Ja mam 50 lat mój mąż 50 lat i siedzimy z laptopami

O dziwo jeszcze stoję tzn. teraz siedzę:DTeż na święta nic wielkiego nie robię bo w końcu nie o to chodzi. Niedzielę spędzę z rodziną, na poniedziałek jestem umówiona z koleżanką. Ile mam do zrzucenia? tak ze 3 kg by się przydało. Z wiekiem jednak coraz trudniej to przychodzi, kiedyś nie miałam takiego problemu. Myk i bylo po sprawie. Ksenia ja mam gazowe ogrzewanie. Płacę co miesiąc zaliczkowo 150 zł. Przyszlo mi do głowy by zamienić mieszkanie na takie z ogrzewaniem miejskim. Znajoma mieszka w takim, grzejniki ma pozakręcane, cieplo idzie od rur i ma jak w piekarniku a u mnie upału nie ma a koszty takie same. I to tyle na dzisiaj, pora spać. Dobranoc.

Witaj Zdzichu! Warmianko jak jesienią byłam na Dukanie to schudłam 3 kg i miałam super figurę.Ale wróciłam na normalne żarcie i mam te same kilogramy co przed dietą.Kocham zupy,ziemniaki i sosy ,mój ślubny lubi owoce morza i to jego jedzonko.Dziś dowiedziałam się że mamy pogrzeb w rodzinie ,jeszcze nie wiem kiedy ale myśle ze przed świętami będą chcieli zrobić.Muszę się jakoś zorganizować ,będziemy jechać na drugi koniec Polski i chcemy obrócić w jeden dzień,a coś na swięta muszę ugotować.

Dzień dobry:)wczoraj na nic nie miałam już siły. Dziś już muszę lecieć. Do miłego:)

Witam! dziś mam za krótki dzień,musiałam nagotować na jutro ,wyjezdzamy na pogrzeb,a na święta będę musiała się zorganizować w sobotę.

Ksenia co zrobić skoro tak się złożyło. Uważajcie po drodze.

Warmianko ! siedzę i gotuję galaretę,bo w sobotę nie dam rady wszystkiego zrobić.Rano wstaję o 6,muszę głowę umyć i w trasę,cholera w nocy ma padać śnieg,ta zima się nigdy nie skończy.Myślę że Zdzichu się obraził? a może jak Natea nas opuściła nie chce już pisać.

Życzę Wesołych Świąt ,smacznego jajka ,wypchanych brzuchów,miłości w rodzinie.Nie życzę dyngusa bo i tak leci z nieba.

Oj leci, leci...u mnie nasypało, że ho ho, to normalnie jakiś koszmar!!! Życzę wszystkim Wesołych Świąt. Nieobecnych prosimy o powrót:)prawda Ksenia?

Zdzichu siedzi po cichu i obserwuje o!!! Pokazały się Łobuzice!!! No to ja??? A Wesołych Świąt a i dyngusa zacnego i jajka turlanego i uśmiechu przedniego!!! A jakby uśmiechu mało to? http://youtu.be/vWhRHKWSeyM

O ! i łobuz,obserwator się odezwał najlepszego.

Widzę, że jedna zguba się znalazła:DCzekamy na drugą. Jeszcze raz wszystkiego dobrego:)

Dzień dobry:)Jak to mówią święta, święta i po świętach. Jak Wam zleciały? Ja pierwszy dzień spędziłam z rodziną, wczoraj natomiast byłam u koleżanki. Też jest bez pary także miałyśmy o czym przy piwku rozmawiać. Na koniec doszłyśmy do wniosku, że życie kobiety samotnej nie jest usłane różami i chociaż od czasu do czasu przydał by się jakiś men:DDobrego dnia:)

Witajcie! my Warmianko byliśmy zaproszeni na śniadanie do rodziny,przychodzimy rano na ustaloną godzinę ,a oni dopiero wstali ,zapomnieli przestawić zegarki. W drugi dzień przyszli do mnie,oglądaliśmy stare kasety ze ślubów.Nie które się rozpadły,część zmarła,z małych dzieciaków wyrosły dorosłe osoby.Ja się postarzałam,choć wszyscy stwierdzili że teraz ubieram się modniej i mam lepszą fryzurę niż kiedyś.Może i tak! więcej mam czasu dla siebie ale zmarszczki przybywają.Warmianko! no samemu żle ,może spróbuj umówić się z kimś przez internet.Nasz kolega znalazł tak sobie żonę,szukał,szukał i zawsze kolejną do nas przyprowadzał i w końcu znalazł.Super sobie żyją.

