oddać chore dziecko?

pzm mzp- a w jaki sposób autorka zakipła zmatek chorych dzieci ? :-o bez przesady. wielce porządni się znakleźli a piszą caluymi dniami pierdoliny na kafeterii.

Ja np nie mowie, ze jestem porzadny, akceptuje i kocham siebie tkaim jakim jestem. Nie dałbym rady z chorym dzieckiem i nigdy nie zmaierzam mieć dzieci. Takie prowokacje tylko uświadamiaja mi, że mam racje:))

Czy myślałeś co będzie z Twolm dzieckiem gdy Ciebie zabraknie?

dzieciniszcza zycie. zawsze zdumiewa mnie fakt ze kobiety decyduja sie na nie nie bojac sie ze zlamie im zycie choroba, smiercia itp. chcialas dziecka to cierp. moglas zyc szczesliwie i normalnie

Kochana, jestem teraz w ciąży....powiem Ci jedno, zrobiłabym tak samo. Możesz mieć jeszcze dużo zdrowych dzieci, a temu już i tak nie pomożesz. Ja też nie dałabym rady. Powiem Ci okrutną prawdę, kiedyś takie dzieci umierały po porodzie...dla naszych babek to było normalne. To jest życie...natura tak działa...wszytskie zwierzęta porzucają chore młode...

To prowo autorka się przyznala na poprzedniej stronie

dałam się nabrać :o pier/dolnięta szmata, tyle powiem..

Ja mam tak chore dziecko jak w opisie ma już 18 lat taki sam przypadek tylko ze dziewczynką kocham ją bardzo i jest z nami

Twoje dziecko cierpi :( potrzebujesz pomocy.... Może będziemy w stanie pomóc... Wejdź w poniższy link

https://szlachetnygest.pl/jak_dzialamy