Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Armaid

Czy na własne życzenie można wywalić studentów z porodówki?

Polecane posty

od cioci która nic na ten temat nie wie: moja ciocia nie boi sie porodu ale nie chce by osoby zbędne jak studenci gapili sie po prostu na nią i chciała sie spytać czy może powiedzieć położnej że nie chce studentów na sali i czy ci studenci mogliby nie zgodzić sie wyjść. jak u ginekologa można poprosić studentów o wyjście to czy na porodówce też tak jest? a co jeśli nie będą chceili wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy jaki szpital
jesli to szpital akademicki lub uniwersytecki to gucio ma do gadania. poza tym oni sie nie gapią i nie są tam dla zabawy - uczą się. a chciałaby zeby porod jej odbieral lekarz lub polozna co to w zyciu rodzacej na oczy nie widzieli. ludzie troche rozumu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peggy Poe
Ciocia musi wyrazic pisemna zgode na obecnosc studentow podczas badania lub porodu. Zgode podpisuje sie podczas przyjmowania do szpitala razem z innymi formularzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mery lou
Jeżeli będzie rodziła w szpitalu, który jest szpitalem uczelnianym, to nie ma prawa głosu - niestety lub stety. Szpital możesz sobie wybrać i jeśli rodzisz w akademii medycznej, to automatycznie godzisz się na obecność studentów. Tylko w przypadku zwykłych szpitali masz prawo wyboru. Ja rodziłam w AM i nie narzekam. Studenci to wybawienie, pomasują plecy, ręce, wspierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
nie wiem czy ma gucio do gadania... ona tam nie idzie jako eksperyment poglądowy dla studentów tylko jako PACJENT za który to poród zresztą NFZ PŁACI szpitalowi więc moim zdaniem jak najbardziej MOŻNA nie wyrazić zgody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd sie urwalas?
To niech idzie do prywatnej kliniki lub zwykłego powiatowego szpitala. Jeśli się wybiera szpitale uniwersyteckie (a one najczęściej mają najlepsze opinie i najlepsi lekarze tam leczą) to trzeba się liczyć z tym, że są tam też studenci. I w czym macie problem? Przecież to nie jest pani Hela z warzywniaka, tylko przyszły lekarz, pielęgniarka lub położna. To co mają się uczyć odbierać porody na fantomach, czy wedle schematów z książki? A potem przyjdzie taki teoretyk i wyrwie dziecku nogę ze stawu, bo nie widział dotąd żadnego porodu... Ludzie jacyś dziwni jesteście. Przecież lekarz musi się nauczyć, wielu rzeczy mogą się uczyć na sobie np. robić zastrzyki, badać tętno, ale porodu na niby nie da się odebrać. to trzeba przerobić w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
z nikąd się nie urwałem kTO PŁACI I ZA CO szpitalowi uniwersyteckiemu? to, że poród odbywa się w klinice uniwersyteckiej NIE OZNACZA że pacjent nie ma prawa wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peggy Poe
Do 'skad sie urwalas" zapewne studenci musza sie gdzies uczyc, temu nie da sie zaprzeczyc. Natomiast jesli zrozumiesz ze rozni ludzie maja rozny poziom wrazliwosci, inne rzeczy mieszcza sie dla nich w tak zwanej "normie" i inaczej odbieraja swiat, to nie bedziesz wychodzila na takie bezmyslne i niewrazliwe krowsko jak teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjent wybiera
W momencie wyboru szpitala. Do AMów z reguły ciężko się dostać. Ja rodziłam w Warszawie i tam nikt nie pytał o zdanie. Chyba jasne,że jak wybieram taki szpital to tam są i studenci. Zresztą tak jak to było już pisane-to są przyszli lekarze i muszą się uczyć. O co Wam chodzi? Przecież mozecie wybrać szpital bez studentó. AM są w dużych miastach więc tam szpitali na pęczki :O ale lepiej szukać problemów,co za ludzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
i jeszcze jedno: lekarz owszem, musi się nauczyć tak samo pielegniarka i wszyscy inni ALE NIE KAŻDY chce być obiektem na którym uczą się lekarze BO SIĘ WSTYDZI I UWAŻA ZE PORÓD JEST ZBYT INTYMNĄ SPRAWĄ, nie ważne gdzie się odbywa więc zanim zaczniesz tu gloryfikować prawa do edukacji przeszłych lekarzy zastanów się CZY TY UPRAWIAŁABYŚ SEKS Z MEŻEM w kamerce rozsyłającej te informacje po całym świecie jako wzór kamasutry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie urwalas?