Ksenia, byłam kiedyś na dwóch spotkaniach z internetu. Pierwsze to była randka w ciemno, nie wymieniliśmy się wcześniej zdjęciami. Gdy zobaczyłam tego faceta stanęłam jak wryta. Ciacho do kwadratu to mało powiedziane. Do tego inteligentny, sympatyczny, wspaniały rozmówca i prywatna inicjatywa na dokładkę. Jednym słowem nic dodać, nic ująć. Niestety na tym jednym spotkaniu nasza znajomość się skończyła bo i taka prawda gdzie ja do niego. Idąc na spotkanie z drugim wiedziałam jak wygląda. Co tu dużo mówić był przeciwieństwem tamtego i na dodatek jak się okazało żonaty. Także też dalszego ciągu nie było. A zmarszczkami się nie przejmuj, taka kolej rzeczy. Dobranoc:)

Dzień dobry. No tak. Facet czasami no?? No potrzebny jest tak, tak. Racja proszę ja kogo święta i kobietka też potrzebna jest a jakże!!!Zmarszczki??? Jak człowiek myślący to i zmarszczki ma normalne. Znaczy zastanawia się, myśli analizuje!!! Czyli Homo Sapiens 100% jest!!!

O !witam Zdzichu dziś myślałam o tobie! czy cię zasypało? a może tak na świętach zabalowałeś że dojść do siebie nie możesz.Ale jak widzę jest ok i humor ci dopisuje.Warmianko w tym wieku ciężko znaleść fajnego chłopa ale moim zdaniem dwie próby to za mało.Naszego kolegę zostawiła żona,znalazła ponoć lepszego.Jak odeszła od męża tamten jej już nie chciał.On nas trochę zamęczał ,bo siedział u nas na komputerze godzinami i szukał.W domu nie chciał,bo dzieciaki nastoletnie.Póżniej kolejne do nas sprowadzał na nocki. I znalazł tą,jedyną.

Na nocki??????????????????????? Rozpustnik znaczy!!! Na nocki??? Chociaż??? No własnie co???

No co ja się czepiam. Facet na pewno w wieku dojrzałym to nie będzie gdzie niewiasty w plener ciągnął!!!Gentelmen z niego znaczy!!!

No właśnie musiał zrobić próbę czy się na daje.A no starszy i mądrzejszy.

No wiesz skoro znalazł wśród kilku jak piszesz to i musiał mieć skubaniec dobrą instrukcję??? Ksenia!!! Pisz no tu skąd miał ta instrukcję "Łobuzico" co??? Od kogo??? A zacznij tylko coś kręcić!!!

A co w potrzebie jesteś?

W potrzebie, w potrzebie a powiem tak a wiedzy to nigdy za wiele nigdy!!! Co??? Może nie???

My mu nic nie radziliśmy sam wybierał ,a do przetestowania chciał lokal to miał.Raz mu się młódka trafiła,ok 34 lat.No fajna kobitka,ale ona chciała dzieci,to się chłopisko wystraszyło.Jedną raz testował w campingu za domem,ale chyba testu nie zdała,bo rano ją odwiózł i już jej nigdy nie zobaczyłam.

Dzień dobry:)widzę, że moje problemy sercowe wywołały burzliwą dyskusję:Dnapiszę coś jeszcze na ten temat, narazie lecę zapisć się na rehabilitację, ciekawe jakie terminy. Wiecie, jak patrzę na to co dzieje się za oknem to robi mi się niedobrze. Chyba przestanę lubić biały kolor:D

Mam od rana chyba nerwicę,wszystko mi leci z rąk.Warmianko napisz coś!może mi humor poprawisz.Nie lubię koloru białego od dziś,mój ulubiony to zielony.

