Mam podejrzenia co do uczciwości mojego Męża.

"ona3100 Hej, mój m też daje mi powody do podejrzeń o zdradę ale zawsze się jakoś "wytłumaczy" choć ja wiem swoje ale za rękę na złapałam - jeszcze!!!! Bóg go broń jak się potwierdzi!!!" nic nie zrobisz - tak tytlko straszysz;-) skoro juz nawet teraz lykasz "wytlumaczenia" ;-) taka prawda;/

Autorko, zrób tak: zmień mu w ustawieniach telefonu tak by esemesy wysłane się zapisywały, bo z pewnością w tym momencie tę opcję ma wyłączoną. Wydaje mi się że od razu nie zobaczy że mu się zapisują. Ale jak masz taką możliwość to zrób to wieczorem lub rano jak będzie szedł do pracy. I zaraz po powrocie z tej pracy sprawdź i ewentualnie zmień ustawienia by się nie kapnął. Niektóre telefony np. nokia zapisują w rejestrze połączeń informacje o wysłanych smsach. Mimo wyłączonej opcji zapisywania wysłanych, w tym rejestrze możesz zobaczyć, że wysłał smsa (będzie info do kogo) ale treści już nie poznasz.

Jest też coś takiego w tel. jak liczba wysłanych i odebranych smsów, mmsów i czas wszystkich połączeń, czas ostatniego połaczenia. Spróbój te liczby smsów wykasować a potem sprawdzaj czy pisze i czy liczba którą tam znajdziesz nie będzie dla ciebie zastanawiająca. A tak ogólnie to na razie obserwuj, nie reaguj bo będzie bardziej ostrożny. Zareaguj jak będziesz miała 100% pewności.

Z całym szacunkiem ROR nie łykam wytłamaczeń tylko czekam aż sam popełni błąd a wtedy "vista la vista babe" czy jak to się pisze.... mieszka w moim domu więc.... zreszta niech spada na szczaw!!!!!!!!!!!!! mam dosdyć kłamst!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

No własnie nie reaguj za szybko bo niczego się nie dowiesz!!!!!!! ja tak zrobiłam i teraz czekam prawie pół roku na dowody!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie. W nocy sprawdziłam jego telefon. Udawałam, ze spię, a gdy on zasnął wszystko przejrzałam. W wiadomościach odbiorczych miał 2 smsy od niej, jeden ten o którym mówilam na początku i drugi z datą wcześniejszą o treści "przemyśl to " ale o co chodzi nie mam pojęcia, bo on w wysłanych miał tylko smsy do mnie i 3 do kolegi z pracy, do niej żadnych. Było od niej połącznie ,ale jako nieodebrane z dnia poprzedniego. Dziękuję za pomysł o tym, zeby sprawdzić stan smsów, sama mam coś takiego w telefonie, wykasuje mu stan i zobaczę ile ich będzie przybywać. K. zachowuje się cały czas tak samo. Może po południu dowiem się czegoś więcej, będziemy dziś cały dzień razem to będę uważnie obserwować czy ktos pisze do niego, dzwoni itp.

AUTORKO ILE MACIE LAT,MOZNA WIEDZIEĆ?

skoro uwazasz, ze jestem naiwna to nie pytaj o wiek.

moze wykasował smsmy do niej...?

Na pewno wykasował. Jeśli autorka wykasuje liczbę smsów będzie wiedziała ile pisze tym bardziej, że okazało się że ma włączone zapisywanie wysłanych.

ja bym poczekala jeszcze z max tydzien, jesli sie by okazalo ,ze oni ze soba dalej koresponduja to ja bym go spakowala i wywalila z domu, bo nie szkodzi, ze np. nie ma fiz. zdrady, jesli sa juz jakies kombinacje, to znaczy, ze cos jest na rzeczy. tu trzeba stanowczo, bo jak facet zobaczy, ze mu we wszystko wierzysz i generalnie co by nie zrobil, to i tak go bedziesz trzymala, to przepadniesz

czyli ostatni sms od niej, byl o tresci 'przemysl to' no ciekawa co mu zaproponowala... tak, dokladnie obserwuj.. ale jak przyjdzie mu sms, nie pytaj od kogo, co chcial, bo jezeli bd od niej to wykasuje, a jak nie zapytasz, to znowu spokojnie w nocy sobie to wszystko przeczytasz

autorko na razie zelaznych dowodow nie masz ale cos sie chyba swieci, nawet jezeli on na RAZIE NIC nie przeskrobal to ona mogla zagiac na niego parol

znowu najwiecej do powiedzenia ma najmądrzejsza ror...

