polska beznadzieja, klepanie biedy

Oczywiscie, ze nie wszyscy klepią biedę, wystarczy udać się na polskie wybrzeze w sezonie. Teraz w Władysławowie nie uświadczysz własciwie wolnej kwatery ;-)

*we Władysławowie

zadowolona czy ty wiesz co piszesz? 6 tys to dla ciebie dobre życie? to życie na kredyt i w biedronce :( aż tak niewiele ci wystarcza to gratuluje, wiem że są tacy co mają dużo mniej ale litości 6 tyś na 2 osoby z planem na mieszkanie i dziecko to jest wielkie g... jadąc za granicę 1 osoba zarabia tyle a wydają dwie osoby tyle co w pl gdzie jest sprawiedliwość?

6 tys netto na pare to ok wyplata, napisalam zwlaszcza gdy nie ma kredytu. Siostra w Biedronce nie kupuje. My z mezem mamy obecnie wielokrotnosc tej sumy, ale to juz sa ponadprzecietne pieniadze, pisalam o ludziach zarabiajacych normalnie. Oczywiscie, np szwagier awansuje i dostaje podwyzke co roku - po swietach bedzie juz zarabial blizej 4 tys. Wielu moich znajomych (ludzie przed 30tka) zarabiaja po 4-5 tys na glowe, netto.

zadowolona i szczera bzdury wypisujesz, nie każdy musi być lekarzem, prawnikiem, handlowcem, znać 5 jezykow Potrzebne są też kasjerki, panie sprzątające, ochroniarze, pielegniarki i fryzjerki. Jednak ludzie powinni GODNIE zarabiać i trzeba być bez wyobraxni zeby wypisywać, że tylko fach i zaradnosć sie liczy. Dziwne jakoś w DE albo w UK zwykłych ludzi stac na auto, dziecko i wakacje. Jeżeli dwie osoby pracuja i nie stać ich na dziecko to jest coś nie tak w tym kraju. W naszej firmie pani sprzatajaca to emerytowana nauczycielka, no pracowala całe zycie ale nie jest w stanie utrzymać się z tego co dostaje. To teraz zadowolona zastanów sie jak robisz zakupu na ryneczku, albo w jakimś markecie ile ta pani na kasie zarabia i ile tych osób tam siedzi, głównie na umowy śmieciowe i gdyby ich nie było to kto by cie obsługiwał? Każdy powinien otrzymywać godne wynagrodzenie a nie głodowe. A jak ktoś jest wyksztalcony, zaradny to dopiero powinien mieć super zarobki.

i nie wpychaj ciemnoty o drogich nieruchomościach poza pl, wystarczy przeglądnąć pierwsze lepsze ogłoszenia, mieszkania czy w Niemczech, czy Hiszpanii, Francji są w podobnych cenach co w Pl, tyle tylko że 3tyś zl a 3tyś euro robi wielką różnicę :/ kredyty na zachodzie? zobacz jakie mają oprocentowanie kredyty na samochody np. we Francji a jakie w PL, biorąc za granicą kredyt nie myślisz o odsetkach bosą to niewielkie sumy w PL? w Polsce średnio 1/3 kredytu to odsetki i obsługa kredytowa oczywiście, ze obrotni ludzie dają sobie radę, ale dlaczego tylko tacy mają szansę na godne życie? NIE DOSTATNIE I BOGATE a ZALEDWIE GODNE

Za granica to ciezko jest cokolwiek odlozyc z wyplaty 2 tys funtow na glowe. Co z tego, ze razem z mezem masz te 3-5 tys na pare, jak sam wynajem kosztuje tysiac, a zlobek 800 funtow:)

wystarczy spojrzeć na ceny benzyny, w DE tankowaliśmy za tyle co prawie w PL, róznica kilku groszy, a porównanie chociażby płacy minimalnej - dzien a noc

no właśnie to jest okrutne, że kiedy 2 ludzi pracuje i nie stać ich na jedzenie to coś jest nie tak w tym kraju, to nie jest normalne żeby dwoić się i troić byleby było co jeść :/ a zrozumiałym jest że nie wszyscy mogą być super fachmanami, już widać jak to wszyscy chcieli być od zarządzania i pracować w biurach i urzędach teraz nie ma rąk do pracy, inżynierów i innych specjalistów bo wszyscy są wykształceni w jednym kierunku :/

a w pl ile kosztuje wynajem :D ? zwłaszcza w dużych miastach

no jak boga kocham co to za dobry zawód z wypłatą 3 tysiace... Dziecko wiesz ile kosztuje mieszkanie pod berlinem? Trochę mniej niż na wsi zapadłej w pl. Ok na zachodzie życie jest drogie, ale zarobki są relatywne do wydatków. W polandii niestety tak nie jest. A co do pensji twojej siostry to gównianą robotę oboje mają. A jak im jedna pensja wypadnie (czytaj urodzi dziecko i miejsca w żłobku nie będzie) to będzie kiszka, bo za 3 tysiace moze niewystarczyć na zakupy ani w biedronce ani innym dyskoncie.