Dzień dobry. No lokal do przetestowania dostał??? Czy aby nie podciągnąć to pod jakie sutenerstwo??? Do sprawdzania Jaszczurki ciągał??? Warmianka co za rehabilitacja jak Ty portek szukasz, co za rehabilitacja pytam gdzie kto jak i dlaczego??? Kolor biały im nie pasuje??? A co lepiej jakby czarny śnieg padał?? No??? Murzyn taki stanął by koło bałwana i co?? Straszył by maleńkie dzieci i niewiasty brał skubaniec i obłapywał!! Ksenia nerwice ma??? Dokazywała Łobuzica to i na nerwice zwala!!! Nieładnie tak no nieładnie!!! A tylko patrzeć jak zacznie zaprzeczać, no tylko patrzeć!!!

Zdzichu jakie sutenerstwo? opłat nie pobierałam,a gdzieś musiał bzykać.Warmianko! co ci jest ? co chorobę sobie szukasz? Dawaj coś wesołego jak obiecałaś.Ja siedzę i szukam jakiś wyjazd na koniec kwietnia do ciepłego kraju.Mam kuzynkę w biurze podróży co zawsze nam coś fajnego szukała.W zeszłym roku byliśmy w Maroku ,i na miejscu się okazało że ja zapłaciłam za osobę 3200 zł za tydzień a poznani tam ludzie w las minute zapłacili tylko 1700 zł.A jak rodzina mogła nam też coś podpowiedzieć.No tak jest z rodziną.

Nie wiem od czego zacząć. Dobra, na pierwszy ogień ciąg dalszy poszukiwań. Odbyłam tylko dwa spotkania bo więcej nie dało rady:D Niby pisali do mnie na pozór sensowni faceci, ale po wymianie kilku zdań kontakt się urywał. Z reguły szło o zdjęcia. Może jestem staroświecka ale uważam, że jeżeli ktoś chce mnie poznać i proponuje wymianę zdjęć powinien to uczynić pierwszy. A panowie niestety... Gdy ja wychodziłam z inicjatywą pierwsza zdjęcie wysyłałam. Zdarzało się, że daremnie. Pocieszam się, że to rzecz gustu:D Miałam też oferty, które od razu odrzucałam- od młodych chłopców lubiących starsze panie lub szukających sponsorki czy też propozycje uprawiania wirtualnego sexu bądż niezobowiązującego w realu. I tak to wyglądało. Oczywiście nie generalizuję, napewno i w taki sposób można kogoś fajnego poznać. Do przychodni dziś nie dotarłam. Mama zadzwoniła, musiałam do niej iść. Z ręką na sercu choroby nie szukam. Boli mnie bark. Dostałam skierowanie od ortopedy na masaż suchy i krio. Ksenia, fajny wyjazd Ci się szykuje. Też mam pewne plany ale o wiele skromniejsze:D Jak o czymś zapomniałam to napiszę jutro. Pora spać.

Dzień dobry. Ksenia no, no!!! Kobieto zepsuta powiedział by taki Zorro co to w kościele w takim kiosku siedzi!!! Do bzykania chatę udostępniła??? 100 metrów różańca na pokutę być dostała a i kto wie czy jeszcze w całym kościele byś posadzki na mokro sznurowadłem nie zmywała??? I to na kolanach!!! Do Maroka za prawie podwójną stawkę no!!! Normalne jak w rodzinie na co liczyłaś??? A jaką dziką satysfakcję ma taka rodzina no!!! No przecież to takie nasze no polskie przecież!!! Zdjęcie, zdjęcie Warmianka no co Ty? Jak na widok faceta dzieci się między sztachetami duszą to i troskę przejawiali okropną!!! Szoku Tobie oszczędzić chcieli!!! A czy można faceta znaleźć??? można i to w portkach nawet. Szukać tylko mus długo. A w ogóle to co Ty wyprawiałaś za szopki że Ciebie bark boli, co??? Bark trzeba zreperować Warmianka jak jakieś plany są? Jakiegoś rycerza znajdziesz i co? Powiesz ze bark boli po potyczce konnej lub pieszej na ziemi udeptanej??? Wiadomo że niewiasty ostatnimi czasy na takowe potyczki się nie udają!!! Tak ze bark do porządku doprowadzić i tyle!!!

Dzień dobry:)Zdzichu, ładna mi troska:D-'nie podoba się to spadaj'. Dżentelmeni od siedmiu boleści:Djak w tym kawale są tylko miejsc wolnych brak. Jak nie znacie opowiem. Ksenia, nerwica odeszła?