Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Arszenikka

Duzo ? co wy jecie?

Polecane posty

Gość Arszenikka

Co dzis jadlyscie? Czy jem malo czy duzo? Na razie przytylam 12 kg - 36 tc. - jajecznica z 2 jajek z szynka i szczypiorkiem, 2 kromki chleba razowego z serem - kiwi, 3 morele, 2 sliwki - serek wiejski z sosem truskawkowym - mieso z kurczaka - gyros, fasolka szparagowa - monte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 tydzień
normalne chyba. Ja dopiera 6 kg przytyłam w 24 tygodniu ciąży. a jadłam dzis: -jajecznicę na boczku z 2jajek -2 kromki chleba z masłem, -jogurt mały aleowoc, -dwa banany, -dwie pałki z kurczaka z ziemniakami i 2 ogórki kiszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz.............
2 palki z kurczaka na jeden obiad??? to bardzo duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesz sporo szitów. Nic więc
dziwnego, że przywaliłaś w czasie ciąży. Jak nie chcesz kolejnym razem przytyć i wrócić do przyzwoitego wyglądu po ciąży to odstaw cukier (Monte i sos truskawkowy mają go ful - zastąp te produkty jogurtem naturalnym/kefirem bez dodatków smakowych i zwykłym serkiem wiejskim bez słodkich wsadów, jak nie lubisz samych do rozgnieć do nich świeże owoce ale nie słódź tego niczym), wyeliminuj węglowodany (makarony i ziemniaki zastąp kaszami i ryżem - najlepiej naturalnym, brązowym, dzikiem lub czerwonym, bo biały ma w sobie cukier), ogranicz tłuszcze (nie rób jajek na maśle, tylko na suchej patelni teflonowej/ceramicznej, albo z odrobiną oliwy z oliwek), jedź dużo warzyw, owoców, chudego białego mięsa (indyki są bezpieczniejsze od kurczaków, bo mniej pędzone, cielęcina też jest bardzo zdrowa), ryb (małe niemięsożerne gatunki są najbezpieczniejsze np. śledzie, łosoś, sardynki - ale nie z puszki), unikaj konserw, gotowych posiłków i sosów ze słoików, puszek, kartoników, unikaj owoców z syropu, słodkich herbat smakowych, soków z kartoników (bo to sam cukier + szit), kolorowych napojów, unikaj jaj z chowu klatkowego (3) i ściółkowego (2) - szukaj tych z kodem 0 i 1 (i tylko klasy A, bo B i C to syf), pij wodę mineralną, jedz orzechy (tylko uważaj na orzeszki ziemne, pistacje i nerkowce, bo nie są takie zdrowe) i suszone owoce (bez sztucznych dodatków i cukrów), uważaj na soję i kukurydzę oraz produkty ich pochodzenia (uważnie czytaj etykiety, bo większość tych upraw to GMO). Poza tym ruszaj się trochę w tej ciąży (nie siedź, tylko spaceruj, ćwicz, uprawiaj jogę, seks, chodź na basen - na tyle na ile pozwala ci samopoczucie). Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesz sporo szitów. Nic więc
Pieczywo też nie jest dobre jeśli nie chcesz mieć wielkiego tyłka. Zastąp je kaszami, warzywami, ryżem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesz sporo szitów. Nic więc
I nie bój się próbować warzyw, owoców i kasz, których nie znasz, bo często dużo tracisz omijając je w sklepie, a lodówkę wzbogać o kiełki, roszponkę, rzepę, świeży szpinak (nie mrożonkę), różne gatunki sałat, czerwoną kapustę, cykorię, szparagi (białe i zielone), bakłażany, cukinię itp. Spróbuj kaszy jaglanej, płatków owsianych, kaszy jęczmiennej, kuskusu, płatków orkiszowych, soczewicy, cieciorki. I unikaj przypraw i produktów, które mają w składzie glutaminian i benzoesan sodu. Ogólnie odpuść wszystko co ma długi nienaturalny skład, sztuczny smak, zapach, kolor oraz cukier. Nie bój się zdrowego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arszenikka
O kurcze, dzieki za wyczerpujace porady, chociaz na koncowce wprowadze je w zycie i na pewno podczas drugiej ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesz sporo szitów. Nic więc
Proszę bardzo. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesz sporo szitów. Nic więc
(Słodyczy i ciach też oczywiście unikaj. Zapomniałam wypunktować, ale myślę, że to dosyć oczywiste.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 21 tc
