Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ankaanka57656473

kto się zna na podziale majątku?

Polecane posty

u mnie to byly dwie sprawy bo sie nie szarpalem ibylismy zgodni co do ceny mieszkania oraz co do sumy splaty. zaplacilem 500 za sprawe a ona mi splaca juz 2 rok kase i tyle. Ale moze sie to latami ciagnac ja ksie nie bedziecie dogadywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zgodzilem sie zeby mi 5 lat splacala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
dzięki za odp. Moja sprawa trwa już ze 2 lata, a jeszcze końca nie widać. To jeszcze pewnie druga strona będzie się spierała o czas na spłatę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to u Ciebie wylada??? Napisz w skrocie... moze cos sie uda doradzic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem świeżo w temacie ,bo akurat zakładam sprawę o podział,pomaga mi adwokat ,bo sama na pewno nie dałabym rady Autorko spróbuj dogadać się z mężem-wtedy składa się do sądu pozew o zgodny podział i to kosztuje 300 zł ja nie mam szans na dogadanie,muszę napisać pozew za 1000 zł ,adwokat to 1500 zł ,biegły do wyceny to 500 zł ,no i sprawa będzie się ciągnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodny 500 kosztuje bo mnie sad pytal czy 250 bylej podaruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm Oby to dziwne ,bo ja we wtorek u adwokata byłam,to właśnie mi powiedział ,ze 150 dostałabym spowrotem ;-) u mnie nie ma szans chyba,na razie mecenas wysłał do eksa pismo zachęcające do ugody i przedstawiające moje propozyje ,ale znając eksa skończy się w sądzie u mnie mają być nawet dwaj biegli -od ruchomości i od nakładów,to jeszcze większy wydatek,ehh lepiej się dogadać ,tylko ja bym z tym do notariusza nie poszła ,bo on bierze od wartości,tylko właśnie do sądu by " przyklepał" i był prawomocny wyrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie lepiej do sądu. ate naklady to jakie masz na mysli mee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to jest dom z ogrodem,jego własny dom akurat,w spadku nakłady to wszelkie remonty,wymiana rur,pieca do centralnego,sufitów ,dachu,garażu,płotu itd itp,długie małżeństwo to dużo tego,musiałam wszystko wypisać i do tego jest osobny biegły, a drugi wycenia wyposażenie wiesz czasem wstyd,że po 20 latach razem takie rzeczy trzeba robić ,ale eks zatrzymał wszystko ,ja nie mogę tego tak zostawić,niech sąd decyduje i właśnie adwokat tak powiedział-nie ważne kto ile zarabiał,były te remonty za wspólną kasę i rzeczy kupowane za wspólną,wszystko na pół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u mne widac jakos sedzia inaczej policzyl.,, bo dopiero na sali sadowej sie dogadywalismy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mee no to masz naprawde dluga przeprawe , ja wszystko zostawilem w mieszkaniu, to szybko poszlo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wyszłam jak stałam, z 2 dzieci i ubraniami niby święty spokój i wolność najważniejsza,ale ja pracowałam całe małżeństwo i zwyczajnie mu tego nie zostawię ,bo w imię czego? z dumy? mam dwoje dzieci,duma do kieszeni,idę tylko po swoje pół ;-) i to nie domu,dom jego,ja wynajmuję mieszkanie Oby-szacunek dla tych,co zostawili żonie i dzieciom tyle ,ile im się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaJakByk
"szacunek dla tych,co zostawili żonie i dzieciom tyle ,ile im się należy" A jak zostawili więcej niż się należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli zostawili więcej to pewnie stać ich zacząć od zera,może nie zwracają uwagi na rzeczy materialne,może bardzo kochali dzieci i zostawili to im.Znam wiele takich przypadków.I zazdroszczę,że np. czyjaś eks nie musi w wieku 4o lat kupować 3 płaskich talerzy albo 3 szklanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywa ciezko.... mnie maz zdradzal z duzo srarza, mam rozowd z jego winy i .... splacam polowe mieszkania i sama kredyt przez 15 lat jeszcze ... i te przyslowiowe talerze musialam kupowac. Dodam ze mam syna i pobieram alimenty, ale wpsarcia zadnego nie mam. Jest ciezko, ale lepiej to niz zyc z takim k....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaJakByk
Nie owca (mee) ;) Takiego gościa trzeba jebać na kase aż sie nie ogarnie i nie powie: QRWA DOŚĆ!!! I wtedy trzeba poszukać następnego jelenia, albo popaść w biede. Editha -> zamienił cie na DUŻO starszą??? Pasztet czy japa za wielka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaJakByk
Rozumiem. Tępota totalna cie dopadła. Zdarza się :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×