tak to odłóż z 5 tyś w Polsce cokolwiek jak żłobek 1200, oczywiście prywatny bo do państwowego się nie dostaniesz :P wynajem mieszkania sobie odejmij i spróbuj wyżyć :/ gratuluje i powodzenia

Zadowolona i szczera, Wszystko to prawda co piszesz. Nie bierzesz tylko pod uwagę faktu, że są ludzie, którzy nie mają wybitnie wybitnych zdolności, nie mają ścisłych matematycznych umysłów ani koneksji i są po prostu zwyczajni. Ja jestem zwyczajna, choć skończyłam dwa kierunki studiów, szkolenia a w pracy uznawana jestem za bardzo ambitną i pracowitą osobę.. Nie jestem tłukiem, który siedzi i narzeka zamiast wziąć życie w garść, mam siłę i odwagę tworzyć swoje życie wedle własnego pomysłu ale w kraju PL jest to bardzo utrudnione albo wręcz niemożliwe. Zrozumiesz to, gdy raptem stracisz ten swój dobrobyt (w końcu nic nie jest wieczne) i poczujesz szare życie. Czego oczywiście ci nie życzę.

Zamiast biadolić zakładajcie firmy i płaćcie innym więcej. W czym problem? Polityka prorodzinna - tylko daj, daj, daj... Socjalizm się skończył - teraz albo umiesz na siebie zarobić albo musisz szybko się nauczyć bo nikt nie chce Cię utrzymywać. Chyba, że masz bogatą rodzinę, ale prywatne pieniądze to prywatna sprawa.

nie boj sie o wyplate mojej siostry:) radza sobie swietnie, odkladaja jeszcze. we dwojke maja do 7 tysiecy miesiecznie i duze perspektywy na wiecej - ile TY masz na pare?:) ja sama zarabiam 8 tys miesiecznie. Powiesz tez, ze to gowniana robota?;) a podobno taka biede klepiecie!

Socjalizm się skończył - teraz albo umiesz na siebie zarobić albo musisz szybko się nauczyć bo nikt nie chce Cię utrzymywać. Chyba, że masz bogatą rodzinę, ale prywatne pieniądze to prywatna sprawa. nic dodac, nic ujac:) ale ludzie - pewien sort - lubia tak wegetowac. dostac cos od panstwa, cos od rodzicow, dorobic te pare groszy (tyle zeby sie nie wysilic bron Boze) i jakos dociagnac:) a potem ponarzekac, bo czas na bezmyslne klepanie na forum jest - na prace juz nie;)

siostra ma wolny zawod, jest artystka - zadna wyplata jej nie odpadnie, bo etat to tylko jedno ze zrodel jej dochodu;) czasem zarobi duzo wiecej, czasem mniej - napisalam srednia, to jakies 3-4 tys zlotych. wg mnie to calkiem OK wyplata przed 30-tka, zwlaszcza ze maz rowniez niezle sobie radzi. Trzeba sie umiec ustawic, mamy 21 wiek i kapitalizm:)

wykształciuchu powiedz jedno. W jaki sposób państwo ułatwia mi jako młodej matce powrót do pracy? Tak zebym dalej płaciła podatki i nie wyciągała ręki do dodatki itp. W żaden. Przykre ale prawdziwe. Prywatny żłobek to w moim mieście 1400 plus stawka zywnieniowa w sumie 1800 wychodzi. Zakładajac, że pracuję za 2 tysiaki to nijak mi się nie opłaca powrót do pracy. Więc siedze w domu. To oczywiście tylko teoria w moim przypadku, ale praktyka u większej części rodzin.

Wegetacja jest prosta. Łatwiej jest założyć, że Państwo nie pozwoli umrzeć niż wziąć się do roboty. Już niedługo dziura budżetowa zakończy resztę dotacji, dopłat i innych "pomocy". Lepiej szybko się przystosujcie, bo z roku na rok będzie coraz mniej socjalu, a rodzice też nie lubią 30 letnich oferm....

heh wolny zawód czyli dzisiaj jest kasa a za 2-3 miesiące moze jej nie być i co zostanie z wypłaty męża? Wielkie g po opłaceniu rosnących rachunków.

ci bogaci zarabiają na tych biednych, bo są tanią siła roboczą. Więc kokarda nie pluj sie bo gdyby każdy był bogaty byłabyś nikim.Ot szeregowym " bogaczem" . Po 2 jak jesteś az tak dziana załatw sobie liposukcję tego płynu zamiast mózgu, i przeszczep, może wyjdziesz ponad stan paris hilton( intelektualny). Kasa to nie klasa, a po tobie aż za bardzo to widać.Poza tym założę się, że przyjaciół to ty nie masz. Masz uklady, ludzi , których usiłujesz kupić. Nikt cie nie lubi , a jedyna co ci zostało to trwać w mniemaniu jaka jesteś ajawaj. Iq wyższego sobie nie kupisz , dla mnie jestes plebsem , z przeciętnym ilorazem koło 90-100, jak statystyczny polak.

