Kiedy mężczyźni dzwonią po pierwszym spotkaniu?

ale facet autorki się nei odezwal, wyslanei smsa nei boli, nei potrzeba na to czasu

Fiku skąd Ty czerpiesz swoje mądrości na temat facetów?? Bo na pewno nie z doświadczenia. Z czego? Komedii romantycznych? Romansów?

głuptasku, to, że ktoś nei był w poważnym związku nei oznacza że nie spotykał sie z facetami :)

1 randka, 2? I na tej podstawie latach po forum i wypisujesz brednie pod adresem facetów? Każdy jest inny.

Dokładnie, każdy facet jest inny. Gdybym ja opisała na forum początek moich znajomości z niektórymi facetami (z których wynikły związki) to na pewno wyrocznie w stylu fiku miku napisałaby mi, że mam się nie łudzić i nic z tego nie będzie :D

Fiku :) uderz glowa o sciane :-D :-O

disolved, związki? ja przelotnych znjomosci nie nazywam zwiazkami

Znajomosci, Z KRORYCH WYNIKLY ZWIĄZKI Naucz sie czytaj dziecko :O

Fiku z takim samym brakiem zrozumienia czyta wszystkie tematy i potem tak samo bezsensownie odpisuje :D

ta liczba mnoga mnei zmylila :), bo jezeli zwiazek to jest cos, co przydarza sie notorycznie to to dla mnei nei jest zwiazek a znajomosc

Tłumacz się tłumacz, "bystrzaku" :o :D

ja sie nei musze tlumaczyc, to wy sobei tlumaczycie ze facet nei dzwoni bo .... (i tu cala lista) i wchodizcie w "związki"

W sumie to ciekawe, od ilu związków związki przestają być związkami a stają się znajomościami? :D

tu chodiz o zazyłość, nie oddaje sie serca kazdemu facetowi, no chyba że ty oddajesz co 2 miesiące innemu?

i to nei ma nic wspolnego z seksem :) tylko z tym co najwazneijsze, z miloscią :)

Co 2 miesiące? Co 2 dni! A ostatnio co 2 godziny nawet zaczęłam, wiesz, wakacje są

cizia_mizia poprosillas faceta o nr i do niego napisalas ??:>

Ok fiku on mi odpisał na SMS, ale spotkał sie dopiero po 9 dniach. Wcześniejsze spotkanie musiał odwołać. I tutaj tez można płakać i włosy z głowy trwać, ze on mnie olewa. Tak, poprosiłam. Nigdy mnie nie widział wcześniej, także szanse miałam 50/50. Teraz sie spotykamy regularnie. Raz ja, raz on pyta. Bez spięć i nerwów, ze jak dwa razy pod rząd ja spytam, to nie będzie mnie szanował, bo sie narzucam :O

no właśnei ciziu, odpisał = był zainteresowany, to nci nei kosztuje, nei zajmuje czasu, a pokazuje czy o tobie mysli czy nie

Ale według Twojego rozumowania olewaj mnie, bo spotkał sie ze NBA po 9 dniach! Fiku ja czytam co Ty tu piszesz i wiem, ze dla Ciebie facet Tomasz wszystko rzucić i za kobieta lecieć. Życie to nie romansidlo fiku.

cizia a twoj facet to jakiej jest narodowosci ?? to jak to sie stalo ze on ciee nie widzial a ty do niego smsy pisalas :>

Kiedyś byłam z facetem, który na początku znajomości odzywał się TYLKO żeby się umówić. Potem powiedziałam mu, że to było takie trochę olewcze - a on na to, że wyszedł z założenia, że co ma wypisywać czy wydzwaniać, lepiej się spotykać na żywo.

Zobaczyłam go s pociągu. Pózniej następny raz i następny raz aż w końcu Podeszłam do niego w tym pociągu. Ja sie na niego patrzyłam, ale z ukrycia ;-) Dissolved - ja mojego tez kilku rzeczy musiałam nauczyć ;-)

Szwajcar z babki prababki ;-)

cizio, nei napisałam tak :)

odwazna jestes :D

Fiku musisz tego pisać, żebym sie domyslila jak zachowuje sie dla Ciebie facet, a jak zachowuje sie imitacja faceta. Kiedy facet olewa i trzeba dać sobie spokój. Wciąż sie zartanawiam skąd Ty masz te wiedzę??

ja kiedyś poznałam faceta na imprezie- świetnie się ze sobą bawiliśmy, a na koniec on poprosił mnie o nr telefonu. Dałam mu swój nr, ale jego nie wzięłam. O 5 nad ranem odprowadził mnie na autobus... o 7 napisał sms czy dojechałam bezpiecznie. Ja byłam zaspana i przez przypadek skasowałam tego esa- równocześnie pozbawiając się szansy na kontynuację znajomości (mógł pomyśleć, że go olałam) Ale później zadzwonił :) A parę lat później został moim mężem :) Ale miałam też takie sytuacje, że facet mimo obietnicy rychłego kontaktu jednak nie dzwonił (kilka razy trochę to bolało) Uważam, że jak komuś zależy to skontaktuje się prędko.

cizio, jezlei komus zalezy to eni tryzma w niepewnosci, tylko stawia sprawe jasno, np. mam wyjazd sluzbowy, jak wroce to sie spotkajmy itp. nie chodiz o to by nagle wszystko rzucał, tlyko by się odezwał

Ok fikuuu. Odnieś sie do mojej sytuacji. Faceta zapraszalam i zapraszalam, bo on nie miał czasu i wciąż zajęty. Jak sie zgodził to odwołał. I co byś zrobiła na moim miejscu?! Poza tym Oni sie nie znają, więc jakie zależy mu? Raczej nie jest zainteresowany.