co na obiad dla teściowej,?

wróciłam z pracy wcześniej i zrobię kaczke ta na która tak ostatnio narzekała i zamowie owoce morza i sushi i podam najpierw to co zamówiłam a jak nie będzie chciała to powiem że jest też kaczka ale przecież ostatnio tak jej nie smakowala ciekawa jestem jak się zachowa :p

zwłoki jak zwykle w naszych domach

w "naszych" :)

zabieram się za gotowanie bo obiad o 14:30 ale ona zawsze przychodzi wcześniej

najlepiej to przygotowac to,co sie lubi i co z checia cala familia wcina a jej komentarze olac ewentualnie jej powiedziec ,ze skoro wybrzydza,to nikt sie nie bedzie przejmowal jej kubkami smakowymi na powaznie, jak dziecku

a więc zrobiłam tak jak powiedziałam i podalam sushi najpierw, to wyskoczyla z tekstem że powinnam wiedzieć że ona tego nie je więc powiedzialam że jest kaczka ale mama tak ostatnio narzekała na nia, a ona do mnie że ta kaczka jednak nie była zła i że z chęcią ją zje

ale w sumie to obiad był bardzo krótki bo teściowa mało się odzywala jak nigdy i szybko wyszła

ja to bym nie dała jej kaczki niech je co jest

no właśnie to swietny pomysł niech przynosi coś od siebie

Nie zapomnij o soku ze zmiji na deser... bardzo wazne :)

ha:) ten sok to swietny pomysl :p

sok że zmiji, nieźle:)

żarty na bok:p nie będę zapraszać jej na obiady a jeżli mąż ją zaprosi to sam będzie gotowal, dziś po tym obiedzie dzwoniła do niego i skarżyła się że tak źle ją potraktowałam, mąż przeciwny był żeby podawać sushi bo wiedział że będzie gadanie

Świetnie to rozegrałaś gratulacje! Ja na szczęście mam fajna teściową i co ja ugotuje to bierze przepis ode mnie a jak do niej jedziemy to nam to samo szykuje :) kupiła mi taka sama książkę do pieczenia ciast mowie ze coś upiekę na niedziele ona na to ja też no wiec ja przyjeżdżam a ona wybrała to samo ciasto co ja ;) Byłam na zakupach i myślę zrobię sernik nic teściowej nie mówiłam , poprosiła mnie żebym z nią na zakupy pojechała do Castoramy, no wiec pojechałam, w drodze mnie informuje ze wczoraj kupiła sernik bo w przepisach Anastazji znalazła ciekawy przepis , mowie że wczoraj kupiłam ser i chce zrobić ten dwa razy pieczony ona na to ja też. Czy powinnam się jej bać?

polecam to: http://zapodaj.net/e1a8247d7b15a.jpg.html

mam swietny przepis: składniki: mocz flegma rzygi okres Zmieszać , usmazyć polać rzadkim gownem niech żre

Zaskocz ją kreatywnością ! Podaj jej pierś z kurczaka na kamieniu wulkanicznym (dostępny na www.SteakRock.pl ) :) Na pewno trafisz w jej smak, bo sama ją sobie doprawi podczas wysmażania :D Do tego jakieś warzywka i obiad jak ta lala !

bilet do piekła

Twoja tesciowa to niewychowana prostaczka. Bo jest zasada, cokolwiek ugotuje synowa- jesli smakuje pochwal, jesli niekoniecznie.. nic nie mow.. Proste. I to działa w dwie strony :-D