Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzeszowianka w kaloszach

Kiedy mężczyźni dzwonią po pierwszym spotkaniu?

Polecane posty

Fiku skąd Ty czerpiesz swoje mądrości na temat facetów?? Bo na pewno nie z doświadczenia. Z czego? Komedii romantycznych? Romansów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głuptasku, to, że ktoś nei był w poważnym związku nei oznacza że nie spotykał sie z facetami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 randka, 2? I na tej podstawie latach po forum i wypisujesz brednie pod adresem facetów? Każdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Dokładnie, każdy facet jest inny. Gdybym ja opisała na forum początek moich znajomości z niektórymi facetami (z których wynikły związki) to na pewno wyrocznie w stylu fiku miku napisałaby mi, że mam się nie łudzić i nic z tego nie będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeszowianko!!!!!!!
Fiku :) uderz glowa o sciane :-D :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Fiku z takim samym brakiem zrozumienia czyta wszystkie tematy i potem tak samo bezsensownie odpisuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta liczba mnoga mnei zmylila :), bo jezeli zwiazek to jest cos, co przydarza sie notorycznie to to dla mnei nei jest zwiazek a znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Tłumacz się tłumacz, "bystrzaku" :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nei musze tlumaczyc, to wy sobei tlumaczycie ze facet nei dzwoni bo .... (i tu cala lista) i wchodizcie w "związki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
W sumie to ciekawe, od ilu związków związki przestają być związkami a stają się znajomościami? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu chodiz o zazyłość, nie oddaje sie serca kazdemu facetowi, no chyba że ty oddajesz co 2 miesiące innemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Co 2 miesiące? Co 2 dni! A ostatnio co 2 godziny nawet zaczęłam, wiesz, wakacje są :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok fiku on mi odpisał na SMS, ale spotkał sie dopiero po 9 dniach. Wcześniejsze spotkanie musiał odwołać. I tutaj tez można płakać i włosy z głowy trwać, ze on mnie olewa. Tak, poprosiłam. Nigdy mnie nie widział wcześniej, także szanse miałam 50/50. Teraz sie spotykamy regularnie. Raz ja, raz on pyta. Bez spięć i nerwów, ze jak dwa razy pod rząd ja spytam, to nie będzie mnie szanował, bo sie narzucam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnei ciziu, odpisał = był zainteresowany, to nci nei kosztuje, nei zajmuje czasu, a pokazuje czy o tobie mysli czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale według Twojego rozumowania olewaj mnie, bo spotkał sie ze NBA po 9 dniach! Fiku ja czytam co Ty tu piszesz i wiem, ze dla Ciebie facet Tomasz wszystko rzucić i za kobieta lecieć. Życie to nie romansidlo fiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cizia a twoj facet to jakiej jest narodowosci ?? to jak to sie stalo ze on ciee nie widzial a ty do niego smsy pisalas :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Kiedyś byłam z facetem, który na początku znajomości odzywał się TYLKO żeby się umówić. Potem powiedziałam mu, że to było takie trochę olewcze - a on na to, że wyszedł z założenia, że co ma wypisywać czy wydzwaniać, lepiej się spotykać na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczyłam go s pociągu. Pózniej następny raz i następny raz aż w końcu Podeszłam do niego w tym pociągu. Ja sie na niego patrzyłam, ale z ukrycia ;-) Dissolved - ja mojego tez kilku rzeczy musiałam nauczyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiku musisz tego pisać, żebym sie domyslila jak zachowuje sie dla Ciebie facet, a jak zachowuje sie imitacja faceta. Kiedy facet olewa i trzeba dać sobie spokój. Wciąż sie zartanawiam skąd Ty masz te wiedzę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś poznałam faceta na imprezie- świetnie się ze sobą bawiliśmy, a na koniec on poprosił mnie o nr telefonu. Dałam mu swój nr, ale jego nie wzięłam. O 5 nad ranem odprowadził mnie na autobus... o 7 napisał sms czy dojechałam bezpiecznie. Ja byłam zaspana i przez przypadek skasowałam tego esa- równocześnie pozbawiając się szansy na kontynuację znajomości (mógł pomyśleć, że go olałam) Ale później zadzwonił :) A parę lat później został moim mężem :) Ale miałam też takie sytuacje, że facet mimo obietnicy rychłego kontaktu jednak nie dzwonił (kilka razy trochę to bolało) Uważam, że jak komuś zależy to skontaktuje się prędko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cizio, jezlei komus zalezy to eni tryzma w niepewnosci, tylko stawia sprawe jasno, np. mam wyjazd sluzbowy, jak wroce to sie spotkajmy itp. nie chodiz o to by nagle wszystko rzucał, tlyko by się odezwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok fikuuu. Odnieś sie do mojej sytuacji. Faceta zapraszalam i zapraszalam, bo on nie miał czasu i wciąż zajęty. Jak sie zgodził to odwołał. I co byś zrobiła na moim miejscu?! Poza tym Oni sie nie znają, więc jakie zależy mu? Raczej nie jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×