To też niech taka wrażliwa idzie do powiatowego szpitala i w czym problem? A jakby same takie wrażliwe były to by lekarze nie mieli jak leczyć. poza tym w czasie porodu jak boli to ani nie widzisz ani nie słyszysz często nikogo. Takie "problemy" mają te które nie rodziły a tylko nagolądały i naczytały się bzdur. Więc przez cały poród nie leży się z miejscem intymny na wierzchu i nie ma tłumu gapiów. Przestancie się nakręcać! Jak nie pasuje to do szpitala powiatowego i po problemie. czemu baby wiecznie tragizują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiessskoooka,,
jak masz taki problem zeby ogladał cie przyszly lekarz czy pielegniarka to wybierz inny szpital, na sile szukasz problemow zeby popluc? Jak bedziesz miała problemy przy porodzie to w nieakademickim szpitalu tez moze przybiec 15 lekarzy i 10 pielegniarek zeby debatowac przy twoim kroczu. Zreszta nie wiem jaki jest sens dyskotowania z osobą ktora obecnosc studentow przy zabiegu porownuje do nagrywania seksu. Nie ten poziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie urwalas?
To lepiej,żeby Twój poród odbędzie się w kameralnej atmosferze,a lekarz będzie odbierał go po raz pierwszy i nie będzie Ci umiał ulżyć ani nie zauważy jak coś będzie nie tak? jezu trzeba było sobie kupić rybki a nie na dziecko się decydować jak taka jesteś wrażliwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
a dlaczego ma iść do powiatowego szpitala? BO TY UWAZASZ ZE JEJ SIĘ NIE NALEZY INTYMNOŚĆ? halo, to ziemia PAMBUK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana merry
nie wiem w jakim mieście ciocia rodzi, ale jak w krakowie to niech unika szpitala Kopernika :-) Jeśli chodz o studentów, poza tym nie odradzam nie znam opinii o tym szpitalu, a rodziłam w innym ")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berciaaaa
Nie rozumiem dlaczego niektore z was tak nerwwo reaguja na normalnie postawione pytanie. Zrozumcie wreszcie, ze nie kazda kobieta reaguje tak samo i nie kazda kobieta ma ochote by w jej porodzie uczestniczyli studenci. Dla inteligentnych osob to powinno byc zrozumiale. Jesli ktorej to nie przeszkadza to prosze bardzo - niech rodzi w obecnosci 20 studentow i nic nikomu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
Niebiessskoooka,, chwilunia, a kto tu pluje? znasz próg wrażliwości tej kobiety? dla ciebie porównanie jest złe SUPER! Trafiłem, jest BARDZO DOBRE wobec tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiessskoooka,,
mozesz popluc sobie brode ze złosci ale w szpitalach akademickich pracuja najczesciej najlepsi specjalisci bo uczą tam przyszłych lekarzy. I nikt tego nie traktuje jako odarcia z intymnosci tylko prace. Taka jest wrazliwa, nie podpisuje papierow i wybiera inny szpital, na jej miejsce jest masa chetnych pacjentek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie urwalas?
Nie dziecko dlatego,że akademicki szpital nie jest akademicki z nazwy. Nie nadaje się takiej nazwy dla zabawy. Sensu stricte powstaje on aby studenci się uczyli. Dlatego wybierając go wybiera się i studentów. Rozumiesz czy trzeba przeliterować? A intymność nie ma tu nic do rzeczy,bo czy to lekarz czy przyszły lekarz-to nie jest to nikt przypadkowy z ulicy co sobie chce popatrzeć na przedstawienie. Tacy niedojrzali i niepojętni ludzie jak Ty mnie śmieszą- Akademia Medyczna-mówi Ci to coś? Czy nadal nie jarzysz? A K A D E M I A ??? To tak jakbyś nie chciała żeby w czasie egzaminu magisterskiego na sali był ktoś poza Tobą i promotorem,bo zależy Ci na intymności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiessskoooka,,
a ta kobieta nie umie czytac i podpisuje sie X? Jesli umie to chyba widzi ze decydujac sie na szpital akademicki decyduje sie jednoczesnie na obecnosc studentow i podpisuje dokument. Nie akceptuje tego, wybiera inny szpital. Jaki wy macie problem? W Polsce jest raptem kilka szpitali akademickich, praktyka jest społecznie akceptowana i szanowana a wy mozecie frustrowac sie do woli tylko nie rozumiem sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
Niebiessskoooka,, alez ja się nie złoszczę, ty sie złościsz i próbujesz mi to wmówić ja ci tylko pokazuję że NIE KAŻDY jest taki sam i to że ktoś ma ochotę pobierac nauki NIE OZNACZA że musi to robić NA TOBIE, bo TY MASZ PRAWO WYBORU a pakiet wiązany DOBRY SZPITAL+DOBRY LEKARZ nie oznacza od razu tłumu studentów na ogonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie urwalas?
