Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yuuki.

co zrobić żeby o nim zapomnieć?

Polecane posty

Gość yuuki.

rozstaliśmy się jakieś 4 miesiące temu, jesteśmy z innych miast, a ja wciąż nie potrafię się pozbierać kiedy to minie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dlaczego sie rozstaliscie??? Jak dlugo byliscie ze soba? Przykro mi kochana, najlepszym lekarstwem na stara milosc jest nowa milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuuki.
nie jestem pewna dlaczego, teoretycznie dlatego że mieszkamy daleko od siebie, ja miałam do niego przyjechać na studia ale nie zrobiłam tego, nie miałam pieniędzy żeby wyjechać 3 lata, pewnie mniej trochę z tym że ja po tym rozstaniu wciąż miałam nadzieję że do siebie wrócimy, dlatego że on dalej mówił że jestem dla niego ważna, rozmawiamy wciąż często, ale raczej nie zobaczymy się już nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
zerwij kontakt, szybciej Ci przejdzie. ludzac sie przedluzasz swoje cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yuuki., czym się zatrułaś , tym się wyleczysz :D Szukaj kolejnego faceta . Nie mas innej rady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
hmmm... 3 lata to troche czasu... kurcze troche nie fajnie, a on nie moze przyjechac do Twojego miasta? Sa wakacje moze znajdz sobie jakas wakacyjna prace, odloz troche kasy, moze bedziesz miala mozliwosc wyjechac do niego... Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
po co ma do niego jechac? zeby sie plaszczyc i blagac? ludzie, co wy za rady dajecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuuki.
wiem że to dobra rada znaleźć sobie kogoś, ale nie mam pojęcia gdzie, nie jestem raczej imprezowa a na studiach mam w grupie 40 dziewczyn i 2 facetów. Poza tym moje poczucie własnej wartości jest dość znikome teraz, wątpię w to że mogłabym jeszcze kogoś pokochać a tym bardziej zaufać wyjechać, nie ma takiej możliwości, nawet nie zaproponowałabym mu tego bo nie chcę się jeszcze bardziej poniżać, on po prostu nie chce już być ze mną, odległość to tylko pretekst :( a sam też nie przyjedzie bo zakłada tam firmę i też ma jakieś obowiązki, już chyba zaakceptowałam to, że nie będziemy razem ale wciąż nie jestem w stanie nic pozytywnego zrobić ze swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
kochana, ja po 3,5-letnim zwiazku po 3 miesiacach od zerwania poszlam do lozka z innym facetem i czulam ogromny niesmak, ale wiedzialam, ze musze to "przelamac". dopiero po pol roku zaczelam czuc, ze mi powoli przechodzi. po roku juz bylo po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuuki.
dziękuję, chciałabym wierzyć że tak będzie juro wyjeżdżam ze znajomymi na mazury, nie chce mi się ale wiem że muszę jakoś sie z tego spróbować cieszyć. Wiem że to dużo lepsze niż siedzieć w domu i rozmyślać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
Niestety, najtrudniejsze, co musisz zrobić, to po prostu pogodzić się z tym, że to już koniec. Ja też jestem świeżo po rozstaniu (15 dni) i wierz mi, wiem, co czujesz. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana u mnie
mija już dwa lata, a ja dalej wierzę że wszytko się ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessssi
..."Mam tak samo jak Ty...." I żeby było śmieszniej, to ja chciałam tego rozstania, nie potrafiłam wyobrazić sobie nas za kilka lat. Nijak wychodziło mi klejenie naszej przyszłości, czy wychowywanie ewentualnych dzieci... Powiedziałam STOP i odeszłam. A teraz sobie pojękuję przy pierwszych lepszych dźwiękach muzyki, której dane nam było wspólnie słuchać... Emocje to takie chochliki, które umierają na końcu. Jestem nieszczęśliwa, ale wiem, że jeszcze będę szczęśliwa :) Bo o rozstaniu zadecydował rozum, a nie emocje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mogłaś spróbować dostać się na studia zaoczne? tam gdzie mieszka twój facet? przecież studiując zaocznie można pracować a obiady tanio wykupić sobie, dla studentów jest wiele ulg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessssi
Nie no, nie lataj za nim. Zapomnij już o nim... Nie straj się, jemu nie zależy... Facet, który kocha - nie pozwoliłby żebyś była z dala od niego już przez cztery miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
czym sie ztrułas tym sie lecz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna od zawsze
zapomnieć... jak to zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×