samo i tak dalej. No i potem masz np. socjalistyczne emerytury albo bardziej klasyczne jak to dzieci i rodzice prowadza wspólne gospodarstwo i się nimi opiekują. No i wychodzi po 40 latach, że 1 dzieciak (już dorosły) musi robić na 12 osób

bezrobocie w polsce powala-tragedia ludzka to jest-a skur..le smia pier o nizu demograficznym lepiej jak jest malo ludzi i male bezrobocie niz odwrotnie,na jedna oferte pracy -nawet smieciowa -czesto przypadaja setki chetnych-raz widzialam -oferta magazynier-liczba wyslanych CV -500 , no szok, polska to druga afrykaa ludzi jest jak mrówków-mieszkan tanich brakuje-a kazda ekipa obiecuje ze je zbuduje-skur ..le jebani

ja uwazam ze najlepszy model rodziny to jedynactwo-dziecko ma cala milosc rodzicow , ich kasa rozklada sie tylko na nie, i ono dziedziczy -jesli cos jest do dziedziczenia-jak ktos na przyklad ma kawalerke lub dwupokojowe mieszkanie -a dzieci wiecej niz jedno-to zaraz zgrzyty-a tak jedynak bierze wszystko co jest do wziecia,im mniej ludzi tym mniejsze bezrobocie i przestepczosc-trzbe mniej więzien i poprawczakow-jak jest malo ludzi to pracodawcy szanuja pracownikow-a jak bydla roboczego jest duzo-to chamsko ich traktuja-im mniej ludzi tym lepiej i tyle,

polki to płodne królice , to wynika z ich ciemnoty i religijności-i durnych dzialan ciemnych kaplanow i politykow--a efekt?polska jest cholernie przeludniona-dlaczego nie ma 5 mln ludzi jak norwegia, panstwo podobnej wielkosci, moze podskoczy do filipin-podobna wielkosc a ludzi ok. 94 mln -nędza straszna ale o to przeciez chodzi kapłanom i politykom

nie zebym miala cos przeciw wielodzietnosci-to piekna rzecz ale tylko w bogactwie i luksusie-jak ktos jest milionerem i chce miec 20 dzieci to w porzo, ale zwykle wielodzietnosc to tragedia ,nedza, a propagatorzy rozmnazania nie sypia groszem-np. ufundowac szkolna wyprawke dla licznego rodzenstw abiednego-tylko dlaej pieprza -rodzcie co roku, kretyni a ludzi co ich uwazaja za autorytety to kolejni kretyni

propaganda rozmnazania to kretynizm-trza patrzec na kase , lokum i zdrowie-w g kaplanow i politykow na nawet na 20 metrach mozna miec 20 dzieci, ciemniacy totalni sami zwyklw maja malo dzieci a jak duzo-to z polityki trzepia kokosy iswej licznej czeredzie zapewnija luksus.

jestem totalna egocentryczka, egoistka-i uwazam ze swait niech sie pocaluje w de z lamentem nad nizem demograficznym, rynek pracy jest ch..y dla dzietnych bab,niestety

niż demograficzny to zwykla sciema -czegos takiego nie ma, ludzi jak mrowkow jest , vide kolejki w autobusach, tramwajach

to może powiecie mi, propagatorzy "postępu" kto będzie na was pracował jak już będziecie starzy skoro wielodzietność to taka "ciemnota"?

to może powiecie mi, propagatorzy "postępu" kto będzie na was pracował jak już będziecie starzy skoro wielodzietność to taka "ciemnota"?

to może powiecie mi, propagatorzy "postępu" kto będzie na was pracował jak już będziecie starzy skoro wielodzietność to taka "ciemnota"?

pokolenia będą miały co robić w życiu,a nie jakimiś Arabami.Arabowie jak tu się osiedlą,to często mają gdzieś fundamentalistyczną religią.Jeżeli ktoś będzie miał dzieci ( a z obecnymi tutaj to może być różnie w teh dziedzinie) to sfrustrowane życiem przyjdą do rodziców za pretensjami a nie do propagatorów rozmnażania w imię walki z Arabami.