no i co tam autorko?

autorko pisz co tam nowego

Witajcie. Dzisiejszy dzień był pełen wrażeń, wiele wyjaśnił. K. od rana był bardzo czuły, ja oczywiście węszyłam podstęp, ale miałam wrażenie, ze coś go gnębi, że coś chce mi przekazać. Jechaliśmy nad wodę prawie godzinę, więc był czas na rozmowy, bo na miejscu było pełno ludzi, gwar. Tylko wyjechaliśmy K. zaczął temat od tego, że bardzo mnie kocha, że cieszy się, że nam się układa, a ja już miałam sto myśli w głowie, że pewnie zaraz powie mi o zdradzie. Powiedział coś w stylu, że ufamy sobie, że nie chce żeby były między nami jakieś tajemnice i że ma problem. Ja tylko słuchałam. Powiedział, że od niedawna mają w pracy nową dziewczynę - Ankę i że pracownicy jej nie lubią, bo dostała pracę po znajomości, pomimo, że się zupełnie nie nadaje do niej. Powiedział mi, że to typ natrętnej dziewczyny, która od jakiegoś czasu go podrywa, pomimo tego, ze męża (mężatka!!! i takie numery). Mówił, że jego to drażni bo powiedział jej dosadnie, że romanse go interesują i że jak dalej będzie się tak zachowywała, to będą się mijać bez słowa. Mówił o tym, że wysyła mu jakieś idiotyczne zdjęcia (pewnie chodziło o te z gór) i ze piszę smsy, ale on nie odpisuje.

Moze i faktycznie tak jest, bo kiedys, jeszcze przed slubem jego byla dziewczyna chciala do niego wrocic (on ja zostawil, ale my poznalismy sie potem), szukala kontaktu to od razu mi powiedzial o tym i pokazal nawet jej smsy, e-maile ktore pisala i jego odpowiedz mowiaca o tym, ze nie chce itp itd.

czytam twoj topik od poczatku.. mam nadzieje ze nie wyczail ze go sprawdzasz i nie dlatego te tlumaczenia.. a Ty co o tym sadzisz? pozdrawiam

kurczebladexyz dziekuje. I ja tez mam taka nadzieje. Mysle, ze nie wie o hasle na poczte, bo by je zmienil.

ale skad ona ma jego numer komorki? podejrzana ta sprawa... niby wszystko ok, ale i tak nie wiadomo czy wierzyc...

a patrzylas czy dalej mu cos pisze na maila?

U nich numery telefonów wiszą przy grafiku z imionami i nazwiskami, bo nieraz dzwonia po pracownikow w naglych sytuacjach, sama kiedys mialam okazje to widziec. Tak przed chwilka sprawdzilam, na meilla nic nie ma. Będę czujna i będę sprawdzać czy cos przychodzi.

Moze rzeczywiscie jakas natretna babka... widac, ze sprawa zaczela sie dopiero rozwijac, po tych smsach typu 'przemysl to', a on ci o tym powiedzial, wiec mozliwe ze mowi prawde i nie kreci z nia. aczkolwiek obserwuj go.. co jakis czas sprawdzaj stan smsow, maile.. ja bym tez do niej przedzwonila na twoim miejscu, zeby sie odczepila, skoro piszesz ze jest MEZATKA mozesz jej pogrozic ze jej maz sie o tym dowie. moze to ja wystraszy i sie odwali

ze jestem kobieta, czytajac co wypisuja takie idiotki. Rutkowski przy was to pryszcz. Twoj facet powinien kopnac cie w dupe. Nie masz do niego zaufania to spieprzaj z jego zycia i nie rob z siebie takiej baby bez honoru.

nie przesadzaj, sama bys sie dziwila niezle gdybys zobaczyla takie sms, zdjecia itd... i zaczela podejrzewac

a jak nie, to znaczy ze jestes bardzo naiwna

To tylko faceta wykopac z zycia. Kogo wy z tych facetow robicie? I jakimi metodami. Facet to nie pies zeby uwiazac go na lancuchu. Nigdy bym sie nie znizyla do waszego poziomu.Jesli zdradza to wasze malzenstwo juz tak naprawde nie istnieje, i mezusiowi baj,baj. Sledzic, szpiegowac, grozic? Kobiety ! troche szacunku dla samych siebie!

bardzo ciekawa jestem co ty bys zrobila, 5 lat by cie zdradzal i bys sie nie zorientowala, bo tak mu ufasz

Aż mi wstyd, zegnam!