nie wiem za co wam tyle płacą, skoro tak prostych rzeczy nie pojmujecie firma za firma pada, biura podrózy to już nawet nie wspomne - jak myslicie czemu??? Bo ludzi nie stać na wakacje. Prosty przyklad - masz małe zarobki, nie jedziesz na wakacje, wiec biuro nie zarabia, zwalnia pracowników i tnie koszty, biuro upada, przewoxnicy maja straty, hotelarze też, firmy - to taki łańcuszek. Juz nie wiem jak wam to wytłumaczyc, im bardziej obywatele są obciązeni podatkami tym mniej wydają i slabiej napedzają gospodarke, stad m in kryzys. Ale czemu sie dziwić jak z 3500 brutto - pracowace kosztujesz drugie tyle, aTobie zabieraja jeszcze 1/3 a w sklepach 23%. Serio nie trzeba być z Centrum A. Smitha zeby to pojać.

wykształciuchu powiedz jedno. W jaki sposób państwo ułatwia mi jako młodej matce powrót do pracy? A mi jak ułatwia zmianę branży jak w mojej brakuje zleceń? Dlaczego ma komukolwiek ułatwiać? Każdy jest odpowiedzialny za siebie. Jesteś wolna musisz brać odpowiedzialność za swoje decyzje łącznie z posiadaniem dziecka.

Nie, nie boj sie juz o to, pracy jej nie zabraknie:) Ma etat w filharmonii + mase innych, ktore zwyczajnie musi odmawiac, bo czasu brakuje. Chcialbys zeby wszyscy mieli gorzej, co?;) To jest wlasnie to podejscie, o ktorym Wyksztalciuch pisze:) Odebrac lepiej sytuowanym, dac 'biednym niezaradnym':P

kapitalizm? a to poza pl nie ma kapitalizmu? dziwne jakoś, że inne kraje jakoś sobie radzą zarówno z polityka prorodzinną, jak i wsparciem dla biznesu, rynku pracy tylko w PL ludzie są zostawieni sami sobie co prowadzi do wyzysku i siły cwańszych złodziei żerujących na bezradności wielu młodych ludzi, nie dziwota, ze coraz częściej odzywają się w Polakach zwierzęce instynkty, bo to się w głowie nie mieści co się dzieje w tym kraju

weszłam na temat o polskiej beznadziei a okazuje się że większość tu zarabia po 8 tysięcy:) Po co w takim razie na taki temat wchodzicie? Fakt jest taki, że nie każdy musi być super inteligentny czy wykształcony bo każdy jest inny, ale nie może być tak że 80% społeczeństwa zarabia najniższą krajową a niestety tak jest. Podajecie przykłądy innych państ - no więc w każdym z innych krajów socjal jest o wiele bardziej rozwinięty, zasiłki o wiele wyższe. U nas jest TRAGEDIA>

A mi jak ułatwia zmianę branży jak w mojej brakuje zleceń? Dlaczego ma komukolwiek ułatwiać? Każdy jest odpowiedzialny za siebie. Jesteś wolna musisz brać odpowiedzialność za swoje decyzje łącznie z posiadaniem dziecka. dokladnie! jak musialam sie przebranzowic, zeby znalezc prace i dostac lepsza wyplate, to nikt nie 'pomagal' mi przetrwac nieprzespane noce, podczas ktorych sie uczylam i kombinowalam jak to zrobic:)

a widzisz, o to im chodzi:P o ten legendarny, wymarzony SOCJAL! socjal jest dla nieudacznikow i ludzi, ktorzy faktycznie nie moga pracowac z przyczyn od nich niezaleznych. do ktorej z tych grup sie zaliczasz?:)

jeszcze jedna, bo musze wracac do PRACY... (za darmo dobrej kasy sie nie dostaje). panuje ciekawa tendencja - ktos wspomnial o tym, ze nie ma co jesc(?) zwykle jak rodzina je byle co i brakuje na ksiazki czy wakacje dla dziecka, to za to pod domem stoi najnowsze Audi/BMW ... ot, taka dygresja:) kwestia priorytetow

Kraje gdzie socjal jest o wiele bardziej rozwinięty: Grecja, Włochy, Hiszpania. Do tych nie chce równać. Skandynawia - Polska nie ma ropy. Niestety Europa rozwija się wolno przez socjal. Kraje gdzie nawet służba zdrowia jest prywatna (w USA była przed Obamą - teraz jest deficyt, za Clintona nie było) lub nie praw pracowniczych (Chiny) rozwijają się szybko. Polski nie stać na socjal.