Seks jest a orgazmu brak !

A i jeszcze jedno, musicie się skupiać na każdym ruchu, myśleć o tym jaką wam daje przyjemność!

Ja wam zazdroszczę - mi chyba orgazm nie jest pisany:( Wiem jakie to uczucie bo mam orgazm podczas masturbacji - ZAWSZE, nawet kilka. A z facetem nigdy - od tylu lat:(

Może on to robi nie tak jak lubisz?

kamuplaż a rozmawiałaś o tym ze swoim partnerem?? Udajesz orgazm??

Wiecie co , ja powiem Wam szczerze kobiety, że ja w ogole nie umiałabym chyba rozróżnić orgazmu łechtaczkowego od pochwowego.. Nie rozumiem tego, a chciałabym to pojąć

napewno byś zauważyła

Nie ma co naciskać. Przyjdzie w swoim czasie. Ja dopiero z trzecim partnerem miałam orgazm. Trzeba się nauczyć słuchać co ciało mówi.

Sluchajcie - wiem,że to głupie ale TAK udaję orgazm. Przez pierwsze lata nie udawałam. Poddawałam się emocjom i czekałam. Potem starałam się nauczyć orgazmu. też nic z tego. Widząc zawód mojego partnera dałam sobie spokój - żeby go nie ranić udaję orgazmy. Bez względu na to ile czasu i ile razy się kochamy nie jest nawet blisko orgazmu. Nie wiem może coś jest nie tak. Nie mniej jednak sama osiagam orgazm bez najmniejszego problemu - gdy robi to mąż - nie ma szans. Dla mnie to jak zagadka - nie potrfię zrozumieć o co chodzi:/

ja łechtaczkowy mialam jakos po 2 tyg prób a teraz tutaj po 3 tyg nic jeszcze :P ale podobno cwiczenie czyni mistrza bo juz mialam chwilami przebłyski orgazmu wiec mysle ze wazne jest aby skupic sie na tych wlasnie chwilach ktore daja najwiecej rozkoszy :)

Może robi to nie tak jak trzeba? Weź jego ręke i zrób to sama jego ręką

Kamuplaż A jeśli powiesz mężowi zeby zrobił dokładnie to co Ty robisz masturbując się? Powiesz mu wszystko dokładnie co ma robić i wtedy może się uda?? J Ale wiem jakie to okropne uczucie...nie miec orgazmu. Meżczyzna zawsze go bedzie miał i nigdy go udawac nie będzie. Gdy się kocham z nim jest mi bardzo przyjemnie ze jestesmy tak blisko, ze mnie pieści, że jesteśmy najbliżej jak tylko się da..ale to tylko tyle, nie mam orgazmu. Masturbując się też nigdy nie miałam..

No a ja masturbując się miałam, wiem jakie to boskie uczucie i dlatego tym bardziej jestem zawiedziona i sfrustrowana tym ze nie ma go podczas seksu. Męża pouczałam, instruowałam ale nic. Jedno wielkie NIC.

Kchałaś sie z nim 5 razy na krzyż i juz marudzisz ze orgazmu nie miałaś, z nim jak z nim czy w życiu tylko tyle razy kochałaś się? Skoro raz miałaś to i 2 będziesz mieć. Naucz się czego ty chcesz i co lubisz a potem ywmagaj od partnera zeby dał ci orgazm

Może przestań się masturbować! Orgazm łachtaczkowy czuje się na łachtaczce :) A pochwowy w środku, w pochwie :)

A może warto zasięgnąć rady seksuologa?

Marika, bo po prostu brakuje mi tego gdy sie kochamy.. Nigdy mu ni epowiedziałam, że mnie nei zadowolił, jednakże powiedziałam mu , że kiedyś doznałam wiekszej przyjemności, i on ni ejest zawiedzony, tylko stara sie bardziej

Ciekawe, bo ja łechtaczkowy czuje zarówno w pochwie, jak i w łechtaczce. Raz w życiu miałaś orgazm i Ci brakuje tego? Bierz się za siebie i to szybko naucz sie dobrze siebie i jazda z z facetem do łóżka ćwiczyc

Przeczytałam na jakiejś stronie, że 15% kobiet nie jest w stanie przeźywac orgazm nawet łachtaczkowy i to jest straszne. Ja gdybym nie miała to byłabym sflustrowana i wogule nie chciałabym seksu. A pomyście o kobietach z niektórych krajów muzułmańskich, które są obrzezywane czyli wycinają im łachtaczke. poczytajcie o tym. To takie nieludzkie!

Seksuolog odpada - nie będę szukała specjalisty nie wiadomo gdzie - mam daleko. Widać muszę przyzwyczaić się do tego,że podczas seksu nie mam orgazmu i tyle. Powinnam cieszyć się,że mam podczas masturbacji - wiele kobiet nie ma i tego:/

Marika bo wiem jakie to uczucie mniej wiecej, wiec brakuje mi tego. Dobra poćwiczymy!

Monia, tak to okropne, na samą myśl o tym robi mi się przykro, że tak wiele kobiet na świecie jest pozbawionych tak ważnej częsci ciała..ale takie maja ludzie przekonania, i trzeba wielu wielu lat zeby te przekonania choć drgnęły. Kamuplaż moim zdaniem jeśli chcesz mieć dobry seks, a nie masz go juz naprawde od bardzo bardzo dawna powinnaś zasięgnąć rady jakiegoś specjalisty. Albo może poprzez internet uda ci się z jakimś skontaktowac? Lepiej jest cos zrobić niż siedzieć w miejscu i się rozczulać. Ja z moim facetem od dziś zaczynamy ostre treningi ! haha :)

Podczas seksu starajcie się ruszać biodrami to zdecydowanie zwieksza doznania. I nie wiem co wam wiecej doradzic :(

monia001 dzięki Monia;) ale boje sie ze znowu nie bedzie mi dobrze, ale jakoś sie bedziemy starać może się uda.

jezeli chcesz to moge sprawic ze dostaniesz orgazm

A seks bez orgazmu nie sprawia Ci przyjemności?

fajnyy - mam mężczyzne;)

Sprawia, pisałam juz, że to jest przyjemne czując ukochana osobe tak blisko, ale ten orgazm..ahh

no tak masz.. ale dzieki mnie bys miala orgazm.. sprawil bym to wirtualnie..

6 razy to zdecydowanie za mało,dużo czasu musi upłynąć zanim nauczysz się swojego ciała)

fajnyy Dziś postaram się go mieć z moim facetem - RELANIE !