Upokorzona przez rodzinę

ale co ciebie obchodzi, co oni robia? ich zycie. jak ci sie nie podoba, to zerwoj kontaky i tyle. A nie nienawiść na forum wylewasz

leave in silence w takim razie spróbuj spokojnie i w cztery oczy porozmawiać z bratem, przecież musi zrozumieć, że robi swojemu dziecku krzywdę :o

Ja mam gdzies co oni robia,- niech nawet razem do burdeli chodza. Ich sprawa . Nie pozwole sobie tylko, zeby ktos robil ze mnie smiecia, a z mej matki sluzaca.. Moj ojciec to wlasnie taka menda, cgdzie jak synus przychodzi to mu dupe lize a pozniej obgaduje. Zaklamany strasznie. O wnuczusiu tez mowil, ze rozbestwiony, ze zle sie zachowuje, ale jak wnuczus przychodzi to mu tak nadskakuje, ze az nie mozna patrzec. Nietykalni są bo mu whisky i finlandie przyniosa i stary emeryt sie cieszy

ale historia wszystko mi się pomieszało kto z kim jest skłócony, wiem tylko że 15 latek nie powinien tak zachowywać się w stosunku do dziadka i do Ciebie, nie ma szacunku do starszych, jest źle wychowany:) a Ty powinnaś się wyprowadzić z ich domu, najlepiej sobie wynajmij coś:)

Ananasek- oni nie mieszkaja ze mna i rodzicami. Przychodza tylko na obiady i kolacje(co 2 tygodnie) i wtedy te cyrki sie dzieja. Moja mama ktora ma chore nogi i cukrzyce musiala siedziec na pufie, zeby "hrabia" wnuczus mogl rozlozyc sie an fotelu. Dlatego teraz jak oni przychodza, to daje im tylko jesc i siedzi u siebie w pokoju. Teraz juz ja rozumiem. Sluchac i widziec to, to nawet papiez by tego mentalnie nie zniosl

to wspolczuje rodzinki :O choc Ty moze troszke przesadziłaś z tekstem do bratanka żeby popatrzył lepiej na siebie , może wystarczyło mu jakoś inaczej zwrocic uwage.. ale tak czy siak ich zachowanie to juz przekroczyło wszelkie granice

Niestety ale jedyna metoda na chamstwo jest CHAMSTWO,bo inaczej sie nie da z takimi ludzmi,oni sa niereformowalni,maja swoj chory swiatopoglad,twoj brat jest prostakiem i takim samym chamem bedzie jego syn,bo nie ma skad brac przykladu.Dla twojego ojca,brata potem bratanka,kobieta jest jak jakies gowno,sluzace do bzykania,bycia podnozkiem i kuchara,ma zamknac morde w kubel i siedziec cicho.Dobrze ze zareagowalas.jedna madra w rodzinie,nie mozna milczec jak sie ma do czynienia z buractwem i brakiem szacunku dla drugiego czlowieka.

a jesli chodzi o bratanka.. brat jest jaki jest ( po wyzwiskach do Ciebie widac i rozmowch z synem o dziwkach itd) to i tak wychował syna jak wychował..ale watpie zeby Ci sie udało jakkolwiek zmienic bratanka uwagami.. rozumiem ,ze nie wytrzymałaś i mu wygranełaś ,ale on sie nie zmieni

Moj brat tez potrafi zwyzywac moja mame , a bratanek swoja. Ja nie zamierzam z nimi jzu dyskutowac, ale jestem bardzo wdzieczna mamie ze wczoraj wyprosila ich z domu, mimo ze moj nachlany falszywy ojciec trzymal ich strone. Wyobrazacie sobie? Jego wnuczus nazwal go "krolikiem baksem"- zreszta moj brat tez tak o nim mowil, ze wzgledu na jego sztuczna szczeke, a ten pijany stary grzyb nawet nie kontaktowal i 3ch bucow na mnie. Ja nie ejstem az tak silna psychicznie , zeby to wszystko znieść. Moja mam dzis mnie pocieszala i powiedziala, ze wiecej to sie nie powtorzy. bo tez ma juz tego wszxystkiego serdecznie dosc

Autorko Daj na luz, bo z takim ludziom i tak nic nie przetłumaczysz. Zlewaj na wszelkie wyzwiska i nie zniżaj się do ich poziomu. Sama miałam trochę podobną sytuację w domu, może nawet gorszą i teraz wiem, że nie ma co się stresować i angażować w polepszenie stosunków.

To może jak przychodzą do was co dwa tygodnie, to wychodź z domu w tym czasie? Po co chcesz się z nimi widzieć jak są tacy? :)

To moje mieszkanie i nie bede nigdzie wychodzic :) Mysle nad zemsta... smieja sie z zebow tj sztucznej szczeki mego ojca, a sami maja oblesne(u mego brata nie widac jedynek) a jego synus tez ma strasznie obrzydliwe ze szparami na 3 cm- szare itp. Wysmial stomatologa jak zaproponowal mu aparat staly :) hmmmm ktos ich powinien pozbawic tych kikutów i moze wtedy nabiora pokory. Jestem zadna zemsty

Kiedys mialam zabieg ze znieczuleniem ogolnym. Lekarz dal za duzo i cos tam nie poszlo i o malo nie zeszlam... Moj bratanek an to- gdybys umarła, to rodzice dostaliby po tobie duze odszkodowanie :) Fajnie co ?:)- co tam zebym zdechla- wazne ze kasa by byla, gdyz to bylo prywatnie. dlatego predzej czy pozniej zemszce sie , bo kazdy czlowiek(no prawie kazdy|) ma swa wytrzymalosc psychiczną. Musze tylko obrać odpowiednia strategie, bo nie zamierzam wylądowac w kryminale.

na początek zabierz gdzieś mamę np. do kina i niech sami się obsłużą.

siedziec? zachowujesz sie nie przymierzajac jak durna rownolatka tego Twojego bratanka, jakies "zemsty" bedziesz obmyslac, smiechu warte, skonczy sie tak, ze braciszek huknie Cie w leb, a ten szczyl napluje w twarz i znowu bedziesz plakac... Lepiej tez siedz u siebie w pokoju, jak Twoja mama, po co masz sobie nerwy szarpac, przebywajac w towarzystwie tych chamidel.

Przy nastepnej takiej wizycie weź mamępod ręke i idźcie gdzieś na kawke albo na spacer a mama niech nic nie szykuje może wtedy się trochę nauczą że nie zawsze przyjdą na gotowe a mamie twojej należy się też od życia a nie siedzenie tylko przy garach. a jak nie macie możliwości żeby tak wyjść z domu to zróbcie sobie babski wieczór i posiedzcie ze sobą w pokoju pooglądajcie film czy coś, zróbcie sobie maseczki :) a tych durni zostawcie samych sobie :)

Przy nastepnej takiej wizycie weź mamępod ręke i idźcie gdzieś na kawke albo na spacer a mama niech nic nie szykuje może wtedy się trochę nauczą że nie zawsze przyjdą na gotowe a mamie twojej należy się też od życia a nie siedzenie tylko przy garach. a jak nie macie możliwości żeby tak wyjść z domu to zróbcie sobie babski wieczór i posiedzcie ze sobą w pokoju pooglądajcie film czy coś, zróbcie sobie maseczki :) a tych durni zostawcie samych sobie :)