Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona niezaspokojona

mój mąż jest fatalnym kochankiem...

Polecane posty

Gość żona niezaspokojona
do dupy jest ten świat, łapię doła w związku z tym i idę sobie zrobić dobrze, bo meżowi godzinę temu nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezcenzury
Autorko to nie ważne, że się roztył itp. Ma miec libido i potencjał. Nie daj mu się zestarzeć. O kochanku nie myśl bo mogą być problemy. Mój ma 53 lata ja 44 i to on ma większą ochotę na seks niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROK BEZ SEKSU
Choćby teraz: ja leżę w łóżku i z nudów klikam w laptopika a on na stacjonarnym pracuje nad jakimś projektem podobno za 10 kawałków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romantyczny wieczór, a oże ty go zaskocz teraz załóż seksowną bieliznę i pokuś faceci to wzrokowcy, zrób masaż oczaruj faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie rady...
"romantyczny wieczór, a oże ty go zaskocz teraz załóż seksowną bieliznę i pokuś faceci to wzrokowcy, zrób masaż oczaruj faceta" Pomijając, że zapewne już takie banały wypróbowała, to dlaczego zawsze i tylko kobieta ma się starać? Facet może leżeć jak leniwy, gruby wieprz, a kobieta ma kręcić tyłkiem i prosić się o seks :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uwazam, że tylko kobieta ma się starać, tego mężczyźni od nas wymagają, ja od swojego mężczyzny też wymagam by dobrze wyglądał, bo wtedy wiadomo bardziej mnie pociąga (on nie zawsze przykłada wagę do swojego wyglądu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że tylko mi trafił się taki okaz :/ Jesteśmy ze sobą 12 lat, ja wiem jak i co on lubi. Jeśli zaś chodzi o męża, to niestety za każdym razem muszę go naprowadzać i pokazywać jak powinien to robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROK BEZ SEKSU
On mi kiedyś w kłótni wygarnął, że on przez 15 lat żebrał o seks, to teraz ja mogę poczekać. Poza tym całkiem nieźle radzi sobie z dziećmi i niezłą kasę przynosi. Tylko, że ja usycham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie rady...
Nie wiem, ale ja mam inne doświadczenia. Facet ma w dupie romantyczne wieczory przy księżycu, czy inne kolacje przy świecach. Jeśli cię pragnie, to cię pragnie. Jeśli jest zdrowym, normalnym facetem, sprawnym seksualnie, to cię weźmie choćbyś była w koszuli po babci. A jeśli coś jest nie tak, żadne kręcenie dupą nie pomoże. A jak ktoś już pisze o problemie na forum, to znaczy, że wypróbował już większość sposobów, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto wyrwie się jak filip z konopii "załóż seksowną bieliznę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej nam wmawiajcie, że to my cały czas napaleni chodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
To kobiety powinny zaciagac do lozka facetow, bo maja z seksu (dobrego) duza wieksza przyjemnosc (wielokrotne i roznego rodzaju orgazmy) od facetow, zdecydowanie mniej sie mecza - jedyna pozycja meczaca dla nich to jezdziec - a wiele *** kobiet jej unika, chcac aby to facet caly czas sie pocil. Facet ma takze gorzej pod wzgledem psychicznym, bo kobieta zawsze moze a facet nie zawsze(poza tym facetowi musi stanac - kobieta nie ma takiego problemu, a jak mu juz stanie to facet musi sie pilnowac aby za szybko nie wystrzelil i jest to baaardzo stresujace), to facet ma sie pokazac ze jest dobrym kochankiem i doprowadzic na szczyt kobiet, podczas gdy orgazm u faceta wywolac ta zadna sztuka. Kobiety maja wiecej stref erogennych i duzo wrazliwsza (7 razy wrazliwsza) skore od mezczyzn przez co z seks jest dla nich duzo wieksza przyjemnoscia. Seks dla kobiet jest duzo wieksza przyjemnoscia niz dla facetow bo: - kobiety maja duzo silniejsze orgazmy od facetow - kobiety moga miec kilka rodzajow orgazmu, facet tylko jeden i to slaby - kobiety moga miec wielokrotne orgazmy, faceci nie - orgazmy kobiet sa nie tylko silniejsza ale takze duzo dluzsze niz orgazm faceta, przec co kobieta znacznie dluzej odczuwa duza przyjemnosc - kobieta ma 7 razy wrazliwasza skora od faceta, przec co kazdy dotyk dla niej jest duzo wieksza przyjemnoscia niz dla faceta, dla faceta dotyko kobiety to tylko dotyk, dla kobiety dotyk faceta to juz jest przyjemnosc sama w sobie - kobiety maja 5 razy wiecej stref erogennych od facetow, u kobiet stanowia one az 15% a facet tylko 3% - kobiety maja jeden organ, ktorego jedyna funkcja jest dawanie kobiecie przyjemnosci - lechtaczka, faceci takiego narzadu nie posiadaja - lechtaczka jest duzo bardzoej wrazliwym narzadem od meskiego penisa - po orgazmie u faceta automatyczynie i bardzo szybko spada cale napiecie,cala atmosfera, ochota na seks(facet musi odczekac),u kobiet tak nie ma, to napiecie po orgazmi u kobiet spada bardzo powoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niezaspokojona
samotna w małżeństwie - to byłby dobry nick i dla mnie, właściwie wiele rzeczy się do tego sprowadza...smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
Jest duzo tematow na tym forum, takze na innych, zakladanych przez kobiety ktore narzekaja na swoich facetow, mezow itp ze ci sie nie chca w ogole kochac, albo kochaja sie zdecydowanie za rzadko. Narzekaja, ze ich facet za rzadko chce sie kochac. To jest znak czasow, bedzie tylko gorzej. Kiedys to kobiety mialy ciagle bol glowy, nie chcialy sie kochac, a faceci narzekali na brak seksu. Wyzwolenie kobiet spowodowalo, ze kobiety zaczely sie domagac przyjemnosci w lozku, zaczely czerpac przyjemnosc z seksu(jeszcze w 19 wieku orgazm uwazano za.... chorobe). Te wyzwolone kobiety, ktore zaczely wymagac dobrego seksu od faceta, zasmakowaly dobrego seksu i teraz chca sie czesciej kochac. Problem lezy w facetach. Kiedys faceci narzekali na brak seksu, a jak sie juz kochali z kobieta, to nikt od nich nie wymagal cudow w lozku, kobiety nie wiedzialy co to orgazm itp. Liczyla sie przyjemnosc faceta. Obecnie jest zupelnie na odwrot. Liczy sie przede wszystkim przyjemnosc kobiety (seks bez orgazmu to nie seks itp), faceci musza ciagle sie wykazywac w lozku(kiedys jak kobieta szla nawet z niechecia do lozka, to wystarczylo ze w nim byla i rozchylila nogi). Teraz jak kobiety zaciagaja facetow do lozka, to ten nie moze sobie pozwolic na bezczyznosc, ma byc nie tylko aktywny ale i bardzo dobrym kochankiem. Wspolczesnie facet ma byc ogierem w lozku, wymaga sie tego od niego prawie co dzien, a jednoczesnie wymagania ogolne wzrosly od facetow. Ci by zadowolic kobiete, musza ciezko pracowac, niejednokrotnie biorac nadgodziny, majac dwie pracy itp itp. Faceci przychodza zmeczeni po pracy i seks jest ostatnia rzecza o jakiej mysli. Wazna jest tez kwestia wysilku i przyjemnosci z seksu. Seks facetow meczy znacznie bardziej niz kobiete. To facet jest strona aktywna w seksie, to on musi prowadzic cala gre itd. Kwestia przyjemnosci tez nie rysuje sie rozowo dla facetow. Kobiety maja wieksza przyjemnosc z seksu. To wszystko sprawia, ze wspolczesnie wiele kobiet narzeka na zbyt rzadki seks. Faceci stronia od seksu, bo maja dosc egzaminow w dzien, wieczorem chca sobie odpoczac, a nie zdawac kolejny egzamin, tym razem w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niezaspokojona
do autorki -co za wywody jakieś upierdliwe, student biologii??? ja to wszystko rozumiem, tylko dlaczego w moim związku ten proces ewolucji ma takie fatalne skutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niezaspokojona
idę spać, jutro sobie poczytam dalej, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×