po co dziewczyny siedzą w przeciwsłonecznych okularach gdy nie ma słońca?

słońce nie jest na tyle mocne by trzeba było mróżyć oczy czy odwracać się od niego. ale szpanerska dziewczyna swoje wielkie okulary nadal ma na nosie. moja teoria jest taka że ona chce udawać niedostępną, nie zdradzać na kogo dokładnie patrzy no i żeby nie bylo widać dobrze jej emocji moja teoria ok, czy macie inne uzasadnienia?

chce sobei popsuć wzrok :O

i je zasłaniają

Z tymi brzydkimi oczami to jest słuszna teoria.

po to, by byl szpan, hajs, lans i bauns

albo może są niewyspane po dyskotece i na dodatek zarobiły śliwkę pod okiem hehe ;)

mnie oczy pieką na słońcu i dlatego nosze okulary

dokładnie, albo są na ostrym kacu albo "ukochany" je obstukał

pol twarzy zaslonione wyglada zawsze atrakcyjnej, to po pierwsze, a po drugie mozna sie bezkarnie lampic na kazde seksowne cialo ktore cie mija :)

ja nosze okluary nawet jak jest słabe słonce bo taki mam kaprys a h.j to kogo obcthodzi po co je nosze, moge i w nocy chodzic to moja sprawa, zajij sie swoimi sprawami o ile je masz

ja patrze na rozporki facetów, dlatego zawsze mam okulary

może jak ktoś z nienacka się na nie spuści to nie stracą wzroku :P

ja bezczelnie gapię sie w moich przezroczystych brylach na męskie tyłeczki ;)

dla lansu. Dziś kobiety również dla lansu rozkładają nogi i chwalą się ilu je przeleciało. Smutne, że dzisiejsze i następne pokolenia kobiet są aż taką karykaturą kobiet minionych lat.

By kolesie którym obrabiały kiełbachę wcześniej na dyskotece ich nie rozpoznali w dzień.

Fiku Ty jakaś niedowidząca jesteś ?

chronia skore przed sloncem zeby zmarszczek nie miec ;) poza tym niektorzy sa wrazliwsi na swiatlo sloneczne

krótkowzroczna

po pierwsze to udowodnione naukowo,ze okulary przeciwsloneczne zapobiegaja zmarszczkom bardzo skutecznie:) po drugie jakbym miala sciagac okulary za kazdym razem jak slonce zajdzie za chmurke to by mnie szlak jasny trafil,po trzecie okulary przeciwsloneczne sa fajnym dodatkiem do ubioru. Podczas lata to moj ulubiony gadzet i mam zazwyczaj kilka par:)

acha jeszcze dodam,ze nosze soczewki i dlatego jesli oprocz slonca dodatkowo jest jeszcze wiatr to juz zawsze mam okulary przeciwsloneczne,zeby mi do oka nic nie wpadlo,bo ekstra bym musiala wyciagac soczewke,plukac... zakladac.

kiedys kobiety tez rozkladaly nogi. Ale jestescie smieszni ludzie. Kiedys bylo to samo. Ludzie sie nie zmieniaja! tylko czasy.

myślą, że ładniej wyglądają

tak piszecie jakby okulary sloneczne wymyslono w tym dwudziestoleciu conajmniej:P.

czyli znów chodzi o wygląd bo przecież kobiety niczym innym nie potrafią przyciągnąć mężczyzny a może nie mają n9ic poza wyglądem.

bo się nie umalowały i szpetnie wyglądają;)

do tego wyzej. Jak mi wiadomo to okulary przeciwsloneczne zaslaniaja nie zadko pol twarzy kobiecie wiec na podryw marny gadzet. To juz chyba spojrzeniem sie facetow podrywa.

ja pierdole ide stad,bo cos mi sie zdaje,ze tu same prawiki sie wypowiadaja niezadowoleni z zycia z parchami na ryju.

i mysla ze inni tak maja:P

E tam. Ja nalozylam okulary wieczorkiem (ale slonce jeszcze swiecilo), bo tak mi sie zasnelo w pracy na prawym policzku, ze caly tusz mi sie wytarl ;-)

prawiki jesteście pojebani. Powinni was cisnąc pod ścianę i rozstrzelać! Rzygać mi się chce jak pomyślę, że coś takiego jak wy chodzi po tym świecie.