na razie przytyłam 3kg dziś zjadłam: - 2 jajka na miękko i dwie kromki razowego chleba z białym serkiem i ogórkiem - jeden mały jogurt naturalny - 0,5kg czereśni - makaron pełnoziarnisty z rukolą, suszonymi pomidorami, pomidorakmi koktajlowymi i szynką parmeńską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb + makaron = gruba dupa
! uwazajcie na to co wkladacie do buzi dziewczyny jesli nie chcecie potem plakac zescie za szerokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiuszkaa
No strasze szity - monte i troche sosu do białego sera. I też straszne przybranie na wadze - 12 kilo przy samej końcówce. Tutaj niektórzy robia jakieś kretyńskie zawody, gdzie limitem górnym jest 10 kg, a najlepiej 7. 8 kilo to mi zeszło natychmiast przy porodzie, a jest jeszcze zebrana woda, macica, która się obkurczy, wiec jakbym przytyła wszystkiego 10 kilo, to by oznaczało, że w ciąży się zwyczajnie odchudzałam. świetny pomysł. Ja rozumiem krytykę, jak ktos się obżera czekoladami, czipsami, pochłania podwójne posiłki, ale autorka wcale dużo nie je, a czepianie sie jednego głupiego monte to duża przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chleb + makaron = gruba dup
nie wiem, czy wiesz, ale do prawidłowego funkcjonowania potrzebne są również węglowodany. ponadto sam makaron czy chleb nie sprawiają że dupa rośnie, dopiero to co kłądziemy na chleb lub z czym podajemy makaron. To tłuste sosy są raczej odpowiedzialne za grube dupska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież 12 kg na sam koniec ciąży to jest dobry wynik. Szykanujecie ją jakby przytyła co najmniej 20 kg... Ja sama zwykle odradzam białe pieczywo i ziemniaki ale przecież ona nie je monte i sosu truskawkowego codziennie. Przytyła 12kg, więc raczej dobrze się odżywiała. Kiedyś kobiety tyły 20kg i zrzucały (co nie mówię, że jest dobre). Trochę cukru w diecie nie zaszkodzi od razu. 2 pałki kurczaka na obiad to dużo? To ja chyba jestem strasznym obżartuchem, bo nie będąc w ciąży zjadam zwykle 2 pałki (pałka to nie to samo co nóżka). No ale ja na obiad jem zazwyczaj mięso + warzywa, bo nie jadam makaronów, ziemniaków i ryżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb + makaron = gruba dupa
weglowodany masz tez w postaci innych pokarmow, jednak nie o tak duzym stezeniu jak w/w nie wiem z jakiego palca wyssalas swoja teorie. mozesz jesc sam makaron i pieczywo BEZ zadnych dodatkow i zobaczysz jaka ci kosmata uroscnie. a tluszcz tez tluszcowi nie rowny - tluszczow sa 2 rodzaje i jedne szkodza zdrowiu i figurze, a drugie sa wrecz niezbedne do prawidlowego zdrowego funkcjonowania i nie czynia spustoszen. widze, ze malo wiesz o diecie i probujesz przepchnac jakies wlasne dziwne teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb + makaron = gruba dupa
podsumowujac, lepiej dostarczac weglowodany w postaci siwezych owocow, warzyw i nieprzetworzonych zboz, niz ich produktow pochodnych w postaci makaronu i chleba (z garscia dodatkow spozywczych, ktore nie czynia cie zdrowsza..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkąd pamiętam jem sporo
ziemniaków i makronu bo lubię, ziemniaki do drugiego dania są u mnie zazwyczaj, makaron tez co najmniej 2 razy w tygodniu i jakoś mi dupa nie urosła, ba nawet bym sie cieszyła gdyby urosła i nie tylko dupa, ważę 43kg przy wzroscie 167cm :o zawsze byłam chuda i nie mogę przytyć cokolwiek i ile bym nie jadła, reszta rodziny też chudzielce mimo tych strasznych ziemniaków i makaronu :o a i chleb biały kupujemy codziennie i jemy codziennie, więc nie piszcie że tyje sie od ziemniaków i makaronu bo to gowno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb + makaron = gruba dupa
pozatym pamietajcie, ze w ciazy czesto macie kijowa przemiane materii, wiec jak sie nafrykujecie weglowodanow to nie ma co sie dziwic zescie jak szafy. jak ktos je z glowa, to wyglada w ciazy jak przed ciaza tyle ze z przodu ma 'pilke', a nie jak kolubryna. a woda to zalega w organizmie paniom prowadzacym bardzo 'aktywny' siedzacy tryb zycia, w przypadku ktorych krotki spacer 1-2 razy na tydzien jest istna ekstrawagancja i szalenstwem. siedzcie dalej, bedziecie pieknie puchly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb + makaron = gruba dupa
