dziewczyny, czy robicie facetom loda???

Dziewczyny, czy robicie waszym partnerom loda? Czy oni lubią jak im to robicie? Chłopacy, czy lubicie jak dziewczyna robi Wam loda? Jak robicie, to przed czy po stosunku? Traktujecie to jako grę wstępną czy raczej końcową? Z góry sorry jeśli traktujecie to pytanie trochę jako zboczone, ale chciałabym się dowiedzieć jak z tym u was jest... :/

to chyba znaczy że nie. :(

Ja swojemu robię, czasami "zamiast seksu" , gdy mam okres, jestem nie wykąpana a ja nie lubie tak jak się czuje nieświeżo. Czesto towarzyszy przy grze wstępnej, w trakcie seksu (dla odpoczynku) , na koniec , np gdy zaponiałam wziąć tabletki i nie chce by kończył we mnie , to połykam.

jeszcze napisz że on Ci się spuszcza w odbyt, a Ty to wysrywasz i bierzesz do ust

jak robi mi dobrze jezykiem to zapewne połyka mój śluz..

potem odbija CI się spermą? Pomyśl jak plemniki pływają w Twoim żołądku (mniejsza żywe czy nie), a potem je wysikujesz lub wysrywasz.... Toż to wstrętne.

minetka i lodzik to podstawa ;)

Truskawkowa trufla ... "połykam" - fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj!!!!!!!!!!!! K**wa jak można połykać nasienie?! Czy on połyka Twój śluz czy krew????? Za dużo pornoli i komercjalizacji seksu. To obrzydliwe nie, to jest zupelnie naturalne. widocznie masz spory problem emocjonalny skoro tak normalna rzecz cie tak brzydzi.

Analu nie uprawiamy. Wspolczuje Twojemu facetowi truskawko, ale przepraszam Cie co Ty masz do tego co ja robię... Skoro ja to lubie i on to chyba nie ma nic w tym złego, a skoro Tobie się to nie podoba to nie rób i już, miej nadzieje, że trafisz lub trafiłaś na faceta , który nie zrobi tego z inną na boku, czego nie może z Toba, bo się brzydzisz. A tak na marginesie , kocham swojego faceta i nie brzydzi mnie jego sperma w żadnym wypadku.

GRZESZNICY!!!!!!!!!!! Dozwolona jest pozycja klasyczna, misjonarska, a nasienie należy złożyć w kobiecie, aby dać szansę nowemu życiu :)

ciągnę psie penisy po same jaja :)

jasne ze robie :)

odpowiadajac na pytanie: tak, mojemu mezowi robie loda bo on to uwielbia. to podstawowy element naszych igraszek :-)

ja p.. to nie jest normalna rzecz, to jest obrzydliwe. Tylko kurwy tak mogą robić.

uważam że tak ja p.. to nie jest normalna rzecz, to jest obrzydliwe. Tylko k**wy tak mogą robić. kolejne ograniczone biedactwo... poewnie regularnie do kosciola latasz, co? a to jest dopiero zboczenie!

do aloe "to jest zupelnie naturalne. widocznie masz spory problem emocjonalny skoro tak normalna rzecz cie tak brzydzi." Nie, to nie jest naturalne. To wynaturzenie właśnie jest. Widziałaś kiedykolwiek, żeby suka psu obciągała i połykała nasienie? Albo żeby kogut ładował kurze do oka lub do dzioba??? :D Wróć dziecko po podstawówki i powtórz materiał, zanim coś ochrzcisz mianem "naturalnego". To nienormalne i nienaturalne. To komercha, moda, trend w seksie, ale napewno nie natura :) Natura dała cipkę i wacka w innym celu niż ładowanie go do jamy ustnej i kierowanie zawartości nasieniowodów do układu pokarmowego :D

I ja lubię robić lodzika :) ( a on pieścić mnie ustami :D ) Mój się wtedy rozpływa :p Czasem jest przed, czasem w trakcie, czasem w zastępstwie :D Grunt żeby było fajnie

