Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ecie pecie co powiecieee

kurdę, poród bez lewatywy? masakra :(

Polecane posty

Gość ecie pecie co powiecieee

Właśnie moja koleżanka uświadomiła mnie, że w szpitalu, gdzie będę rodzić nie robią lewatywy, że ona jak rodziła dwa tygodnie temu to robiła pod siebie, a położne co chwilę to podmywały i sprzątały... Kurdę, jakoś sobie nie wyobrażam tego :( Byłam pewna, że to standardowy "zabieg", że wszędzie to robią. Raz, że nie wyobrażam sobie, że ktoś sprząta spode mnie moją kupę :( Dwa, że przeważnie jak się załatwiam to nie pachnie w ubikacji fiołkami i nie wyobrażam sobie, że podczas porodu nagle na sali zaczyna śmierdzieć :( Trzy, że mąż miał być ze mną przy porodzie, a teraz nie jestem pewna czy chcę, by oglądał jak robię pod siebie :( Cztery - najgorsze - dzidziuś ma przyjść na świat w mojej kupie?????!!!! :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dommmasaa
ja rodzilam bez lewatywy i nic sie nie wydarzylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam wieczorem a lekkie skurcze miałam już od rana i cały dzień nic nie jadłam przez nie, nie miałam lewatywy i nic mi się nie przytrafiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie pecie co powiecieee
A ta moja koleżanka napisała mi, że jak parła to szło i wody i siku i kupa. I wcale nie miała ciężkiego porodu, nie parła godzinami, bo samo parcie i poród trwało u niej pół godziny. A jednak... Ja pierdziulę, już byłam przygotowana psychicznie do porodu, że będzie okej, że się nie boję, a teraz znowu jestem przerażona :( Nie należę do tych odważnych, co robią kupę gdy mąż w ubikacji, nigdy przy mężu nawet nie puściłam bąka, takie sytuacje są dla mnie krępujące i w głowie mi się nie mieści taki poród :( Myślicie, że mimo, iż nie robią lewatyw, to jak poproszę to mi zrobią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie pecie co powiecieee
To byłoby dla mnie meeega szczęście, gdybym tak jak Wy nic nie zrobiła w czasie porodu. Ale cholera wie... Mam w domu taką jednorazową lewatywę, ale przecież nie będę jej sobie sama robić w domu jak np. wody mi odejdą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobrze, że bez lewatywy
Ja rodziłam pierwszą córkę i miałam lewatywę, zapytano, czy chcę a ja zapewniona przez położne o wydarzeniach typu opisanego przez Ciebie poprosiłam. Źle się z tym czułam, jakoś ten zabieg mnie obrzydził... Zdecydowałam w drugiej ciąży zrobić sobie lewatywę sama. Ale popytałam i okazało się, że to nie jest niezbędne. Drugi poród miałam wywoływany, o lewatywie nikt nie wspominał. Nic się nie działo, nie miałam żadnych przygód. Myślę, że możesz sobie pomyśleć o diecie, na dwa dni nawet przed planowanym porodem lekkie jedzonko, żeby nie zalegało nic w jelitach. Poza tym położne w czasie porodu aplikują zwykle czopek, więc to też pomaga. A jak już bardzo chcesz to kup sobie zestaw i zrobisz sobie lewatywę sama w łazience nawet na porodówce. Nie martw się, chyba Twoja koleżanka miała pecha, ja rozmawiałam z wielomam mamami i nic takiego nie przeżyły. Pytałam też położnych i wcale nie jest to standard przy porodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sobie zrób samaw domu
albo poproś o zrobienie w szpitalu a jak nie będą Ci chcieli zrobić to niech Ci dadzą to na piśmie i uzasadnią na bank zrobią jak będziesz się domagać więc nie dramatyzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie pecie co powiecieee
Nigdy nie dopuściłam, żeby ktoś mnie zobaczył z tłustymi włosami albo odpryskami lakieru na paznokciach, a tu takie coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie pecie co powiecieee
Na dwa dni przed porodem dieta?? Dziewczyno, ja chyba już dziś zacznę dietę, a termin mam na 20-tego.... Serio myślicie, że niekoniecznie może mi się coś przytrafić? Wiem, że to jest normalna fizjologiczna czynność i dla położnych to pewnie żadna sensacja, ale ja bym się chyba czuła upokorzona w takiej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy 2 porodzie lewatywy nie miałam. nic się nie przydarzyło. czyściło mnie od początku skurczy, czyli od 2 w nocy, urodziłam po 21 godzinach, więc nic tam w jelitach nie zalegało :P a jadłam cały dzień normalnie, jeszcze przed samym wyjazdem do szpitala (o godz 20) zjadłam kawałek banana żeby sobie energii dodać :P jak się boisz zrób sobie w domu sama lewatywę i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie pecie co powiecieee
Ale myślicie, że jak np zaczną się skurczę, to bez żadnych konsekwencji mogę sobie taką lewatywę zrobić w domu? Chodzi mi o to, czy to np nie przyspieszy skurczy albo coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliannkaaaaaaaaaaaaaaaaa
przesadzasz kobieto to tylko kupa,przy porodzie co drugiej przeszkadza,ale jak ja facet wali w kakao to jest ok,co za hipokryzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
zrobisz lewatywe tez sie mozesz usrac za przeproszeniem ja tak miałam niestety miałam skurcze juz połozna mnei zbadała i mói a to jeszcze lewatywe zrobimy ja mówie ze neidawno sie wypróżniałm wiec moze siei obejdzie bez lewatywy a ona nie lepiej zrobic wiec ok zrobiła a akcja porodowa szła tak szybko ze dosłowni przy porodzie sie zesrałam bo jeszcze działałą lewatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie pecie co powiecieee
lilianka - mnie nikt w kakao nie wali, więc sobie daruj hipokryzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SabinaSarnkowa
to jest normalne jesli cos popuscisz bo musisz przec Po huja sie decydowalas na ciaze skoro glupie pytania zadajesz i sie boisz wszystkiego Tak juz jest i jest to tam normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czysta fizjologia, możesz zrobić sama lewatywę, ja też mam taki zamiar a jak zrobisz pod siebie w trakcie porodu, cóż..te Panie zwane położnymi są przygotowane na takie sytuacje i ich uwagi, docinki czy inne teksty mogą sobie głęboko wsadzić a dla Ty masz za zadanie zdrowe dziecko urodzić a nie zastanawiać się czy się za przeproszeniem obesrasz.. sorry za taką bezpośredniość ale mnie też czeka poród ale mam do tego chyba zdrowsze podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie pecie co powiecieee
SabinaSarnkowa - po chuja to Ty sobie wkładałaś, jak jesteś taka wszystkowwiedząca to bosko, poradnik napisz dla takich debilek jak ja. Idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×