A kto reaguje nerwowo? chyba ta istota co mnie krową nazwała. Tłumaczę tylko osobie o bardzo małym stopniu pojmowania świata,że może wybrać szpital w którym obecność studentów jest fakultatywna, bo na AMach jest obligatoryjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie urwalas?
To jeszcze raz jak do 5 latka. Moje drogie dziecko szpital akademicki to takie specjalne miejsce otwarte przez akademię medyczną. Jeśli jesteś wrażliwa to idź do normalnego szpitala. I czego do jasnej ciasnej nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
rozumiem twoje tłumaczenie przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peggy Poe
Dziewczyna zadala wydawaloby sie zwykle pytanie. Malo kontrowersyjne. Nie pytala jak zabic psa sasiada ani jak zbudowac bombe biologiczna. Zamiast odpowiedzi na pytanie otrzymala: OCENE SWOJA, SWOJEJ OSOBOWOSCI, PORADY DOTYCZACE KUPNA ZWIERZAT I INFORMACJE ZE NIE POWINNA MIEC DZIECI ! Serio, ja sie tu troche posmieje i wylacze komputer, autorka pewnie nawet nie wroci, ale Wy zostaniecie z Waszymi rodzinami...a pozniej leca topiki: maz mnie zostawil, narzeczony nie kocha, dziecko nie slucha, z rodzenstwem nie rozmawiam, tesciowa to szmata...Jak to mozliwe? Takie fajne jestescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie urwalas?
A co do kwestii finansowych szpital AM jest wzniesiony i utrzymywany ze środków AM. Więc mają głęboko w nosie,że ktoś ma wyższy próg wrażliwości,bo na to miejsce jest kolejka chętnych za które nfz też zapłaci. Także jak jesteś wrażliwa to miej sobie swoją wrażliwość w każdym innym szpitalu. Wszędzie Cię uszanują,ale w AM po prostu odmówią przyjęcia bo mają do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:38 [zgłoś do usunięcia] a stopy me postawił na skale.. i jeszcze jedno: lekarz owszem, musi się nauczyć tak samo pielegniarka i wszyscy inni ALE NIE KAŻDY chce być obiektem na którym uczą się lekarze BO SIĘ WSTYDZI I UWAŻA ZE PORÓD JEST ZBYT INTYMNĄ SPRAWĄ, nie ważne gdzie się odbywa więc zanim zaczniesz tu gloryfikować prawa do edukacji przeszłych lekarzy zastanów się CZY TY UPRAWIAŁABYŚ SEKS Z MEŻEM w kamerce rozsyłającej te informacje po całym świecie jako wzór kamasutry że tak powiem duże buhahahha - od tego, że ktoś będzie uprawiał seks nie zaglądając do kamasutry raczej nikt nie zginie i zdrowia nie straci, od niewyedukowanego lekarza może, więc jak ktoś jest zbyt wrażliwy to niech idzie rodzić gdzie indziej, należy dac szansę, przyszłym lekarzom i pielęgniarkom, żeby nabyli jak najwięcej praktyki przy tych, które się na to zgadzają...nie wyobrazam sobie, że prowadzacy rozłoży ręce mówiąć studentom: sorry dziś nie ma zajęć, bo nikt się nie zgadza, żebyście weszli na salę... mi stażyści robili zzo, żyję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie urwalas?
Pegy po pierwsze nikt nie oceniał autorki-doszło do wymiany zdań pomiędzy osobami dyskutującymi. A po drugie-dostała odpowiedz w szpitalu akademickim nie ma prawa wyboru bo jak nie podpisze zgody,to jej nie przyjmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stopy me postawił na skale..
no sporo tak twierdzisz - niezależnie od wszystkiego matka powinna miec prawo odmówić rodząc dziecko nie znam przepisów szpitali uniwersyteckich a jesli takie są to są dyskryminujące dla rodzących matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja ze śląska
Ja miałam operacje ginekologiczna-laparsokopowa, na NFZ i na sali byli studenci. Tylko że nikt mnie nie pytał o zgode wczesniej, a poza tym na tej sali dostawałam znieczulenie zewnatrzoponowe i wsio mi było kto tam jest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×