Uwielbiam robić loda swojemu facetowi, mało tego, często połykam, a największą satysfakcję sprawia nam spuszczanie się na moją twarz albo cycki. Proszę, plujcie, że jestem wynaturzona ale prawda jest taka, że dziś wieczorem to wy będziecie pieprzyć się jak myszy kościelne po cichu, pod kołdrą podczas kiedy ja zaliczę wszystkie pomieszczenia w swoim domu, kończąc na kuchennym stole :D

aha..no to fajnie. :) Dzięki wam laski za pomoc. :) teraz wiem, że jest to naturalna rzecz, i że wasi partnerzy to lubią. :D życzę wam jak najwięcej pieszczot!!! :) :) :)

Grzesznicy!!!!!!!! Odstąpcie od tych haniebnych praktyk, pogrążcie się w zadumie i rachunku sumienia!!!! Załóżcie habity pokutne i błagajcie Boga o przebaczenie, bo niegodne jest wasze zachowanie. Kobieta winna postępować tak aby budzić szacunek mężczyzny, a nie jego pożądanie. Jej rolą jest przynosić życie i radość, i służyć mężowi, z którego żebra ją uformował Najwyższy.... Nawróćcie się....!

Truskawkowa trufla ... a czy nie widzisz roznicy miedzy psem czy kogutem a czlowiekiem? to moze podcieranie sobie tylka po kupie tez jest wynaturzeniem bo czy kogut czy pies to robi? no jesli masz takie podejscie do sprawy to szkoda mi twojego faceta (o ile wogole jakiegos masz) bo ty tylko po ciemku, pod koldra i w dni plodne zeby zaciazyc, co?

żeby pies po sraniu dupe podcierał? co maja zachowania ludzi do zachowań zwierząt? durna jesteś i masz sprany mózg, pewnie religią, zal mi cie

Wynaturzenie ?? haha sama jesteś wynaturzona. Twoj seks wyglada jak zwierzęcy. Ja jestem normalnym człowiekiem i mój facet także, a to, że sprawiamy sobie przyjemność i nie tylko stuka mnie w ipke to chyba nie jest wynaturzenie.

nie wiem ale podbiję. Ostra dziewczyna! i masz rację! ;) całkowicie cię popieram! Skoro to lubicie, to jak najwięcej takich pieszczot! :D Mam nadzieję że i ja zaliczę kiedyś wszystkie pomieszczenia w moim domu! :D A mam jeszcze takie pytanie, czym się zabezpieczacie? O ile to robicie? Pękła wam kiedyś??? Boję się tego najbardziej. :(

Pies nie musi podcierać dupy, bo nie ma pośladków takich jak człowiek tępy padalcu! Ot co! A co mojego życia prywatnego to mam męża i 6-tkę dzieci i udane życie seksualne. Nie trzeba połykać spermy, żeby czuć się spełnioną niernoty ! :D

a anal tez uprawiasz?

Truskawkowa Trufla.. Fajnie! ;) ja też nie zamierzam połykać.. ponoć jest to obrzydliwe...

niuńka co to w ogóle za pytanie???? Nie wolno się zabezpieczać!! Bóg musi mieć instrumenty, żeby działać i siać nowe życie! A tak w ogóle czy zamierzasz podjąć współżycie przed zawarciem związku małżeńskiego??????? Jeśli tak to powinnaś odsunąć od siebie te złe myśli. Szatan Cię kusi. A płodność to dar. Powinnaś korzystać z daru i cieszyć się miłością i bliskością, ale wyłącznie po uzyskaniu sakramentu małżeństwa.

Ja przez 6 lat brałam tabletki (oczywiście z przerwami, wtedy gumki i mega kontrola), teraz je odstawiłam i nie obrazimy się, jak zajdę w ciążę :P Ale jeżeli masz możliwość wybieraj między pigułkami, spiralami a plastrami, nie ma co się stresować prezerwatywą - pęknie, nie pęknie, zsunie się czy nie zsunie, bezsens. Masz czerpać przyjemność, a nie myśleć w trakcie seksu o tym, czy jesteś bezpieczna ;) I wzajemnie, obyś zaliczyła nawet pawlacz hahaha :P :D:D

Nasz ksiądz proboszcz zawsze powtarza na naukach przedmałżeńskich, że tylko w sakramencie małżeństwa seks jest pełny i wartościowy, bo bierzemy odpowiedzialnosć za drugą osobę.