Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asssasqsasa

Rozwiazanier umowy o prace?Pomocy

Polecane posty

Gość nie wiem czy dobrze
finegan: oczywiscie, ze tzreba po kazdym zwolnieniu trwajacym nieprzerwanie dluzej niz 30 dni (albo 31).Co nie zmienia faktu, ze autorka jest nieodpowiedzialna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze
autorko: moze i mogliby Cie zwolnic ot tak-to znaczy pewnie dali byc Ci urlop na czas wypowiedzenia (jesli ten urlop masz) albo skrocili czas wypowiedzenia, ale SZEF POWINIEN WIEDZIEC ZE CHCESZ SIE ZWOLNIC.TRZEBA BYLO Z NIM POGADAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niussa
Jeśli bezpośrednio po L4 pracownik idzie na urlop to nawet gdy L4 trwało dłużej niż 30dni nie musi robić badań kontrolnych bo nie wraca na dobrą sprawę do pracy. Jak najbardziej można iść od razu po chorobowym na urlop bez badań. Zajrzyjcie w link podany na końcu poprzedniej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finegkan
Pomijając wszystkie bzdury które tu autorka wypisywała, to osoba ktora zwalnia się ot tak, bo chce - zanim znajdzie sobie coś innego, jest po prostu niepoważna. Miała dwa mieisące na przemysłenie i poszukanie sobie czegoś... Nawet zasiłku nie dostanie, mimo przepracowania dwóch lat, tylko będzie sobie czekać. jej facet musi być przeszczęśliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssasqsasa
juz wrocilam. sprawa wyglada tak.Rozwiazalam umowe o prace za porozumieniem stron. W biurze akurat byla moja brygadzistka. Pyta sie czy wracam do nich. I zaczelysmy rozmawiac. Nie robili problemu. Jutro musze isc po swiadectwo pracy i zdac ubranie. a i zaplaca mi za zalegly urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfkkkkkk
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkoss
Czyli: witaj, bezrobocie! Tyle że bez zasiłku. Żaden normalny pracodawca majć inny wybór nie zatrudni kogoś, kto rozwiązał umowę na własne życzenie za porozumieniem stron - czyli że były problemy. To prawie tak znaczące jak dyscyplinarka. Chyba ze pracownik ma jakieś szczególne uzdolnienia, cenione na rynku - a tutaj tego nie ma, to pewne. Kolejny pasożyt obudził się do żerowania na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssasqsasa
a wlasnie ze nie.Jutro mam rozmowe o prace. nie znasz mnie to nie oceniaj. Od marca 2005 roku do dzis caly czas pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssasqsasa
jak na swoj mlody wiek mam juz ponad 7 lat stażu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssasqsasa
Moj facet uszanowal moja decyzje. Widzial po mnie co sie ze mna dzieje jak pracowalam. Chodzaca bomba. Narazie oswajam sie z mysla ze jestem bez pracy ale czuje ze ten stan nie bedzie trwal dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkooooooo ale ona
no to fajnie ze cie dogadaliście. Nie ma nic złego w rozwiązaniu umowy za porozumiem stron. Powodzenia w nowej pracy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×