a kto pracuje teraz,przy dwumilionowym bezrobociu i reszcie na śmieciowych umowach.Pracuje gospodarka,która potrzebuje o wiele mniej siły roboczej.

pracownikow fizycznych kiedys zastopia roboty, w panstwach sakndynawskich jest niski przyrost naturalny, malo ludziow a systemy emerytalne tryzmaja sie dobrze, poziom zycia wysoki jest,ofermo-skoro dla ciebie wysoki przyrost naturalny jest dobry to wytlumacz dlaczego trzeci swiat gdzie rak do pracy jest ze hoohohoh, jest biedny, a 5 milionowa dania, finlandia ma sie lepiej niz bangladesz-130 mln?jak ci za malo bydla roboczego ktore charowaloby na twa emeryture to chyba wolalbys sie przenies do bangladeszu niz do finlandii , danii , norwegii, gdzie jest tylko nedzne 5 mln ludziow,, wez rodzine z kilkanasciorgiem dzieci-jwsli polow alub wiecej z nich skonczy jako bezrobotni klienci opieki spolecznej a bieda, wielodzietnosc zwykle sa dziedziczne-to nic nie loza do systemu emerytalnego , beda wegetowac na zasilkach itp, dlatego im mniej ludziow tym mniej bezrobotnych i przestepcow

doroslych osob:o teraz nikt nie ma wiecej niz maks 1-2 dzieci, wiele osob w ogole nie decyduje sie na dziecko! w 2035 ubyje Polakow o 2,5 miliona, przyrost jest ujemny i masowo ludzie wyjezdzaja zagranice

Kafeteria to dobre laboratorium jak będą wyglądać społeczeństwa przyszłości.I zamiast jakimiś wizjami o Arabach to martwcie się lepiej,żeby wasze potomstwo tak nie skończyło.np.jako tzw.tzw.magister od nie wiadomo czego,nie wiadomo po co się uczący,zblazowany debilny,piszący o tym,że kobiety to kurwy lecące na kasę,i słodkich grzecznych chłopców nie doceniające.

e urodzen, nie osob doroslych! liczba urodzen jest ujemna - wiecej ludzi umiera niz sie rodzi, w 2035 r. bedziemy miec ok. 2,5 miliona mniej mieszkancow niz obecnie przez niz i masowy wyjazd ludzi mlodych zagranice (im rodza sie dzieci zagranica i juz stamtad nie wracaja!) w Polce w zwiazkach rodzi sie teraz maks 1-2 dzieci, wiele par w ogole nie chce dzieci

teraz każdy będzie miał depresję,nerwicę,że nie jest playboyem czy laską,rozchwytywaną przez towarzystwo,i zastanówcie się nad tym,co zrobić,żeby wasze dziecko tak nie skończyło,

chodzi o liczbe urodzen, nie osob doroslych! liczba urodzen jest ujemna - wiecej ludzi umiera niz sie rodzi, w 2035 r. bedziemy miec ok. 2,5 miliona mniej mieszkancow niz obecnie przez niz i masowy wyjazd ludzi mlodych zagranice (im rodza sie dzieci zagranica i juz stamtad nie wracaja!) w Polce w zwiazkach rodzi sie teraz maks 1-2 dzieci, wiele par w ogole nie chce dzieci

rynek pracy w kapitalizmie jest potworny, rodzice ktorzy lizneli pracy w poprzednim ustroju gdzie wszyscy mieli prace, obecnie patrza jak ich wyksztalcone dzieci nie maja pracy lub tylko jakies smieciowe g..o za nedzna pensje, sluzbowe mieszkania, zlobki, przedszkola, przychodnie, osiedla zbudowan ewokol zakladow wielikich-przeminely z wiatrem, ja wybralam bezdzietnosc bo na mysl ze moje dziecko mialoby byc wyrobnikiem za gów,a pensje u prywaciarza skur..la rzygac mi sie chce, a nie wiem czy urodzilabym kogos z żyłka do interesów