ty wyzej masz po prostu dobra przemiane materii uwarunkowana genetycznie i dlatego bylas cale zycie chuda (podobnie jak twoja rodzina), co nie jest niestety czeste, wiec sie ciesz. wiekszosc kobiet takiej nie ma, co widac na ulicach po figurach wielku kobiet (szczegolnie ciezarnych). o diecie niestety niewiele wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 tydzień
dla mnie dwie pałki to norma bo wole sie zapchac ziemniakami niż mięsem. A teraz w ciąży nie mam apetytu i obiad w ogóle mógłby nie istnieć ale za to zapchałabym się pizzami i innymi swiństwami - czego staram się unikać. i za wcale się nie odchudzam, jem co chcę ale w mniejszych ilosciach (o dziwo) niż przed ciażą bo zwyczajnie na nic nie mam ochoty i jak kiedyś mi ślinka leciała na pewne dania to teraz jak o nich myśle to zero jakiejs reakcji. Dodam, że ciąża rozwija się prawidłowo a przede mną jeszcze 3 miesiace więc wszystko możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 tydzień
i wcale nie razpaczam że przytyłam itp nie ważę sie codziennie. wiem, że by ciąża była zdrowa - zarówno ja i dziecko - to musze przybrac na wdze. Pewnie, ze nie chcę przytyc 30kg bo to tez źle. Mój lekarz stwierdził, że 10% można przytyć, wszedzie piszą, ze od 10-15kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiuszkaa
Do tej od chleba i makaronu -gowno wiesz. jakbys sie tyle ruszala,co ja,to by ci jezor wisial do podlogi. Zawsze troche wody sie zbierze. zawsze jest wiecej krwi u ciezarnej. zawsze macica sie kurczy. Znalazla sie profesor wszechnauk. Idz sobie ze swoimi kaszami i zamknij juz gebe,bo nic innego nie robisz,tylko sie pieklisz i wyzywasz na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja jadłam duuuużo więcej i niczego sobie nie odmawiałam (no poza mięsem bo nie jadam) a kocham wszystko co ma dużo węglowodanów i przytyłam przez całą ciążę 11 kg. Za to 6 tyg po porodzie wróciłam do swojej wagi. Teraz ważę 4 kg mniej niż przed ciążą i również jem wszystko na co mam ochotę. Oczywiście ciało już nie to, jedrność brzucha i piersi pozostawiają wiele do życzenia ale waga super :) Ogólnie staram się jeść brązowy ryż, pełnoziarnisty chleb i makaron, produkty jak najmniej przetworzone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb + makaron = gruba dupa
nadiuszka czy jak ci tam - jedyna osoba, ktora sie tutaj piekli jestes ty, czego wlasnie dalas dowod w swoim ostatnim ignoranckim poscie. ja nigdzie nie napisalam, ze ciezarne nie maja absolutnie zadnych tendencji do gromadzenia sie wody, ale te u ktorych problem jest bardzo widoczny, ewidentnie maja na sumieniu male 'grzeszki'. lenistwo i nieprawidlowa dieta wychodzi dosc predko. tak wiec nie bluzgaj mi tutaj kobieto, bo widze ze ci hormony uderzaja do glowy. nie wiem skad u ciebie ta nagla agresja? - czyzbys sie tak strasznie roztyla, ze moja szczera opinia cie zabolala? moze warto jednak cos w tym zyciu zmienic, zamiast wyzywac sie na ludziach, ktorzy bezposrednio komunikuja innym co mysla na temat ciazowej 'tuszy', bo zdrowa to ona nie jest (nie wspominajac juz nawet o wzgledach estetycznych). jesli pomimo ruchu i rozsadnego odrzywiania nadal masz problemy z zatrzymywaniem sie wody w organizmie i jestes pewna, ze to woda a nie tkanka tluszczowa, to wybierz sie do kardiologa lub nefrologa, bo w twoim wieku to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiuszkaa
Jestes glupia i tyle,zwykly tepy tlumok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb + makaron = gruba dupa
za to ty - wyzyny kultury i niepodwazalnego intelektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monte w ciąży
Właśnie przeczytałam skład Monte white i jest tam witamina A. A przecież ona ma działanie teratogenne. Czemu nikt przed tym nie ostrzega? Chyba, że czegoś nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monte w ciąży dziś Idiotka jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×