no tak , mądre osoby planuja rodzine , stosuja antykoncepcje ale przeciez rodzin z kilkansciorgiem dzieci jest multum,, wiekszosc takich nieszczesnikow powiela biede i wielodzietnosc rodzicow-a czyja to wina -kaplanow i politykow , ktorzy zwalczaja kontrole urodzeń, ciemniacy uznaja kaplanow za autorytety i tak to sie kręci

niestety ludzi jak mrówek się kręci :( tez nie wierzę w niz demograficzny a u nas mnóstwo młodych par z 3 a nawet 4 dzieci :(

ciemna masa, matoły a potem latają do mopsu, mnóstwo tępych kurew bez wykształcenia ma po 3 czy 5 dzieci każde z innym facetem i nie wie kto jest ojcem , no ale takim to państwo pomaga i jeszcze mieszkanie da plus zasiłek , opłaca się w tym kraju być ciemnym debilem albo alkoholikiem to państwo o ciebie zadba, to państwo dba o patologię niestety, jeśli człowieku jestes pracowity i wykształcony to cię mają w dupie obyś tylko płacił podatki i ewentualne kary bo jak nie to pożałujesz, nawet byli więźniowie mają lepiej niz wartościowy obywatel (mają na start zasiłek i lokum po wyjściu z mamra)

w tym sęk, niech se kazdy ma dzieciow ile chce ale zapewni im godne zycie-jak milioner chce miec 30 dzieciow a kazdemu da lokum , bryke , prace to nie zbiednieje,pewna 18 wieczna rosjanka miala 69 dzieciow -rekordzistka -27 ciąz prawie wszystkie trojacze, kaplani i politycy chccieliby pewnie by kazda polka tez tak sie rozmnazala,, ja mysle tylko o sobie-jestem nihilistyczna dlatego rozmnazaniu mowie -nie-w moim przypadku

na haslo niz demogr rzygac mi sie chce- w radiu, gazetach , necie tivi -ciagle pier..nie -jest niz rodzciea jednoczesnie ponad 2 mln polakow nie ma roboty,, brak mieszkan socjalnych spoldzielczych ,ceny wynajmu chocby kawalerki porazaja a kretyni pier.la -rodZcie bo wymieramy-powinni isc na drzewo prostowac banany,

chyba kazdy chcialby byc dzieckiem biedaka niz dzieckiem milionera no nie?zas oredownicy rozmnazania kaza produkowac jka najwiecej dzieci , chcesz miec tylko jedno lub dwoje dzieci-toż to zbrodnia?trza wierzyc wedlug nich z ejakos to bedzie a dziesiecioro dzieci tez sie wyzywi, tepaki.

państwo ci mówi jak wychowywać i tylko rząda/wymaga ale nic nie pomoże , do niedawna było z łaską becikowe 1000zł, co to jest kurwa 1000zł jak masz dzieciaka utrzymywać i karmić do 18 roku zycia, nie słucham księzy i polityków bo to zasrane darmozjady na publicznej kasie

bo ludzi z wiosek uciekają do miast np u mnie to 50 rodzin uciekło do miasta za praca

"to wytlumacz dlaczego trzeci swiat gdzie rak do pracy jest ze hoohohoh" bo WYDAJNOŚĆ PRACY w krajach rozwiniętych jest o wiele wyższa. tylko że wciąż nie tak wysoka żeby jeden pracujący mógł zarobić na siebie, swoje dzieci i swoich starych rodziców. więc model rodziny z jednym dzieckiem nie ma szans się sprawdzić. a dlaczego w skandynawii nie brakuje rąk do pracy? a zapytaj pana breivika, czy jak on tam się nazywał.